Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich :)

 

Przedstawiam mój nowy nabytek, pierwszy silniczek samozapłonowy. Marzenie dzieciństwa... :rolleyes:  Jest to MARZ 2,5D, nabyłem go na aukcji za 90zł. Napisane było że nigdy nie odpalany... i tak było. Silnik zakonserwowany, brak oznak pracy, nówka sztuka. Przedstawiam zdjęcia, które więcej powiedzą niż słowa ;) Na jednym widać numer seryjny. Jest tylko problem z przeciwtłokiem, tłok go dotyka, widocznie konserwacja go unieruchomiła, czym czyścicie swoje samozapłony z konserwacji?

 

post-16992-0-01545200-1430425237_thumb.jpgpost-16992-0-23746900-1430425248_thumb.jpgpost-16992-0-63895300-1430425254_thumb.jpgpost-16992-0-02007400-1430425260_thumb.jpgpost-16992-0-37253300-1430425266_thumb.jpgpost-16992-0-78832000-1430425271_thumb.jpgpost-16992-0-00640200-1430425283_thumb.jpg

 

 

Opublikowano

Dzięki :) Gaźnik RC by się przydał... widziałem że są do niego fabryczne. ;) Co do Wicherka.. 10 już mam, więc faktycznie 25 by się przydało teraz :D pachnące samozapłonem, pomyślimy.

Opublikowano

Co fakt to fakt, Pan Schier opisuje taki rodzaj sterowania ;)

 

A na twoją 15 czekam z niecierpliwością ;)

 

Mam nadzieję że uda się go niedługo wyczyścić i odpalić.

Opublikowano

Aceton dobrze czyści. Po rozebraniu motorka włóż jakiś pręt do cylindra i przesuń przeciwtłok w górę waląc w niego młotkiem. (oczywiście uważając aby prętem nie zarysować gładzi cylindra)

Opublikowano

Zrobione, nie mogłem spać spokojnie bez zabawy z nim :) Przeciwtłok przesunięty a silniczek czysty, wczoraj go wymoczyłem, wytarłem trochę przesmarowałem olejem. Czuć kompresję, może dziś uda mi się go odpalić.

Opublikowano

Mars to jak dotąd jedyny motorek, który po wyjęciu z pudełka i podlaniu zaskoczył w moich rękach od pierwszego kopa....a wiele już motorków uruchamiałem. Żeby nie było zbyt pięknie to wkrótce potem urwał się w nim korbowód...

Opublikowano

Ja miałem egzemplarz który całkiem fajnie pracował. Latał w treningowym modelu do akrobacji na uwięzi F2B/M.

Opublikowano

Dziś walczyłem z odpaleniem mojego samozapłonu, niestety bezowocnie :rolleyes: Jednak nie poddaję się i będę walczył do momentu aż kiedyś zapali. Silnik ani razu nie odpowiedział, po mocnym obróceniu śmigłem robi dwa obroty i odbija. Przeciwtłok chodzi z dużym oporem i oczywiście po dokręcaniu co 1/4 obrotu po kilku próbach uruchomienia musiałem go ręcznie cofać bo poczułem że znowu dotyka do tłoka.

Moje paliwo to:

-olej silnikowy 2T Lotos (różowy) 30%

-nafta świetlna 20%

-samostart ("Moje auto") 50% chociaż nie wiem czy dobrze się mieszał z resztą, po dodaniu go (wtryśnięciu zawartości do reszty składników) ulatniał się gaz.

Podejrzewam też że ten samostart ma niską zawartość eteru. Nie próbowałem jeszcze mieszanki paliwa w stosunku 50% samostart(eter) i 50% olej (ew. rycyna bo posiadam, jest gęstsza od tego oleju Lotos 2T)

Samo wtryśnięcie samostartu na denko tłoka a później i do gaźnika też nic nie dały.

Opublikowano

Heh.. Racja, chciałem jak najszybciej go odpalić, a co nagle to po diable. Rozumiem że nafta jest ok. Olej - sprawdziłem kartę charakterystyki i okazało się że ma za małą lepkość, więc zamieniam na inny, dobrany wg książki Schiera. Samostart - porażka, postaram się o eter lub gotowe paliwo.

Opublikowano

Olej rycynowy nie musi byc koniecznie ja wszystkie swoje samopały exploatowałem na superolu do diesla nigdy nie miałem problemu motorki chodziły dlugo zywotnie ale niestety eter jest nie do zastąpienia.

Opublikowano

Olej rycynowy nie musi byc koniecznie ja wszystkie swoje samopały exploatowałem na superolu do diesla nigdy nie miałem problemu motorki chodziły dlugo zywotnie ale niestety eter jest nie do zastąpienia.

 

Pod względem specyficznego zapachu jest nie do zastąpienia  :wub:

Opublikowano

Zobaczę z olejem rycynowym, bo jest dość lepki i będzie dobrze uszczelniał ;) Kolega Marcin pisze o tym zapachu :D koniecznie muszę go poczuć, bo wszyscy zachwalają  :lol: 

Opublikowano (edytowane)

Znalazłem już ofertę z pod Warszawy za 29zł/litr razem z eterem za 45zł/litr ;) razem z przesyłką wychodzi 100zł. Jeszcze skonsultuję z moją nadworną chemiczką :D czy nie ma dostępu do eteru.

 

Czytając książkę Pana Schiera "Miniaturowe silniki spalinowe" natknąłem się na informację o paliwie zastępczym do tego z zawartością eteru dwuetylowego.

Gdyby był problem z jego pozyskaniem to w ostateczności zastępuje się go benzyną apteczną (eter naftowy).

Skład paliwa (wg książki):

- 10-30% Oleju napędowego (liczba cetanowa około 51 wg. normy ISO 5165), dlatego też niektórym na ON silniki chodziły bardziej "miękko" niż na nafcie (liczba cetanowa 30-40)

- 0-10% eteru dwuetylowego, jeśli posiada się niewielkie ilości (liczba cetanowa >60)

- 30% olej Lux-10 lub EXTRA 15

- 60-30% benzyna apteczna

 

Wiadomo że takie paliwo trzeba traktować jako zło konieczne, ale czy na pewno? Są dostępne dodatki zwiększające liczbę cetanową paliwa (mówiącą o zdolności do samozapłonu), sam niewielki dodatek eteru dwuetylowego powoduje łatwiejszy rozruch.

 

Na ten moment jest to dla mnie ciekawostka, bo muszę najpierw odpalić mój silnik na odpowiednim paliwie, a później testować.

Jednak może ktoś ma doświadczenie odnośnie tego typu paliw?

Edytowane przez Karollo
Opublikowano

Karol przyjdź normalnie na lotnisko, weź ten silnik najlepiej zamocowany w "deseczkę" z zbiornikiem paliwa +śmigło. Odpalimy, paliwo mam normalne a nie jak Paweł pisze :Kup sobie normalne paliwo samozapłonowe, bo to o czym piszesz przyprawia mnie o gęsią skórkę i ból głowy.... jak silnik zadziała to potem sobie paliwo kupisz.Karol czemu nie pytasz na miejscu u nas na Krywlanach. Powiemy Ci wszystko o samozapłonach bo jeszcze kilku nas starych zostało.  ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.