Skocz do zawartości

"Popylacz" z modelesuchocki.pl - czyli jeden model w kilku odmianach


Rekomendowane odpowiedzi

jakie tam twarde, kangurek byl i tyle, widac ze przydal by sie amortyzator obok sprezyny, poza tym GRATULACJE! nie moge sie doczekac przelotu w wersji Dusty

 

Kangurek był jeden (drugi prawie nic) podwozie dobrze tłumi oscylacje przez koła Kavan, tłumienie mogłoby być ale chyba nie w tym modelu konieczne.

 

Dusty ?  - pracujemy z Dusty nad tym  :)

 

post-5634-0-92272900-1446121434_thumb.jpg

 

Dusty był samolocikiem z charakterem, ostro latał. Mniej jeszcze brakuje wyczucia nowego modelu, ale coś tam pokombinujemy.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W "Popylaczu" wykorzystałem telemetrię, która jest już  w odbiorniku (pomiar napięcia odbiornika i pomiar napięcia pakietu napędowego). Wykorzystałem tu swoje doświadczenia z budowy quadrokptera, gdzie ustawienie progów  napięcia jest ważnym parametrem.

 

Telemetria pakietów ustawiona jest na 28,0V czyli 3,5 V na celę. Jeżeli napięcie spadnie poniżej 28,0 V włącza się alarm w nadajniku. I jeżeli się to zdarzy na chwilę  w "energożernej" figurze i po wyjściu  z niej alarm się uspokoi,  latam jeszcze dalej tylko już spokojniej - jeżeli alarm się powtarza zbieram się do lądowania.

 

Oprócz tego mam zaprogramowane dwa timery odliczające czas lotu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek , "dobija" mnie ten Twój profesjonalizm... ;)

Filmik fajny chociaż po 3 minutach przeskoczyłem dalej ,na lądowanie które na klapach było wzorowe.

Najbardziej urzekł mnie ten dobrany kolorystycznie dywanik z ułożonymi kabinami  ,pełna reżyserka :D .

Myślę że P.Suchocki wiele Ci zawdzięcza-mocne,dobre promowanie jego produktu.

A niby panuje opinia że dolnopłatami lata się dużo ciężej i gorzej jak górnopłatami......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odbierasz loty z rożnymi kabinkami? przy okazji wyszło ciekawe doświadczenie.

Jak na razie najbardziej lubię kabinę Sport - wtedy model wyglądem zachęca do dynamicznego lotu. Pozostałe kabiny są dla mnie bardziej na pokaz choć Truck też mi się podoba, coś w sobie ma - np. fajnie wygląda na półce. Dusty wiadomo jest dla dzieciaków

Piotrek , "dobija" mnie ten Twój profesjonalizm... ;)

Filmik fajny chociaż po 3 minutach przeskoczyłem dalej ,na lądowanie które na klapach było wzorowe.

Najbardziej urzekł mnie ten dobrany kolorystycznie dywanik z ułożonymi kabinami ,pełna reżyserka :D .

Myślę że P.Suchocki wiele Ci zawdzięcza-mocne,dobre promowanie jego produktu.

A niby panuje opinia że dolnopłatami lata się dużo ciężej i gorzej jak górnopłatami......

 

Co do filmów to zawsze mam rozterki czy zamieścić cały tak jak leci, czy tylko co ciekawsze fragmenty. Jest to film z oblotu więc powinien odpowiadać prawdzie historycznej jak było, więc raczej nie powinno się go wycinać, ale z drugiej strony powstają dłużyzny, którymi oglądający może się nudzić. To są pierwsze filmy z Popylaczem na których latam bardzo ostrożnie, poznając dopiero model. Im dalej tym będzie bardziej dynamicznie i ciekawiej. Można np. porównać pierwszy film z SE5a i ostatnim z pikniku – no jest różnica.

 

Ponieważ i Syn zwrócił mi uwagę że filmy są zbyt monotonne staram, się wprowadzać do nich jakieś ciekawsze akcenty – pracuję nad tym.

 

W ostatnim filmie jest kilka ciekawych momentów jak: lądowanie na opadającego liścia, długi ładny przelot na klapach, zawrót, nasze emocje po pierwszym locie, ładne lądowanie no i ogólnie sprawność modelu w powietrzu z kabiną DUSTY.

 

Dywanik - to jest wkład do bagażnika samochodowego zakupiony w Biedronce. Kolorystycznie żywy, ale o wiele ciekawsze jest jego zastosowanie:

- do klękania lub położenia się w na nim w mokrej trawie

- do kładzenia narzędzi i śrubek co lubią w trawie ginąć

- stanowisko startowe dla mojego quadrokoptera

- przekładka skrzydeł w bagażniku samochodu żeby się nie obcierały podczas transportu

- no i jak sam zauważyłeś nowe zastosowanie marketingowe :)

 

Co do promowania produktów Pana Jarka. Tu zbiegło się kilka wspólnych spraw. Chciałem mieć większe modele i zanim trafiłem do modelesuchocki.pl kontaktowałem się też z innymi firmami produkującymi KIT. Potrzebowałem jakiegoś zajęcia dającego mi dystans do moich spraw zdrowotnych i budowa modeli była mi tu jak najbardziej pomocna – nie miałem czasu na biadolenie. W zalewie towarów Chińskich chciałem przy okazji również pomóc polskiej firmie próbującej wytwarzać własne zestawy i jeżeli mi się to trochę udaje to mam z tego wielką satysfakcję. Modele oferowane przez Pana Jarka nie są może super makietami - choć można nad tym spokojnie popracować wykonując własny makietowy egzemplarz - przykład:

 

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/57402-pzl-p11c-skala-153-rozp-2020-mm/

 

ale są solidnie zaprojektowane, wycięte i dobrze latają (mam tu na myśli moje trzy realizacje). Popylacz, mimo że prototyp poleciał od razu i właściwie bez regulacji. Poza tym jako klient bardzo cenię sobie kontakt z firmą za szybką reakcję na proponowane zmiany czy modyfikacje.

 

Co do konstrukcji czy górnopłat czy dolnopłat. Popylacz ma duży wznios i prostokątne skrzydła więc jest dość stabilny, natomiast sylwetka dolnopłata jest bardziej nowoczesna taka bardziej „myśliwska”. A zwalić można każdy model :)

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Piotr

 

post-5634-0-79126500-1446287470_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo podoba mi sie film z oblotu Dastiego, jest w nim wszystko co powinno być, Zdjęcia i film przed startem, sam start, loty, lądowanie, niskie przeloty, złapane zdjęcia w locie.

Super. Coś by zmienić, nie chyba nie, może faktycznie trochę skrócić, ale to moje zdanie. Swoje filmy montuję tak aby nie były dłuższe niż około cztery minuty. Tak jak Twój oblot do lądowania. Coś dodać, może jeśli to oblot to możesz dodać parę zdjęć z procesu budowy przed startem. Takie kompendium by było w tym filmie, plus gdzieś na ekranie główne parametry wyposażenia, wymiary itp. Możesz też zrobić parę ujęć z perspektywy trawy, przejazd nad kamerą itp, albo mobiusa przyklej na skrzydło, ale to już w dalszych lotach :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo podoba mi sie film z oblotu Dastiego, jest w nim wszystko co powinno być, Zdjęcia i film przed startem, sam start, loty, lądowanie, niskie przeloty, złapane zdjęcia w locie.

Super. Coś by zmienić, nie chyba nie, może faktycznie trochę skrócić, ale to moje zdanie. Swoje filmy montuję tak aby nie były dłuższe niż około cztery minuty. Tak jak Twój oblot do lądowania. Coś dodać, może jeśli to oblot to możesz dodać parę zdjęć z procesu budowy przed startem. Takie kompendium by było w tym filmie, plus gdzieś na ekranie główne parametry wyposażenia, wymiary itp. Możesz też zrobić parę ujęć z perspektywy trawy, przejazd nad kamerą itp, albo mobiusa przyklej na skrzydło, ale to już w dalszych lotach :)

 

Z długością filmu zawsze walczę ze sobą  z przyczyn egoistycznych. Swoje filmy wyświetlam czasami na TV i wtedy lecę modelem jeszcze raz, więc każdy manewr jest dla mnie ciekawy. No ale to są moje emocje a widzowie na forum oczekują raczej krótkich treściwych  filmów.  Historia budowy modelu powstanie jako osobny film złożony własnie ze zdjęć dat i danych. Robiłem tak do tej pory. Popylacz ma przewidziane miejsce  dla ruchomej  kamery w kabinie Truck, więc filmy z pokładu powstaną. Przejazd kamerą z poziomu trawy - b.dobry pomysł kupuję  :).

 

Pytałeś mnie o kabiny - uściślając, lata się z nimi bez zauważalnych różnic. Sport jest najbardziej opływowa a więc i pewnie ekonomiczna jeżeli chodzi o pakiety. Truck pasuje do obecnych skrzydeł i też jest ładna. Rozmawiałem już o drugim komplecie skrzydeł trapezowych dla wersji Sport, więc przez zimę druga para skrzydeł powstanie i Sport będzie  jak samolot sportowy a Truck i Dusty jak rolniczy. 

 

post-5634-0-80954200-1446323566_thumb.jpg post-5634-0-01874100-1446323581_thumb.jpg

 

Zrobiłem modelem też pierwsze beczki. Jest to ważna figura rozpoczynająca wiele wiązanek. I jest dobrze model wykonuje beczkę bardzo szybko, bez zauważalnej straty wysokości.  A więc wywrót  i Imelnan wyszły  bez problemu. Można dalej kombinować. :)  

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolicie, że część gratulacji przeleje również na Pana Jarka Suchockiego. W końcu to on skonstruował Popylacza jako KIT. Ja modelowi  dodałem resztę.  :)

 

Krytyka na samym początku przydała się, bo projekt został jeszcze raz przeanalizowany i przez to się rozwinął.

 

Latałem dzisiaj Popylaczem w takich warunkach, wiatr w poprzek lotniska. Przygotowałem fim z Mobiousa.

 

post-5634-0-13937400-1446325880_thumb.jpg

 

klatka z Mobiusa

post-5634-0-13937400-1446325880_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamieszczam nietypowy film z moich lotów na wietrze. Nietypowy bo składa się z samych starów i lądowań w poprzek lotniska. Film nakręciłem Mobiusem po to, aby potem spokojnie w domu na TV przeanalizować zachowanie się modelu przy lądowaniu w trudniejszych warunkach. Gdy wybierałem się na lotnisko prognoza co do wiatru była optymistyczna, ale na miejscu okazało się że wiatr hula na całego w poprzek pasa czasami a chwilami zmienia się na kierunek ukośny.

Dla Kolegów szybowników były to warunki bez znaczenia, dla mojego Popylacza jeszcze niewiadoma.

 

Postanowiłem wykorzystać sytuację i poćwiczyć lądowania w trudnych warunkach. Początkowo najważniejsze było odpowiednio trafić w lotnisko (elegancja przyziemienia na później) i powoli lądowania były coraz lepsze. Wyglądające na filmie groźnie sytuacje w rzeczywistości takimi nie były, ponieważ prędkość modelu względem ziemi była już mała a model zachowuje pełną sterowność do samego  końca - to duży plus.  Jest to dla nie materiał szkoleniowy i jeżeli taki Kolegów interesuje to zapraszam. Jest to tylko kilkanaście samych startów i lądowań. 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złącze MPX - no ending story

 

post-5634-0-52423000-1446384323.jpg

 

Pisałem już o tym złaczu w kontekscie jego lutowania z płytką. I myśłałem sobie, że temat ten mam ostatecznie z głowy. Złącze zostało dobrze polutowane,  bardzo upraszcza łączenie elektroniki skrzydła z kadłubem - wydawało by się sam miód.

 

No niestety nie - wczoraj po kolejnym złożeniu modelu i włączeniu radia nagle brak komunikacji z lewym skrzydłem a w prawym chodzi tylko  klapa. Rozpoiłem i spiąłem jeszcze raz kostki - prawe skrzydło ruszyło,  lewe dalej milczy. Poruszałem złączem lewego skrzydła coś tam załapuje, ale dalej cisza. Połączeń lutowanych jestem pewien, zostały wykonane dobrze sprawdzone pod lupą i na przewodnictwo. Więc co jest, rozsunąłem delikatnie wtyczkę i gniazdo lewego skrzydła i załapało. Więc nie kontaktują dobrze "złote piny" we wtyku. Ponieważ skrzydła pracowały poprawnie (sprawdzałem co każdy start) wykonałem loty, ale trochę ze strachem i ze świadomością że nie jest dobrze. Dlatego Popylacz na razie jest uziemiony dopóki nie znajdę dobrego rozwiązania tego problemu. Zachciało mi się komfortu :( ​.

 

cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mniejszym modelu użyłem złącza D-Sub DE-9 (RS-232), trzeba tylko zadbać by się nie rozpięło. Tanie, ogólnodostępne i niezawodne.

Filmy lepsze z całego lotu, ewentualnie druga skrócona wersja dla ADHD :)

Pozdrawiam Wojtek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mniejszym modelu użyłem złącza D-Sub DE-9 (RS-232), trzeba tylko zadbać by się nie rozpięło. Tanie, ogólnodostępne i niezawodne.

Filmy lepsze z całego lotu, ewentualnie druga skrócona wersja dla ADHD :)

Pozdrawiam Wojtek.

 

To są bardzo porządne złącza, dobre złocone styki i plastik odporny na lutowanie. Można zdublować piny na zasilaniu dla większego prądu. Widziałem nawet takie złącza zastosowane w spalinowej Extrze gigancie. Myślałem też o nich - jedyna ich wada to że trudno je rozłączyć (więc raczej same się nie rozepną przynajmniej w elektryku)  bo nie ma za co złapać.  Trzeba by jakiś  własny uchwyt wykombinować bo założenie oryginalnej obudowy skręcanej  będzie trochę śmiesznie wyglądało. Jutro ruszam po sklepach elektronicznych, to może coś ciekawego dobiorę. 

 

Nie odpuszczam też MPX -owi. Rozebrałem nowe złącze i obejrzałem. Materiał i budowa styku jeszcze ujdzie, ale plastik i mocowanie w nim pinów jest słabe więc trzeba uważać przy lutowaniu. Zmieniłem technologie lutowania i podłączenia kabli do złącza i jutro zrobię próbę  z serwami. 

 

Myślałem też o takich nowoczesnych złączach samochodowych zaciskanych na kablu, lekkich (plastik) i z zabezpieczeniem przed rozsunięciem. Są dostępne od 2 do 8 pin.

 

post-5634-0-71579400-1446410551.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MPX - pa pa

 

Z rana zabrałem się za złącza elektryczne skrzydeł. Wyjazd do sklepu modelarskiego po złącza i wybrałem następujący  wariant:

 

post-5634-0-48962000-1446466442_thumb.jpg

 

złącza XT 30/15A  (żółte) do zasilenia serw

kable BEC Konektor (czerwone) do sygnałów sterowniczych - jeżeli komuś potrzeba więcej sygnałów sterowniczych (np. + podwozie) można użyć typowego złącza potrójnego.

 

Obydwa złącza sprawdzone, wykonane z dobrych materiałów i w sumie tańsze niż zakup MPX z płytkami. Co prawda do podłączenia są dwie wiązki przewodów na jednio skrzydło, ale to jakoś przeboleje - ważne żeby było pewne.

 

Moja wiązka przewodów do kadłuba:  lotki osobne kanały, klapy na Y

 

post-5634-0-77167200-1446466443_thumb.jpg

 

zakończenie przewodów w skrzydle - czarna kropka skrzydło lewe

 

post-5634-0-22921900-1446466445_thumb.jpg

 

 

Podłączyłem, zadziałało i myślę że będzie już bez niespodzianek

 

 

A MPX ? dobra idea ale kiepska jakość - jak ktoś lubi ryzyko może stosować -  ja na pewno nie będę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.