Skocz do zawartości

Z cyklu: "Pośmiejmy się, życie jest wystarczająco stresujące.. "


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niby Radial-9, a elektryczny...

Może w ten sposób uda się spełnić marzenie premiera o "elektromobilności" ? spacer.png  spacer.png

 

A tak na poważniej, to ciekawy filmik o tym co można zdziałać na mikromaszynie, o obróbce CNC, i nie tylko.... (dedykuję naszemu Koledze Mariuszowi jako relaksującą ciekawostkę spacer.png )

(po zakończeniu filmu pojawią się linki do ciągu dalszego)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

no to ja się tylko zapytam...KTO usunął mój post dotyczący rzucania kamieniami w dinozaury ????

czy to w ramach poprawności politycznej, ochrony dinozaurów, kamieni czy nieopowiedzialnych lekarek ??

 

edit:

nikogo nie obrażałem, nie naruszałem uczuć religijnych, nie używałem słów uznanych powszechnie  za wulgarne...więc ?????

Opublikowano

To nie jest usunięte tylko ukryte ;)

Bo narusza fakt apolityczności tego forum. W jakiejkolwiek postaci, nawet z humorem.

I nie robię nic z własnych, prywatnych pobudek czy widzimisię .

Zamieść cokolwiek innego z czego można się pośmiać.

Opublikowano
4 minuty temu, Shock napisał:

To nie jest usunięte tylko ukryte ;)

Bo narusza fakt apolityczności tego forum. W jakiejkolwiek postaci, nawet z humorem.

I nie robię nic z własnych, prywatnych pobudek czy widzimisię .

Zamieść cokolwiek innego z czego można się pośmiać.

Rafale,

a nie uważaśz  za rzecz smieszną , w ustach lekarza, polityka  wypowiedzi o rzucaniu kamieniami w dinozaury ??Chociaż, może masz rację...nie smieszną ale tragiczną w swej wymowie  co do poziomu  mentalnego tej osoby.... a wtedy to juz sie politycznie robi

Opublikowano

Jacku, Twój filmik jest znakomity i uważam tak jak Ty.

Tylko niestety tutaj brutalnie i w zarzewiu gasimy wszystko co jest związane z polityką (od a do z z wszelakim podtekstami ) .

 Takie mamy forum, takie zastałem, takie promuje . Być może kiedyś się to zmieni (w co wątpię bo Admin to mocno popiera)

  • Lubię to 1
Opublikowano
16 minut temu, Shock napisał:

Jacku, Twój filmik jest znakomity i uważam tak jak Ty.

skoro tak jest, to ja poproszę linka na piva

;)

Opublikowano

ok, rozumiem. Obejrzałem film i nie rozumiem decyzji o cenzurze - nie ma w nim nic politycznego, jedynie dowcip troszkę trąci sucharem - ja już nie łapię kontekstu , chyba był dawno zmontowany? ;)

 

btw: Mój post nt częstej wymiany wody(której niby nie ma) też został usunięty..

:D

Opublikowano

Kilka tygodni temu byłem na zakupach w Carrefour.

 

Stoję sobie spokojnie w kolejce do kasy. Stoję sobie ... stoję ...

Nagle zauważam przy drugiej kasie, wpatrzoną we mnie i uśmiechającą się DO MNIE blondynę.
Ale jaką blondynę ?! Mówię Wam - Karaiby, słońce, plaża, Bacardi ...!
Ostatnio ładne dziewczyny się do mnie tak uśmiechały, gdy przytaszczyłem do
akademika, na drugi dzień po imprezie, skrzynkę zimnego piwa. Ale to było 25 lat temu ...
Ta jednak uśmiechała sie do mnie przyjaźnie nawet bez piwa. Jakaś taka znajoma mi sie przez chwile wydała ale nie mogłem sobie przypomnieć skąd ...
Pewnie podobna do jakiejś aktorki ...
Powoli budził się we mnie głęboko uśpiony instynkt łowcy. Mieszanka adrenaliny i testosteronu wypełniały mój organizm. To one kazały mi bez zastanowienia zapytać:
- Przepraszam, czy my się skądś nie znamy?
Wypadło nawet nieźle. Lala połknęła haczyk. Jej reakcja była szybka, uśmiech bez zmian:
- Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moich dzieci ...
 

Mówi się, że ludzki umysł potrafi w sytuacjach ekstremalnych pracować nie gorzej od komputera. Mój był w tej sekundzie w stanie konkurować z najlepszymi. Po chwili miałem wydruk.
Zawsze używam gumek. Zdrada małżeńska jest już sama w sobie wydarzeniem szargającym nerwy szanującego się mężczyzny. Po co ją jeszcze dodatkowo komplikować? Mój komputer pokładowy przypomniał mi tylko trzy przypadki, które były odstępstwem od tej zasady.

 

Koleżanka z pracy, na szczęście tak brzydka, tak że sama jej twarz była najlepszym zabezpieczeniem. Koleżanka żony z pracy, na szczęście po takim alkoholu, że mi nie do końca ... ten ... tego...
Pozostała tylko jedna możliwość, kiedy mogłem sobie strzelić dzidziucha na boku. Nie omieszkałem podzielić się tą radosną nowiną z matką mojego nieślubnego dziecka i setką kupujących przy okazji:
- Już wiem ! Pani musi być tą striptizerką, którą moi koledzy zamówili na mój wieczór kawalerski przed 8-ma laty. Pamiętam, że za niewielką dodatkową opłatą zgodziła się pani wtedy robić TO ze mną na stole w jadalni na oczach
moich klaszczących kolegów i tak sie pani przy tym rozochociła, że na koniec za darmo zrobiła im pani wszystkim po lodziku!!! 


