Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Już niebawem będzie można zacząć "dłubanie", ale jeszcze trochę zostało do zrobienia: dokończenie elektryki (docelowe założenie gniazdek i stosownego oświetlenia). Koniecznie muszę zainstalować (tak jak pisałem wyżej) szlifierkę wolnoobrotową (stoi bidna na półce i czeka na swoją kolej) - mam cały wór tępych wierteł i powiedziałem sobie, że nowych na razie nie kupię! Niezbędny jest też magazynek na "objętościowe" materiały modelarskie: pianki/sklejki/listewki (będzie pod sufitem). Ważna: skuteczna wentylacja wymuszona (wiem coś o tym jak jest bardzo potrzebna po ostatnim spawaniu   :rolleyes: ) chyba będzie musiała z robotą poczekać do wiosny, bo trzeba to jeszcze dobrze przemyśleć i póki co za zimno jest żeby grzebać przy okienku, a mnie tam się nigdzie nie spieszy. ;)

  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Małymi kroczkami do przodu. ;)

 

Zrobiłem sobie dwie następne zawieszki.

 

Pierwsza pod drobnicę typu: rozwiertaki, nawiertaki, miniuchwyty wiertarskie (do wkrętarek) frezy, kamyki do szlifowania i takie tam:

 

post-18069-0-94858600-1547155069_thumb.jpg

 

post-18069-0-06646400-1547155089_thumb.jpg

 

post-18069-0-03510300-1547155113_thumb.jpg

 

... ot kawałek nawierconej stosownie deski, zamocowanej do "dziurawki" przy pomocy wkrętów PH3... (o których pisałem wcześniej) oraz dwóch zawieszek od wiszących szafek kuchennych, które po rozmieszczeniu tak, aby pasowały do perforacji w "dziurawce", przykręciłem do deski wkrętami - proste i wygodne.

 

Druga dla dłuższych narzędzi typu: pilniki (o małych iglakach była mowa wcześniej), dłuta, przecinaki, długie wiertła i wkrętaki itp.:

 

post-18069-0-76624500-1547156088_thumb.jpg

 

post-18069-0-09033100-1547156104_thumb.jpg

 

post-18069-0-94125200-1547156119_thumb.jpg

 

post-18069-0-66782100-1547156150_thumb.jpg

 

... dwie listwy sosnowe 10x20 (mam ich jeszcze trochę - pisałem już o nich wcześnie)j przykręcone wkrętami do bocznej ścianki regału (z lewej strony stołu narzędziowego). Do listew wbite haczyki (we wcześniej nawiercone mniejsze od ich średnicy otwory, tak aby listwy nie popękały), takie:

 

post-18069-0-34410900-1547156829_thumb.jpg

 

... te haczyki walały mi się dłuuuższy czas jako "przydasie", aż w końcu znalazłem dla nich zastosowanie. :P

 

Wkomponowałem również w kubaturę pomieszczenia kilka dodatkowych półek, tak aby wykorzystać każdą wolną przestrzeń w małej pracowni:

 

post-18069-0-58380800-1547157259_thumb.jpg

 

Teraz pora na stolik pod wolnoobrotową szlifierkę-ostrzałkę na mokro (wspominałem o tym wcześniej - stolik będzie na jednej nodze i dwóch kątownikach do ściany). Noga i blat (typowo  ;)  z wyrzuconego na śmietnik ścinka blatu kuchennego - tym razem dorwałem grubszy: 38mm) już mam gotowe:

 

post-18069-0-71463600-1547158211_thumb.jpg

 

... ale za nim całość zmontuję, muszę zaprojektować (mam już pomysła jak to prosto zrobić) prowadnicę (z regulowaną wysokością) dla przystawek ułatwiających ostrzenie różnych narzędzi. Moja tania, lidlowa ostrzałka, taka:

 

post-18069-0-40084800-1547158859.jpg

 

... będzie "udawała" TORMEKa:):P

Opublikowano

 Ja mam swoją w garażu, ale wiele mi jeszcze do Ciebie brakuje :)

Przydałaby się biała emulsja na sufit i zieleń herbaty 131 na ściany.  ;)

Inny klimat i robota rusza z kopyta.

Farba, to najlepszy wynalazek świata.

Opublikowano

Przydałaby się biała emulsja na sufit i zieleń herbaty 131 na ściany.  ;)

Inny klimat i robota rusza z kopyta.

Farba, to najlepszy wynalazek świata.

