f2cmariusz Opublikowano 15 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2019 Niestety mam starszy, chyba przedostatni na Twoim zdjęciu Dokładnie masz rację. Ten Twój egzemplarz jest z mojego zdjęcia przedostatnim typem silnika Rytm. I jest to jak widzę odlew wykonany w metalowej kokili ( aluminium czy z żeliwa a może i ze stali) Mam pięć egzemplarzy z tego typu wykonania karteru. niestety każdy odlew mojej kolekcji posiada jakieś wady odlewnicze. Przykładowo co by nie zaśmiecać wątku jedną wadę uchwyciłem i jestem w stanie pokazać brak ciągłości płynięcia i łączenia materiału. Albo za zimna forma bo początek produkcji albo.. jeszcze parę przyczyn będzie. Niestety tego typu wady jak na fotografii powodują że karter rozpada się podczas pracy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 15 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2019 Bo był lany w poniedziałek zaraz po weekendzie....i wszystko jasne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 15 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2019 Przed laty miałem i użytkowałem Rytm-a (dobrze go wspominam) ale karter jego nie był tak gładki jak ten na ostatnim zdjęciu. Miałem też samochodową odmianę Rytm-a z osiami wału wyprowadzonymi po obu stronach karteru. Był to zestaw samochodu wyścigowego na uwięzi "Tiemp" (?) produkcji radzieckiej. Zakupiony okazyjnie i nigdy nie uruchomiony, poszedł w bardziej doświadczone ręce. Również i jego karter nie był gładki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f2cmariusz Opublikowano 17 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2019 jest stary edytor? Bo za bardzo jak na razie nie ogarniam jak pod konkretną fotografią dodać konkretny opis. Generalnie chciałem podpisać fotografię informacją na temat materiału na panewki. Co do do czego jak pod konkretną nazwą występuje. To samo dotyczy mosiądzu tu nazywanego twardym Mo58 czy tym plastycznym Mo60. Zawszę się dziwiłem że jak ktoś utoczył króciec wodny z mosiądzu do toczenia Mo58( bo tak Pani powiedziała w sklepie) to po prostu pękał na karbie. Z Mo60 nie mam takich problemów a także daje się toczyć. I na koniec trzecia fotografia pokazująca jakiego lutu potrzebuje. Na dole oznaczony materiał do cynowania czy szpachlowania dziur w elementach karoserii samochodu. I coraz lepiej mi to wychodzi. Przygotowywanie błotnika Saab 96 pod lakierowanie za pomocą cyny. W sumie jak się patrzy na skład to więcej ołowiu jest niż cyny. A mnie do zrobienia iglicy do gaźnika potrzebny jest cynk z kadmem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 17 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2019 Kolego Mariuszu, ależ masz Kolega problemy.. Porównanie błotnika od Saaba z iglicą gaźnika od SiMa to moim zdaniem jest małe nadużycie. Blacharze do łatania dziur używają trójkątnego lutu najlepiej 60-tki, dziś do nabycia np w Castoramie choć ostatnio cena powala. Osobiście posiadam pewien zapas ze starych minionych czasów, kiedy mój Ojciec hobbysta samochodowy tym lutem za pomocą lutlampy progi i błotniki w Syrenkach i Warszawach latał Błotnik to jedno, a iglica to drugie. Co do mosiądzu, niech Kolega sobie pójdzie do hurtowni i zakupi mosiądz z metra, który na króćce wszelkiej maści i średnicy na pewno będzie idealny i na pewno nie pęknie, bo akurat te króćce wykonuję na okrągło i się nie zdarzyło, żeby któryś pękł. Co do panewek odkąd pamiętam B101 był najlepszy i tego się trzymam. A tą daną iglicę do "SiMa" Kolega sobie polutuje zwykłym lutem z drucika, lub nawet sreberkiem , ale do tego odpowiedni palniczek będzie potrzebny, i na pewno będzie dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 