Konrad_P Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Jedziesz na zawody? Ja wyjeżdżam z Wrocka za 5 min.
cZyNo Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Ja koło 16 chyba. Zajmij dobre miejsce Ja śpie w aucie - w takim metalowym namiocie
Konrad_P Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Źe mnie pokusił jechać A4.Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
cZyNo Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Jako że jest to moja czasami codzienna droga na Rusko, nauczony doświadczeniem, zawsze sprawdzam czy nie ma niespodzianek. Ten odcinek do masakra - i to w obie strony A wiadomo czy jedzie Przemek i Romek?
Konrad_P Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Mówili że jadą. Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
cZyNo Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Trzeba jechać jak najwcześniej, zanim Czesi zamkną granice ?
Konrad_P Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Zameldowany.Całe szczęście ze bylem drugi bo teraz już prawie nie ma miejsca na namioty.Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu TapatalkaKto jeszcze nie wyjechał to bardzo proszę o zabranie worków na śmieci. Ja kurde zapomniałem. Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka 1
Konrad_P Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Bardzo intensywny dzień. Cóż Malcziki kręcą z 20m reszta wyżej. Ja próbowałem z 80 i 100 m i nie szło. Kompletna załamka. W Jaworze z 70 i 80 m nie miałem kompletnie problemów. No i przyjechał Jurek. Walnął od niechcenia tekst i stała się eureka. Model zaczął nagle latać tak ja w Jaworze.Musi jeszcze wiele wody upłynąć w Odrze zanim ogarnę niektóre sprawy.Jutro Jurek pierwszy ja w piątej lecę. Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Wiesiek1952 Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Niestety wrześniowe zawody F5J w Szczecinie odwołane.
TommyTom Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Autor Opublikowano 9 Sierpnia 2020 7 minut temu, Wiesiek1952 napisał: Niestety wrześniowe zawody F5J w Szczecinie odwołane. Wiesław, bardzo szkoda tych zawodów i spotkania u Was. Oby za rok
wojcio69 Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Wielka szkoda ale co zrobisz...Oby za rok wszystko się udło.Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka
Konrad_P Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Opublikowano 9 Sierpnia 2020 No i po zawodach. Impreza świetna, wyśmienita organizacja - oni to potrafią robić. Sobota była upalna ale termika bardzo zdradziecka i jakaś dziwna, zupełnie inna niż u nas. Po pierwsze bardzo wąska, nie tak jak u nas czy na innych zawodach o średnicy 100m czy nawet więcej. Tu czasami trzeba było mieścić się 15-20m i do tego pionowa. Wiatr był taki lekko pół średni czyli 3m/s a kominy stały w miejscu. Jarek ja zaczął kręcić tak na bodaj 70m tak doszedł do 300m nie zbaczając na więcej niż 5m od miejsca w którym zaczął kręcić. W innych wypadkach czego doświadczyli chyba wszyscy termika dochodziła do 200m i znikała, przychodziło zimne powietrze i pomimo że były modele na 200m nie dolatywały 10mim. albo nie dolatywały do lotniska. Było bardzo dużo zer przez tą dziwnie pracującą termikę. Co do naszych zawodników to najlepiej wypadł Jurek M. Ale kurde 50+% tego wyniku to moja zasługa. Byłoby jeszcze lepsze miejsce gdyby w jednym locie Jurek się nie zgubił. Chłop zapomniał że F5J to spokojna dyscyplina i pstryczek do pstryczka włączający coś to dużo za dużo i trzeba się skupić na krążeniu a nie na pstrykaniu. Jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem latania Jurka. Zrobił ogromny krok w porównaniu z zeszłym sezonem (w którym wystartował tylko raz w 1/2). Trzeba wyraźnie powiedzieć że lata stareńkim modelem, drewniakiem o wadze prawie 1800g i muszę wam powiedzieć, że jak tylko złapał szczątkową termikę to po 3 góra 4 kółkach wyprzedzał wszystkie nowoczesne modele. Bywało tak, że szukaliśmy i spadaliśmy mocno. Dolatywaliśmy do krążących, ale byliśmy z 50m pod nimi. Jak ten staruszek tylko złapał wiatr w żagle to po 4 kółka był już kilka metrów na całą gromadką. Rewelacja, inaczej tego się nie da powiedzieć. Kilka miejsc niżej uplasował się nasz nowy kolega Roman M. który po raz pierwszy wystartował w zawodach F5J. To jest klasowy latacz tyle, że brakuje mu jeszcze obycia i moim zdaniem dobrego helpera. Koleżanka małżonka to nie jest moim zdaniem najlepszy pomocnik. Ale to jest tylko i wyłącznie moje prywatne zdanie z obserwacji niczym nie potwierdzone. Kolejny w klasyfikacji to Przemek. Tylko tu poza świetnym krążeniem nie mam nic. Przemek gdyby trafiał w taśmę byłby na pewno z 10 miejsc wyżej. Lądowania u Przemka nie istnieją ale prawdopodobnie przez to, że ma nowe radio i jeszcze do końce nie umie zaprogramować BF na drążku. Poza tym Przemek praktycznie nie trenuje. Tak więc ten wynik to i tak rewelacja. Strach się bać co by było gdyby trenował regularnie i trafiał w taśmę. Myślę, że finały byłyby naprawdę realne. Dwa oczka niżej ja się uplasowałem choć to raptem kilkanaście miejsc od końca. Nie mniej mam tą satysfakcję, że w dość mocnej grupie z Piotrem Malczykiem (był 6 w finałach) i kilku jeszcze klasowych pilotów czeskich dostałem 1000. Był to mój najlepszy lot. Było to późno po południu praktycznie bez termiki. Mi się udało 3 razy znaleźć szczątkową termikę tak na 1 góra dwa kółka co ze 106m dało dolatanie i wygraną. Pilot obok miał 166 a z drugiej strony 240m. Trzeba dodać, że startowałem od trzeciej kolejki modelem bez klap - padły oba serwa. Tak więc i w termice i przy lądowaniach były prawie nie używane a i tak tylko raz miałem 0 za lądowanie. 50-45 udawało się trafiać ale niestety traciłem przez to czas. Jestem zdecydowanie lepszym helperem niż pilotem bo Przemek pomimo trafienia tylko raz w taśmę był lepszy ode mnie. Niestety ale Jarek dziś dwa razy zaliczył bardzo daleką turystykę co zepchnęło go prawie na sam koniec listy. Wielka szkoda że nie było ani Wojtka ani Tomka. Tomek olał całkowicie ten sezon a szkoda. Cóż nie ma ET więc zainteresowania nie ma ale naprawdę szkoda bo i Wojtek i Tomek w takich warunkach jak były w ten weekend świetnie sobie radzą. No Wojtek usprawiedliwiony bo szczęście obchodziło okrągłą rocznicę, Tomek też trochę ale tylko trochę bo olał F5J na rzecz dużych. Naprawdę szkoda, że nie było Wojtka bo fajnie byłoby widzieć trzy obecnie dominujące modele w Europie na podium. UWAGA Ponieważ zawody cyklu ET w Szczecinie zostały odwołane to robimy w tym samym terminie czyli 5-6 września dwudniowe zawody w Jaworze. Będą to zawody otwarte czyli nie będzie wymagana licencja a jedynie ubezpieczenie modelarskie OC, tak więc może wystartować każdy kto będzie chciał. Jak pokazał 2 tyg. temu Damian drewniakiem też można śmiało rywalizować z tymi lepszymi modelami z powodzeniem. Bardzo proszę o informację kto byłby zainteresowany tymi zawodami. Niestety ale będzie pobierane tym razem startowe + dodatkowo na obiady. Co do kolacji w sobotę to jeszcze ustalimy czy i co ewentualnie. Minimalna liczba zgłoszonych pilotów to 12 osób. Poniżej będzie ciężko zorganizować te zawody. 1
cZyNo Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Chyba byliśmy w tym samy czeskim miejscu A co do Jawora - Czesi coś tam przebąkiwali pod nosem o nich....więc może być więcej zawodników niż 12tu. Jak sie jeszcze u nich zareklamujesz
Konrad_P Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Tomasz obiecał, że będzie Andrzej też ma wpaść. Na Sambie dam info to może kilku innych się skusi.
Wiesiek1952 Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Padło hasło o odwołania zawodów w Szczecinie. Należy nie wyjaśnienie. Dyskutowalśmy "problem" ze "wszystkimi świętymi" w Europie. Dyskutowaliśmy "problem" we własnym gronie. Kilkanście godzin "na telefonie". Tak wiem, to jest, była, MOJA decyzja. Od 2 tysięcy lat wiadomo "kill the messenger" więc proszę walić we mnie. Mogę tyko powiedzieć, że (co mi się najbardziej podoba) z za zachodniej granicy zawsze był komentarz "we will support your decision, whatever it will be". To jest dość różne od postawy AP. Zorganizuj MP. Fajnie. Za co? Obiecana kasa - no cud, miód malina. Mały problem. Medale, nagrody, dyplomy trzeba kupować już. Na miesiąc PRZED zawodami. Kasy za AP nie ma, nie było i nie będzie. Konrad dużo pisał om tym "dlaczego NIE". Nie wierzyłem. Teraz jestem pewny. W życiu nie spróbuję organizacji MP i PP. Kropka. Duża kropka. Otrzymałem propozycję (proszę nie pytać czemu) że niby mam zostać "asystentem trenera kadry narodowej" F5J. No cóż. Pocałujta w dupę wójta - nie chcę - warunki mi nie odpowiadją. Ktoś chyba zapomniał, że ja z innej klasy. Tej gorszej. Od, mniej więcej, 1965 jestem modelarzem. I niech tak zostanie. 1
cZyNo Opublikowano 10 Sierpnia 2020 Opublikowano 10 Sierpnia 2020 Wydaje mi sie że niepotrzebnie sie tłumaczysz. Jesteś organizatorem i masz prawo odwołać zawody - szczególnie teraz. A jeśli ktoś nie kuma że MP miały być przy okazji zawodów międzynarodowych i za kasę z tych zawodów - to jego problem. Głupiemu co tego nie rozumie, tłumaczenia też nie pomogą tego zrozumieć. Co do asystenta TKN - to tu sie z Toba trochę nie zgadzam. Znam starych modelarzy którzy sie tym zajmują, i w danej klasie sie źle nie dzieje. Organizują kasę, bronią klasy - to jest to czego potrzebujecie - stety lub niestety. Swój broni swoich.
Wiesiek1952 Opublikowano 10 Sierpnia 2020 Opublikowano 10 Sierpnia 2020 Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem. Mnie się wydaje, że mentalnie to tkwimy w czasach głębokiej komuny - taki wczesny Gierek albo późny Gomułka - gdzie władza rozdawała przywileje i pozory władzy (przy okazji trochę kasy). Taka ciekawostka - głównym "problemem" było, że Niemiec albo Czech może zostać Mistrzem Polski. Ja tego q...wa nie rozumiem. Niemcy jakoś przeżyli jak Tomek został pierwszym Mistrzem Niemiec w F5J - u nas nie do pomyślenia bo Polska Mistrzem Polski. Co do asystenta TKN - hmmmmmmm... dwa lata temu miało sens choć wtedy nie wiedziałem tego co teraz. Teraz to patrz na początek posta - nie wiem czy Gierek czy Gomułka. Bez radykalnych zmian i odspawania dupy od stołków nic się nie zmieni i nowe (stare) twarze jak moja systemu nie zmienią. Po prostu nie mam ochoty firmować utrzymywania absurdalnego systemu. System się rozpada - właściwie już się rozpadł - tylko nie wszyscy to dostrzegają. Kasa wycieka bokami - te boki to "swoi" albo "bardziej swoi". Dystrybucja pieniędzy (jakby nie było publicznych) czyli dotacji z Ministerstwa to zgroza. Przykład - dam Ci cegłę - że co, że nie potrzebujesz cegły? - kurde weź bo przecież jest za darmo. Za darmo dajemy to masz brać. (to prawie cytat). Jakoś "zupełnieniezabardzo" chcę się bawić w te klocki. Blisko 40 lat pracy "na zachodzie" oduczyło mnie Gierka i Gomułki.
cZyNo Opublikowano 10 Sierpnia 2020 Opublikowano 10 Sierpnia 2020 Czyli wolicie być skazani na przypadkowych ludzi? Niestety idziemy w stronę Gierka i Gomułki - niestety trzeba się dostosować. To nie zmieni sie szybko
Wiesiek1952 Opublikowano 10 Sierpnia 2020 Opublikowano 10 Sierpnia 2020 Czemu do mnie piszesz przez "Wy"? Gierek czy Gomułka? ??? Nie ma "przypadkowych" są "sami swoi" ?
cZyNo Opublikowano 10 Sierpnia 2020 Opublikowano 10 Sierpnia 2020 ja to oczywiście Tow. J. ps "lewak" Pisze do Was - jako grupy zapaleńców powolnego latania
Rekomendowane odpowiedzi