Skocz do zawartości

Nasze Pedałowanie ...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 godziny temu, jarek996 napisał:

Ma byc ciezko ! To zimowy trening .Wrzucasz kotwice do wody , podczepiasz linke pod siodelko i jedziesz pomostem ciagnac kotwice. Piec takich cwiczen ( po 50 m )i pozniej jak stajesz na ziemie ,  to myslisz ze sie unosisz , bo nog nie czujesz ?

A ja myślałem, że to hamulec awaryjny :-)))

Opublikowano
W dniu 8.12.2020 o 14:00, mr.jaro napisał:

Bardzo lubie taki oszczedny design. I kolorek tez ciekawy.

 

Faktycznie , ze ten rower ma TYLKO to co potrzeba ?    Tez jestem minimalista , jezli chodzi o rowery. 

 

 

58 minut temu, Paweł Praus napisał:

A ja myślałem, że to hamulec awaryjny :-)))

 

Tez ! Jak za ostro pociagne , to mnie hamuje  ?

W nawiazaniu do mojego tematu z dnia Napisano 27 Lipca , wrzucam kilka fotek z wyprawy Rostock - Berlin - Czechy - Zielona Gora  .

Ja wsiadlem do pociagu podmiejskiego pod Berlinem ( Nie chcialo mi sie pedalowac przez Berlin ) , a kolega pojechal dalej . Zrobilem 226 km ze srednia predkoscia prawie 25 km/h. Zadna wyczynowa predkosc , ale zaznacze , ze ponad polowa trasy , to lesno - lakowe dukty , stare boczne asfalty i jakies inne betony , ciezki rower przelajowy na oponach z bieznikiem terenowym , no i plecak na plecach  . Na szosowkach ( i bez bagazu ) poszloby dobrze

ponad 30 km/h . 

 

 Jak widac na zdjeciach ponizej , bylo dosyc goraco i konieczne bylo CIAGLE uzupelnianie plynow. Najwazniejsze to NIE dopuscic do odwodnienia ?

 

P.S Zdjecia wskoczyly "od tylu" 

IMG_1528.JPG

IMG_1522.JPG

IMG_1517.JPG

IMG_1511.JPG

IMG_1509.JPG

IMG_1503.JPG

IMG_1501.JPG

IMG_1496.JPG

IMG_1474.JPG

IMG_1468.JPG

IMG_1457.JPG

IMG_1455.JPG

IMG_1449.JPG

IMG_1435.JPG

IMG_1442.JPG

IMG_1436.JPG

IMG_1430.JPG

IMG_1431.JPG

IMG_1420.JPG

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Co tak ucichlo w temacie ? Nikt zima nie smiga ? Ja za chwile ide na moje 120 km . Dzisiaj u nas piekna sloneczna pogoda , bezwietrznie i jeden stopien na plusie. Sloneczko powoduje , ze wydaje sie cieplej ( na szczescie ) . W Malmö nie m atkich mrozow jak u Was w Polscew ( bylo raz w nocy -14 ) wiec w dzien jest -2 do -5 . Mozna wybrac te "cieplejsze " dni na jakis krotszy dystans. Teraz lepeiej jest jezdzic MTB , bo jezdzi sie wolniej i intensywniej , wiec czlowiekowi jest zwyczajnie cieplej ?    Podstawa jednak to dobre ciuchy , cieplo w nogi i rece. Reszte sie wytrzyma .

Opublikowano

Poniewaz jednak mroz nie odpuscil , zmienilismy troche plany i pojechalismy dzisiaj na MTB ! Na MTB jedzie sie wolniej , pedaluje szybciej i w ogole wykonuje sie wieksza prace ( zazwyczaj ciezszy teren , grubsze opony i czeste zmiany gora-dol )  , czyli jest cieplej ? 

 Do tego termosik z ciepla herbatka , jakies jedzonko i pomimo tylko 58 km , byl to wspanialy wypad ! 

Jak wiadomo od dawna , ilosc ( albo dlugosc ? ) nie znaczy wcale  jakosc  !

  • Lubię to 1
Opublikowano

Dzisiaj w koncu temperatura wskoczyla na spory + ( o 14.00 bylo 6 stopni ! ) , wiec zrobilem sobie mila rundke. 81 km ,w 3 godz. i 10 minut .

