Skocz do zawartości

Modele Po "Taniości" fajne!


piotr jet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

31 minut temu, mr.jaro napisał:

Cos mam odczucie, ze dzieki inwencji te na pozor proste modele piankowe staja sie coraz wieksza konkurencja dla budowanych w sposob tradycyjny.

Może i tak być !

wykorzystanie wycinanek  jako szablony + teechnologia z filmików + poszukiwania własne + doswiadczenia kolegów???

ps.

a może Robertus cos podpowie ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne! Przeciez to stanowi cos w rodzaju rozwiniecia techniki, ktora od bardzo, bardzo dawna znana jest pod okresleniem pappmaché. Stosowana w pappmaché mieszanine skladnikow w formie "papki" zastepuje sie klejonymi do siebie paskami papieru.

 

W czasach, kiedy tkaniny szklane nie byly powszechnie dostepne, robilo sie rozne skorupy do modeli klejac na drewnianym kopycie paski cienkiego papieru gazetowego. O ile sobie przypominam, zaczerpnalem te technike z ksiazki Janusza Wojciechowskiego wykonujac w ten sposob poszycie kadluba mojego pierwszego modelu zaglowki. Po impregnacji spisywal sie na wodzie bardzo dobrze. Technika, ktora w modelarstwie dzisiaj juz raczej popadla w zapomnienie.

 

Papier potrafi byc mocnym tworzywem, ale nie wolno zapominac, ze nie jest lekki, wiec trzeba go stosowac oszczednie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Marek_Spy napisał:

A tak pamietam takie techniki, tylko kwestia kleju.

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka
 

na wakacjach  klejem był klaister z mąki.. a farba olejna na to  szła taka jaka w GS-ie było, najczęsciej jasny orzech.. kopyto z gipsu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki klej - tego juz nie pamietam. Ale za to pamietam ten slawny jasny orzech! Oprocz trudniej dostepnej bieli byla to w polskim budownictwie standardowa barwa farby olejnej, stosowana do malowania chyba wszystkiego, oprocz stolarki okiennej. Lamperie - jasny orzech. Porecze i barierki - jasny orzech. Drewniane schody - jasny orzech. Drzwi wejsciowe - jasny orzech. A jak juz jakims cudem zaistniala mozliwosc wyboru innej barwy, wybieralo sie co? Naturalnie - jasny orzech! Po czesci z najzwyklejszego przyzwyczajenia, ale tez ze wzgledow czysto praktycznych, bo do jasnego orzechu w razie "potrzeby" (metoda stosowana przez wielu magazynierow) mozna bylo dolac farbe o kazdej innej barwie bez narazania sie na niebezpieczenstwo zauwazalnego przebarwienia, a tym samym wykrycia ubytkow. Jesli sie nie myle, jedynym odstepstwem od panujacej reguly bylo stosowanie jasnego orzechu z domieszka uszlachetniajaca w postaci bodajze piwa, by w ten sposob na malowanej powierzchni utworzyc charakterystyczne smugi majace przypominac (przynajmniej w wyobrazni malarza) sloje drewna. Oj, pamietam te czasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do papieru toaletowego i soudala do drewna to uzyskalem płytkę twarda, trudno obrabialną papierem sciernym i kto wie czy nie mozna by bylo z tego robic np. osłon silnika zamiast z żywicy. Mam do zrobienia w dwuplacie wiec moze spróbuje.

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Marek_Spy napisał:

A wracając do papieru toaletowego i soudala do drewna to uzyskalem płytkę twarda, trudno obrabialną papierem sciernym i kto wie czy nie mozna by bylo z tego robic np. osłon silnika zamiast z żywicy. Mam do zrobienia w dwuplacie wiec moze spróbuje.

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka
 

Marku- o którym soudalu piszesz?- czy 66A?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tytan12 napisał:

Czyli co, wracamy do korzeni?,popieram ekologię.

no własnie wracamy, wracajmy....proponuję poczytać Modelarze z lat 50-tych,  60-tych...ile tam znakomitych tematów było  dot róznych technologii i technik budowania modeli... papier jest  znakomitym materiałem, bo jest nieinwazyjny. Mówimy o papierze 100% celulozy a nie o syntetyku. Osłony silnika, kadłuby , owiewki kół wszystko to mozna zrobić z papieru- będzie lekkie i mocne

Viva la pa'Pierre ?

Edytowane przez d9Jacek
uzupełnienie wiadomości
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zbjanik napisał:

Marku- o którym soudalu piszesz?- czy 66A?

Chyba tak, taka okrągła żółta butelka jak pamietam, śmierdzi benzyną, konsystencja miodu. Rożne próby z nim robiłem nawet wypełnianie ubytków itp. ( spienia się z wodą )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Okleiłem skrzydło papierem do pieczenia na wikol. Mocno się pomarszczył to go lekko ponaciągałem i zostawiłem do wyschnięcia. Były pewne zmarszczki na papierze ale jak wysechł to się ładnie ponaciągał i nawet miejsca gdzie na skrzydle były wgłębienia to się ładnie wyprostowały. Zobaczymy jak wyjdzie po pomalowaniu i w lotach. Na obecną chwilę wygląda ładnie i jestem zadowolony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.