17 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2019 Mariusz, załóż proszę temat o renowacji aut, albo kontynuuj ten zalążek w HP, bo mnie ciekawość zżera co i jak robisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f2cmariusz Opublikowano 17 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2019 tak to wypada mi tylko bardzo grzecznie podziękować za założenie innego tematu w moim imieniu ale problem jest w tym że po prostu brakuje czasu na kontynuowanie równoległe dwóch tematów. Bo mimo że na FB jest pewnie ponad 70 000 opublikowanych dobrej jakości fotografii a drugie tyle czeka na publikację to wolę 12 godzin w tygodniu poświęcić na silnik SiM 2b. Czytałem, choćby to że się nic nie dzieje... Mam publikować że poleruję 43 śrubę kompresyjną jednocześnie robiąc drugi przyrząd do wyginania? Albo pokazać jak poprawiam czy kalibruję gwint w toczonej części karteru. Tam brakuje jeszcze panewek i także nad tym pracuję bo aby utoczyć panewki potrzebuję przynajmniej poprawić prostopadłość w imaku bo reszta kątów w następnych nożach ogarnę na szlifierce. Jest jeszcze wiele elementów które także wymagają doliczenia do 65 sztuk czy pod-kompletów ? Ja naprawdę nie mam wątpliwości jak odpowiedzieć na pytanie: nos do tabakiery czy tabakiera do nosa. I wiem że pomysł budowy spalinowego silnika modelarskiego typu "Rytm" powstał dawno temu. Skrystalizował się podczas M Ś w 2016 w Australii gdzie z Pawłem podziwialiśmy Gwiazdozbiór Krzyża Południa. A konkretna realizacja czyli dokumentacja zaczęła się na wiosnę 2018 roku. I ja to realizuję początkowo bez forum stopniowo wycofując się z wyczynowego zajmowania się F2C jako zawodnik. Niestety to co robiłem dla siebie i innych w ekipie polskiej teraz wykonuje dla Mistrzów Świata i dalej mi to zajmuje czas kosztem repliki SiM 2b A wracając do tematu. cynowanie: tylko cyna jak w opisie: "Do lutowania w ogniu. Do kolby nie nadaje się" Z mojej praktyki: da się 60-ką zabielić kawałek blachy ale zdecydowanie łatwiej, szybciej tą co ma taki dziwny opis. B-101 jest bardzo dobrym materiałem na panewki. Podobnie jak parę innych gatunków dostępnych w tym momencie przeze mnie BK331 BA1032 Dla mnie jednym z kryteriów zakupu to będzie także średnica dostępnego wałka jak i na panewki główne tak i na panewki w stopie korbowodu. zwykłym "lutem z drucika" nie polutuję bo słaby będzie efekt końcowy. Tylko tyle i aż tyle. Sreberko nie wchodzi także w rachubę bo płomień może rozhartować (~700 stopni C.) sprężynkę a jak na razie to fantastycznie się buja. Można spokojnie mocno przeginać i wraca. Co widać na ostatniej zamieszczonej fotografii. Mocno umęczona sprężynka ta na dole. Kiedyś już znalazłem jubilerski sklep z lutem cynkowo-kadmowym. W razie czego żaden problem kupić cynk w postaci metalu na allegro w cenie 10 zł za 30 gramów i elektrody kadmowe na złomie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2019 A nie brałeś pod uwagę impulsowego pospawania TIG-iem, wystarczyłoby sczepić jednym punktem..? (od 4:06 i 4:37) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2019 Bezwzględnie cynk z kadmem . Nic innego się nie nadaje . Stop ma być dostarczony przez bosonogą dziewicę przy nowiu ! To i tak dobrze, że jako topnik nie jest zalecany proszek z języków jaszczurek. S...ał, pi....rdział ,gryzł wodę , miał w d..pie przeszkodę ! Kocham technikę miłością nie pełnie odwzajemnioną ale bez budowania ołtarzyków ... 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2019 Można sobie zbudować silnik tak, a można i tak... Który byś wolał?