kszczech Opublikowano 10 Grudnia 2020 Opublikowano 10 Grudnia 2020 18 godzin temu, witold_pi napisał: A gdzie linki do uwięzi można kupić? Witajcie, W modele max brakuje tych linek dłuższy czas. Ja ostatnio zamawiałem parę rzeczy uwięziowych i linki u Brodaka - brodak.com Nie uwzględnił kosztów przesyłki. A i cła i podatków nie naliczyli Mają tam naprawdę fajne rzeczy do uwięzi. Duży wybór linek z tabelką do jakiej pojemności jaka grubość i długość. Niestety w calach i stopach. Powodzenia w budowie. Hej
Robert Tomzik Opublikowano 10 Grudnia 2020 Opublikowano 10 Grudnia 2020 Fajny ten modelik Paweł, kiedy ten to ma powstać? Chętnie wpadnę na otwarcie polatać
Paweł Prauss Opublikowano 10 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 10 Grudnia 2020 Marzec/kwiecień 2021 wstępnie. Jak się tylko coś wykrystalizuje to z pewnością będzie o tym głośno :-))) Dowiesz się?
kulfon250 Opublikowano 10 Grudnia 2020 Opublikowano 10 Grudnia 2020 Nie mój, ale kiedyś i takim się bawiłem, a 3-cia linka była od?? kto wie?
kulfon250 Opublikowano 10 Grudnia 2020 Opublikowano 10 Grudnia 2020 1 godzinę temu, Uszek napisał: Silnik albo kółka? U mnie był silnik, miałem gaźnik RC, można było zmieniać obroty w locie
Grzesiek Opublikowano 11 Grudnia 2020 Opublikowano 11 Grudnia 2020 Ja zakupiłem taką linke jest super https://allegro.pl/oferta/lj15-linka-stalowa-jubilerska-0-30mm-50m-srebrna-8490527151?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
jethrotull Opublikowano 14 Grudnia 2020 Opublikowano 14 Grudnia 2020 Fajna, ale pleciona. Jak zrobisz pętlę to nie będą trzeć o siebie za bardzo linki?
dariuszj Opublikowano 14 Grudnia 2020 Opublikowano 14 Grudnia 2020 Mi się zawsze wydawało, że akurat do modeli akrobacyjnych F2B to się używało właśnie plecionych. Pojedyncze to raczej nie w tej klasie.
Grzesiek Opublikowano 14 Grudnia 2020 Opublikowano 14 Grudnia 2020 1 godzinę temu, dariuszj napisał: Mi się zawsze wydawało, że akurat do modeli akrobacyjnych F2B to się używało właśnie plecionych. Pojedyncze to raczej nie w tej klasie. Dokładnie,pozatym plecionki są wygodniejsze bo miękie są.Przed każdym pierwszym lotem przecieram szmatką.
Paweł Prauss Opublikowano 14 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 14 Grudnia 2020 Plecionki do akrobacji są lepsze. Przyjrzałem się dziś bliżej płatom i napiszę tak: widziałem już lepiej pociętą piankę...ale jak się je sklei i poszlifuje to się dopasuje, a później już tylko czymś okleić i będzie git. 1
symon5 Opublikowano 14 Grudnia 2020 Opublikowano 14 Grudnia 2020 Jak popatrzyłem na ten plan to narzuca mi się pytanie czy to nie jest jakaś wersja Akrobatka z Modelarza bodajże rok 1978
kulfon250 Opublikowano 14 Grudnia 2020 Opublikowano 14 Grudnia 2020 10 godzin temu, dariuszj napisał: Mi się zawsze wydawało, że akurat do modeli akrobacyjnych F2B to się używało właśnie plecionych. Pojedyncze to raczej nie w tej klasie. W latach 70-tych plecionki to był rarytas z zachodu. Latało się kombatami na dratwie a innymi na początku na stalówkach. Stalówki były wredne , łamały się no i 2-3 pętle to było wszystko i trzeba było odkręcać . Ale i tak śniło mi się to po nocach i nie mogłem się doczekać jeszcze. Nie zapomnę sylwetkowego to był o ile pamiętam JAK-18, silnik samozapłon, żarowe to miała elita Do tego modelarnia prowadzona przez Józka Wąsika, który tam prawie jak i my mieszkał Eh działo się wtedy...
mazur Opublikowano 15 Grudnia 2020 Opublikowano 15 Grudnia 2020 W dniu 9.12.2020 o 19:43, Paweł Praus napisał: W związku z uruchomieniem programu Unijnego z zakresu modelarstwa lotniczego Może coś bliżej na temat programu unijnego, może inni skorzystają.
Paweł Prauss Opublikowano 15 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 15 Grudnia 2020 45 minut temu, mazur napisał: Może coś bliżej na temat programu unijnego, może inni skorzystają. Proszę bardzo: http://gsml.gliwice.pl/?page_id=1357
Paweł Prauss Opublikowano 17 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 17 Grudnia 2020 Prace przy modelach ruszyły z małym opóźnieniem ale coś zaczęło się dziać. Na początek zabrałem się za orczyki i trochę je odelżyłem, udało się urwać 0,7 g z każdego :-))) Niby nic a cieszy. Dziś przykleiłem podłużnice kadłuba: Wytoczyłem dystanse do podwozia głównego: I poskładałem je do kupy: Na moje oko jest zbyt delikatne... Ale uwag mam więcej, uważam, że zestaw wykonała osoba/osoby które na uwięzi znają się jak kot na kwaśnym mleku, o tym jednak w odpowiednim czasie. 1
Grzesiek Opublikowano 18 Grudnia 2020 Opublikowano 18 Grudnia 2020 Te orczyki z tekstolitu to słabo wygląda o podwoziu Paweł nie wspomne.Może zrób te elementy nowe i pewne z blachy orczyki a podwozie z drutu.
Paweł Prauss Opublikowano 18 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 18 Grudnia 2020 Orczyki dają radę, to akurat niezły materiał na ten element, miałem już takie i spisały się dobrze. Podwozie będę naprawiał jak się rozleci - a rozleci się chyba szybciej niż myślę.
samolocik Opublikowano 18 Grudnia 2020 Opublikowano 18 Grudnia 2020 Słuszna decyzja, najpierw trzeba pokazać producentowi jakie zestawy sprzedaje a potem wykonać prawidłowo elementy, które nie wytrzymały lotów szkoleniowych. Inaczej nie ma co liczyć na poprawę zestawów w przyszłości i ew. rabat na następne.
Rekomendowane odpowiedzi