Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wojciechu,

Bardzo słusznie rozumujesz w sprawie sztucznego horyzontu a moja sugestia była jednie związana z opinią Inżyniera Sołtyka (który był "obok" Jastrzębia i znał się z wszystkimi konstruktorami Jastrzębia więc jego powiedzenia trzeba traktować poważnie), że "Każdy nowo skonstruowany samolot powinien wyprzedzać epokę o 20-25 lat". Czyli zgodnie z tym Jastrząb zasługiwał już na samodzielny sztuczny horyzont. Twoja racja poparta jest również fotografiami tablic przyrządów polskich samolotów z międzywojnia, gdzie prawie zawsze występuje sztuczny i kontroler lotu.

Natomiast jeżeli chodzi o wskaźnik położenia klapek chłodzenia silnika to miałem na myśli raczej pokrętło z wyskalowanym w procentach zakresem otwarcia tych klapek umieszczony w okolicy obrotomierza i temperatury głowicy (głowic) silnika po to, aby precyzyjnie sterować (również temperaturą i pośrednio obrotami).

Opublikowano

Witam !

 

       Aerozole są drogie i mało wydajne. Ja używam z powodzeniem takiego oto zestawu:

 

 

 

post-6784-0-70944100-1479846896_thumb.jpg

 

 

 

Materiał jest lekki, można nakładać miękką  plastikową szpachelką ,  wałkiem ,a po rozcieńczeniu pistoletem . Bardzo dobrze szlifuje się na sucho i  mokro  .Polecam papiery ścierne , Mirka, Indasa, 3 M.

 

Do wypełniania drobnych rys stosuję szpachlówkę Nitro Combi

 

 

 

post-6784-0-64564000-1479847504_thumb.jpg

 

 

Oczywiście materiały te mogą być od innego  producenta,  szukamy tanich a dobrych . ;)

 

 

                                                         Pozdrawiam Lucjan

Opublikowano

Cześć Romanie,

Tak, tak  :) , wszystkie te linki znam i korzystałem z nich zbierając informację do projektu, dzięki za zamieszczenie  :) .

 

Cześć Lucek, 

 

 

Aerozole są drogie i mało wydajne

:) Tak, owszem, ale nie wszyscy mają takie super warunki do pracy   :D (chodzi o pracownię i wyposażenie -  kompresor, pistolet itp.).

Chętnie bym wypróbował Twoje "wynalazki" - bardzo one "waniają"?

 

Panowie,

Mam mały problem z oszkleniem kabiny.

Gdzieś, kiedyś natrafiłem na wątek, w którym była pokazana "maszyna" do tłoczenia kabin, ale nie mogę tego znaleźć.

Ewentualnie, poszukuję firmy lub osoby, która ma możliwość tłoczenia takich rzeczy.

Macie jakieś pomysły?

Opublikowano

Do tej pory, gdy oglądałem rysunki i zdjęcia Jastrzębi nie podobały mi się i kładłem to, wobec tego na karb prototypu.

Natomiast gdy patrzę na tak pięknie wykonywany model przez Wojtka stwierdzam, że wygląda wyjątkowo.

 

Tylko to malowanie, może pomaluj go na "Parysko"? tak jak jego starsi bracia gdy byli tam wystawiani?

Opublikowano

Cześć Romanie,

Tak, tak  :) , wszystkie te linki znam i korzystałem z nich zbierając informację do projektu, dzięki za zamieszczenie  :) .

 

Cześć Lucek, 

:) Tak, owszem, ale nie wszyscy mają takie super warunki do pracy   :D (chodzi o pracownię i wyposażenie -  kompresor, pistolet itp.).

Chętnie bym wypróbował Twoje "wynalazki" - bardzo one "waniają"?

 

Panowie,

Mam mały problem z oszkleniem kabiny.

Gdzieś, kiedyś natrafiłem na wątek, w którym była pokazana "maszyna" do tłoczenia kabin, ale nie mogę tego znaleźć.

Ewentualnie, poszukuję firmy lub osoby, która ma możliwość tłoczenia takich rzeczy.

Macie jakieś pomysły?

Cześć Wojtku !

 

   Zapach taki sam jak  aerozole.  Jak wspomniałem wcześniej  można nakładać nie rozcieńczony  materiał wałeczkiem , potem zeszlifować nadmiar i jest O.K. :)

Opublikowano

 

W poście #6 się Kolega chwalił...

http://pfmrc.eu/inde...18-pm/?p=614110

O to, to, to,to.... :)  Jerzy, dzięki. Spróbuję się jakoś skontaktować.