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2019 23 godziny temu, f2cmariusz napisał: tak to wypada mi tylko bardzo grzecznie podziękować za założenie innego tematu w moim imieniu ale problem jest w tym że po prostu brakuje czasu na kontynuowanie równoległe dwóch tematów. Bo mimo że na FB jest pewnie ponad 70 000 opublikowanych dobrej jakości fotografii a drugie tyle czeka na publikację to wolę 12 godzin w tygodniu poświęcić na silnik SiM 2b. Czytałem, choćby to że się nic nie dzieje... Mam publikować że poleruję 43 śrubę kompresyjną jednocześnie robiąc drugi przyrząd do wyginania? Albo pokazać jak poprawiam czy kalibruję gwint w toczonej części karteru. Tam brakuje jeszcze panewek i także nad tym pracuję bo aby utoczyć panewki potrzebuję przynajmniej poprawić prostopadłość w imaku bo reszta kątów w następnych nożach ogarnę na szlifierce. Jest jeszcze wiele elementów które także wymagają doliczenia do 65 sztuk czy pod-kompletów ? Ja naprawdę nie mam wątpliwości jak odpowiedzieć na pytanie: nos do tabakiery czy tabakiera do nosa. I wiem że pomysł budowy spalinowego silnika modelarskiego typu "Rytm" powstał dawno temu. Skrystalizował się podczas M Ś w 2016 w Australii gdzie z Pawłem podziwialiśmy Gwiazdozbiór Krzyża Południa. A konkretna realizacja czyli dokumentacja zaczęła się na wiosnę 2018 roku. I ja to realizuję początkowo bez forum stopniowo wycofując się z wyczynowego zajmowania się F2C jako zawodnik. Niestety to co robiłem dla siebie i innych w ekipie polskiej teraz wykonuje dla Mistrzów Świata i dalej mi to zajmuje czas kosztem repliki SiM 2b A wracając do tematu. cynowanie: tylko cyna jak w opisie: "Do lutowania w ogniu. Do kolby nie nadaje się" Z mojej praktyki: da się 60-ką zabielić kawałek blachy ale zdecydowanie łatwiej, szybciej tą co ma taki dziwny opis. B-101 jest bardzo dobrym materiałem na panewki. Podobnie jak parę innych gatunków dostępnych w tym momencie przeze mnie BK331 BA1032 Dla mnie jednym z kryteriów zakupu to będzie także średnica dostępnego wałka jak i na panewki główne tak i na panewki w stopie korbowodu. zwykłym "lutem z drucika" nie polutuję bo słaby będzie efekt końcowy. Tylko tyle i aż tyle. Sreberko nie wchodzi także w rachubę bo płomień może rozhartować (~700 stopni C.) sprężynkę a jak na razie to fantastycznie się buja. Można spokojnie mocno przeginać i wraca. Co widać na ostatniej zamieszczonej fotografii. Mocno umęczona sprężynka ta na dole. Kiedyś już znalazłem jubilerski sklep z lutem cynkowo-kadmowym. W razie czego żaden problem kupić cynk w postaci metalu na allegro w cenie 10 zł za 30 gramów i elektrody kadmowe na złomie. dopiero teraz zauważyłem ten fragment....[.....żaden problem kupić cynk w postaci metalu na allegro w cenie 10 zł za 30 gramów i elektrody kadmowe na złomie.....] żaden...ale robienie takiego stopu to większe zagrożenie niz produkcja azotynu amylowego.....nie idz Mariusz ta drogą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f2cmariusz Opublikowano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2019 nie ma opcji abym coś zrobił nieodpowiedzialnie. Produkcją dodatku do paliwa wyścigowego F2C w postaci azotynu amylowego zajmuje się kolega Kamil. Kiedyś po przez Allegro kupiłem co by spróbować ale już był dostęp do innych wynalazków jak choćby NitroCet 50 z Krupskiego Młyna. Co było początkiem znajomości. Osobiście także w latach mojej młodości Olek dostarczał nam ten produkt o bardzo charakterystycznym zapachu. to moja fotokopia z Modelarza Ponieważ kiedyś w tego typu procesach uczestniczyłem w Instytucie Chemii Przemysłowej na Rydygiera 8 czy Wydział Chemiczny Politechniki Warszawskiej albo Galwanizernia na rogu Chłodnej i Wroniej tutaj chromowałem nieprzelotowe tuleje aluminiowe w kąpielach na bazie cyjanku potasu to