Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie.

Mam problem ze złączami MPX, chciałem dzisiaj przylutować przewody do złączek, za nic nie dało się zabielić końcówek, cyna w ogóle nie trzyma się końcówek. Używałem kwasu lutowniczego, pasty lutowniczej i kalafonii, lutownicę mam jak na foto poniżej. Zmarnowałem cztery złączki i nie mam pomysłu jak to ogarnąć. Pisząc ten post pomyślałem jeszcze o przeszlifowaniu konektorów, może to by pomogło.

Chciałbym zaznaczyć, że złączki kupiłem na Ali..., może dlatego jest taki problem.

km01000-01-thumbnail-1080x1080-70 (1).jpg

Screenshot_20221129_215208_Allegro.jpg

Opublikowano

Weź zwykłą lutownicę transformatorową 100W.  Ew. 75 W. Pobiel końcówki nie trzymając grota zbyt długo na pinie.  Do pobielania złóż komplet: gniazdo i wtyk. W złożonym komplecie pobiel końcówki. Kabelki możesz lutować tą stacją...

Pozdrawiam - Jurek

  • Dzięki 1
Opublikowano

Napisz przede wszystkim czy na pewno masz oryginalne mpx'y. One bardzo łatwo się lutują. Przynajmniej faktycznie "oryginalne" ostatnio lutowałem kilkanaście par. 

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Opublikowano

Masz za małą pojemność cieplną grotu - załóż większy lub zrób tak jak radzi Jerzy. Nie ma tu żadnej magii i te od chińczyka też się lutują.

  • Dzięki 1
Opublikowano
6 godzin temu, robert.pilot napisał:

Witajcie.

Mam problem ze złączami MPX

Robercie koledzy powyżej dobrze radzą i tego się trzymaj ale... zdarzają się piny które się kiepsko lutują. Miałem podobny przypadek z kablami pakietu lipol a tam za bardzo nie było jak przygrzać. Także jedyne co przychodzi mi  do głowy to może wymień grot w lutownicy na miedziany: kawałek miedzianego pręta naostrzyć w stożek. Dużo lepsza przewodność cieplna i łatwiej nabrać cyny na grot. 

Lutując nie żałuj kalafoni: im więcej tym lepiej! Powinno się w końcu udać. 

Aha, delikatne przeszlifowanie dremelkiem pina może pomóc ale to w ostateczności bo zdrapiesz złoconą powłokę a to zawsze jest gorzej niż jak jest normalne połączenie. 

Pozdrawiam i powodzenia 

 

  • Dzięki 1
Opublikowano
8 godzin temu, mar_io napisał:

Napisz przede wszystkim czy na pewno masz oryginalne mpx'y. One bardzo łatwo się lutują. Przynajmniej faktycznie "oryginalne" ostatnio lutowałem kilkanaście par. 

Hej. napisałem wcześniej, że chinole od cioci Ali...

 

Dzięki wszystkim za pomoc, dzisiaj będę próbował transformatorową. Napiszę o efektach.

Opublikowano
2 godziny temu, wlodeklis napisał:

Ja stosuje takie płytki,ułatwiają lutowanie złączy MPX.

 

Servosteckverbinder-8polig-Stecker-Buchse-2-Paar-A85305_b_2.jpg

 

Tak jest! To jest jedyny właściwy sposób przylutowania złącza MPX do wiązki elektrycznej. Lutowanie bezpośrednie nie tylko grozi wykonaniem tzw. "zimnego lutu" ale może spowodować mechaniczne przemieszczenie się kołków względem gniazd na skutek deformacji kostki złącza. Pokrycie galwaniczne utrudnia zabielanie cyną. Robiłem próby urwania spoiny i w zasadzie wystarczało kilkakrotne zgięcie przewodu w pobliżu złącza by kabelek odpadł razem z cyną.

  • Dzięki 1
Opublikowano
10 godzin temu, robert.pilot napisał:

Witajcie.

Mam problem ze złączami MPX, chciałem dzisiaj przylutować przewody do złączek, za nic nie dało się zabielić końcówek, cyna w ogóle nie trzyma się końcówek. Używałem kwasu lutowniczego, pasty lutowniczej i kalafonii, lutownicę mam jak na foto poniżej. Zmarnowałem cztery złączki i nie mam pomysłu jak to ogarnąć. Pisząc ten post pomyślałem jeszcze o przeszlifowaniu konektorów, może to by pomogło.

Chciałbym zaznaczyć, że złączki kupiłem na Ali..., może dlatego jest taki problem.

Spróbuj użyć lekkiego kwasu fosforowego , łatwo dostępnego w handlu jako FOSOL (ten Libelli ) patyczkiem higienicznym potraktuj końcówki i spróbuj. Sposób jest sprawdzony i bezpieczny (nic nie koroduje) Ważne jest by po lutowaniu przepłukać całość.

 

Ja po takiej operacji nanoszę na lutowane miejsca kalafonie rozcieńczoną w spirytusie izopropylowym i oczywiście koszulka termo z klejem.

 

  • Dzięki 1
Opublikowano
Godzinę temu, stan_m napisał:

 

Tak jest! To jest jedyny właściwy sposób przylutowania złącza MPX do wiązki elektrycznej. Lutowanie bezpośrednie nie tylko grozi wykonaniem tzw. "zimnego lutu" ale może spowodować mechaniczne przemieszczenie się kołków względem gniazd na skutek deformacji kostki złącza. Pokrycie galwaniczne utrudnia zabielanie cyną. Robiłem próby urwania spoiny i w zasadzie wystarczało kilkakrotne zgięcie przewodu w pobliżu złącza by kabelek odpadł razem z cyną.

