Cyfrowe czy analogowe?

[Quant]

Jak w temacie - czym się kierować wybierając serwo do modelu? Analogowe czy cyfrowe? Cena nie jest dzisiaj już problemem bo ceny serw cyfrowych są nieznacznie wyższe. Może do niektórych zastosować lepsze są jedne a do innych drugie? Więc?

 

Jakie serwo wybrać?

 

Pozdrawiam...

[samolocik]

Wybrać serwo, które ma dobrą opinię niezależnie, czy cyfrowe czy analogowe.

Ja ostatnio wybrałem cyfrowe I są to moje pierwsze cyfrowe serwa do modelu F3K ponieważ w tych modelach liczy się precyzja wychyleń powierzchni sterowych i każdy 1mm wychylenia oraz powrót do pozycji neutralnej ma znaczenie. Ale wybrałem cieszące dobra opinią serwa Hyperion Atlas DS09 AMD. Do modelu piankowego szybowca bym ich nie włożył bo tam nie jest potrzebna aż tak duża precyzja i te modele nie startują w zawodach w których duża precyzja sterowania ma znaczenie. W lekkim modelu do depronowym do latania na hali z ambicjami do nauki i startu w zawodach już bym rozważał wrzucenie serw cyfrowych.

 

Serwa cyfrowe mają z reguły większą siłę niż ich odpowiedniki analogowe tej samej firmy - patrz np. serwa firmy Hitec.

 

To tylko moje doświadczenie i przemyślenia.

[M.Ch.]

Witam,

 

polecam poczytać i wyciągnąć wnioski:

http://www.rchelicopterfun.com/rc-servos.html

[bjacek]

Stosować serwa sprawdzone, pewne, dobrze działające. Do precyzyjnych zastosowań, gdzie jest wymagany obrót serwa co jakieś maleńkie ziarno (mam na myśli ułamek stopnia) - cyfrowe, do zwykłych - tańsze, analogowe. Myślę, że jeśli nie latasz helikopterem i nie masz jakichś szczególnych wymagań (nie jesteś zawodnikiem, ale latasz dla rekreacji), to użytkowo nie zauważysz różnicy. Ponadto, precyzja pracy serwa to nie wszystko - trzeba jeszcze odpowiednio zbudować model, aby popychacze nie miały dużego luzu, co niweluje potencjalne korzyści.

 

Kilka zdań na podstawie moich doświadczeń - w zasadzie używam serw wyłącznie Hitec'a.

Teoretycznie niektóre serwa cyfrowe pracują u mnie z rozdzielczością 16-bitową (zamiast 10-bitowej serw analogowych; różnica to 65536 kroków na obrót vs. 1024 kroki na obrót), ale to bardzo trudno zweryfikować, bo potencjometr dołączony do drążka aparatury nie zapewnia aż tak dużej precyzji ustawienia ze względu na swoją budowę. Owszem, teoretycznie tak, ale praktycznie raczej nie. Nie sposób, aby tak krótka ścieżka i tak krótki ruch drążka umożliwiały uzyskanie aż 65 tys. kroków - to wymagałoby albo potencjometru wieloobrotowego, albo enkodera.

Serwa cyfrowe są mniej podatne na zakłócenia np. od układu zapłonowego. Miałem taką sytuację, że przy uszkodzonym ekranie kabla świecy serwo cyfrowe stało jak drut, a analogowe "szarpało".

Zwykle, jeśli porównasz serwo cyfrowe i odpowiednik analogowy, to cyfrowe pobiera prąd o większym natężeniu.

Serwa cyfrowe można programować tzn. ustawić punkt zerowy, maksymalne wychylenia i inne parametry bez konieczności dotykania aparatury (wymaga to specjalnego programatora no i serwo musi dawać taką możliwość).

Wśród serw cyfrowych jest większy wybór takich o dużej prędkości i dużym momencie obrotowym.

[Marcin K.]

Serwa cyfrowe nie maja zależności ze sa mocniejsze w ciągu. Ale mają wlasciwosc trzymać mocniej. Dla zobrazowania. Analog 4.5kg 0.15s podniesie ciężar 4.5kg na wysokość 1 cm na ramieniu 1 cm w czasie 0.15s i tyle samo utrzymie na dźwigni. Cyfrowe natomiast o tych samych parametrach podniesie znamionowy ciężar ale utrzymie kilkukrotnie więcej. Trafiłem kiedyś na informacje ze nawet 8x więcej utrzymie niż podniesie. Ale nie pamiętam o o jakim modelu serw było. Także wszystko zależy od modelu w jakim chcesz je zastosować. F3k wymaga precyzji więc cena schodzi na dalszą pozycję. Przy benzynowym 3d moim zdaniem tylko cyfrowe ze względu na ogromne powierzchnie sterowe. Model rekreacyjny zwykłe analogi wystarczają. Mam w Dual Ace dwa cyfrowe hs 5645mg bo akurat takie miałem luzem. Ponad 20kg uciagu w modelu o wadze 4.5kg. Czy czuję różnice? Żadną.

Najprawdziwsza prawda jest jak Jacek wyżej napisał. Niezależnie jak super hiper ultra serwo zastosujesz. Gdy zrobisz kiepskie połączenie na popychaczu i tak świata nie zwojujesz

[motofan11]

Kiedyś obawiając się o dokładnośc zatrzymania serwa w neutrum zbudowałem prosty przyrząd  z zastosowaniem czujnika zegarowego o podziałce 0,01 mm testowane serwo to Corona 929 MG czyli zwykłe analogowe dośc tanie serwo  a w neutrum po pełnych wychyleniach zatrzymywało sie z dokładnością +0.01 , -0,01 cóż czy trzeba większej dokładności, mi tyle wystarcza:)

[wapniak]

Ważniejszy od cyfrowości lub analogowości wydaje mi się rodzaj przekładni w serwie.

Tam, gdzie serwa mają miękko, serwo z plastikową przekładnią, natomiast tam, gdzie serwo może doznawać udarów od sterów - metalowe. 

[Quant]

Dziękuję wszystkim za odpowiedź. Wasze opinie w zasadzie pokrywają się z moimi, choć w pewnym momencie byłem za serwami cyfrowymi. Ale jak się okazuje nic nie jest za darmo i chyba pobierają one większy prąd, bo po wymianie z analogowych na cyfrowe okazało się że odbiornik w modelu na ziemi co chwile się restartuje. Przyczyną był zbyt słaby BEC. Z praktyki mogę powiedzieć że ważne szczególnie w większych modelach są zębatki metalowe. Niestety w HS80 wypadają dość często przy szybowcu prawie 3m. Wydaje mi się że jak ktoś dużo lata to czasem analogowe potencjometry się wycierają po roku albo jakoś tak i tu warto się zastanowić nad cyfrowymi serwami. 

 

Pozdrawiam wszystkich

Dziękuję wszystkim za odpowiedź. Wasze opinie w zasadzie pokrywają się z moimi, choć w pewnym momencie byłem za serwami cyfrowymi. Ale jak się okazuje nic nie jest za darmo i chyba pobierają one większy prąd, bo po wymianie z analogowych na cyfrowe okazało się że odbiornik w modelu na ziemi co chwile się restartuje. Przyczyną był zbyt słaby BEC. Z praktyki mogę powiedzieć że ważne szczególnie w większych modelach są zębatki metalowe. Niestety w HS80 wypadają dość często przy szybowcu prawie 3m. Wydaje mi się że jak ktoś dużo lata to czasem analogowe potencjometry się wycierają po roku albo jakoś tak i tu warto się zastanowić nad cyfrowymi serwami. 

 

Pozdrawiam wszystkich