 

... no fakt, u kolegi w garażu jakieś malowanko pewnie by się przydało - byłoby mniej ponuro! U mnie tylko odświeżyłem ściany i sufit emulsją białą, bo i tak wszystkie ściany będę miał zabudowane (to mała pracownia), a pod sufitem umieszczę magazynek na materiały modelarskie. Już teraz jak siadam przy biurku to widzę dookoła tylko narzędzia - i tak ma być. Wierzcie mi, że widok narzędzi, w końcu niezakitwaszonych w pudłach, tylko łatwo i przyjemnie dostępnych w każdej chwili "od ręki", to najlepszy "kop", motywujący do roboty! :D

 

Nie wierzę. Masz autotransformator. Nie widziałem takiego cudeńka od dawna.

 

Marek, aleś wypatrzył! ;) Faktycznie to laboratoryjny autotransformator regulacyjny f-my WAREL (z Szydłowca - kiedy to było? :rolleyes: ) typ: TaR 2,5 (2,5kVA 220V/0-250V waga: 12kg). Kieeedyś używałem go w serwisie RTV, teraz rzadziej, ale czasami przydaje się mieć dostęp do dowolnego napięcia AC z zakresu 0-250V i obciążalności do 10A. :P

 

PS Na alllegro jest ten sam model ale z innej stajni: TaR 2,5 za 590 PLNów (ale można już KUPIĆ od 400 PLN).

Opublikowano

Dzisiaj (tzn już wczoraj) miałem trochę wolnego czasu, więc dla poprawy humoru udałem się do supermarketu  ;)  (a co, tylko kobitkom wolno? :P  ) żeby poszperać. Znalazłem dwa klawe przedmioty (przynajmniej z mojego punktu widzenia). Na dziale z organizerami warsztatowymi w OBI obczaiłem system zawieszek blaszanych, taki:

 

post-18069-0-77908000-1547335182_thumb.jpg

 

... system może i fajny, ale cena samej blachy perforowanej 600x400 wynosi:

 

post-18069-0-31147600-1547335335_thumb.jpg

 

... więc żeby zorganizować taką pracownię jak moja (na chwilę obecną) musiałbym wydać na samą blachę perforowaną ok 400 PLNów - ZUPEŁNIE BEZ SENSU! (ja nie wydałem na to ani grosza - czytaj wcześniej dlaczego). Natomiast zainteresowała mnie zawieszka nr 7 (na pierwszym foto). Jest to zawieszka na wiertła do Ø10  - no i BINGO! Okazało się, że ta zawieszka może być również przesuwnym stojaczkiem na stół warsztatowy, pod wybrane wiertła do bieżącego użytku, przy danym projekcie. Wiertła nam się nie rozjeżdżają po całym stoliku, nie trzeba ich wygrzebywać z pojemnika!   Szarpnąłem się i za całe 10 PLNów kupiłem  :P  :

 

post-18069-0-32315700-1547336305_thumb.jpg

 

post-18069-0-93541900-1547336404_thumb.jpg

 

post-18069-0-89946700-1547336472_thumb.jpg

 

... dodatkowo między wiertła można wsunąć punktak, tak aby wszystko mieć pod ręką:

 

post-18069-0-61126000-1547337329_thumb.jpg

 

post-18069-0-13223400-1547337376_thumb.jpg

 

Po zakończonej (lub niedokończonej do następnego razu) pracy, zawieszkę-stojaczek z wiertłami można powiesić na tablicy, żeby nie przeszkadzała na stoliku:

 

post-18069-0-96293800-1547337546_thumb.jpg

 

post-18069-0-74000700-1547337571_thumb.jpg

 

... co prawda raster uchwytów na zawieszce jest niezgodny z moją paździerzową dziurawką, ale zrobienie dodatkowego otworu to nie problem.

 

Na dziale z narzędziami znalazłem również małe nożyce do wycinania drobnych detali z cienkiej blachy:

 

post-18069-0-03890600-1547338246_thumb.jpg

 

... w porównaniu z innymi nożycami do blachy (które już swoje przeszły):

 

post-18069-0-24473300-1547338407_thumb.jpg

 

Ponieważ nożyce wyglądały obiecująco, wysupłałem 56 PLNów i teraz dołączyły do pozostałych mininarzędzi:

 

post-18069-0-16840600-1547338712_thumb.jpg

 

post-18069-0-72262800-1547338744_thumb.jpg

 

... o tablicy z zawieszkami na mininarzędzia pisałem wcześniej.

Opublikowano

Jarek, jak zawsze niezwykle celne pytanie w twoim wykonaniu.  ;)  O dziwo kąt jest (co widać po blacie biurka), może dlatego, że to ściany nośne. Natomiast co do "równości" tynków to już nie raz przekląłem macherów z czasów schyłku PRL-u za "taką robotę" :angry: (pewnie moje "pozdrowienia" już im bokiem wychodzą, niemniej nadal zastanawiam się jeszcze nad zrobieniem "laleczek ze szpilkami"). ;):D:P Nie wchodzić ssuchemu w drogę!  :D  :D  :D

Opublikowano

Jarek, jak zawsze niezwykle celne pytanie w twoim wykonaniu.  ;)  O dziwo kąt jest (co widać po blacie biurka), może dlatego, że to ściany nośne. Natomiast co do "równości" tynków to już nie raz przekląłem macherów z czasów schyłku PRL-u za "taką robotę" :angry: (pewnie moje "pozdrowienia" już im bokiem wychodzą, niemniej nadal zastanawiam się nad zrobieniem jeszcze "laleczek ze szpilkami"). ;):D:P Nie wchodzić ssuchemu w drogę!  :D  :D  :D

To i tak dobrze , ze masz tynk w piwnicy . U moich rodzicow jest tylko wymurowana cegla i to tak , ze widac sasiada ( wymurowane w "kratke" ) . Wielokrotnie za mlodu podbieralem mu czeresniowy kompocik ( on mial dzialke , my nie ) przez te dziury  :D . Zalezalo to od roku , czyli JAK ustawial te kompoty , bo czasem  w moim zasiegu byly tylko  agrestowe w ktorych nie gustowalem ......

 

Czeresnie  u mnie zawsze byly "numero uno" wsrod owocow swiata ! Pozniej dlugo, dlugo nic .

Opublikowano

Tynk w piwnicy jest, bo to "luksusowa" spółdzielnia z tamtych czasów (tylko cztery dwupiętrowe budynki, dwa mieszkania na piętrze). Dlatego spore piwnice są. Jednak jakość tych tynków (nie wspominając o rurach CO i innych "kwiatkach") nie bardzo pasuje do luksusu, dlatego "tym fachowcom" jeszcze się ode mnie oberwie.  :angry:  :P  Wniosek stąd prosty: "wykonuj dobrze swoją pracę", bo nigdy nie wiadomo co i kiedy spadnie ci na głowę! ;)

 

PS Czereśnie są spoko (poza robalami)  :rolleyes: choć prawdopodobnie niektórzy w nich gustują  ;)  , ale ja wolę wiśnie, bo odjazdową nalewkę z nich robię. :D

Opublikowano

Przydałaby się biała emulsja na sufit i zieleń herbaty 131 na ściany.  ;)

Inny klimat i robota rusza z kopyta.

Farba, to najlepszy wynalazek świata.

Niestety na razie musi tak zostać. Muszę skończyć łódkę do końca marca. Farba i ściany choć ładne pływać nie będą :)

Co do pracowni Kolegi jest wzorcowa, ale już chyba czas na modelowanie, a ulepszać się już będzie sama w tzw. praniu.

Pozdrawiam,

Łukasz

Opublikowano

 

... a ulepszać się już będzie sama w tzw. praniu. ...

 

... z własnego doświadczenia wiem, że tak nie jest. ;)Jak się czegoś nie zrobi od razu, to już tak zostaje (bo tysiąc innych spraw, łącznie z modelowaniem będzie ważniejsze)!  :(

 

PS Poza tym temat jeszcze trochę pociągnę, bo może niektóre pomysły przydadzą się innym Kolegom.

Opublikowano

kowego otworu to nie problem.

 

Na dziale z narzędziami znalazłem również małe nożyce do wycinania drobnych detali z cienkiej blachy:

 

attachicon.gifssuchy_mod076.jpg

 

... w porównaniu z innymi nożycami do blachy (które już swoje przeszły):

 

attachicon.gifssuchy_mod077.jpg

 

Ponieważ nożyce wyglądały obiecująco, wysupłałem 56 PLNów i teraz dołączyły do pozostałych mininarzędzi:

 

 

Najlepsze nożyce do cienkich blach wcale nie występują w sklepach z narzędziami.

 

Najlepsze nożyce nożyce występują w sklepach z akcesoriami do drzewek BONSAI. I one są NAJLEPSZE co łatwo można sprawdzić :-)

np takie: http://swiat-bonsai.pl/39-narzedzia-chinskie w cenie umiarkowanej bardzo.

 

Kiedyś można było nabyć trochę dłuższe, takie jak te: http://swiat-bonsai.pl/narzedzia-chinskie/810-nozyce-krotkie.html w IKEA po przecenie za 5 pln.

Kupiłem wtedy jakieś 10 szt. I teraz niektórzy moi koledzy cieszą się, że mają porządne narzędzie.

No i jak pewnie wszyscy wiedzą, NIE WOLNO ciąć nimi drutu. Chyba, że drucik jest z miedzi lub mosiądzu. Wtedy można.

 

I jak można zauważyć są podpisane, gdyż parę razy do roku chodzę na zawodach i wyszukuję moich narzędzi po różnych serwisach

Bo pożyczyć jest łatwo ale już oddać troszkę trudniej. I to podpisywanie pozwala uniknąć konfliktu...

 

Mam pytanie: Jak sprawuje się ta piłka tarczowa z Lidla? Chcę sobie taką nabyć jak się znowu pokaże, ale opinię warto przeczytać.

A.C.

post-197-0-88353600-1547390953_thumb.jpg

Opublikowano

Andrzej, dzięki za info o nożycach - przyda się na przyszłość! Jeśli chodzi o piłkę tarczową, to masz na myśli akumulatorową (?):

 

post-18069-0-49387100-1547399934_thumb.jpg

 

... Parkside PWSA12 na tarcze 76mm (podobnej do dużo droższej BOSCHowej: GWS12V). Spisuje się całkiem dobrze, ma solidną budowę (ogumowania). W testach (dostępnych na YT) nie ustępuje BOSCHowej. Pracuje się nią przyjemnie. Trzeba mieć jednak świadomość, że to tylko 3xLiIo 18650, więc rewelki wielkiej nie ma - docisnąć mocno do metalu się nie da, trzeba pracować z wyczuciem (czyli mieć tzw. "lekką rękę"). Myślę, że jak ktoś potrzebuje poręcznej, lekkiej kątówki, większej od multiszlifierki mikro, a mniejszej od dużego i ciężkiego klamota z kablem (którego nie zawsze chce się rozkładać do drobnej roboty, ale ciut większej od mikro), to będzie to dobra alternatywa dla drogiego BOSCHa. Na pewno nadaje się do takich prac:

 

post-18069-0-12892700-1547403943_thumb.png

 

post-18069-0-25636500-1547404043_thumb.png

 

... więc do specyficznych prac amatorskich (np. w modelarstwie) jak najbardziej będzie OK.

 

Tarcze 76mm są niestety trudno dostępne w lokalnych sklepach. Komplety, które były w Lidlu (najczęściej pojawiają się w tym samym czasie co kątówki) zeszły jak ciepłe bułeczki i nie załapałem się na nie (połowa ceny tarcz BOSCHowych, więc warto się na nie zaczaić, jak się znowu pojawią). W całym Lublinie nie mogłem kupić od ręki uniwersalnej tarczy widiowej w rozmiarze 76 mm (tej czarnej z nacięciami do przecinania praktycznie wszystkiego), takiej:

 

post-18069-0-51433300-1547501255_thumb.png

 

U przedstawiciela BOSCHa mieli tylko na stanie tarcze do inoxa. Tym bardziej jest to upierdliwe, że w komplecie jest właśnie tylko jedna tarcza do inoxa i jakiś zapas z widiowymi trzeba sobie sprowadzać z neta na własną rękę. No i jeszcze jeden mankament - niekompatybilny akumulator z innymi narzędziami 12V Parksida  :rolleyes: , ale to znana sprawa, bo sprzęty dla Parkside robią różni producenci (dopiero niedawno Parkside wprowadził system narzędzi akumulatorowych z kompatybilnym aku 20V).  W razie czego Li-Io 18650 można sobie wymienić na nowe - jest tego całe zatrzęsienie na rynku.

Opublikowano

No Jerzy zrobiłeś sobie kącik na kolejne lata, myślę że dzięki temu będziesz miał więcej czasu na modele , elektronikę i fajne pomysły.

Gratuluję i cieszę się że się tym podzieliłeś z kolegami. Fajna pracownia :) no i na pewno nie jak w tytule (śmieciowa) tylko profesjonalna .

A te boxy jak ogarniasz co jest w środku?

Pozdrawiam, Mariusz

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.