Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No i wszystko w temacie . Cztery dobre ogniwa wodorkowe nowe, pojemności 1300 ładowane regularnie przeżyją ten model . Lipo 2s z dobrym bec , zaznaczam dobrym a nie takim za dolara tez będzie dobrą opcją. 

Opublikowano
40 minut temu, Grzesiek napisał:

Ja sam na początku lat 90 latałem na 4 cadmowo-niklowych centrach 500mAh latało się na tym dobre 2 godziny

Widzę Panowie, że przywołałem wspomnienia, dobrze że te przyjemne ?, teraz od ilości różnorakich baterii, akumulatorów można się pogubić.....

16 minut temu, mike217 napisał:

No i wszystko w temacie . Cztery dobre ogniwa wodorkowe nowe, pojemności 1300 ładowane regularnie przeżyją ten model . Lipo 2s z dobrym bec , zaznaczam dobrym a nie takim za dolara tez będzie dobrą opcją. 

Dziękuję Wam za  wszelkie uwagi w temacie zasilania.  W takim układzie na wybór wpłynie wielkość pakietu, pod podłogą nie będzie zbyt wiele miejsca.

Pozdrawiam

Paweł

Opublikowano

Ty masz do wyboru aż trzy typy a

moje podstawowe pytanie jest jaką ładowarką dysponujesz ? 

Pamietaj ze cztero celowy pakiet możesz sobie zgrabnie podzielić na dwie sekcje i schować pod pokład wygodnie . Opory kawałka przewodu łączącego obie sekcje są pomijalne przy tak małych prądach . 

Opublikowano
52 minuty temu, mike217 napisał:

Ty masz do wyboru aż trzy typy a

moje podstawowe pytanie jest jaką ładowarką dysponujesz ? 

Pamietaj ze cztero celowy pakiet możesz sobie zgrabnie podzielić na dwie sekcje i schować pod pokład wygodnie . Opory kawałka przewodu łączącego obie sekcje są pomijalne przy tak małych prądach . 

Przyznam, że jak myślałem o zasileniu bateriami AA, to właśnie chciałem je podzielić na dwa podwójne "pakiety", gdyż łatwiej ułożyłbym je w pobliżu skrzyni mieczowej, więc może to byłoby dobre rozwiązanie.   Mam ładowarkę IMAX B6.

Pozdrawiam

Opublikowano
W dniu 30.12.2020 o 22:08, mike217 napisał:

No i wszystko w temacie . Cztery dobre ogniwa wodorkowe nowe, pojemności 1300 ładowane regularnie przeżyją ten model . Lipo 2s z dobrym bec , zaznaczam dobrym a nie takim za dolara tez będzie dobrą opcją. 

Michał, jeśli zdecydowałbym się na Lipo, to czy te wybrane  regulatory byłyby godne uwagi, bardziej myślę o tym 25A/35A BEC 2A, co o tym sądzisz?

 

BEC 2A
https://allegro.pl/oferta/regulator-25a-35a-bec-2a-turnigy-2s-4s-rc-6909945824

BEC 1A
https://allegro.pl/oferta/regulator-esc-20a-bec-1a-turnigy-szczotkowy-rc-6909942611

Opublikowano

Tu nie chodzi o regulator obrotów bo nie będzie silnika. To ma być np. taki https://modelemax.pl/pl/regulatory-napiecia/28375-regulator-napiecia-ubec-5v-3a-4s-6s?fast_search=fs i masz 3A a nie 2A.

Układ BEC który jest w regulatorze można wykorzystać jak regulator się zepsuje a BEC jeszcze działa. 

Jeżeli trochę się znasz na prostych układach elektronicznych, to łatwo można zrobić taki układ samemu. 

Opublikowano
7 minut temu, kaczma2 napisał:

Tu nie chodzi o regulator obrotów bo nie będzie silnika. To ma być np. taki https://modelemax.pl/pl/regulatory-napiecia/28375-regulator-napiecia-ubec-5v-3a-4s-6s?fast_search=fs i masz 3A a nie 2A.

Układ BEC który jest w regulatorze można wykorzystać jak regulator się zepsuje a BEC jeszcze działa. 

