Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
19 godzin temu, robert.pilot napisał:

mam nadzieję, że podczas latania nie zawieszasz się ...??

Cholera , dopiero zobaczyłem o co chodzi, chwilowo usunąłem film.

Nie mam pojęcia jak to się stało , czasami się zatnę i dogram ponownie bez zacięcia, po czym niepotrzebny fragment obetnę.

No tutaj nie było wszystko OK , ale jakimś cudem w programie musiałem wrzucić nie to co trzeba,na koniec i nie zauważyłem tego , skompresowałem i wrzuciłem na youtuba.

Po powrocie z pracy obetnę niepotrzebną część i jeszcze raz wrzucę film.

  • Lubię to 2
Opublikowano
9 minut temu, robert.pilot napisał:

Fajnie wyszło.... można się uśmiać...?

Tak , to normalne że wycieczkę po ustawieniu kamery się wycina, normalne jest tez to że czasmi ma się kilka myśli jednocześnie i się zbaranieje i nic w końcu się nie powie.

Ale zaliczam dwa zacięcia raz po raz w końcu zwieszam głowe i mówię kur.....a, po czym mylę pliki, i to publikuję.

Na końcu filmu zamiast pliku z wstępem i to nieobrobionym miał trafić plik z logo builder .rc ;).

Robert mój geniusz czasami mnie przeraża :)

  • Lubię to 1
Opublikowano
5 godzin temu, ir3q napisał:

Nie wiem jak Wy robicie te stery i lotki, że macie z tym jakieś problemy.... Ja prócz innych modeli zrobiłem też trzy takie MX2 i zawsze lotki i stery robiłem opierając żeberka na blacie. Muszą stykać się ze stołem na całej swojej długości. Zawsze wychodziły prosto, bez żadnych zwichrowań. 

 

 

   Irku mylisz się w przypadku wykonywania zbieżnych lotek lotek i steru kierunku zestawu MX2

Żeberka lotek i steru kierunku mają kształt trapezu. Ich płaszczyzna symetrii jest wyznaczona poprzez rurki montażowe podparte przez klocki (prostopadłościan) na równej desce montażowej. 

   Jeżeli w MX2  trapezowe żeberka o zmiennej długości cięciwy i kładzie się bezpośrednio na desce montażowej to ster zawszę będzie zwichrowany. Oś symetrii trapezowego żebra powinna być równoległa do płaszczyzny deski montażowej.

 

Jeżeli lotka lub ster kierunku  są płaską płytką, a żebra prostokątem o jednakowej grubości to wówczas należy je składać na płaskiej desce montażowej.

pozdrawiam

Staszek

  • Lubię to 1
Opublikowano
31 minut temu, Cybuch napisał:

Tym sposobem klejenia wyjdzie Wam coś takiego

Statecznik.png

 

3 godziny temu, Stanisław z Gdańska napisał:

 

   Irku mylisz się w przypadku wykonywania zbieżnych lotek lotek i steru kierunku zestawu MX2

Żeberka lotek i steru kierunku mają kształt trapezu. Ich płaszczyzna symetrii jest wyznaczona poprzez rurki montażowe podparte przez klocki (prostopadłościan) na równej desce montażowej. 

   Jeżeli w MX2  trapezowe żeberka o zmiennej długości cięciwy i kładzie się bezpośrednio na desce montażowej to ster zawszę będzie zwichrowany. Oś symetrii trapezowego żebra powinna być równoległa do płaszczyzny deski montażowej.

 

Jeżeli lotka lub ster kierunku  są płaską płytką, a żebra prostokątem o jednakowej grubości to wówczas należy je składać na płaskiej desce montażowej.

pozdrawiam

Staszek

Macie rację. Ja zauważyłem to dopiero teraz. W moich modelach mimo wszystko stery i lotki wyszły prosto (przy wstępnym montażu stosowałem jednak te rurki ustawione  poziomo na podpórkach, następnie wklejałem kwadratową listwę balsową i paski balsy 2mm ustalane w aluminiowym kątowniku a dopiero później wykańczałem na desce, to może dlatego...)

 

Opublikowano

Ale wyjaśniło się dlaczego jedne modele latają dobrze a inne nie za bardzo, obstawiam że te co nie za bardzo to mogą mieć problemy z geometrią.

Da sie zwichrować stery i mozna o tym nawet nie wiedzieć.

Montaż na blacie całej powierzchni steru odpada, bo na 100% ster będzie krzywy.

Zrobiłem krótkie rozeznanie u kolegów, bo tak naprawdę to zapomniałem jak to się przyklejało te kesony, kilka lat juz jak nie patrzeć minęło gdy budowałem ten model.

I najłatwiejszym sposobem jest przyciśnięcie do płaskiego blatu samego spływu steru, a na przedniej części steru poszycie schnie w powietrzu.

  • Lubię to 1
Opublikowano
Godzinę temu, enter1978 napisał:

Ale wyjaśniło się dlaczego jedne modele latają dobrze a inne nie za bardzo, obstawiam że te co nie za bardzo to mogą mieć problemy z geometrią.

