mike217 Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Metrowy kadłub takiej balii na 230 gramów? Wolne żarty. I tak będziesz walić ołów w ten model więc nie cuduj tylko zrób trwały laminat a nie papier.
BartekSta Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Nie ma co dywagować tylko trzeba działać, jutro zabieram się za przeskalowanie elementów konstrukcyjnych do skali 1:25, najprościej będzie chyba ksero/skan z powiększeniem x2.
BartekSta Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Oczekując na zamówione materiały, zastanawiam się, jak rozwiązać napęd na 2 śruby. 2 silniki czy są gotowe układy rozdzielenia napędu, a może taki układ własnego opracowania. Ponieważ nie mam nic z osprzętu RC, windy, odbiornik, serwa... nic, jakie są propozycje, powinienem chyba co najmniej znać ilość i wymiary osprzętu aby rozplanować i wykonać łoża w kadłubie. Pewnie osprzęt należy dobrać do wielkości modelu windy do powierzchni ożaglowania, silnik taki aby nie była to motorówka ale żeby pływało Trzeba policzyć ile taki osprzęt będzie kosztował i zacząć urabiać lepszą połówkę
woj123 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Co rozumiesz przez uaktualniania? Posiadam plany z '97, jeżeli posiadasz jakieś aktualniejsze plany to był bym wdzięczny za pomoc. Na razie kompletuję wiedzę (czytając forum) i materiały. Żaglowiec został zbudowany w 1945, potem miał serię remontów i modernizacji i plany z 1997 je obrazują. Jakiś czas potem (chyba w 2012) jest kolejny remont przywracający układ nadbudówek zbliżony do 1945r. Za jakiś czas w Modelarzu mają się pokazać nowe plany uwzględniające właśnie te zmiany.
BartekSta Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 21 Kwietnia 2016 O a ja chcę robić wersję po remoncie właśnie bo jest dostępnych dużo zdjęć z jego przebiegu i stanu obecnego. Wysłane z telefonu.
mjs Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Pomyśl o skali 1 : 20. Wyszedłby wtedy kadłub o długości ok. 1,25 m, co dałoby Ci więcej swobody z rozmieszczeniem podzespołów, które przyjdą do głowy podczas budowy. Większa wyporność uniesie choćby więcej akumulatorów. Oświetlenie itp. Poza tym wszelkie przeliczenia skalowe są łatwiejsze do zrobienia czy zapamiętania. To usprawnia pracę przy modelu, a ta trochę potrwa.
BartekSta Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Za duże, niby tylko 25cm ale jednak ;-) poza tym już wycinam wręgi w skali 1:25. Wysłane z telefonu.
JOKER 2 Opublikowano 30 Kwietnia 2016 Opublikowano 30 Kwietnia 2016 Gratuluje wyboru , kecz jest naprawdę piękny . Oglądałem niedawno w Gdańsku , stoi przy muzeum morskim . Zacząłem robić ten model ale odłożyłem na potem : http://www.koga.net.pl/forum/viewtopic.php?f=521&t=45338&p=56154#p56154 Skala 1 ; 25 najlepsza z możliwych nie za duża a można umieścić wszystkie elementy .Kadłub koniecznie z żywicy . Drewniany nawet dobrze zakonserwowany po dwu trzech latach zaczyna pracować i widać poszczególne listwy . Generał po remoncie , a właściwie odbudowie wygląda tak ;GZ-PK-011-0-1 plan og widok 1xA3.pdfGZ-PK-011-0-3 plan og poklad 1xA2.pdfGZ-PR-011-3_plan omasztowania i olinowania.pdf Będę na pewno kibicował przy budowie modelu , mam duże doświadczenie przy budowie takich jak i podobnych modeli , jak potrzeba to chętnie pomogę . Posiadam bogate archiwum fotograficzne tego jachtu , będzie tego parę tysięcy zdjęć fotograficznych . Zaczynając od budowy przed wojną w Szwecji i wodowania . aż do powtórnego wodowania w Gdańsku i odbudowy w Pucku i Gdańsku . Posiadam też kompletną dokumentacje z morza i modelarza . Mam też bardzo dokładną dokumentacje stoczniową wykonaną na potrzeby odbudowy . Są to rysunki w skali 1 ; 100 , 1 : 50 i 1 :25 rozrysowane na arkuszach A 1 i A2 -3 . Dodatkowo np. okucia masztów są rozrysowane w skali 1 : 10 i 1 : 5 jest tego około 60 arkuszy . Jak będzie trzeba to chętnie służę . Życzę powodzenia w pracy . Joker
BartekSta Opublikowano 4 Maja 2016 Autor Opublikowano 4 Maja 2016 Nie zauważyłem odpowiedzi, czytałem Twój wątek na Koga, niestety urwał się a z chęcią podążał bym śladami doświadczonej osoby, niż samemu przecierać szlaki Dziękuję za pdfy, zdjęć pozbierałem z czasu remontu, ile tylko się dało, przystąpiłem do wycinania wręg, troszkę nad tym schodzi, ale nigdzie się nie spieszę W razie pytań, pozwolę sobie zawrócić głowę, a tych będzie zapewne mnóstwo
BartekSta Opublikowano 12 Maja 2016 Autor Opublikowano 12 Maja 2016 Długi weekend i awaria dysku w komputerze spowodowała nieoczekiwaną przerwę. Ale kłopoty mam za sobą i mogę wracać do pracy. Pytanie czy deseczki z balsy na poszycie lepiej kupić gotowe w postaci listewek czy kupić deskę z balsy i ciąć to na paski ostrym nożykiem?