Jeżeli trochę się znasz na prostych układach elektronicznych, to łatwo można zrobić taki układ samemu. 

 

Przyznaje, że nie znam się na układach i podzespołach elektronicznych, więc dlatego wypytuje Was o możliwości zastosowania konkretnych urządzeń. Bardzo dziękuję Ci za podpowiedź. Zacząłem gromadzić już wszystkie podzespoły, gdyż prace nad samym kadłubem mam już zaawansowane, więc będę mógł zacząć kombinować nad rozmieszczeniem wyposażenia w jego wnętrzu.

Pozdrawiam

Paweł

Opublikowano

Po wklejeniu wszystkich żeber, mogłem w końcu "uwolnić" kadłub z helingu.  Kadłub jest delikatny i żebra usztywniły go znacznie, ale bez wzmocnienia laminatem sztywność nie  byłaby wystarczająca (w jednym miejscu nawet pękło  klejenie).   

Następny krok to laminowanie i "zabudowa" wnętrza. W tej postci, kadłub waży 312g.

 

Pozdrawiam

Paweł

20210107_184838.jpg

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Opublikowano

Pomyśl czy nie przykleić teraz listewek odbojowych, które usztywniłyby burty. A łatwo je przycisnąć klamerkami.

Opublikowano

Piękny kadłub !?

Postaraj się jak najszybciej położyć na kadłub laminat, bo takie konstrukcje bez usztywnienia stabilnymi wręgami  mocowanymi do stępki potrafią się bardzo szybko zwichrować i trudno jest to potem naprawić !!!

Albo zrób prosty stelaż usztywniający i mocuj kadłub do niego jakimiś gumami w czasie sezonowania do czasu laminowania !

A łódka będzie piękna !!?

 

Opublikowano
17 godzin temu, mjs napisał:

Pomyśl czy nie przykleić teraz listewek odbojowych, które usztywniłyby burty. A łatwo je przycisnąć klamerkami.

 

Mirku, listew odbojowych na razie nie będę wklejał, najpierw laminat, przeszkadzałyby w szlifowaniu laminatu. Zaraz zostaną wklejone dwie pełne wręgi, jedna przed masztem a druga z tyłu, która zamknie achterpik. To będą przegrody wodoszczelne i usztywnią już znacznie kadłub.

7 godzin temu, kaszalu napisał:

Piękny kadłub !?

Postaraj się jak najszybciej położyć na kadłub laminat, bo takie konstrukcje bez usztywnienia stabilnymi wręgami  mocowanymi do stępki potrafią się bardzo szybko zwichrować i trudno jest to potem naprawić !!!

Albo zrób prosty stelaż usztywniający i mocuj kadłub do niego jakimiś gumami w czasie sezonowania do czasu laminowania !

A łódka będzie piękna !!?

 

 

Dziękuję Andrzeju za dobre słowo. Mam świadomość że ten kadłub może się z czasem odkształcić i jak mi nic nie wypadnie, to jutro położę laminat, nie będę z tym zwlekać, zobaczymy co mi z tego wyjdzie ?.

Opublikowano
Godzinę temu, niziel napisał:

najpierw laminat

No, no. Najpierw laminat, później listewki odbojowe i dopiero wręgi. Odbojnice pozwolą zachować płynność linii burt. Wręgi mogą rozepchać elastyczne burty. Jeśli wręgi przed listwami, to raczej na sucho i z lekkim luzem. To tak teoretycznie. W praktyce masz kadłub w rękach i wiesz jaki jest.

Opublikowano
39 minut temu, mjs napisał:

No, no. Najpierw laminat, później listewki odbojowe i dopiero wręgi. Odbojnice pozwolą zachować płynność linii burt. Wręgi mogą rozepchać elastyczne burty. Jeśli wręgi przed listwami, to raczej na sucho i z lekkim luzem. To tak teoretycznie. W praktyce masz kadłub w rękach i wiesz jaki jest.

 

Raczej się nie obawiam o płynność lini burt. Żebra dobrze utrzymują kształ kadłuba, po zdjęciu z helingu, kadłub trzyma idealnie kształt, a jak wsuwam wręgi między żebra, to pasują jak klocki Lego, zerknij na zdjęcie.