wpojono mi że warto pomyśleć przed zrobieniem pochopnego kroku. Dlatego bez problemu podjąłem się kiedyś produkcji wymagającego mieszania Epidianu 2 z utwardzaczem w ilości na jeden raz około 23 kilogramy. Bez maski gazowej (prawdziwej na całą twarz z pochłaniaczami). Wyglądałem jak .... w trakcie pracy jak i po pracy bo guma po godzinie używania zostawiała ślad na twarzy. Na razie nic nie wiem no może poza tym że jest bez problemu dostępna cyna lutownicza z topnikiem srebro 4% Sn96Ag4 z firmy dostarczającej komponenty do budowy kolumn głośnikowych gdzie temperatura topnienia wynosi 222 stopnie Celsjusza. Zdecydowanie wyżej niż temperatura sześćdziesiątki. To zamówiłem i będzie próba zlutowania sprężyny z końcówkami w igle do gaźnika. z ciekawostek bo akurat zrobiła się wolna maszyna CNC to wykonałem przeciwciężarek do wyczynowego śmigła w prędkich modelach na uwięzi. Samo się zrobiło no ale teraz trzeba obrócić i drugą stronę jeszcze wykonać. jak na rysunku: kształt sobie narysowałem jak wydłubałem ciężarek z popsutego śmigła jednołopatowego. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 23 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2019 Ostatnio znalezione na all - nowa głowica na trzonki 16x16mm... https://allegro.pl/oferta/glowica-narzedziowa-tokarka-cnc-6-narz-16x16mm-8789892342 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f2cmariusz Opublikowano 23 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2019 podoba mi się a jeszcze bardziej by mi się podobało jak by to było na mojej malutkiej tokarce ustawione. Niestety zdecydowanie za duże urządzenie. A na Tosie sv18 bez osłon nie ustawię tego bo zbyt niebezpieczne. śledzę fora i dostępność maszyn CNC. Aktualnie pod kątem robionej produkcji najlepsza oferta na popularnych aukcjach. Nieosiągalna dla mnie ze względu na chwilowy jeszcze brak wolnego miejsca na następne maszyny CNC. Na razie to moja najmniejsza frezarka zrobiła dokładne elementy z mosiądzu i czekam na Pawła co by ocenił. nie będę się rozwodził na temat szybkości tej frezarki bo oczywiście idzie bardzo ale to bardzo wolno. Ale... jest zrobione i po akceptacji wymiarowej spokojnie pochwalę się konkretną ilością zrobionych przeciwwag do śmigła F2A oraz jak to idzie a ja nauczę się lepiej obsługiwać tą frezarkę to będą robione korbowody do silnika SiM 2b. z duralu 7075 T6. Próby tej produkcji robiłem dawno temu i teraz wracam do tego tematu. a wracając do SiM-a: robię drugą stronę igieł. Po przymiarkach okazało się że aby nałożyć sprężynę na tylną część iglicy muszę zatoczyć stożek bo taki ma kształt sprężyna i nie jestem w stanie jak jest cylinder naciągnąć tej sprężyny. Teraz na dwóch zwojach sprężyny iglica jest wpasowana i bez lutowania trzyma się. realne zmiany wykonane bezpośrednio w programie tokarki CNC. teraz to jeszcze trzeba nanieść na rysunek 2D toczonej igły do gaźnika. podtoczenie daje swobodę wybiegu gwintu. Nie trzeba nic robić. Po prostu nie ma żadnych wypływek materiału. to samo z przodu igły. Zatoczona faza daje możliwość płynnego początku gwintu. realnie zrobiona igła z wykazanymi wcześniej korektami na wejściu i wyjściu gwintu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f2cmariusz Opublikowano 27 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2019 wreszcie mam wolną tokarkę CNC i mogę drugie strony igły do gaźnika wykonać w cyklu półautomatycznym. tak to wygląda na gotowo po toczeniu. dobrany stożek gwarantuje dobre dopasowanie ze sprężynką. tak to wygląda w trakcie wymiany detali. Tutaj wykręcam gotowy detal. tak wygląda wygenerowana w sposób prawie automatyczny ślad przejść noża tokarskiego do tej konkretnej obróbki. To trzy cykle oddzielne cykle złożone na piechotę w jeden cykl. mój Mach3 ma gotowe proste cykle które jak widzę jestem w stanie ogarnąć i zastosować. pokazuję tabelę ostatniego cyklu prostego do toczenia stożka. Po trzeciej korekcie dopasowałem stożek zatoczonego trzpienia do średnicy wewnętrznej stożka sprężyny. "Angle" jest na poziomie 1.7 stopnia a nie +8.4. 