wapniak Opublikowano 20 Października 2015 Opublikowano 20 Października 2015 Darku...many juz XXI wiek. Nawet w XIX wieku prąd tak samo popierdzielał, tylko my o tym nie wiedzieliśmy...
cZyNo Opublikowano 20 Października 2015 Opublikowano 20 Października 2015 i latały tylko spódnice uroczych panien na wietrze
wapniak Opublikowano 20 Października 2015 Opublikowano 20 Października 2015 Ale co pod spódnicami było... jak napisałem wyżej , oscyloskop itd.. Inaczej możemy sobie gdybać.
cZyNo Opublikowano 20 Października 2015 Opublikowano 20 Października 2015 lupa i kable...inaczej możemy sobie gdybać Odbiornik jest na Atmelu zrobiony, wiec wpływ fluktuacji napiecia na sygnał bedzie znikomy.
wapniak Opublikowano 20 Października 2015 Opublikowano 20 Października 2015 Sam Atmel to jeszcze nie wszystko. Przed nim jest jeszcze parę elementów wrażliwych na napięcie. Ja nie twierdzę, że tak jest w tym przypadku, ale od sprawdzenia stabilności szerokości impulsów wypadałoby zacząć. Moja lepsza połowa zawsze powtarza, że prądu nie widać, więc lupa może nie pomóc...
cZyNo Opublikowano 20 Października 2015 Opublikowano 20 Października 2015 A moja praktyczna połowa ze lepiej zaczac od szczegółowych oględzin połączeń i wtyczek, skoro dostępność oscyloskopu (nie mówiąc o obsłudze) jest utrudniona
idfx Opublikowano 20 Października 2015 Opublikowano 20 Października 2015 W sumie to co może być z połączeniami ? Przy mnie Szymon podłączył na krótko regulator, pakiet, odbiornik i serwa lotek. Próbuję sobie wyobrazić wszelkie sytuacje i ... nie potrafię. Do odbiornika więcej jak około 5 V nie pójdzie przez wadliwe połączenia (zakładam, że regulator ok). Gdyby np. na serwie + gdzieś się zwierał na złączu czy jak z sygnałowym to przecież nie byłoby to trzecie czy czwarte serwo przy którym się tak samo dzieje. Jeszcze mi przychodzi do głowy czy w odbiorniku gdzieś się nie zwiera pełne zasilanie z sygnałowym (ale też nie wiem czy to by dawało taki efekt), ale w innych modelach działa ok. Więcej opcji z wadliwymi połączeniami nie widzę ... Objaw jest taki, że serwo działa niby normalnie a za chwilę przesuwa się w pełnym zakresie z prędkością jakieś 5 sekund na pełny kąt wychylenia i raczej skokowo a nie płynnie. Do tego zaczyna się solidnie grzać. EDIT: Zastanawiam się jeszcze co by się działo, jeśli serwo dostanie napięcie a na sygnałowym jest jakiś "niestyk". Czy nie wchodzi w jakieś stany nieustalone, nigdy nie sprawdzałem takiej sytuacji.
latacz Opublikowano 20 Października 2015 Opublikowano 20 Października 2015 jest jeszcze jedna opcja... pali serwa lotek w konkretnym modelu... te same odbiornik i regiel w innych modelach OK -, w innych wszystko działa -a w tym pali TYLKO LOTKI -które chodzą lekko.... więc nadal kabelki -kabelki do lotek - -czy przewód do lotek nie jest przedłużany -lutowany łączony gdzieś wewnątrz skrzydeł -i może tam coś się zwiera -np plus idzie na kabelek sygnałowy? albo coś nie łączy -i serwa "trzepią" -abo skrzydła wpinane są w model przez dodatkowa wtyczkę w której coś się pomyliło lub się zwiera -choćby czasami pojedyncze włókna z przewody stykają do innego ?
SowaFSO Opublikowano 21 Października 2015 Autor Opublikowano 21 Października 2015 Kable sprawdziłem wczoraj, przedłużacze nie są lutowane, wszystko niby git lecz zmieniłem na wypadek na inny kabel, zobaczymy czy awaria wróci... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
wapniak Opublikowano 21 Października 2015 Opublikowano 21 Października 2015 A widzisz, gdybyś od razu napisał, że masz tam przedłużacze, to od razu też zaproponowalibyśmy Ci zastosowanie przedłużaczy o większym przekroju przewodów. Widocznie dla tych serw kabelki są za cienkie i występują zbyt duże spadki napięcia.
SowaFSO Opublikowano 21 Października 2015 Autor Opublikowano 21 Października 2015 Tu Ciekawostka: zastosowane przedłużacze były lekko grubsze niż standardowe kable od serw Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Od lewej: Przedłużacz zastosowany przeze mnie Kabel serwa Turnigy Kabel serwa Tower Pro Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
MaciekK Opublikowano 21 Października 2015 Opublikowano 21 Października 2015 Przepraszam ale pokazałeś zdjęcia izolacji a nie przekroje kabli. Ale jestem skłonny czepić się kabli - przedłużaczy. Mało prawdopodobne by układ odbiornik - regulator w jednym modelu działał a w innym nie. Jedno ostatnie pytanie - dla pewności - czy pomiędzy modelami gdzie przekładałeś elektronikę masz inne ustawienia w programie aparatury ? Tak na wszelki wypadek czy tam coś nie rozrabia...... 1
SowaFSO Opublikowano 21 Października 2015 Autor Opublikowano 21 Października 2015 Jedyne co jest innego to ustawienia trymow, zaraz dam przekroju Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
latacz Opublikowano 21 Października 2015 Opublikowano 21 Października 2015 nie ma czegoś w zakresie ruchu serw / -że jak się włączy jakiś mikser klapolotki albo lotkohamulce to sumują się wychylenia np. hamulca i lotki -i ster się zapiera a serwo próbuje go bardziej wychylić?
