Skocz do zawartości

Jakie trwałe akumulatory?


piotrp
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A ja dalej uważam że nic lepszego nie było i nie ma jak KOKAM. Mam dwa pakiety 3700 mAh 5C i po latach dalej "twarde" jak decha, nic a nic nie spuchły. Inne niestety po sezonie robią się jak poduszki. Jednakowo ładowane i eksploatowane, trzymane w lodówce zimą i dalej są! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Dariusz Dudzik napisał:

Tylko gdzie je teraz kupić?

No właśnie gdzie? Pozostał tylko jakiś odpad co to "spadł ze stołu" Bo niestety nic KOKAM-om nie dorównuje .A dawnymi czasy początków  elektryfikacji modelarstwa były bardzo popularne ale nie tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawno temu  kupiony około przełomu wieku       -pakiet e-tek  czy e-tech -służył mi intensywnie 10 lat -potem leżał na półce -po dalszych ośmiu naładowałem -i model poleciał -pakiet miał jeszcze ponad 50% pojemności i  spadła wydajność prądowa -napięcie trochę przysiadało pod obciążeniem -ale przez 18 lat nie spuchł i dalej pracował....  choć parametry miał już osłabione. 10 lat był jak nowy.

 

Bardzo  stary (kupiony dobre kilkanaście lat temu)  Kokam wytrzymał  bodajże 6 lat bez zauważalnego spadku osiągów...   potem jeszcze 2 lata latał choć pojemność spadała - dziś ma kilkanaście lat i jeszcze działa -nic nie spuchło ale moc już malutka.

 

RockAmp -mam 2szt -bez rewelacji mocne średniaki - bezproblemowo przelatały 4 lata i latają nadal - ostatnio jeden zaczął lekko puchnąć.

 

pakiety Ray - Pelikan  drogawe  i niby miały być  lepsze od chińszczyzny  - eksploatowane na połowie dopuszczalnych prądów  jeden spuchł i stracił moc po miesiącu  -drugi po 2 miesiącach zaczął wyraźnie słabnąć -przelatał 2 sezony nic nie spuchło ale wydajność prądowa miał 30% deklarowanej -chyba najgorsze pakiety jakie miałem.

 

o dziwo zippy compact -nie były rewelacyjne jednak z jakiś  8 sztuk wszystkie wytrzymały po 3 sezony bez puchnięcia i bezproblemowo -choć osiągami i napięciem to średniaki.

 

WellPower  -kupiłem używane bodajże 4 sztuki -u mnie po 2 lata  jeszcze bezproblemowo latały.... może nie demony mocy -jednak bardzo przyjemne w użytkowaniu. Pewnie fabrycznie nowe były lepsze....

 

SLS -pakiety 3s2200 C45 ponad 2 lata latają -nic nie puchnie,  mocowo  były rewelacyjne - teraz po 2 latach latania i przechowywania pomiędzy lotami w stanie  naładowanym na full  zaczyna być lekko odczuwalny spadek mocy -choć po 2 latach  nadal są lepsze od większości innych nowych. Wg mnie najlepsze pakiety jakie miałem -olbrzymia moc, doskonała powtarzalna jakość i   rozsądna trwałość      -(choć może nie najtrwalsze -raczej starego Kokam-a czy E-tec-a nie przeżyją... pewnie już nic nie będzie trwalsze)

 

gens ace tattu -niezłe -ale od SLS słabsze -u mnie pakiet padł po 2 latach (miałem tylko jeden wiec może to pechowy egzemplarz był)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, FockeWulf napisał:

Widzę, że się nie przelewa, ale podstawowe produkty są emoji23.pngemoji12.png

 

No coz, emigracja nie jest latwa ?.

Ale na powazniej, to jest druga lodowka, ktora stoi w pralni.  NIe zawsze jest pelna.  A piwo jest ultralekkie 0.5%.