8.4 to dana z zupełnie innego wcześniejszego toczenia. Tak samo parametry obróbki będą-są stosownie zwiększane (optymalizowane). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f2cmariusz Opublikowano 28 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2019 Sobota prawie całkowicie poświęcona dalszym pracom nad repliką silnika SiM 2b TEMAT: wykonanie przynajmniej 65 sztuk igieł do gaźnika. Czyli kontynuacja toczenia drugiej strony igły gdzie będzie lutowanie ze sprężyną. Oraz sam drucik wymaga zrobienia zaokrąglenia bo technologicznie nie było możliwości od razu zrobienia tego podczas procesu prostowania, wykańczania końca drutu wyprostowanego, gięcia o 90 stopni i odcinania. Odcięty element drutu właśnie dzisiaj obrabiam po operacji odcięcia. Parę zdjęć pokazujących jak to robiłem z wykorzystaniem posiadanego wolnego parku maszynowego. A na polu krzyżowym kolejne gotowe półwyroby do dalszej obróbki. Ale dzięki poustawianiu szybko wiadomo ile czego jest już zrobionych detali. dłuższy koniec obrobiony, krótszy wymaga obróbki przeze mnie. resztki wypychaczy tulejowych gwarantują osiowość mocowania w uchwycie 80mm przy jednoczesnym wybiegu między szczękami drugiego końca. w uchwycie jest zderzak co by obrabiany drut nie chował mi się. zderzak to stary rozwiertak ze stożkiem Morse'a 2 odpowiednio obrobiony co by ze szczękami uchwytu nie kolidowało. brak kolizji i tak to sobie siedzi tuż przed obróbką u mnie klasycznie prostnice na rękawie. Samo narzędzie to diamentowe kształty. Aby nasyp szybko nie wyleciał zawsze wszystko robię na mokro. Kiedyś to był olej wrzecionowy rozcieńczony naftą a odkąd WD40 jest na Wolumenie po 10 zł to WD40. widać dokładnie zbieżność w miejscu osadzenia sprężyny. drobny problem to wykręcenie gotowego detalu z przyrządu. Ale całe szczęście mam nowy uchwyt wiertarski bez kluczyka i bardzo łatwo się odkręca. cały diagram mam zapełnić. Może uda się w tym roku...? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f2cmariusz Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 czasami tak wychodzi... po nasunięciu aż się prosi zobaczyć jak drży. o dziwo działa. To coraz więcej naprężam... oczywiście po kolejnej próbie spada i.. szukaj wiatru w polu. ani jedna kropla chłodziwa na zewnątrz szczelnej klatki się nie wydostanie ale przy odsuniętych drzwiczkach klatki szukaj wiatru w polu. Całe szczęście że sprężynek i drucików jest dużo więcej.? 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 Zaglądam z niecierpliwością jak postępy,i ?.Rozczarowany jestem,trzecia strona jak zrobić iglice.Ręce mi opadły.Mariusz szanuje Twoją wiedze i prace ,ale jak tak dalej będzie to będzie rok 2021 i 10000000 wpisów a silnik dalej na rysownicy cad.Pokazuj może konkrety z jednej pracy.Np.cylinder,igłe,tłok,wał itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f2cmariusz Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 Godzinę temu, Grzesiek napisał: Zaglądam z niecierpliwością jak postępy,i ?.Rozczarowany jestem,trzecia strona jak zrobić iglice.Ręce mi opadły.Mariusz szanuje Twoją wiedze i prace ,ale jak tak dalej będzie to będzie rok 2021 i 10000000 wpisów a silnik dalej na rysownicy cad.Pokazuj może konkrety z jednej pracy.Np.cylinder,igłe,tłok,wał itp. w pełni się z Tobą Grzegorzu zgadzam. Każdej