BartekSta Opublikowano 20 Maja 2016 Autor Opublikowano 20 Maja 2016 Niesmiałe początki Stolnica małżowiny z przypiętymi planami. Najdłuższy element sklejony jest z 3 części wzmocniony w miejscach łączeń sklejką 3mm. Cały element wycięty jest z balsy 8mm, od zewnątrz "zdjete" zostanie 3mm materiału aby wzmocnić element lub listwą sosnową. Wręgi mam wycięte, muszę wyażurować.
BartekSta Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Mimo braku wpisów działam dalej, stan na dzień dzisiejszy przedstawia się następująco. https://goo.gl/photos/QGXEN6o4bsXFEBBJ6 https://goo.gl/photos/QxeyToD7ZEuLYU5SA ostatni "segment" między wręgami ma tak jak by podwójne dno, ponieważ nie było łatwo wygiąć listewek i pękały, zostało wykonane poszycie pomiędzy dwiema ostatnią wręgą a pawężą zostało wykonane osobno i na to na zakład szło właściwe poszycie... zamysł prezentuje mniej "szkic" https://goo.gl/photos/j8QA2R7SUBMqVPg67 pawęż została wykonana z 2 warstw sklejonych z elementów sklejkowych, elementy te najpierw zostały niezależnie wyparzone "w czajniku na parze", potem została nadana im dość duża krzywizna, pozostawiając do wyschnięcia. Takie elementy zostały sklejone razem na wykonanym wcześniej kopycie i obklejone taśmą aby do czasu związania kleju trzymały kształt. Kopyto w trakcie klejnia: https://goo.gl/photos/Fc1ux2TUhsS5MuA66 https://goo.gl/photos/LtBQZ5jz356S9jj96 https://goo.gl/photos/zNaxE5LTEPBmjtQu9 Wstępne nadanie krzywizny warstwie elementu sklejkowego: https://goo.gl/photos/6pPyNqeQPA2WJrCB9 https://goo.gl/photos/PnHSwCtAH9XEeGrP7 Warstwy razem na kopycie: https://goo.gl/photos/h7Ad9G6seJMmyoG49 https://goo.gl/photos/tZbAfnNsiD1Phx297 Po zdjęciu z kopyta: https://goo.gl/photos/Ym5mRXyttt65hxtL9 https://goo.gl/photos/paXNBgbxKaosR1KA6 https://goo.gl/photos/GDoEZDXZW6nVkey87 Na razie tyle, ale pytanie też jest, czy dziurki po szpilkach jest sens zarabiać klejem? Napuszczam ta klej ale może to niepotrzebna robota i dziurki wypełnią się podczas laminowania? Jak to robicie?
BartekSta Opublikowano 10 Września 2016 Autor Opublikowano 10 Września 2016 Prawie skończyłem klejenie poszycia, zostało kilka listewek od góry w kierunku pokładu. W chwili obecnej uzyskana waga to 430g z tego jeszcze trochę odejdzie podczas szlifowania, usuwania naddatków kleju wewnątrz kadłuba, generalnie chciał bym przed laminowaniem jak najmniej zbliżyć się do 500g, nie wiem czy się uda, ciężko mi oszacować z powodu braku doświadczenia Do doklejenia jeszcze listewka, sosnowa, nazwijmy ją stępką, widać w tylnej części zostawiony wpust na wklejenie. To chyba jeden ze żmudniejszych etapów prac, jaki był do wykonania.