20210109_193600.jpg

  • Lubię to 2
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam po dłuższej przerwie. Niestety brak wystarczającej ilości czasu na hobby, to chyba bolączka wielu z nas, więc prace nad małą Omegą posuwają się w powolnym tempie. Kadłub został pokryty laminatem i tu przyznam, że nie jestem w pełni zadowolony, mogło być lepiej… no cóż, zdobywam doświadczenie.
Zabudowałem część dziobową pod sklejkę pokładu, jest sztagownik, zaczepy wantowe, cęgi masztu i trochę stolarki w kadłubie, skrzynka mieczowa jest w trakcie sklejania. Skleiłem również maszt i bom według  planów, żagiel będzie prowadzony w likszparze, taki mam plan.

Zebrałem już osprzęt, zdecydowałem się na akumulator LiPo, brakuje jeszcze tylko BAC i to wszystko planuje tak rozmieścić w łodzi pod pokładem (zdjęcie).

Pozdrawiam

Paweł

20210213_182058.jpg

20210213_182732.jpg

  • Lubię to 3
Opublikowano

Przymierzam się do umieszczenia windy i w tym miejscu prosiłbym doświadczonych kolegów o opinię, czy dobrze kombinuję i jestem na dobrej drodze, mam takie pytania:

-Odległość między nawijakiem windy a rolką (przy pawęży) wynosi ok 40 cm,  czyli na tą odległość (+-) będę mógł wychylić bom? (zdjęcia)
-Czy szot grota i foka, mogą „pracować” na tym samym nawijaku (o tej samej średnicy), tzn czy oba żagle mogą się wychylać o taką samą długość szotów?

To serwo wykonuje 6 obrotów, więc obliczyłem, że przy długości 40cm, rolka nawijaka będzie miała ok 21mm średnicy, byłby to dobry wynik i podłoga nie podniesie się zbyt wysoko.

Będę wdzięczny za Wasze opinie.

Pozdrawiam

Paweł

20210213_173236.jpg

20210213_172851.jpg

Opublikowano

Rolki połączone linką tworzą pętlę, niczym orczykowy wyciąg narciarski. Do linki uwiązujesz szoty grota i foka. Szoty przechodzą przez przelotkę w miejscu krętlika i biegną do żagli. Praktyczna odległość pomiędzy rolkami jest ok. 35 cm, realnie 30. Zaczepienie szotu grota trzeba przesunąć w stronę masztu tak, aby jego ramię działania było podobne do ramienia foka. Pewnie przelotkę przesuniesz bliżej skrzynki mieczowej. Sił tam dużych nie będzie, serwo pociągnie.

6 obrotów x 2 Pi r = ok. 38 cm

Opublikowano
18 godzin temu, mjs napisał:

Rolki połączone linką tworzą pętlę, niczym orczykowy wyciąg narciarski. Do linki uwiązujesz szoty grota i foka. Szoty przechodzą przez przelotkę w miejscu krętlika i biegną do żagli. Praktyczna odległość pomiędzy rolkami jest ok. 35 cm, realnie 30. Zaczepienie szotu grota trzeba przesunąć w stronę masztu tak, aby jego ramię działania było podobne do ramienia foka. Pewnie przelotkę przesuniesz bliżej skrzynki mieczowej. Sił tam dużych nie będzie, serwo pociągnie.

6 obrotów x 2 Pi r = ok. 38 cm

Dziękuję Mirku za odpowiedź. Sam system działania windy jest dla mnie jasny,  ale teraz rozwiałeś mi wątpliwości odnośnie działania szotów foka i grota. Tak trzeba dopasować długości szotów i ich mocowanie, aby wychylały się podobnie. 

A jak rozumieć:  Praktyczna odległość pomiędzy rolkami jest ok. 35 cm, realnie 30.  bo ja sobie "wykalkulowałem" że przy nawijaku o średnicy 20mm będę miał  dlugość rozwijanej linki właśnie ok 377 mm. I taki rozstaw rolek zmieści mi się w kokpicie.

Opublikowano

Jakiś zapas na końcach trzeba zostawić, żeby szoty nie nawinęły się na rolkę. To wyjdzie przy uruchamianiu mechanizmu.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.