Janek.T Opublikowano 31 Października 2015 Opublikowano 31 Października 2015 Tak pamiętam fajny taki historyczny . Mówiłem Zbyszkowi żeby założył zaczep do holowania
Łukasz.S Opublikowano 4 Listopada 2015 Autor Opublikowano 4 Listopada 2015 Znalazłem jeszcze filmik z tym szybowcem I to się nazywa prawdziwy klasyk
sbogdan1 Opublikowano 5 Listopada 2015 Opublikowano 5 Listopada 2015 WoW niezła maszyna, jak wagowo wychodzi ta maszyna.Łukasz co to masz za model w awatarze ?
Łukasz.S Opublikowano 5 Listopada 2015 Autor Opublikowano 5 Listopada 2015 Ten szybowiec z filmiku to... nie wiem dokładnie ale jak bedzie u nasz na lotnisku następnym razem to popytam kolegi co i jak Rozpiętość to chyba 3,6m taki stary klasyczny termik. W awatarze mam Jantara 1B rozpiętość 3,8m
Janek.T Opublikowano 5 Listopada 2015 Opublikowano 5 Listopada 2015 Szkoda tylko Łukasz że filmik taki krótki wyszedł
Łukasz.S Opublikowano 5 Listopada 2015 Autor Opublikowano 5 Listopada 2015 Nagrałbym dłuższy ale wiesz ile by cały trwał , widziałeś sam jak łapał resztki termiki, ja nie wiem jak Zbyszek będzie tym latał przy dobrej pogodzie, musimy mu leżak załatwić
Janek.T Opublikowano 5 Listopada 2015 Opublikowano 5 Listopada 2015 masz racje na wiosnę na termice będzie latać dodzinami
Janek.T Opublikowano 19 Listopada 2015 Opublikowano 19 Listopada 2015 Nabyliśmy ze synem nowy model z EPP Spitfajera , ale przez tą brzydką pogodę nie da się oblatać
Janek.T Opublikowano 22 Listopada 2015 Opublikowano 22 Listopada 2015 W końcu udało mi się oblatać Spitfajera , szkoda tylko że nie mam filmiku
DODO7703 Opublikowano 20 Grudnia 2015 Opublikowano 20 Grudnia 2015 Czy latanie nie jest piękne dla mnie bomba .
sbogdan1 Opublikowano 20 Grudnia 2015 Opublikowano 20 Grudnia 2015 No kurde balans co to SOLIUS się spłoszył ? no nie wieżę.Straty duże ? sądzę że nie bo skrzydełka ładnie się w nim wypinają.
Shock Opublikowano 20 Grudnia 2015 Opublikowano 20 Grudnia 2015 Janek, widzę że podobnie jak my w Kętach wykorzystujecie piękną pogodę . Spitfire fajny ! ,weź jeszcze farbki i pomaluj go na bojowo . Dominik ,powrót do zabawy ?
DODO7703 Opublikowano 20 Grudnia 2015 Opublikowano 20 Grudnia 2015 No kurde balans co to SOLIUS się spłoszył ? no nie wieżę. Straty duże ? sądzę że nie bo skrzydełka ładnie się w nim wypinają. małe straty pozdrawiam całe Kęty
Łukasz.S Opublikowano 20 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 20 Grudnia 2015 Z Soliusem sytuacja była komiczna. Wyrosło strasznie szybko to nieszczęsne drzewo i zahaczyłem o nie ogonem... A potem jak w zwolnionym tempie zsunął się po drzewie a co do strat to niewielkie bo kierunek się urwał i w sumie tyle...
DODO7703 Opublikowano 20 Grudnia 2015 Opublikowano 20 Grudnia 2015 Trochę przespałem nic staraconego teras będzie lepiej smakowało
Janek.T Opublikowano 20 Grudnia 2015 Opublikowano 20 Grudnia 2015 Solius jest Bogdan jest nie zniszczalny , a jak chodzi Rafał o Spitfajera to były obloty , lata wspaniale a teraz pójdzie pod farby bojowe
sbogdan1 Opublikowano 20 Grudnia 2015 Opublikowano 20 Grudnia 2015 Janek to prawda SOLIUS jest nooo powiedzmy nie zniszczalny, jednego dnia byłem u nas na lotnisku, postanowiłem polatać mimo że wiało nie miłosiernie, jak już wystartowałem to uświadomiłem sobie że popełniłem błąd, tak nim wiatr poniewierał że pomyślałem że to koniec, czekałem aż skrzydła zaklaszczą.Ale o dziwo trzymał się dzielnie z lądowaniem miałem problem bo odleciawszy z wiatrem na silniku musiałem sporo ciągnąć aby dowlec się do lotniska, kilka prób i lądowanie groziło sporym kretem bo tuż nad ziemią dusiło i kręciło na maxa, wyczekałem dogodny moment i powiem że na styk z mocą akumulatorka bo silnik powoli już nie miał mocy ciągnąć pod wiatr, samo lądowanie odbyło się wręcz na kilku metrach, Solek wisiał w miejscu powoli schodząc w dół. Uffff galoty pełne ale udało się , samolot musiałem rozkładać prawie że w samochodzie tak wiało.Tak więc zrobiłem to pierwszy i ostatni raz w takich warunkach, mimo że to piana to jednak szkoda mi modelu, tym bardziej że ( odpukać ) sezon zakończyłem bez kreta.I niech tak zostanie Z Soliusem sytuacja była komiczna. Wyrosło strasznie szybko to nieszczęsne drzewo i zahaczyłem o nie ogonem...A potem jak w zwolnionym tempie zsunął się po drzewie a co do strat to niewielkie bo kierunek się urwał i w sumie tyle... hehe tak czasem bywa, ja moim pierwszym samolotem zostałem na drzewie, ale była wspinaczka od tej pory lini tych drzew nie przekraczam nawet tam nie patrzę To te za drogą a dokładnie chyba czereśnia.
Janek.T Opublikowano 27 Grudnia 2015 Opublikowano 27 Grudnia 2015 A dzisiaj to sobie polataliśmy elektrykami było bardzo fajnie . Oblataliśmy nowy model Tomka Yaka 52 roz. 120 cm
Łukasz.S Opublikowano 27 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 27 Grudnia 2015 Janek szkoda że dzień krótki bo byśmy pośmigali dłużej
Janek.T Opublikowano 30 Grudnia 2015 Opublikowano 30 Grudnia 2015 Ale dzisiaj Łukasz mimo tego że było - 4 i wiało jak fiks to też polataliśmy jeszcze na starym roku
Rekomendowane odpowiedzi