JOKER 2 Opublikowano 11 Września 2016 Opublikowano 11 Września 2016 Oglądam z zainteresowaniem twoją relację . Fajnie ci to idzie .Oglądając kadłub zauważyłem lub mi się tylko wydaje że blisko dziobu na ster burcie jest załamanie kadłuba do wewnątrz .Proszę się jeszcze zastanowić nad potraktowaniem tego kadłuba jako kopyta do wykonania formy . Konstrukcja drewniana przy modely pływającym to totalna porażka i kłopoty .Żywicę kupisz tanio tu ;http://www.havel-composites.pl/index.php?menu=produkt&id=225Jest dużo leprze od polskiej , tańsza i najważniejsze bez zapachu . Można robić w domu .Samą technologię można podejrzeć tu ;http://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=17&t=3423&start=80 Wprawdzie to inna dziedzina , ale robił to mistrz . Proszę zwrócić uwagę że nawet tu posłużono się żywicą . Z żywicy wyjdzie kadłub dużo lżejszy i można w sumie umieścić balast trochę niżej . Jak skończysz kadłub podeślę rysunki poprowadzenia szotów i rozmieszczenia wind żaglowych . Życzę powodzenia w pracy .
BartekSta Opublikowano 12 Września 2016 Autor Opublikowano 12 Września 2016 Dziękuję za wpis, fajnie jak czasami ktoś coś napisze, wiem wtedy że nie piszę tylko dla siebie Masz dobre oko, wdarło się załamanie kadłuba we wskazanym miejscu, jest niewielkie i do zniwelowania. Miałem na oku właśnie żywice z Havel tylko jeszcze nie wiem którą, ale chyba podstawową - LH 130 (HAVEL). Generalnie jestem nastawiony, że kadłub pozostanie drewniany zalaminowany, ale wszystko zależy jaka będzie jego waga jak z nim skończę. Za rysunki prowadzenia szotów i rozmieszczenia sprzętu był bym wdzięczny, chciałem zacząć kompletować osprzęt, aby nie wywalić potem kupy kasy na raz a obecnie nie mam nic więc dla Generała będzie kupowany cały nowy zestaw RC. A jak Twój Generał, brakuje mi miejsca gdzie mógł bym podejrzeć czyjąś pracę nad tym modelem.
BartekSta Opublikowano 13 Września 2016 Autor Opublikowano 13 Września 2016 Zaczynam szlifować pokrycie papier 150 i jakoś idzie Pytanie czym potem szpachlować? jakaś gotowa szpachlówka czy wykonać samemu (przepis kucharski poproszę)? Szpachlujemy przed laminowaniem czy po? Tyle pytań a ja wracam do szlifowania
BartekSta Opublikowano 18 Listopada 2016 Autor Opublikowano 18 Listopada 2016 Pytanie z natury rysunkowych, jak posiadając rzuty : narysować właściwy kształt pawęży rufowej ? Jakiś link do technik kreślarskich?
skipper Opublikowano 18 Listopada 2016 Opublikowano 18 Listopada 2016 Bartku, to chyba skanowałeś smartfonem, jest trochę zafalowań. Generalnie sprowadza się to do wykreslenia troszkę większej ilości wzdłużnych przecięć kadłuba, również ukośnych wykorzystując wrężnice. Wystraczą 3-4 od rufy. Przedłużając je do umownej prostopadłej pawęży będziesz mógł wykreślić właściwą paweż, nawet w rozwinieciu. Mogę Ci to narysować. Podobną metoda był wykreślany kształt rufy w IOR-500. Gdy przyjrzysz się linią zauważysz wiecej przecięć (wrężnic) na rufie. One pozwoliły wytrasować kształt rufy. Nie dysponuję dobrymi planami, ale to jest spokojnie do zrobienia, tylko potrzebny jest trochę lepszy scan. ps, Jest jeszcze prostrzy, może mniej dokładny sposób. Rzut paweży rozciagnij tylko wzdłuż osi pionowej. Współczynik rozciągnięcia to : 1/sin (kąt pochylenia pawęży). Kąt liczony do pionu. Zmiana wynikająca z łuku jest bardzo niewielka.
BartekSta Opublikowano 18 Listopada 2016 Autor Opublikowano 18 Listopada 2016 Andrzeju, tak to było na szybko telefonem jako grafiki poglądowe, w pracy nad modelem opieram się głównie na załączonej do posta teraz dokumentacji. Z projektu nie wynika mi również aby pawęż miała w dole kształt jak na zdjęciu (na czerwono wyolbrzymiony kształt w celu uzmysłowienia o co mi chodzi) czyli nazwijmy go "kształtem otwartej książki". Czy to jest złudzenie wynikające z fotografii czy jest to po prostu drobna rozbieżność między projektem a rzeczywistością? GZ-PR-0120-1 Linie teoretyczne.pdf 1
Rekomendowane odpowiedzi