Masz rację, dokupię sobie płytki, szkoda modelu i nerwów.

Opublikowano

a co Ci dadzą płytki jeśli nie możesz nawet  pobielić końcówek pinów w złączce?    -nadal będzie "zimny lut" tylko nie między pinami i przewodami a między pinami i płytką  - "nie kijem go to pałką"

 

albo mocniejsza lutownica (większy grot) albo inna cyna...  albo masz nie mpx tylko jakiś wynalazek z pinami np z aluminium...

Opublikowano
20 minut temu, latacz napisał:

a co Ci dadzą płytki jeśli nie możesz nawet  pobielić końcówek pinów w złączce?

Będę próbował transformatorową, piny z alu raczej nie są bo próbowałem pilniczkiem.

23 minuty temu, latacz napisał:

"nie kijem go to pałką"

Taki tępy nie jestem, jak nie da się pobielić to na siłę do płytki nie przykleję. Dokupuję płytki bo jednak bezpieczniejsze rozwiązanie.

Opublikowano
31 minut temu, latacz napisał:

a co Ci dadzą płytki jeśli nie możesz nawet  pobielić końcówek pinów w złączce?    -nadal będzie "zimny lut" tylko nie między pinami i przewodami a między pinami i płytką  - "nie kijem go to pałką"

 

albo mocniejsza lutownica (większy grot) albo inna cyna...  albo masz nie mpx tylko jakiś wynalazek z pinami np z aluminium...

 

Zimny lut jest wtedy, gdy lutowie (w tym wypadku cyna) jest stopiona tylko lutownicą a powinna być topiona przez temperaturę elementów łączonych. Tzn. elementy łączone powinny mieć wyższą temperaturę niż temperatura topnienia cyny. Gdy lutujemy przewód bezpośrednio do kołka najpierw grzejemy kołek by zabielić, potem grzejemy kołek oraz zabielony przewód by uzyskać spoinę i w rezultacie dostarczamy tyle ciepła, że kołek rozgrzewa również kostkę złącza a nawet ją topi, gdyż czas grzania jest  długi. Gdy stosujemy płytkę, której ścieżki przewodzące bezpośrednio dotykają kołka złącza MPX czas grzania ścieżki i kołka do osiągnięcia temperatury wyższej niż temperatura topnienia cyny jest krótki i ciepło nie topi już kostki złącza. Oczywiście najlepiej usunąć powłokę galwaniczną z kołków tak aby uzyskać jak najlepsze warunki grzania.

Opublikowano
4 godziny temu, stan_m napisał:

ale może spowodować mechaniczne przemieszczenie się kołków względem gniazd na skutek deformacji kostki złącza. Pokrycie galwaniczne utrudnia zabielanie cyną. Robiłem próby urwania spoiny i w zasadzie wystarczało kilkakrotne zgięcie przewodu w pobliżu złącza by kabelek odpadł razem z cyną.

 

Aby uniknąć powyższych problemów, wystarczy wsunąć do siebie obie części złączek i problem z deformacją znika. Potem należy  lutować z użyciem kalafonii, dobrej cyny z ołowiem i kalafonią (non EU). Oczywiście używam stacji lutowniczej z regulacją temperatury i możliwością wymiany grotów.

Od ponad 25-ciu lat nie mam problemów z jakością lutowania złączy MPX.

  • Lubię to 2
Opublikowano
16 minut temu, Stanisław z Gdańska napisał:

Aby uniknąć powyższych problemów, wystarczy wsunąć do siebie obie części złączek i problem z deformacją znika.

To jest podstawa, każde złączki tak lutuję.

Opublikowano

druga podstawa to masywny grot który ma spora pojemność cieplną i mocna lutownica -nagrzewanie końca pina ma być tak szybkie, żeby plastik nie zdążył się stopić. pobielić powinno się dosłownie sekundy. nawet sekunda...

 

Coś jest nie tak to się musi dać polutować.

złączki mpx wielokrotnie lutowałem transformatorówką. 75W daje radę ale troszkę słaba. tex 200W idzie jak burza.

może to złącze z mpx ma bardzo mało wspólnego.... i plastik i te piny wyglądają inaczej niż w tych co ja mam. ale ja mam jakieś stare mpx...

 

 

7 minut temu, wlodeklis napisał:

no tanio ale wygląda, że już na zdjęciu zaczęły śniedzieć...

Opublikowano

Jak dla mnie to wina cyny. Co prawda lutowaniem zajmuje się tylko ponad 50 lat ale z ciekawości zrobiłem test.

1. Złącze MPX i chińska cyna - nie łapie ,czarnieje lutowane miejsce.

2. Złącze i polska cyna - ładnie zalewa i świeci cyna jak srebro.

Kiedyś miałem problem z polutowaniem chińskich przewodów głośnikowych polską cyną . Te przewody były specyficzne jakby z alu ale pomiedziowane.

Kupiłem z ciekawości chińską cynę i proszę da się lutować. Widać to w chińskich zabawkach jakie tam są luty.

Kolega wędkarz przerabiał łódkę i często mnie odwiedzał i widział jak ja lutuje bezproblemowo przewody a on ma problemy cyna w ogóle nie łapie. Dałem mu cynę i kalafonie i już nie ma problemu. Cynę miał z Castoramy.

cyna.jpg

Opublikowano
9 minut temu, Bodzioch napisał:

Cynę miał z Castoramy.

Kurcze, właśnie taką mam z Casto... Niby Polska???

cyna.jpg

16 minut temu, Bodzioch napisał:

1. Złącze MPX i chińska cyna - nie łapie ,czarnieje lutowane miejsce.

Dosłownie, miejsce czarnieje...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.