Zaległa całkowita cisza. Nawet kasjerki przestały pracować. Wszyscy wpatrywali się na przemian we mnie i w czerwieniącą się coraz bardziej ślicznotkę. Kiedy osiągnęła kolor znany w kręgach muzycznych jako Deep Purple
wysyczała przez śliczne usteczka:
- Pan się myli!! ...
Karaiby zastąpiła Arktyka.
- Jestem wychowawczynią pana syna w 8b ...

  • Haha 8
Opublikowano

no to za ciosem, mam tylko nadzieję ,że Rafał tego już nie będzie ukrywał ....

Umarłem ?

To podobno prawdziwa ocena produktu ?

„(Ocena kremu depilującego Veet dla mężczyzn, skopiowana ze strony Ceneo)


Dowiedziawszy się, że moje jajka wyglądają jak podstarzały rastafarianin zdecydowałem się podjąć wyzwanie i kupić żel do depilacji. Wcześniejsze próby golenia nie były zbyt skuteczne i prawie nadwyrężyłem sobie plecy starając się dotrzeć do mniej dostępnych zakamarków. Będąc nieco romantycznym człowiekiem pomyślałem, że nadchodzące urodziny ukochanej możemy uczcić oddając się cielesnym uciechom. Zawczasu złożyłem zamówienie i jako facet pracujący na Morzu Północnym z poczuciem wyższości czytałem opinie o produkcie wszystkich tych, którzy uskarżali się na jego zbyt silne działanie, uznając ich tym samym za zwykłych, biurowych mięczaków... och towarzysze mej niedoli, w jakim ja byłem błędzie! Poczekałem, aż moja druga połówka wygodnie położy się w łóżku i dając jej subtelnie do zrozumienia, że mam dla niej niespodziankę poszedłem na dół do łazienki. Z początku wszystko szło nieźle, nałożyłem żel i stałem oczekując na rozwój wydarzeń.

Nie musiałem długo czekać. Najpierw poczułem delikatne ciepło, które w ciągu kilku sekund przerodziło się w intensywne pieczenie i takie uczucie, jakby dwóch facetów podnosiło cię do góry za stringi zrobione z drutu kolczastego. Dotychczas religia nie stanowiła istotnej części mojego życia, ale nagle gotów byłem przyjąć każdą wiarę, żeby tylko powstrzymać brutalne palenie wokół odbytu i tego, co zaczęło przypominać zmielonego kotleta i dwa suszone daktyle. Chciałem zmyć żel z krocza nad zlewem starając się jednocześnie nie przegryźć sobie z bólu wargi, ale niestety zdołałem jedynie zapchać odpływ kłębkiem kłaków. Z załzawionymi oczami postanowiłem opuścić łazienkę i korytarzem dostać się do kuchni. Tradycyjne poruszanie się wkrótce przestało być możliwe, więc ostatnie metry w kierunku lodówki pokonałem na czworakach. Miałem tam nadzieje znaleźć coś, co da mi zimne ukojenie. Szarpnąłem za drzwiczki zamrażalnika i odkryłem kubełek lodów. Zdjąłem pokrywkę i umieściłem go pod sobą. Ulga była niesamowita, ale tylko tymczasowa, bo lód na wierzchu roztopił się dość szybko i ogniste kłucie powróciło. Kształt kubełka uniemożliwiał mi potraktowanie odbytu lodowym przysmakiem a wzrok powoli odmawiał posłuszeństwa, więc zacząłem nerwowo macać ręką wnętrze zamrażalnika w poszukiwaniu czegoś innego. Złapałem za jakąś paczkę, w której jak się później okazało była mrożona brukselka i starając się być jak najciszej rozerwałem folię. Wziąłem pełną garść i bezskutecznie próbowałem zaklinować kilka między pośladkami. To nie pomagało a na dodatek część żelu znalazła drogę do mojego kakaowego tunelu.

Czułem się jakby prom kosmiczny odpalił swoje silniki tuż za mną. To był prawdopodobnie pierwszy i mam nadzieję ostatni raz w moim życiu kiedy marzyłem, żeby w kuchni pojawił się bałwan gej, co powinno wam uzmysłowić do czego byłem zdolny się posunąć, żeby złagodzić cierpienie. Jedyny pomysł na jaki mój oszalały z bólu mózg mógł wpaść, to delikatne wciśnięcie brukselki tam, gdzie żadne warzywo wcześniej nie było. Niestety, moja druga połówka zaniepokojona odgłosami dochodzącymi z kuchni wybrała akurat ten moment, żeby sprawdzić co się dzieje na dole. Powitał ją widok mnie z tyłkiem w górze i truskawkowym lodem kapiącym z brzucha gdy wciskałem brukselkę w ***** mamrocząc pod nosem... "ooo jak dobrze". Oczywiście taki szok musiał wyrwać krzyk z jej ust, a zaskoczenie, że nie słyszałem jak schodzi na dół spowodowało u mnie nagły, mimowolny skurcz, przez który wystrzeliłem w jej kierunku brukselkową salwę. To zrozumiałe, że pierdnięcie brukselką w jej nogę o 11 w nocy prawdopodobnie nie było tą niespodzianką, na która liczyła, a tłumaczenie dzieciom nazajutrz skąd na lodach wzięło się to dziwne wgłębienie nie poprawiło mojego wizerunku.
Podsumowując: Veet usuwa włosy, godność i szacunek dla samego siebie...”

  • Haha 5
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.