 

 

Do tej pory, gdy oglądałem rysunki i zdjęcia Jastrzębi nie podobały mi się i kładłem to, wobec tego na karb prototypu.

Natomiast gdy patrzę na tak pięknie wykonywany model przez Wojtka stwierdzam, że wygląda wyjątkowo.

 

Tylko to malowanie, może pomaluj go na "Parysko"? tak jak jego starsi bracia gdy byli tam wystawiani?

Stefanie, dziękuję :) . Miło mi że Ci się podoba i praca nie idzie na marne.

Co do malowania, przyznam Ci się, że też o tym myślałem. Oliwkowo-zielony - góra, spód szaro-niebieski i biały ster kierunku.

Było jeszcze jedno malowanie. Cywilne! ale to miał pierwszy prototyp. Najlepszy jest opis.

http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum24/malowanie.jpg

 

Ciekawe :) , prawda?

 

 

 

   Zapach taki sam jak  aerozole.  Jak wspomniałem wcześniej  można nakładać nie rozcieńczony  materiał wałeczkiem , potem zeszlifować nadmiar i jest O.K.  :)

Lucku, będę musiał spróbować, będziemy w kontakcie ;) .

Opublikowano

Czołem,

 

Kolejnym etapem jest montaż osłony silnika.

Aby była ona estetycznie zamontowana (brak na zewnątrz śladów montażu), postanowiłem montować ją " od przodu".

Z kątowników AL wykonałem "uszy".

 

54f3504cc5076f82gen.jpg

 

e5e265f11b0c4617gen.jpg

 

A do osłony wkleiłem pierścień z lotniczej sklejki gr 3 mm, wzmocniony dwustronnie laminatem 1.5 mm w miejscach mocowania do "uszu".

 

88b5609cdb729168gen.jpg

 

I mocowanie wygląda tak

 

da5cc119aeb4f77dgen.jpg

 

03aea70b0af09b3egen.jpg

 

Zamocowana osłona

 

a6ea09b42fb57beegen.jpg

 

i zamontowany wydech

 

880c64496e85de6agen.jpg

 

ff624c304b216a0cgen.jpg

 

 

Tym sposobem dotarliśmy do stanu obecnego modelu i relacja z budowy nieco zwolni.

Obecnie pracuję nad oszkleniem kabiny, którą zamierzam zrobić jak w oryginale - odsuwaną.

Równocześnie zostanie przygotowane kopyto pod wykonanie oszkleń tłoczonych.

Opublikowano

Jako częsty "zaglądacz" na PWM (obserwuję tam działalność kumpla, który " kurzołapy" buduje ;)). widziałem, że pytałeś się tam o malowanie kolektora wydechowego.

No cóż, wiadomo było, że skala ich przerazi i nikt się do pomocy rwał nie będzie :D

(Ale inna rzecz, że zupełnie odmienne techniki malarskie, zwłaszcza jeśli chodzi o weathering, stosuje się w skali 1:72, i 1:48. Skala 1:4,3 - to tak, jakby malarza miniatur poprosić o machnięcie fresku w Kaplicy Sykstyńskiej ;))

 

Fajny tutorial, jak odtworzyć efekt przegrzanego metalu (łącznie z podanymi konkretnymi farbami) jest tutaj:

 

https://www.youtube.com/watch?v=OrygDXruGm0&t

 

Natomiast, jak by to konkretnie u Ciebie miało wyglądać - to już zależy jaką opcję malowania przyjmiesz.

 

Jeśli miałby to być egzemplarz prototypowy, to można się wzorować na tym muzealnym Gloster Gladiatorze (miały podobne silniki: "Jaszczomb" - Bristol Merkury VIII, Gladiator - Bristol Merkury VIIIa i IX).

Czyli niemal "nówka sztuka nieśmigana":

1024px-Gloster_Gladiator_Mk.II%2C_Royal_

Wystarczyłby delikatny brązowy filtr.

 

Ale, jeśli chcesz się pobawić w "what if" i zrobisz Jastrzębia jako samolot w służbie liniowej - to tu są fajne zdjęcia latającej repliki Gladiatora, gdzie fajnie widać spracowany kolektor wydechowy.

Link do "łokaranda": http://www.largescaleplanes.com/walkaround/wk.php?wid=38

I konkretne zdjęcia:

 

P9051635.jpg

 

P9051616.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

Marcin, wielkie dzięki za zdjęcia, baaaardzo mi się przydadzą.

Spróbuję pobawić się Alclad'ami i dojść do takiego efektu jak na przedostatnim zdjęciu.

 

Nawiasem mówiąc, lekko się zirytowałem, gdy po założeniu tematu po tygodniu nie było żadnej odpowiedzi :angry: , ale w końcu otrzymałem pomoc od trzech kolegów, za którą bardzo dziękuję.

Opublikowano
...

Nawiasem mówiąc, lekko się zirytowałem, gdy po założeniu tematu po tygodniu nie było żadnej odpowiedzi :angry: , ale w końcu otrzymałem pomoc od trzech kolegów, za którą bardzo dziękuję.

Mówił mi jeden z tamtego forum o Twoim u Nich pytaniu.

"To tak jakby mnie zapytał jak mam pomalować jego rdzewiejący samochód."

Nie wiem, powiedział, wiem jak i czym pomalować kolektor 1:72 !

Opublikowano

Spróbuję pobawić się Alclad'ami i dojść do takiego efektu jak na przedostatnim zdjęciu.

Wojtku, nie wiem, czy pracowałeś Alcladami wcześniej. To jedna z najbardziej niewdzięcznych farb do nakładania i jeden z najdroższych wariantów i o ile w modelarstwie redukcyjnym ma jakieś swoje uzasadnienie, to w moim odczuciu zupełnie niepotrzebny w takim projekcie, jak Twój. Wystarczy 1 farba metaliczna (może byc Alclad, ale w zupełności wystarczy Humbrol, Gunze, Tamiya, a nawet Pactra), a cała reszta to cieniowanie 2-3 zwykłymi kolorami.

Opublikowano

Cześć i czołem Panowie :) .

Właśnie wylazłem z mojej "gawry" (tak nazywa moją pracownię mój serdeczny kolega Jasiu) :D .

 

Bartku, kiedyś malowałem detale (golenie podwozia, felgi) do innych modeli i wiem, że te metalizery są wymagające no i drogie.

Opcjonalnie faktycznie mogę zastosować MM, Gunze albo Tamiyę, tylko nie wiem które kolory kupić, no i oczywiście emalie, akryle są słabsze mechanicznie a Pactra to już w ogóle  :( .

Marcin dzięki za chęć pomocy.

Zrobimy tak, spróbuję sam to pomalować (no w końcu kurcze może się nauczę :P ). Jak będzie gotowe, pstryknę parę fotek i ocenicie. Jak będzie nie do zaakceptowania, to wyślę do Marcina.

Na razie ostro "walczę" z kabiną, a przyszłym tygodniu spróbuję prysnąć ten kolektor.

Opublikowano

A dobrze ci tak ! A dobrze !

Szukaj dalej sposobu na tłoczenie kabiny poza Krakowem !

 

Bocian, Kobuz, Diana, Jantar, Jaskółka, Lis,Fox oraz inne ptaki....

To wszystko miało kabiny wytłoczone w Krakowie . Ale jeśli swoi nie pasują to nie. Jak w anegdocie-piękna jesteś, gorąca jesteś aleś nie obca !To feler.

To, że leży m2 dobrego darmowego Viwaka w zasięgu wzroku to już szczegół.

 

Przy okazji co do dźwięku silnika.

Jak będziesz uruchamiał na dworze to będzie taki dźwięk jak masz i nic nie poradzisz . Jeśli zaś uruchomisz na polu.... No to absolutnie inna bajka !

Silnikowy sznaps baryton zapewniony ! Kraków ma swoje brzmienie i nawet sejmowa ustawa tego nie zmieni !

  • Lubię to 1
Opublikowano

Powitać.

 

Wracając do tematu, podjąłem próbę "przepalenia" blachy stalowej na kolektorze wydechowym czyli imitacji używanego pierścienia tłumika wg zdjęć z Gladiatora przesłanych przez Marcina.

Oj, walka była nierówna!

Zakupiłem "palniki" w postaci farb imitujących przegrzaną blachę stalową.

 

f7d45c3d18a373f6gen.jpg

 

I z drżącymi łapami, za pomocą aerografu, zmierzyłem się z wyzwaniem.

 

Malowałem po kolei od lewej, czyli stalowy, następnie exhaust manifold, potem trochę sepii, i na koniec w celu wzmocnienia efektu przepalenia poszedł hotmetal violet.

 

Oto co z tego wyszło.

 

10e63aeef6503f42gen.jpg

 

42a27c25f4fcb428gen.jpg

 

2630dbf41adbdcf0gen.jpg

 

 

Oczywiście na to wszystko potem pójdzie lakier "semi" zabezpieczający.

 

Specjalnie wyszedłem na POLE, aby zrobić zdjęcia w oświetleniu naturalnym, gdyż oświetlenie "świetlówkowe" przekłamuje barwy.

 

Czekam na konstruktywną krytykę.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.