Da sie zwichrować stery i mozna o tym nawet nie wiedzieć.

Montaż na blacie całej powierzchni steru odpada, bo na 100% ster będzie krzywy.

Zrobiłem krótkie rozeznanie u kolegów, bo tak naprawdę to zapomniałem jak to się przyklejało te kesony, kilka lat juz jak nie patrzeć minęło gdy budowałem ten model.

I najłatwiejszym sposobem jest przyciśnięcie do płaskiego blatu samego spływu steru, a na przedniej części steru poszycie schnie w powietrzu.

Czyli miałem trochę fuksa, ze udało mi się zrobić prosto ? Jakbym robił całość na blacie tak jak mylnie mi się wydawało to MX2-ów nie miałbym trzech a tylko jeden - pierwszy i zarazem  ostatni ?  Opatrzność nade mną czuwała ? Na szczęście moje MX2-y latają bardzo dobrze...

 

 

Opublikowano

Mi coś świta że trzeba było cos przycisnąć do płaskiego blatu, teraz się okazało że faktycznie trzeba przycisnąć , ale nie cały ster tylko sam spływ.

No jak nie patrzeć to dość stara konstrukcja , ale ja tam lubię ten model bo lubię nim ćwiczyć manewry których się dopiero uczę, lata mi się tym kompletnie bezstresowo , nie jest zbyt drogi, ląduje na kilku metrach trawnika, no ma trochę zalet, no i ma kilka wad, np za małe wychylenia sterów (ale to się zmieni;)) no i te przeklęte wzmocnienia pod zawiasy.

Ale jak to komus bardzo przeszkadza, to jest model 2,4m w ofercie, którego nie dotyczą niedociągnięcia Mx-a , tam żeby nawet chcieć to sie nie za bardzo da cokolwiek krzywo skleić, po prostu nowsza konstrukcja bardziej przyjazna potencjalnemu budowniczemu.

  • Lubię to 1
Opublikowano
59 minut temu, enter1978 napisał:

 

I najłatwiejszym sposobem jest przyciśnięcie do płaskiego blatu samego spływu steru, a na przedniej części steru poszycie schnie w powietrzu.

   Ja wychowałem się w modelarni Aeroklubu Gdańskiego i miałem możliwość podglądania starszych modelarzy. Od zawsze keson przyklejałem, gdy konstrukcja skrzydła była przymocowana deski montażowej.

    Wówczas wystarczyła guma modelarska (lub do majtek), listwa do przyłożenia na kesonie od strony spływu (dociśnięcie balsy kesonu i zabezpieczenie przed uszkodzeniem balsy przez napiętą gumę). Wówczas gumę należało napiąć między gwoździkami, w taki sposób aby płat kesonu dobrze się ułożył na zebrach. Oczywiście, pod listwą dźwigara  i natarcia należy podłożyć odpowiednie podkładki, aby napięta guma ich nie zniekształciła. Na natarciu można dodatkowo użyć szpilek modelarskich. 

   Płat szlifowanej sklejonej  i oszlifowanej balsy zwilżałem wodą, aby lepiej się układał na żebrach konstrukcji. W przypadku MX2 łatwo odwrócić skrzydło i powtórzyć operację. Do klejenia kesonów radzę używać żywicy z mikrobalonem. Zapewniam, że wilgotna jednostronnie deseczka balsowa nie gryzła się z żywicą epoksydową. W przypadku stosowania szpilek modelarskich radzę przed użyciem wbić w parafinę, co zabezpieczy je przed wklejeniem ich w balsę.

 

W przypadku stosowania wikolu lub patexu mamy zbyt duży skurcz kleju, który prawie gwarantuje skrzywienie konstrukcji skrzydła czy statecznika.

pozdrawiam

Staszek

P.S.

Wieśku, ja od zawsze używam deski montażowej w którą można wbić szpilkę modelarską lub cienki gwoździk.

Stosując twardy laminowany blat nie masz takiej możliwości. Po oklejeniu tego blatu sklejką liściastą o grubości 4-5 mm, nie będziesz miał tego problemu.

  • Lubię to 1
Opublikowano

To już zgłupiałem, akurat wszystko robiłem na prętach, rurkach także mam prosto, ale w za moment będę robić lotki. Zastanawiam się jak je zrobić. Najlogiczniej na rurkach, no ale trzeba pierwsze i ostatnie żeberko mieć dopasowane do skrzydła z podłożeniem balsy 2mm od strony kadłuba (żeby była estetyczna szczelina) I tutaj się robi problem bo trzeba by położyć skrzydło i do tego żeberka lotek chociaż na sucho złapać. Jaki na to macie patent mierzycie i na rurkach to robicie a potem do kadłuba ewentualnie robicie korektę już po sklejeniu na gotowo?

Opublikowano
49 minut temu, mar_io napisał:

To już zgłupiałem, akurat wszystko robiłem na prętach, rurkach także mam prosto, ale w za moment będę robić lotki.

