Konrad_P Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Krzychu może jakiś patent z dokładanym na płozę maleńkim kółkiem. Tylko na starty z betonu i asfaltu. Guma będzie miała spore tarcie a sklejka szybko się zeszlifuje. Takie nasuwane kółeczko fi 5-10mm za bardzo nie będzie widać wystarczy żeby płoza uniosła się na nim 2-3mm nad pas. A i masy na ogonie nie przybędzie za wiele.
Tomek Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Na płozie kawałek podklejonego płaskownika węglowego nie załatwi sprawy? Nie będzie go widać ,a zanim się wytrze to miną wieki, w najgorszym razie naklei się kolejny.
Gość horn3t Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zasadniczo to ma być na kilka startów i lądowań, teraz po trawie i ziemi płoza już i tak jest ładnie wypolerowana
Pit Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Ja bym dał gumę co powinno zmniejszyć myszkowanie ogona przy starcie i lądowaniu.
Gość horn3t Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Piotr zasadniczo to nie myszkuje ale coś wykombinuje
Tomek Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Żyro , w takich modelach to idealne rozwiązanie.
Gość horn3t Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Łatałem na żyro modelem kolegi i jakoś mi to nie pasuje jak się wyreguluje model i polata kilka godzin to żyro nie potrzebne
Tomek Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Wszyscy makieciarze na żyro latają i sobie chwalą, lot wygląda o wiele lepiej niż bez szczególnie jak warunki są mniej korzystne. A w takim modelu styl latania liczy się niemal tak samo jak model.
MASK Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Akurat nie czuje się jako "wszyscy makieciarze" a pytałem tylko o płozę A co do warunków niekorzystnych to akurat lubię tu dmuchało 9-15 m/s Hehe, mam to samo. Żyro to trochę jak proteza
Pioterek Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Żaden współczesny samolot komunikacyjny czy wojskowy bez takiej elektronicznej protezy już nie poleci.A film trochę nie z tej kategorii, PZL to raczej nie szybowiec chyba.PZL jest wrażliwy na "podwianie" o czym Kolega się przekonał. Więc starty i lądowania jak najbliżej osi wiatru. klatka z filmu model szedł równo do lądowania, aż trafił na taki "podwiew"
kesto Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Na płozę naklejam taśmę dwustronna gdzie od strony styku z podłożem nie zdejmę osłony z tworzywa która będzie pełniła role ślizgu. Jak się tworzywo odklei od taśmy, to model będzie stał na ziemi jak przyklejony i nie wystartujesz
Pioterek Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Film dla urozmaicenia teamu bo go lubię i fajnie wspominam ten dzień a szybowce kiedyś to był pierwszy krok kariery lotniczej pilota Krzysiek jak się przyklei to będzie jak to mówią pokaz statyczny Nie mam nic do tego filmu jest ok - chodziło mi tylko o argumentację - kojarzenie latania na silnym wietrze modelem PZL-a. Ale wspomnienia -rozumiem
P.K. Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 fim okj jkt jak nato patrze tomi się przypominają loty szybowcem sroka 5,5m rozpiętości przy sile wiatru 15 było co walczyć ztym wiatrem
Gość horn3t Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Fakt, jest taki, ze samolotami latam kiepsko bo mało i w dobrych warunkach. Słaby start został początkowo przypisany bocznemu podmuchowi co sugerował mój kolega. Ja to czułem inaczej i bardzo mnie męczyło to zdarzenie bo z wiatrem nie z takich opresji wychodziłem,ale kiedyś musi być ten 1 raz porażki. Sprawdzając cały model i przygotowując do następnych lotów doszedłem co było przyczyną dziwnego jak dla mnie zachowania modelu przy starcie, nie wchodząc w szczegóły chodzi odwrotne ustawienie różnicowości wychyleń lotek i tyle. Ucieszyłem się że to odkryłem a dodatkowo potwierdziły to zdjęcia. Następny fakt, że to moja wina i trzeba dwa razy wszystko sprawdzać i to w domu a nie na lotnisku. Nie miałem zamiaru tego opisywać bo jak dla mnie jest mało istotne ale zostałem sprowokowany do opisania tego dla jasności sprawy. A czemu wtrącam wątki szybowcowe bo latam nimi dużo i często w bardzo trudnych warunkach i jak napisał to Piotr P.K czasami jest to walka o przetrwanie uczaca pokory do natury. Śledzę wszystkie istotne opisy związane z modelami które bardzo mi pomogły do wstępnego ustawienia modelu i dziękuję wszystkim co mi pomogli podając swoje spostrzeżenia i cierpliwe udzieli odpowiedzi na moje zapytania. Myślę, że teraz kolejne loty będą już coraz lepsze nawet przy wietrze a żyrskop bardziej by mi sie przydał w szybowcu podczas holowania modelu .
Tomek Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Pisałeś o myszkowaniu modelu, więc podpowiadam żyro na kierunku i problem z głowy. Nie lubisz żyro, trudno i tak model będzie latał ,a odrobina myszkowania krzywdy mu nie zrobi. Chyba porta zakończyć temat żyra, każdy ma swoje zdanie na tan temat i tyle. Pewnie się Krzysiek ze mną zgodzisz jako autor wątku? Czekam na kolejne foty/filmy z lotu PSL-ki. Może jakiś przelot w formacji? Sporo ostatnio PZL-ek powstaje
Grifon Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Jak przeczytałem te uszczypliwości to przypomniał mi się film Asterix i Obelix. Galowie jak nie walczyli z Rzymianami to kłócili się oto czy ta ryba jest świeża czy nie.
Gość horn3t Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Sądy sądami ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie Udanego weekendu
mjs Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 A ja, trafiłem na rekonstrukcję P11c: http://www.legendylotnictwa.org http://dlapilota.pl/wiadomosci/fundacja-legendy-lotnictwa/pomoz-fundacji-polskie-legendy-lotnictwa-odbudowac-samolot-pzl
Rekomendowane odpowiedzi