SowaFSO Opublikowano 21 Października 2015 Autor Opublikowano 21 Października 2015 Nie, nie ma :/ Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
idfx Opublikowano 21 Października 2015 Opublikowano 21 Października 2015 Jak już się głowiliśmy co jest nie tak i faktycznie czy nie jakieś ustawienia modelu w apce to Szymon zmienił na inny sprawny model (ustawienia aparatury), ale z osprzętem w tym "wadliwym". Nic nie pomogło. Witku, było pisane, że serwa się tak samo zachowują ze zdjętymi orczykami, więc nie może być żadnych oporów na sterach ... A widzisz, gdybyś od razu napisał, że masz tam przedłużacze, to od razu też zaproponowalibyśmy Ci zastosowanie przedłużaczy o większym przekroju przewodów. Widocznie dla tych serw kabelki są za cienkie i występują zbyt duże spadki napięcia. no tak ... ale jak coś się zaczyna dziać to serwa się cholernie grzeją więc co ma do tego przekrój przewodów ? Spadek napięcia = mniejszy prąd a serwa działają jak grzałki ... Coś się kupy nie trzyma
wapniak Opublikowano 22 Października 2015 Opublikowano 22 Października 2015 no tak ... ale jak coś się zaczyna dziać to serwa się cholernie grzeją więc co ma do tego przekrój przewodów ? Spadek napięcia = mniejszy prąd a serwa działają jak grzałki ... Coś się kupy nie trzyma No właśnie, gdy serwa zaczynają iść w jedną stronę, to nie robią tego w sposób ciągły jak przy normalnej pracy, tylko skokowy lewo-prawo w jedna stronę nieco więcej i dlatego zajmuje to im aż 5 sekund. Biorą przy tym non stop nawrotny prąd rozruchowy silnika, który jest wielokrotnie większy niż przy normalnej pracy. Więc się grzeją. Taki stan rzeczy nazywa się w elektronice wzbudzeniem się układu. Z dużą dozą prawdopodobieństwa, graniczącą z pewnością, uważam , że jest to spowodowane zbyt dużymi spadkami napięcia na przewodach zasilających serwo w chwilach rozruchu silniczka. Wywalić przedłużacze i problem zniknie. Ale tego w konkretnym przypadku zrobić nie można. Drugą alternatywą jest zastosowanie przewodów o większym przekroju. Już o tym pisałem. Trzecią zastosowanie na złączce serwa, jak najbliżej serwa, albo jeszcze lepiej w samej obudowie serwa, kondensatora ( elektrolitycznego ) o pojemności rzędu 100 mikro faradów i napięciu pracy nieco ponad napięcie zasilania odbiornika ( np 10 V) włączonego pomiędzy czarny i czerwony przewód (plus do czerwonego). Spowoduje to zmniejszenie ( wygładzenie) "rypli" na zasilaniu serwa, i może spowodować zanik występującego objawu. Ale lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie kabli o większym przekroju. Ufffff , ale się rozpisałem...
wapniak Opublikowano 22 Października 2015 Opublikowano 22 Października 2015 Ja bym te przedłużacze najpierw skrecił. Może problem ustanie. No i po co się tak rozpisywałem? Krecenie przedłużaczy to nie jest dobry pomysł. Kretowi może się to nie spodobać. A tak na poważnie, to impulsy o okresie 20 milisekund, i amplitudzie niemal równej napięciu zasilania odbiornika, to w zasadzie nie podlega zakłóceniom, żeby skrętka mogła w czymś pomóc. Problem nie tkwi w przewodzie sygnałowym. To się pcha po zasilaniu.
bjacek Opublikowano 30 Października 2015 Opublikowano 30 Października 2015 Moim zdaniem odbiornik może wzbudzać się w zakresie sygnału o wielkiej częstotliwości. Serwomechanizm nie jest w stanie zareagować na taki sygnał zwłaszcza, jeśli wędruje on po zasilaniu (co sugeruje uszkodzenie dwóch serwomechanizmów dołączonych do różnych kanałów). Z drugiej strony, jeśli w tym sygnale w.cz. jest wystarczająco dużo energii, to potrafi albo zakłócić pracę serwa, albo je wręcz uszkodzić. Wzbudzanie się, to ulubiony powód, dla którego wysiadają różne wzmacniacze analogowe. Wzbudzanie się w.cz. może mieć różne przyczyny, ale raczej nie leżą one w kablach połączeniowych, chociaż te wprowadzają do obwodu indukcyjność i pojemność. Poza tym, piszę o wzbudzaniu, ale to tylko hipoteza. Na Twoim miejscu poszukałbym jakiegoś kolegi elektronika, który ma oscyloskop o paśmie przynajmniej te 20-30MHz. Jeśli coś dzieje się z sygnałem docierającym do serw lub z zasilaniem, to najlepiej wskaże banalny, podstawowy pomiar oscyloskopem. Nie ma co odczyniać uroków - trzeba zmierzyć co się dzieje. A z drugiej strony... Wiem, że to boli, ale doświadczyłem wiele razy, że w modelarstwie RC szczególnie mocno odczuwa się prawo Murphy'ego - jeśli coś może zawieść, to na pewno zawiedzie w momencie, w którym najwięcej od tego oczekujesz. Szkoda modelu... Nie używałbym tego odbiornika dopóty, dopóki nie działałby tak jak trzeba.
Rekomendowane odpowiedzi