Bo to nawet zdaje egzamin, tylko np w sterze kierunku po wstawieniu wzmocnienia pod dźwignie znika otwór na rurkę , dlatego na rurkach robi się natarcie steru z tych pasów balsy one wystarczająco usztywniają konstrukcję natarcia , dociśnięty do blatu spływ załatwia kesony na spływie, a keson na natarciu juz można w powietrzu wkleić , a najlepiej z dociśniętym spływem do blatu, problemem może jedynie być o czym wspomniał Stanisław , ściągający klej.

Wiecie co? ja bym na miejscu Marcina w cholerę przerysował te żeberka sterów na takie jak ma extra 2,7 czy extra 2,4m i model buduje sie wtedy i szybciej i przyjemniej , a tak jak jest teraz to niektóre prace sa delikatnie mówiąc drażniące.

Tyle że to stary model , zainteresowanie nim spadło praktycznie całkowicie, bo każdy kto się porwie na budowę większego modelu  wybierze extrę 2,4m bo to po prostu lepszy model.

Ja mając silnik , maskę , szybę, śmigło falkona , itp zdecydowałem się na ponowną budowę Mx-a , ale w moim przypadku  to jest to model do ćwiczenia i eksperymentowania, kiedyś do tego celu miałem krzyżaka a teraz krzyżaka zastąpił Mx, lata jak gazeta a jak nie patrzeć to poważniejsza maszyna , przynajmniej co na nim ogarnę to i przeniosę to z marszu na większe modele, a z krzyżaka tak nie za bardzo się da, bo sam model jest ograniczony i w bezwładnych fikołkach jest gorzej tępy niż noga stołowa i nie ma znaczenia kto model wyprodukował  , a mnie najbardziej takie właśnie przewracanie modelu i bezwładne latanie bawi.

Godzinę temu, mar_io napisał:

Jaki na to macie patent mierzycie i na rurkach to robicie a potem do kadłuba ewentualnie robicie korektę już po sklejeniu na gotowo?

Wydrukuj sobie w skali plany lotki i posklejaj lotke na papierowym planie, na ostatnim filmie pokazałem te plany , tylko ja nie wydrukowałem ich w skali, ale wydrukowane 1:1 ułatwią montaż bo poskładasz lotkę na kartce z narysowaną lotką żeberkami itp.

Opublikowano

Jest to również jakiś pomysł. Temat jest prosty, ale faktycznie można to schrzanić mniej lub bardziej świadomie.

Opublikowano
10 godzin temu, mar_io napisał:

A dlaczego w żebrach od lotek jedna para ma wycięte dodatkowo otwory?

Nie wiem, kiedyś tego chyba nie było , model dawno temu przeszedł lifting , pojawiły sie dodatkowe uchwyty maski, laminaty w wrędze silnika i podwozia , to może i pojawiły sie otworki w żeberkach , bo te żeberka sa do siebie podobne i trzeba było główkować np które sa od steru wysokości a które od lotki, i być może dlatego pojawiły się otworki.

Teraz Marcin wysyła posegregowane elementy więc jest łatwo , kiedyś przychodziły elementy w arkuszach i juz nie było tak łatwo się odnaleźć.

 

A ja też mam pytanie, czy w sterze kierunku na natarciu zamykacie balsą kesony od tyłu? bo ja wcześniej zamykałem  , ale teraz się zastanawiam czy to ma sens?

Opublikowano

"A ja też mam pytanie, czy w sterze kierunku na natarciu zamykacie balsą kesony od tyłu? bo ja wcześniej zamykałem  , ale teraz się zastanawiam czy to ma sens? "

 

Wiesław, jeżeli dobrze zrozumiałem pytanie to odpowiedź jest: tak.

 

Odnośnie składania lotek. Jak najbardziej można a nawet trzeba składać na płaskim stole. Wstawiałem kiedyś rysunek z odstępami i kątami coby było łatwiej.

Jak znajdę to za chwilę wstawię.

 

Składanie sterów z tego co pamiętam jest na rurkach. Nie da się na płasko. Trzeba listwę natarcia dokładnie przypiąć do stołu i powkładać żebra. Żebra poustawiać w pionie pomagając sobie rurkami. Kesony przyklejać też w tej pozycji wspomagając się prostymi listwami i ściskami biurowymi.

 

Bywajcie

Lotka.pdf

Ot. starość czy co? Oczywiście składanie sterów pomyliłem z następnymi projektami które robiłem. MXa rysowałem  już kilka lat temu i wybaczcie ale nie bardzo pamiętam.

Stery robimy na rurkach. Bez przypinania bo tam na natarciu jest przecież listwa balsowa.

 

Znalazłem też rysunki z wymiarami jak ktoś nie ma.

Pion.pdfszczegóły skrzydła.pdfpoziom.pdf

  • Dzięki 2
Opublikowano
W dniu 15.09.2022 o 22:08, kszczech napisał:

Odnośnie składania lotek. Jak najbardziej można a nawet trzeba składać na płaskim stole. Wstawiałem kiedyś rysunek z odstępami i

kątami coby było łatwiej.

Z tego rysunku nić nie wynika odnośnie obrazowego prawidłowego sklejania lotki.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.