Jak konczylem bylo juz tylko ZERO stopni !    Jutro pierwszy trening z klubem i bedzie pewnie okolo 100 km i ma byc 7 stopni !!! 

Opublikowano
12 godzin temu, Paweł Praus napisał:

U mnie dziś 16 stopni i ok 40 na MTB?

 

No gdybym mial 16 stopni , to byloby 250 km ?

 

12 godzin temu, tytan12 napisał:

Podziwko,dużo zdrowia?.

 

Dzieki , na razie forma dopisuje. Po Covidzie czuje sia jakis mocniejszy. NIGDY pedalowanie nie szlo mi tak lekko. 

Opublikowano
2 godziny temu, jarek996 napisał:

 

No gdybym mial 16 stopni , to byloby 250 km ?

 

 

Dzieki , na razie forma dopisuje. Po Covidzie czuje sia jakis mocniejszy. NIGDY pedalowanie nie szlo mi tak lekko. 

Tia na pewno...

B95CAC78-D999-4157-998D-772BB42A8189.jpeg4B9F9A87-088B-4A97-A294-9F07A03945F6.jpeg

8F73722B-0362-43B0-846B-110CC7FC5FC2.jpeg

Opublikowano

Nie wiem koledzy jak Wy mozecie jezdzic na rowerach bez pelnego zawieszenia ?.

Ja dolozylem do amortyzatorow:

-amortyzator siedzenia (probuje dwa rozne, ten z pantografem troche lepszy ale przesuwa siedzenie za daleko do tylu)

-siedzenie ze sprezynami

-wysciolka siedzenie z gel

20210108_180816.thumb.jpg.8e2b8e54c7c488180fe81f4095294982.jpg

 

 

20210115_181227.thumb.jpg.4740e38ac53839c1cb3fd3def4c7e9a2.jpg

 

 

Szukam jeszcze balonowych opon 2.5" ale nic nie moge znalesc.

 

A i tak kazdy kamien i szczeline czuje w plecach.

Szanujcie swoj kregoslup!

Opublikowano
17 minut temu, Andrzej Klos napisał:

Nie wiem koledzy jak Wy mozecie jezdzic na rowerach bez pelnego zawieszenia ?.

Ja dolozylem do amortyzatorow:

-amortyzator siedzenia (probuje dwa rozne, ten z pantografem troche lepszy ale przesuwa siedzenie za daleko do tylu)

-siedzenie ze sprezynami

-wysciolka siedzenie z gel

20210108_180816.thumb.jpg.8e2b8e54c7c488180fe81f4095294982.jpg

 

 

20210115_181227.thumb.jpg.4740e38ac53839c1cb3fd3def4c7e9a2.jpg

 

 

Szukam jeszcze balonowych opon 2.5" ale nic nie moge znalesc.

 

A i tak kazdy kamien i szczeline czuje w plecach.

Szanujcie swoj kregoslup!

Mój kręgosłup jest zdrowy, a jak widzę nierówności na drodze to nie siedzę tylko stoję na pedałach i amortyzuję nogami...

Ot taka technika jazdy, sprawdza się doskonale.

Łatwiej na takim rowerze też podjeżdżać pod górę.

Rower typu hardtail jest również lżejszy...

Opublikowano

Andrzej ; sorry , ale nie bede komentowal tego , co zrobiles ze swojego roweru, bo nie znam tak ordynarnych slow ktore by to opisaly ? 

W pewien sposob jednak Cie rozumiem , bo opisywales swoje problemy z kregoslupem. Dla mnie Twoj rower to bardziej wozek inwalidzki na dwoch kolach ?

Jak nie mozesz jezdzic , bo Cie najmniejsze ziarenko piasku  trzesie , to po prostu tego NIE rob . Znajdz inne hobby .

Nic w zyciu na sile .

 

Pawel ; TUTAJ kiedys pojedziemy !

Bylem juz 3 razy ( przy okazji jezdze tez po okolicy ) , ale te sciezki sa BARDZO fajne !!!

 

https://www.youtube.com/watch?v=WNqkHP5BrLE

 

Opublikowano
9 godzin temu, Andrzej Klos napisał:

Szukam jeszcze balonowych opon 2.5" ale nic nie moge znalesc.

 

A nie można jeździć na troszkę mniej napompowanych oponach?

Ewentualnie ekstremalne rozwiązanie to dodatkowe wsporniki do mocowania tylnej piasty i siedzonko z oparciem ala od skutera...

 

Opublikowano
11 godzin temu, Paweł Praus napisał:

Mój kręgosłup jest zdrowy, a jak widzę nierówności na drodze to nie siedzę tylko stoję na pedałach i amortyzuję nogami...

Ot taka technika jazdy, sprawdza się doskonale.

Łatwiej na takim rowerze też podjeżdżać pod górę.

Rower typu hardtail jest również lżejszy...

 

Oczywiscie, ze staje na pedalach przy wiekszych nierownosciach.  Jesli chodzi o latwiejszy podjazd pod gore to mnie chodzi o cos odwrotnego.  Nie jezdze na wielogodzinne przejazdzki ale raczej 5-6 razy w tygodniu na 10.5km w miare intensywnej trasy.  W okolicy jest duzo pagorkow i im wiecej sie zmecze tym lepiej.

 

 

 

 

3 godziny temu, jarek996 napisał:

Andrzej ; sorry , ale nie bede komentowal tego , co zrobiles ze swojego roweru, bo nie znam tak ordynarnych slow ktore by to opisaly ? 

W pewien sposob jednak Cie rozumiem , bo opisywales swoje problemy z kregoslupem. Dla mnie Twoj rower to bardziej wozek inwalidzki na dwoch kolach ?

Jak nie mozesz jezdzic , bo Cie najmniejsze ziarenko piasku  trzesie , to po prostu tego NIE rob . Znajdz inne hobby .

Nic w zyciu na sile .

 

 

 

Dziekuje za ocene roweru ?.  Dla mnie jest on teraz doskonaly i prawie codzienna jazda na rowerze ma wspanialy wplyw na moj kregoslup.  Po tej 35min trasie, moj kregoslup jest jak nowy, zapewne chodzi o ukrwienie.  Zanim kupilem moj rower, pozyczylem na miesiac podobny rower na pelnym zawieszeniu od syna aby sprawdzic jak zareaguja moje plecy.  Jezdze praktycznie wylacznie po chodniku i na calej 10.5km trasie jest byc moze 300m gruntu.

 

 

2 godziny temu, samolocik napisał:

 

A nie można jeździć na troszkę mniej napompowanych oponach?

Ewentualnie ekstremalne rozwiązanie to dodatkowe wsporniki do mocowania tylnej piasty i siedzonko z oparciem ala od skutera...

 

 

Jezdze na bardzo niskim cisnieniu, z przodu 1atm, z tylu 1.5atm.  Obecne opony sa 2.5" ale wliczony jest w to bieznik.  Szukam opony 2.5" ale bez bieznika terenowego.  Jezdzilem jakis czas na oponach Schwalbe Big Apple, ale mialy detki i w sumie okazaly sie najtwardsze ze wszystkich.  Terenowy bieznik na asfalcie ma dla mnie tez swoje zalety  wiekszy opor (wiekszy wysilek) i halas.  Halas ostrzega przechodniow i nie musze uzywac dzwonka, no moze prawie; kobiety z wieku klimakterium, z ciaglym wyrazem niezadowolenie na twarzy jest czesto trudno poproscic o zejscie na lewa strone (ruch lewostronny w Australii) nawet na 3m szerokosci chodniku?

 

Czy mozesz napisac co masz na mysli z tymi wspornikami i jakie to siedzenie.

 

 

Opublikowano
9 godzin temu, Andrzej Klos napisał:

Halas ostrzega przechodniow i nie musze uzywac dzwonka, no moze prawie

 

Dzwonka ?   Trzeba gwizdac !!!

Popatrz jak to sie robi ?

 

 

 

Opublikowano
12 godzin temu, Andrzej Klos napisał:

Czy mozesz napisac co masz na mysli z tymi wspornikami i jakie to siedzenie.

 

Chodziło mi o zamonowanie siedzenia z podparciem tylnym kręgosłupa typu jak na zdjęciu - to tylko rysunke poglądowy.

Może da się coś wyszperać sensownego na portalach internetowych lub w sklepie z używanym sprzętem.

 

 

aaa.jpg.ceecece89f2ae4cc6c4e6618c05e5099.jpg

 

 

 

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.