 

Ze swojej strony, kiedy zaczynalem latac modelami elektrycznymi ~10 lat temu, na ogol, wyczerpywalem akumulatory az silnik przestawal chodzic. Bo inni tez tak robili i akumulatory puchly szybko. Teraz zaczynam ladowac jak ogniwa sa ~3.6V.  Raczej nic nie puchnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia w zakresie pojemności 1300-3200mAh, ilości cel 3s-4s i wydajności prądowej 20C-100C:

- Redox - niewiarygodne wartości C przez co szybko puchną, szybko się rozładowują, nierównomierne rezystancje wewnętrzne (Rw) ogniw nawet nowego pakietu

- Tyrnigy - nierównomierny wzrost Rw ogniw

POLECAM:

Gens Ace seria Tattu i FunFly oraz pakiety Dualsky. Używam tych LiPo już 4 lata i trzymają dobrze Rw ogniw, nie puchną i mają deklarowaną przez producenta wydajność prądową, nie mają gwałtownego spadku pojemności przy słabym napięciu na celi (można bezpiecznie bez stresu podejść do lądowania z zapasem mocy)

 

A podstawa dobrej kondycji pakietu to odpowiednie prądy ładowania (zgodnie z zaleceniami producenta), temperatura w miejscu przechowywania i utrzymywanie w trybie "storage" nieużywanych pakietów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Konrad_P napisał:

A kto tam patrzy na to piwo, półka niżej jest dużo ciekawsza.:D;)

 

Sorry za OT.

 

 

To jest biale wino zony, ja tych siuskow nie pije.  A ta druga butleka to zwykla woda.

 

Zapomnialem dodac, to co mowil Rafal powyzej, o przechowywaniu w stanie "storage", wliczajac oczywiscie te w lodowce.  Robie "storage" po kazdych lotach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


 

10 godzin temu, Andrzej Klos napisał:

 

Zapomnialem dodac, to co mowil Rafal powyzej, o przechowywaniu w stanie "storage", wliczajac oczywiscie te w lodowce.  Robie "storage" po kazdych lotach

 

Kiepskiemu pakietowi i storage w lodowce niewiele pomoże. Dobremu przechowywanie na półce w pełni naładowanego gotowego do lotu niewiele szkodzi.

 

    Wszystkie swoje pakiety przechowuję w stanie w pełni  naładowanym -jeśli znalazł się czas na loty to złapać z półki i jechać latać nie tracąc czasu na ładowanie...

Tak też były użytkowane  (czytaj niewłaściwie) e-tec i kokam które  przeżyły  po 8-10 w doskonałej kondycji.

 

    Przechowywanie w storage ma minimalny wpływ na trwałoścli-pol.  Ma za to olbrzymi wpływ na bezpieczeństwo. Pakiet w pełni naładowany w przypadku zwarcia często się zapala. Przechowywany w storage ma ponad 10x mniejsze ryzyko zapłonu.

Natomiast to co pakiety błyskawicznie niszczy -to zbyt głębokie rozładowanie i przechowywanie nawet krótkie rozładowanego. Storage to podładowanie do poziomu już korzystnego  dla trwałości aku a jeszcze bezpiecznego ze względów pożarowych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam z doświadczenia to co Witek powiedział o trybie storage. Używam trybu storage w okresie jesień-zima gdy mało latam. W sezonie o dużej częstotliwości lotu  przeważnie pakiety mam w gotowości do lotu i nic im to nie szkodzi - mowa tu o marce Gens Ace i Dualsky. Kiepskiej jakości jak Redox czy Turnigy źle to znosiły i szybko się samoczynnie rozładowywały. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja osobiście używam teraz tornado power to mojego e revo 6s i katuje to ostro bo żal jeździć wolno.

Mam je już 3 lata i są ok.

Redoxy miałem to fakt szybko puchną,tak jak turnigy.

Tu niestety zazwyczaj cena im droższe tym dłużej żyją.

Chyba  że regulator je za poźno odcina to wtedy żaden aku nie wytrzyma długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.