Skocz do zawartości

modelarstwo kontra kupowanie.


engelbert

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 1.04.2021 o 15:40, ret1911 napisał:

Czy "prawdziwy modelarz", ktory do swoich modeli uzywa gotowego silnika czy gotowej elektroniki jest po czesci zabawkarzem?

Erwinku !! zaloz swuj temat o zabawkach i mi tu nie filozofuj.OK

W dniu 5.04.2021 o 17:29, Artur Lis napisał:

 Dla autora tego tematu ,

 

Moja Fantazja - YouTube

No Artur podoba mi sie. A to dla Ciebie

 
 
 
 
 
 
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, engelbert napisał:

Erwinku !! zaloz swuj temat o zabawkach i mi tu nie filozofuj.OK

No Artur podoba mi sie. A to dla Ciebie

 
 
 
 
 
 
 

Dziękuję , 

Pozdrawiam Cię 

Od biedy będzie , ale tak szczerze to nie przepadam za tą Panią .

Może  coś z Kazika .

Apropo , Modelarstwo to jest jedna wielka zabawa , jedni kupują drudzy budują  i się wspólnie wszyscy bawimy , z namiastką fantazji .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.04.2021 o 13:04, qpa napisał:

Ja to bym chciał żeby Engelbert pokazał swoje osiągnięcia prawdziwego modelarza, nie jakiegoś podrabiańca, może się ludzie zainspirują lub zreflektują że całe życie źle się bawią swoim hobby :)

Jakub akurat ty wymagasz zebym ja na forum pokazal co ja buduje. Po tych wszystkih perebudowach naszego forum, zdjecia tematy i nawet moj awatar, wszystko poszlo sie p.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.04.2021 o 10:01, ret1911 napisał:

Prawdziwi modelarze bo buduja modele? Smiech mnie ogarnia gdy po czasie budowania makiety trzeba dolozyc pol kilko na dziob bo modelarz pomylil sie w wywazeniu i powstaje ceglolot a niee model. Czy ni ebylo tez tak, ze model  za grube pieniadze i setki godzin na niego poswieconych ladowal po kilku sek na glebie calkiem rozbity bo modelarz nie sprawdzil wywazenia? No ale za to ma wszystkie szczegoly jak w prawdziwym samolocie. Wezmy takiego latacza, ktory kupil mode i jakims trafem czy to przez urwany link czy cokolwiek rozbil model.  Z mozolem docina kolejny czesci ukladanki i odbudowuje model, ktory lata tak samo swietnie jak przed rozbiciem a nie mial do niego zadnych planow itp. pomocy. Kto tu jest teraz Sprajt a kto pragnienie?

To jaki to modelarz jak się tak myli w tak kluczowym szczególe jak wyważenie? Tylko jak się buduje makietę to trzeba brać pod uwagę oprócz tego by wyglądała jak makieta to ma jeszcze latać a nie stać. A co do docięcia elementu, jak narazie spotkałem się z ludźmi na grupach na FB którzy jeździli samochodami rc, kupili samolot i myśleli że to jak auto, urwał statecznik pionowy i pyta się gdzie dokupić i wymienić. Dorobić nie dorobi (bo nie umie), wymienić nie wymieni bo integralna część kadłuba i zostaje z takim modelem bo nauczony że w aucie część się wymienia a nie dokleja. A tak moim zdaniem to nie ma znaczenia czy modelarz to ten co kupuje i składa czy robi sam. Mam i takie i takie modele. C130 Hercules np, kupiony jako kit na Aliexpress i to jeszcze innej maszyny. C160 Transall. Poprosiłem kolegę o dorobienie gondoli silnika poprzez wydrukowanie na drukarce 3d bo Transall ma tylko 2 a C130 4. Dodałem od siebie klapy, otwieraną rampę z tyłu. Model lata i wszystko jest ok, ostatnio nawet zrzucał ładunek na lotnisku w Radawcu. I czy to modelarstwo czy kupowanie gotowego? Nawet jakbym miał kupić nowy gotowy model to dla mnie i tak jest to modelarstwo bo wcześniej czy później i tak będzie trzeba ewentualnie coś poprawić lub wymienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie, ale mam nieodparte wrażenie, a w zasadzie po tylu latach już pewność, że istnieją osoby, które swoją moc życiową czerpią z robienia zamieszania i denerwowania innych. W sumie trochę podobne to do akcji podpalacza, który podłoży ogień, schowa się bezpiecznie za rogiem i cieszy że się fajnie pali i nikt tego nie może ugasić.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, d9Jacek napisał:

spokojnie , tu sa całkiem ciekawe  opinie  i poglądy......a krew się jeszcze nie leje 

krew nie -ale ferment, zgnilizna i rzygowiny  - robi się przytulnie jak w brudnym kiblu knajpy 13ej kategorii...

 

kilka x próbowałem czytać po kawałku...

                            obok "ciekawych" poglądów zgnilizna .

                                                 -wrzuć do zupy łyżkę rzygowin i kocie g - i smacznego. Choć są i dobre składniki całość będzie jak ten wątek -zupa rzygowinowo-gówniana . Ale przyznam -z mięsem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.