z osobna zrobionej igły nie pokazuję bo to raczej bez sensu by było zresztą na razie to są poszczególne elementy wykonywane i zatrzymałem się jak na razie na chyba 40-tej sztuce zataczania drugiej strony elementu gdzie jest gwint M3 oraz na 30-stej sztuce profilowania po cięciu mechanicznym drutu prostowanego i zagiętego o 90 stopni. To idzie wolniej bo osobiście wykonuję a zataczanie ogranicza się do wymiany detalu i naciśnięcia stosownej ikonki "start"? Z tego co napisałeś co byś sobie życzył zobaczyć to informuje że wały dawno leżą zrobione w ilości co najmniej 65 sztuk. Cylindry toczone z aluminium także są zrobione w ilości około 67 sztuk. Nawet jeden został oddany do anodowania na kolor czerwony. A cylindry czyli gilzy wykonane ze stali są także potoczone i czekają na wykonanie kanałów płuczących. A to wymaga po prostu w następnej kolejności zrobienia. Podobnie jak i wiele, wiele innych elementów repliki silnika SiM 2b. Tłokami także się chwaliłem że są zrobione z zamówionego wcześniej żeliwa perlitycznego drobnoziarnistego. Nie wszystkie bo tylko 24 sztuki. Ja wiem że to idzie wolno ale nigdy nie zakładałem że rzucę pracę i tylko tym się zajmę. Zostawiłem zawodnicze wyczynowe modelarstwo F2C ale to wcale nie znaczy że dla najlepszych w F2C nie wykonuję zleceń które dodatkowo zajmują czas. I z tego co widzę będzie ten czas zajmowany bo są konkretne płatne zlecenia. Czy narysowanie nowego skrzydła, czy kolejnej wersji śmigła o innych drobniejszych elementach nie wspominam. mozna.mp4 Reasumując. Cierpliwości bo jeszcze trochę igieł do zrobienia zostało w tym roku?. No i czekam na osobę co mi to polutuje. Odpowiedzialnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 30 minut temu, f2cmariusz napisał: w pełni się z Tobą Grzegorzu zgadzam. Każdej z osobna zrobionej igły nie pokazuję bo to raczej bez sensu by było zresztą na razie to są poszczególne elementy wykonywane i zatrzymałem się jak na razie na chyba 40-tej sztuce zataczania drugiej strony elementu gdzie jest gwint M3 oraz na 30-stej sztuce profilowania po cięciu mechanicznym drutu prostowanego i zagiętego o 90 stopni. To idzie wolniej bo osobiście wykonuję a zataczanie ogranicza się do wymiany detalu i naciśnięcia stosownej ikonki "start"? Z tego co napisałeś co byś sobie życzył zobaczyć to informuje że wały dawno leżą zrobione w ilości co najmniej 65 sztuk. Cylindry toczone z aluminium także są zrobione w ilości około 67 sztuk. Nawet jeden został oddany do anodowania na kolor czerwony. A cylindry czyli gilzy wykonane ze stali są także potoczone i czekają na wykonanie kanałów płuczących. A to wymaga po prostu w następnej kolejności zrobienia. Podobnie jak i wiele, wiele innych elementów repliki silnika SiM 2b. Tłokami także się chwaliłem że są zrobione z zamówionego wcześniej żeliwa perlitycznego drobnoziarnistego. Nie wszystkie bo tylko 24 sztuki. Ja wiem że to idzie wolno ale nigdy nie zakładałem że rzucę pracę i tylko tym się zajmę. Zostawiłem zawodnicze wyczynowe modelarstwo F2C ale to wcale nie znaczy że dla najlepszych w F2C nie wykonuję zleceń które dodatkowo zajmują czas. I z tego co widzę będzie ten czas zajmowany bo są konkretne płatne zlecenia. Czy narysowanie nowego skrzydła, czy kolejnej wersji śmigła o innych drobniejszych elementach nie wspominam. mozna.mp4 4 MB · 0 pobrań Reasumując. Cierpliwości bo jeszcze trochę igieł do zrobienia zostało w tym roku?. No i czekam na osobę co mi to polutuje. Odpowiedzialnie. Rozumiem Mariusz ale moze lepiej bylo wypuścić np 15szt ,a tak z braku czasu robisz ok 60szt i nie wiadomo czy to się sprzeda.Patrze marketingowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi