Skocz do zawartości

Fajka pokoju na PP F5J w Szczecinie


wojcio69

Rekomendowane odpowiedzi

Gdyby mnie ktoś zarzucił, że latam modelami z "sieciówki" tobym ... przytaknął i zacząłbym je zachwalać, bo to całkiem dobre modele są! :)

 

Często żarty, w szczególności ironiczne, puszczane przez internet, są odczytywane na opak. Nic więc dziwnego, że tamten również. Wojcio szacuneczek za ten post. I życzę powodzenia. A wszystkim więcej dystansu. Do wszystkiego.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szacun Wojcio .

Myślałem że te zaszłości już dawno rozeszły się po kościach a tu nadal jest ciśnienie... ;)

 

Warto Piotrze skorzystać z propozycji Wojtka bo pewnie uczciwa i szczera .

 

Dodam Piotrze że jeśli zapomniałeś to Wojtek jest DYREKTOREM ! a nie DErektorem .

Masz problem z polskim to polecam słownik :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze cokolwiek sobie o mnie myślisz i jakkolwiek mnie postrzegasz, to miło będzie się z Tobą spotkać w Szczecinie.

Może będzie sposobność do wypalenia fajki pokoju i zakopania topora wojennego? :)

Moja dłoń jest jest do Ciebie wyciągnięta.

Jakieś trzy lata temu nabrałeś do mnie wielkich uprzedzeń, ironii i sarkazmu, bo powiedziałem, że latasz modelami z "sieciówki" takimi jak Pike, Stork, Infinity itp.

W moich ustach zabrzmiało to jak satyra, ale Ciebie to bardzo dogłębnie dotknęło. Omen-nomen zbiegło się to z zamówieniem przeze mnie Jantara.

Tak nie ukrywam tego, byłem (i jestem) z tego dumny, że po długim okresie było mnie stać na zakup takiego modelu. Ty w tym czasie mogłeś sobie pozwolić na zakup kilku takich modeli.

No niestety moje zarobki są jakie są, a Twoje są takie jakie są, aczkolwiek uważam, że nie szata zdobi człowieka.

Kilka tygodni temu przysłałeś do mnie wiadomość PW, w której się pochwaliłeś, że zakupiłeś model Vertigo (szczerze gratuluję zakupu) i zadałeś mi pytanie czy to jest też "sieciówka"? Dodając, że przez to określenie, "sieciówka", nikt na lotnisku z naszych wspólnych znajomych nie traktuje mnie poważnie i może z teorii coś tam wiem, ale praktyki to u mnie niewiele i latam asekuracyjnie, bo gdyby nie helper, to w ogóle bym nie latał.

Tak, latam asekuracyjnie, bo wiem, że poważna kraksa mojego modelu na dłuższy czas wyłączy mnie z F5J. Pensja w polskiej budżetówce ma się nijak do zarobków glazurnika w Niemczech.

Poza tym mam pewne ograniczenia wynikające z mojej niepełnosprawności ale... potraktujmy to milczeniem.

Zawsze powtarzałem, że model to 50% sukcesu, drugie 50% to pilot. Przeciętny model w rękach bardzo dobrego pilota zrobi lepszy wynik jak bardzo dobry model w rękach przeciętnego pilota.

Mimo wszystko uważam, że stan posiadania i umiejętności nie powinny nas różnić, dlatego wierzę, że w Szczecinie, tak jak napisałem na początku, zapalimy fajkę pokoju i zakopiemy topór wojenny, jakkolwiek by to nie miało wyglądać.

Jesli o mnie chodzi to nie pale Fajki  :mellow: A twoje stwierdzenie z paru lat ,,Sieciowki" bardzo utkwilo mi w glowie.

Mam tez mila wiadomosc dla ciebie kupilem nastepna Sieciowke model SENSE. jak kiedys napisales ze masz model robiony na specjalne zamowienie reszta modeli zawodniczych to chyba twoim zdaniem to D..a 

Ja przez ok trzech lat kupywalem duzo modeli zawodniczch F5J prawie wszystkie ,ktore sa dostepne uzbrajalem polatalem i sprzedawalem tez i z zyskiem 

Jestem modelerzem od 1978 roku bardzo lubie budowac modele ,ale tez zaczelem czynnie startowac w zawodach F5J nie 2-3 razy do roku lecz ile sie da.

Brak Funduszy Dalaczego ? Tak jak dalej bedzie taka polityka w Polsce to moze byc nie lepiej lub coraz gorzej wiec dlatego mieszkam i zyje w Deutschland

 

                                                                             :) Piotr 

Nie wiem czy pogadamy sobie w Szczecinie to sa zawody Miedzynarodowe .Ja jestem zawodnikiem Niemieckim bede z kolegami moimi ,jesli umiesz niemiecki to moze pogadamy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Niemcy to też stan umysłu? Jak Rosja :D Wojtek, przejmujesz się takim człowiekiem? nie jestem pewien, czy warto, nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby obrazić się na 3 lata o sieciówkę i nie rozmawiać z kimś, bo będzie się ze swoimi kolegami Niemcami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

                                                                             :) Piotr 


Nie wiem czy pogadamy sobie w Szczecinie to sa zawody Miedzynarodowe .Ja jestem zawodnikiem Niemieckim bede z kolegami moimi ,jesli umiesz niemiecki to moze pogadamy 

 

Drogi Piotrze ! 

Czytuję wypowiedzi kolegów co do F 3j i F 5j. Mocno ciekawe i inspirujące ! Jednocześnie jeśli są pozamerytoryczne najczęściej co najmniej budzące zdziwienie lub niesmak.

Może pogadamy-warunek już postawiłeś .

Czyli tylko po niemiecku.....  Żaden inny język nie wchodzi w rachubę . Na polskiej ziemi ?? 

Czy aby z pikelhaubą nie zamieniłeś się na głowy ? Chyba zamieniłeś bo "Niemieckim" prawidłowo po polsku pisze się z małej litery .  Tak się czepiłem drobiazgu bo jakbym miał zająć poważniejsze stanowisko co do twoich wypowiedzi to bym musiał kopnąć cię w... byś przeleciał z mojego rodzinnego Szczecina za Odrę. 

Nawet jak na przechrztę to przesadzasz z tonacją i puszeniem się .  

Macie takie -wy Niemcy- słowo wielkiej urody -"raus". Więc raus ! Rosjanie mówią "paszoł won" A Polacy s....dalaj .

I nie ma to nic wspólnego z narodowością .

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiarygodne, że w roku 2019 publicznie ktoś wygłasza takie opinie... Przetłumaczyłem i pokazałem ten komentarz kolegom niemieckim w pracy. Poczerwienieli ze wstydu z powodu wpływu Niemiec (jako państwa) na Polaków (jako swoich nowych obywateli) tam pracujących. Kolega Piotr pewnie teraz nazywa się Peter Schrecklich von Panzerfaust co oznacza, że fajki z nim palić nie należy. Bo wybuchnie. :D  :D  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy pogadamy sobie w Szczecinie to sa zawody Miedzynarodowe .Ja jestem zawodnikiem Niemieckim bede z kolegami moimi ,jesli umiesz niemiecki to moze pogadamy

 

No cóż... To nie pogadamy. Niestety nie znam języka niemieckiego na tyle aby w nim rozmawiać.

Życzę Ci Piotrze sukcesów w modelarstwie, zdrowej rywalizacji na zawodach i miło spędzonego czasu wśród znajomych.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.