Skocz do zawartości

Model F2b treningowy


PiotrSzmagier
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie chciałbym uchodzić za malkontenta ale taki sposób polutowania zbiornika oceniam krytycznie tzn pachwina , zawsze zaginałem dekle zbiornika pod kątem 90 i dekiel do środka ,Czy to było na początku mojej kariery modelarza jak robiłem zbiorniki na uwięż o pojemności  50cm czy póżniej  gdy lutowałem do FSR zbiorniki  po 3 litry .Nigdy nie miałem problemów ze szczelnością .A tu według mnie jest to niezgodne ze sztuką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, symon5 napisał:

Nie chciałbym uchodzić za malkontenta ale taki sposób polutowania zbiornika oceniam krytycznie tzn pachwina , zawsze zaginałem dekle zbiornika pod kątem 90 i dekiel do środka ,Czy to było na początku mojej kariery modelarza jak robiłem zbiorniki na uwięż o pojemności  50cm czy póżniej  gdy lutowałem do FSR zbiorniki  po 3 litry .Nigdy nie miałem problemów ze szczelnością .A tu według mnie jest to niezgodne ze sztuką

Pewnie masz rację, w tym co piszesz, koledzy Sylkub i Robert Tomzik też zwrócili mi na to uwagę i powiem szczerzę że mam zamiar zrobić nowy zbiornik według sztuki modelarskiej.

Niestety na obecną chwilę najgorszym moim problemem jest kompletny brak czas na prace modelarskie i zaczynam się obawiać że w żaden sposób nie zdążę skończyć modelu na zlot majowy.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, PiotrSzmagier napisał:

Pewnie masz rację, w tym co piszesz, koledzy Sylkub i Robert Tomzik też zwrócili mi na to uwagę i powiem szczerzę że mam zamiar zrobić nowy zbiornik według sztuki modelarskiej.

Niestety na obecną chwilę najgorszym moim problemem jest kompletny brak czas na prace modelarskie i zaczynam się obawiać że w żaden sposób nie zdążę skończyć modelu na zlot majowy.

 

Piotrze, kończ model ,o zbiornik się nie martw , zawsze jest alternatywa zastosować zbiornik od RC odpowiednich rozmiarów. 

pozdrawiam

S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.04.2021 o 09:49, PiotrSzmagier napisał:

Pewnie masz rację, w tym co piszesz, koledzy Sylkub i Robert Tomzik też zwrócili mi na to uwagę i powiem szczerzę że mam zamiar zrobić nowy zbiornik według sztuki modelarskiej.

Niestety na obecną chwilę najgorszym moim problemem jest kompletny brak czas na prace modelarskie i zaczynam się obawiać że w żaden sposób nie zdążę skończyć modelu na zlot majowy.

 

 

Jak nie zdążysz to świat się nie zawali, ale mimo to wpadaj, takie spotkania mega motywują do działania - po zlocie "wykopiesz" czas spod ziemi :) Gdzieś tam się mijaliśmy na memoriale z 20 lat temu, można by się poznać :D

 

W dniu 24.04.2021 o 18:07, sylkub napisał:

Piotrze, kończ model ,o zbiornik się nie martw , zawsze jest alternatywa zastosować zbiornik od RC odpowiednich rozmiarów. 

pozdrawiam

S

 

Dokładnie, może być od RC do latania w kółko i podstawowej akrobacji. Choć kiedy był boom na silniki czterosuwowe w F2B to w większości były używane zbiorniki z ssakiem od RC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam powaznie żałowac że nie zrobiłem zwykłego akrobatka z płaskim kadłubem, pewnie nie wyszły by mi jaja z wagą modelu i komplikacją konstrukcji.

Nie mam jak uciec z wagą modelu, a robienie dziur w bokach kadłuba odjęło mi 4g, zabrało zdrowie psychiczne i jeszcze doszła łata na prawym boku, bo połamałem przy wierceniu bok.

Co ciekawe zachowałem grubości materiałów z planów. Trudno, najwyżej będzie latał jak cegła.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, PiotrSzmagier napisał:

Zaczynam powaznie żałowac że nie zrobiłem zwykłego akrobatka z płaskim kadłubem, pewnie nie wyszły by mi jaja z wagą modelu i komplikacją konstrukcji.

Nie mam jak uciec z wagą modelu, a robienie dziur w bokach kadłuba odjęło mi 4g, zabrało zdrowie psychiczne i jeszcze doszła łata na prawym boku, bo połamałem przy wierceniu bok.

Co ciekawe zachowałem grubości materiałów z planów. Trudno, najwyżej będzie latał jak cegła.

 

Prędzej byś zrobił nowy plaski kadłub pod skrzydła które masz,niż sie bawić w odchudzanie z mizernym skutkiem.Mogę się założyć ze jeszcze dojdzie ołów na dziób celem wyważenia.Dlatego ja jestem zwolennikiem kratownic,lekka a zarazem sztywna konstrukcja.Jak juz bardzo chcialeś kadlub skorupowy to mozna było zrobić podłużnice sosnowe,rozpórki balsowe i pokryć to balsą 0,5-0,8.No ale już po ptokach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwek dobrze radzi. Nie przejmuj się wagą . Kiedyś zrobiłem Akrobatka na Rytma 2,5 i położyłem nacisk na uzyskanie maksymalnie małej wagi. Kadłub płaski z kratownicy, usterzenie też kratownicowe. Oklejony kolorowym papierem japońskim, aby zrezygnować z malowania farbą, bo też waży. Model wyszedł bajecznie lekko i... po dokręceniu silnika okazało się, że muszę doważyć ogon, bo to co zaoszczędziłem na wadze, muszę teraz dołożyć jako wyważenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Grzesiek napisał:

Śruba regulacji otwarcia przepustnicy .Wkręcasz do końca i blokujesz.

Mam chyba inny gaźnik, nie mam śrubki blokującej ruch przepustnicy, mam tylko śrubkę blokującą przepustnicę przed wypadnięciem z korpusu gaźnika.

20210429_192756.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.