Jerzy_R Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 11 godzin temu, mr.jaro napisał: calkiem staromodnie czyli tak, jak sie kiedys robilo - na dwoch pionowych, zwezajacych sie u gory listwach Skoro ludzkość się rozwija, i wymyśliła coś takiego jak Vanessa, to ten wpis też jest głupawy. EOT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia No to napisz z laski swojej, co dokladnie w nim glupawego? Bo ja w tym starym rozwiazaniu dostrzegam metode prosta, tania, nadal znakomicie funkcjonujaca oraz pod wzgledem dokladnosci w niczym nie ustepujaca tym, jak to nazwales "rozwojowym" kombinacjom ze sznurkami i bloczkami. Rece mi juz opadaja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy_R Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 11 minut temu, mr.jaro napisał: No to napisz z laski swojej, co dokladnie w nim glupawego? Spytaj się autora tematu czemu tak napisał 20 godzin temu, robertus napisał: Temat wyważenia modelu też robi się interesujący bo na palcach lub klockach duplo już go nie postawię a później uskuteczniaj swoje (staro-)mądrości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 11 minut temu, Jerzy_R napisał: Spytaj się autora tematu czemu tak napisał Nie, nie, kolego. Nie wycofuj sie. Mnie autor tematu glupoty nie zarzucal, a o wywazaniu na listewkach tez nie wspominal. Nadal czekam na odpowiedz, z jakich wzgledow uwazasz moj post za glupawy. Ale prosze o konkrety, a nie typowo forumowa nawalanke z braku argumentow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia No proszę, nawet wyważanie wywołuje emocje ? Największe modele jakie wyważałem to 2,2m i 1,98m rozpiętości akrobaty i wyważałem je zawsze tak samo jak modele mniejsze, czyli zaznaczając cg na skrzydłach i podpierając je sprawdzałem wyważenie. Różnica między wyważaniem dolnopłata w pozycji normalnej, czy na plecach jest taka, że w pozycji normalnej jest to bardziej utrudnione (wymaga większej cierpliwości) bo trzeba ustawić idealnie w punkt (mam na myśli położenie baterii, bo w elektryku to jest element, którym reguluję CG - nigdy nie używałem żadnego balastu), w pozycji odwróconej margines jest ciut większy i przy dużym modelu jest to po prostu łatwiejsze. Nie bardzo rozumiem te docinki o postępie, skoro mogę/potrafię skutecznie wyważyć model korzystając z prostych metod, z narzędzi które już mam, to po co mam budować dodatkowe urządzenie??? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia Teraz, Viper napisał: Nie bardzo rozumiem te docinki o postępie, skoro mogę/potrafię skutecznie wyważyć model korzystając z prostych metod, z narzędzi które już mam, to po co mam budować dodatkowe urządzenie??? Dokladnie w tym rzecz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietrku Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 46 minut temu, Viper napisał: No proszę, nawet wyważanie wywołuje emocje ? ? Dobrze, znaczy że jeszcze reagują na bodźce ?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 7 minut temu, pietrku napisał: Dobrze, znaczy że jeszcze reagują na bodźce U mnie to choroba zawodowa wywolana dziesiatkami lat walki przeciwko absurdalnym pomyslom niektorych (zaznaczam: niektorych) architektow. Jesli nie zareaguje, mogliby ginac ludzie. To ostatnie juz calkiem powaznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 12 Stycznia Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia Vanessa mnie pociąga bo mogę wyważyć model w locie normalnym. Mogę kombinować z umiejscowieniem już jak na gotowo.Jakieś listewki czy krzesło odwrócone do góry nogami też jest opcja ale - samolot będzie do góry nogami, na pewno punkt podparcia mi się odciśnie na poszyciu, pakiet będę kładł na kadłubie, na spodzie a nie już w docelowym miejscu.Zaletą Vanessy ale i minusem jest to że jeszcze jej nie używałem ale chętnie poznam. Tylko poczekam do wiosny az będzie cieplej bo mogę ją powiesić tylko na zewnątrz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dariuszj Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 3 godziny temu, Stearman napisał: Proponujesz podkładkę aluminiową... to jakiej grubości chciałbyś by była, by przenosiła większe obciążenia niż stalowa? Czepiasz się. Przecież napisał "Podkladki powinny byc sztywne, a wiec odpowiednio grube." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 40 minut temu, robertus napisał: na pewno punkt podparcia mi się odciśnie na poszyciu Nie, zebym chcial Ciebie odwodzic od zamierzen, a jedynie gwoli wyjasnienia. Listewek nie ostrzy sie "na kant", lecz nieznacznie zaokragla na koncu. Promien zaokraglenia nie musi byc duzy - powiedzmy jakie 1.5-2mm, a to zwykle wystarczy, zeby sie nie odciskal na poszyciu. Mozna tez w miejscu podparcia przykleic tasma do modelu kawaleczki cienkiej sklejki lub czegos podobnego - wowczas mozna listewni zaostrzyc "na kant". Ja wywazam dolnoplaty w pozycji odwroconej tylko wstepnie, bo tak faktycznie jest latwiej. Jak mniej wiecej pasuje, sprawdzam dokladniej w pozycji normalnej, czyli kolami do dolu - wowczas model jest troche bardziej wrazliwy na przechyl i wywazenie dokladniejsze. Przy gornoplatach nie ma potrzeby odwracania modelu. Wczesniej wspomnialem tez o metodzie z uzyciem wagi. Lubie je przy modelach samodzielnie projektowanxch, gdyz w ten sposob mam mozliwosc dokladnego okreslenia punktow podparcia i ich odleglosci od projektowanego srodka ciezkosci. Na podstawie pomierzonych sil nacisku podwozia na wage oraz rownania momentow metoda ta pozwala na dokladne wyliczenie rozbieznosci polozenia rzeczywistego srodka ciezkosci od planowanego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dariuszj Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 4 godziny temu, mr.jaro napisał: Jak stalowe za ciezkie, trzeba szukac aluminiowych. Na pewno chodzi o aluminiowe, a nie ze stopu aluminium? Nie, że bym się czepiał ale jak napisałeś "Moznaby oczekiwac, ze forum modelarskie to forum o podlozu technicznym" więc oczekuję większej precyzji wypowiedzi. Tym bardziej od inżyniera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stearman Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2 minutes ago, dariuszj said: Czepiasz się. Przecież napisał "Podkladki powinny byc sztywne, a wiec odpowiednio grube." Darek... naprawdę? Wydawało mi się, że na forum szuka się podpowiedzi, rozwiązań problemu.... a nie filozofowania... jakie uprawiacie. Ja twierdzę, że podkładka stalowa o grubości 1.5mm wystarczy... twierdzicie, że nie wystarczy.. więc pytanie jaka grubość jest dobra... a Ciebie stać tylko na odpowiedź "odpowiednio gruba"... no proszę Cię.... to jest odpowiedź? Dla sporej części tutaj doświadczonych specjalistów najlepszą odpowiedzią jest: prawidłowe, odpowiednie, spytaj producenta... bardzo pomocne porady, podczas gdy pytający szuka konkretnych odpowiedzi.... Chcesz pomóc, poprawić moje błędy to napisz konkretnie, podkładka powinna mieć minimum 2mm, czy ile uważasz... ale nie.. bo konkret jest zbyt ryzykowny dla filozofów teorii i znawców wszystkieko. Panowie.... to nie korporacja i punkty za udział, ale za kreatywność i znalezienie rozwiązania, które nie zawsze będzie idealne ale dobre.... wystarczające. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 13 minut temu, dariuszj napisał: Na pewno chodzi o aluminiowe, a nie ze stopu aluminium? Moga byc takze ze stopu. To zalezy jedynie od wysokosci przekroju (grubosci podkladki). Istotny jest stosunek sztywnosci do wagi. Jak sie kto uprze, moze i stalowe stosowac, tyle ze zbyt cienkie (dotyczy zasadniczo kazdego materialu) moga sie wyginac i wgniatac w drewno smigla, a grube beda odpowiednio wiecej wazyly. Jak material smigla w miejscu mocowania zostanie zgnieciony (dopuszczalne naprezenia na docisk zostana przekroczone), wowczas nastapi poluzowanie sruby mocujacej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stearman Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 3 minutes ago, mr.jaro said: Moga byc takze ze stopu. To zalezy jedynie od wysokosci przekroju (grubosci podkladki). Czyli co Panowie.. mogą być i aluminiowe, stopy aluminium i w zasadzie z każdego materiału o odpowiedniej grubości? A konkretniej... podpowiedzcie w końcu, bo pewnie Robert chciałby pójść do swojego żelażniaka czy Castoramy i zapytać... o podkładkę wg waszych wskazówek.... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 18 minut temu, Stearman napisał: podkładkę wg waszych wskazówek Nie odwracaj kota ogonem. Ja wczesniej stwierdzilem, ze stalowa podkladka o grubosci 1.5mm o zalozonej przez Ciebie srednicy moze okazac sie za cienka i nic poza tym. Jesli chcesz komukolwiek zalecac wymiary, sam wczesniej sprawdz, czy sa one w stanie zapewnic bezpieczne funkcjonowanie smigla. Ja stosuje w moich modelach gotowe napedy smiglo-piasta-silnik, ktore sa wzajemnie kompatybilne i nie kombinuje z ich przerobkami, szczegolnie przy piascie. A to dlatego, ze zdaje sobie sprawe z panujacych tam obciazeni i zaleznosci. Jedynym odstepstwem od tej zasady sa przerobki lopat w gotowych smiglach, ale te nastepuja w miejscach mniej obciazonych i jakie by nie byly, zawsze prowadza do zmniejszenia masy lopat. Bo chyba logiczna rzecza jest, ze wowczas materialu sie ujmuje. Grzegorz, Ty faktycznie chyba upierdliwy facet jestes. Mieszasz w watku, jakbys groch z kapusta gotowal. Pewne rzeczy powtarzalem juz kilkakrotnie, a Ty dalej swoje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stearman Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 5 minutes ago, mr.jaro said: Jesli chcesz komukolwiek zalecac wymiary, sam wczesniej sprawdz, czy sa one w stanie zapewnic bezpieczne funkcjonowanie smigla. Ale Ty już przeliczyłeś, że nie wytrzymają ...... ? 6 minutes ago, mr.jaro said: Ja stosuje w moich modelach gotowe napedy smiglo-piasta-silnik, ktore sa wzajemnie kompatybilne i nie kombinuje z ich przerobkami. A to dlatego, ze zdaje sobie sprawe z panujacych tam obciazeni i zaleznosci. No to trzeba było tak od razu Najbardziej pomocna rada..... Robert, wyrzuć to co masz i kup nowy zestaw napędowy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ares Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia Spokojnie , bo znowu robi się niepotrzebna zadyma Każdy robi jak uważa za stosowne. Można wyważyć i na sznurkach oraz normalnie na listewkach z tym ,że do góry nogami. Jak komu wygodnie. Ja używam metody najprostrzej. Wrzucam moją "profesjonalna wyważarkę " zrobioną byle jak na szybko. Ale działa i wyważyłem na niej chyba kilkanaście modeli. Warto pamiętać przy dużym modelu aby deskę zamocować np. ściskiem do stołu aby nam model z wyważarką nie rąbnął o podłogę. Oczywiście do dużych modeli zwiększamy przekrój listew i wielkość deski (rzecz oczywista) Wrzucam foto (tylko się nie śmiejcie) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 11 minut temu, Stearman napisał: Ale Ty już przeliczyłeś, że nie wytrzymają Bzdura! Nie przeliczylem, lecz wyrazilem uzasadniona watpliwosc. Znow mi rece opadaja. Popatrz sobie na podkladki w silnikach spalinowach ze smiglami 19", a potem sie madrzyj. 5 minut temu, Ares napisał: tylko się nie śmiejcie Nie bardzo wiem, z czego mielibysmy. Metoda prosta i znakomicie funkcjonujaca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stearman Opublikowano 12 Stycznia Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 1 minute ago, mr.jaro said: Popatrz sobie na podkladki w silnikach spalinowach ze smiglami 19", a potem sie madrzyj. Przepraszam.... myślałem, że to napęd elektryczny.....mój błąd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi