MASK Opublikowano 2 Lutego 2017 Autor Opublikowano 2 Lutego 2017 Dzięki Piotrze za uwagi. Mówiąc w skrócie oba modele są zbudowane na ramie i to ona przenosi główne siły, a poszycie pełni funkcję jedynie profilującą. Miał być silnik, jest statecznik. No cóż tylko krowa zdania nie zmienia
jetfan Opublikowano 2 Lutego 2017 Opublikowano 2 Lutego 2017 Pięknie Ci to idzie, szkoda, że sam tak nie umiem...
MASK Opublikowano 23 Lutego 2017 Autor Opublikowano 23 Lutego 2017 Dzięki Zbyszku! Wszystkiego się można nauczyć, to tylko program Pionowy:
mecenas Opublikowano 13 Marca 2017 Opublikowano 13 Marca 2017 Coraz fajniej to zaczyna wyglądać, szkoda tylko że model będzie taki "mały" . Może tak 1:4? , zwłaszcza że planujesz składane skrzydła. Dla całej "logistyki" (transport, obsługa) super sprawa, 3 min. i model gotowy do lotu .
radziu45 Opublikowano 13 Marca 2017 Opublikowano 13 Marca 2017 Witam, możesz zdradzić kąty nachylenia tych zawiasów, na których składają się skrzydła? Pytam, bo buduję RWD 13 i mam z tym mały problem a widzę, że u Ciebie składa się to tak, że nachylenie płata się zmienia.
MASK Opublikowano 14 Marca 2017 Autor Opublikowano 14 Marca 2017 Coraz fajniej to zaczyna wyglądać, szkoda tylko że model będzie taki "mały" . Może tak 1:4? , zwłaszcza że planujesz składane skrzydła. Dla całej "logistyki" (transport, obsługa) super sprawa, 3 min. i model gotowy do lotu . 1:4? Musiałbym przyczepkę kupić. Na razie wolę "plankton" Witam możesz zdradzić kąty nachylenia tych zawiasów na których składają się skrzydła . Pytam bo buduję RWD 13 i mam z tym mały problem , a widzę że u ciebie składa się to tak że nachylenie płata się zmienia . Oś obrotu poprowadziłem przez dolne mocowanie zastrzału (jeszcze nie narysowane) i to załatwiło sprawę. W widoku z przodu oś jest nachylona pod kątem 10,5 stopnia, a z boku 6 stopni. Zawiasy są umieszczone oczywiście na płaszczyźnie prostopadłej do osi. BTW szkoda, że usunąłeś swoją relację, zaglądałem tam dość regularnie
merlin71 Opublikowano 15 Marca 2017 Opublikowano 15 Marca 2017 Świetna robota! Fajnie się ogląda takie obrazki. Żeby tak w realu już model powstawał było by jeszcze lepiej! Ale ogólnie jestem pod wrażeniem i widzę że będzie to równie porządna i dopracowana konstrukcja jak P-11. Gratulacje!
MASK Opublikowano 25 Marca 2017 Autor Opublikowano 25 Marca 2017 Świetna robota! Fajnie się ogląda takie obrazki. Żeby tak w realu już model powstawał było by jeszcze lepiej! Ale ogólnie jestem pod wrażeniem i widzę że będzie to równie porządna i dopracowana konstrukcja jak P-11. Gratulacje! Bardzo dziękuję W realu pierwsze drobne prace, a raczej przygotowania już ruszyły, ale na razie nie ma co pokazywać. Tymczasem dawno zapowiadana makieta silnika. Na razie cylindry, pozostało wymyślić jak to wszystko zamocować.
Adrian D Opublikowano 22 Kwietnia 2017 Opublikowano 22 Kwietnia 2017 Fajny projekt. Sam zacząłem jakiś czas temu rysować Czaplę w skali 1:3,3 :] Niestety jeszcze nie ruszyłem z budową i pewnie jeszcze tak prędko nie ruszę. Widzę, że bazujesz na rysunkach z planów modelarskich, mają one trochę błędów, ale cóż.. nic lepszego nie ma, poza tą garstką fotografii i to głównie zniszczonych samolotów. Moim zdaniem największym mankamentem tych planów jest błędnie narysowany przód kadłuba - geometria. Na fotografiach wygląda to zupełnie inaczej. Powodzenia w projekcie i budowie. Część wiedzy z tego tematu na pewno i mi się przyda:)
MASK Opublikowano 17 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 17 Czerwca 2017 Fajny projekt. Sam zacząłem jakiś czas temu rysować Czaplę w skali 1:3,3 :] Niestety jeszcze nie ruszyłem z budową i pewnie jeszcze tak prędko nie ruszę. Widzę, że bazujesz na rysunkach z planów modelarskich, mają one trochę błędów, ale cóż.. nic lepszego nie ma, poza tą garstką fotografii i to głównie zniszczonych samolotów. Moim zdaniem największym mankamentem tych planów jest błędnie narysowany przód kadłuba - geometria. Na fotografiach wygląda to zupełnie inaczej. Powodzenia w projekcie i budowie. Część wiedzy z tego tematu na pewno i mi się przyda:) Faktycznie, dokumentacji brakuje. Można tylko improwizować i porównywać do zachowanych fotografii. Ale model ma mieć cechy mojej "jedenastki", czyli być raczej prosty w budowie i przyjemny w lataniu Niestety prace się ślimaczą z powodu obiektywnych trudności i braku motywacji. W międzyczasie powstało kopytko. Ktoś zgadnie do czego?
MASK Opublikowano 20 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 20 Czerwca 2017 Jasne że Wilk . Ten Twój, to pewnie będzie makieta w klasie gigant? Podglądam Jastrzębia, śliczna robota, gratuluję Mój będzie nieco mikrejszy Wracając do Czapli:
dukeroger Opublikowano 20 Czerwca 2017 Opublikowano 20 Czerwca 2017 przydało by się jakieś wykrzyżowanie w tym skrzydle, albo choć cześć poszycia przeciągnięta przez całą szerokość przy kadłubie i na końcu
MASK Opublikowano 24 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 24 Czerwca 2017 przydało by się jakieś wykrzyżowanie w tym skrzydle, albo choć cześć poszycia przeciągnięta przez całą szerokość przy kadłubie i na końcu To dopiero początek pracy przy skrzydłach Pełne poszycie będzie między pierwszym a drugim żebrem przy baldachimie, ale tylko na dole. Co masz na myśli pisząc o "wykrzyżowaniach", możesz to naszkicować?
dukeroger Opublikowano 26 Czerwca 2017 Opublikowano 26 Czerwca 2017 miałem na myśli sztywność wzdłużną skrzydła, na tym co pokazałeś krawędź natarcia z krawędzią spływu jest tylko połączona żeberkami, jeżeli przy kadłubie bedzie na kawałek poszycia i przy wing tipie drugi kawałek to już jakąś sztywność zapewni. ten sam efekt można uzyskać dodając element ukośny pomiedzy żebrami. na czerwono "wizja" pracy a na zielono w sumie 2 rozwiązania (pełne poszycie oraz wykrzyżowania)
Rekomendowane odpowiedzi