



-
Postów
3 037 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Treść opublikowana przez samolocik
-
Jak to, co kombinują. Jak jażdy zakład ubezpieczeń (finansowa chata jest tylko pośrednikiem) starają się sprzedawać z pewnym zyskiem, czyli z minimalną potencjalną odpowiedzialnością z ich strony. Mają cały zespół ludzi analizujących co im się opłaca + aby nie wybiegać przed inne firmy ubezpieczeniowe dopóki odgórnie sytuacja prawna lub rynkowa nie wymusi tego na nich + żerowanie na nieświadomości osób i instytucji kupujących ubezpieczenie. Pamiętam jak kiedyś chcieliśmy w pracy ubezpieczyć sprzęt komputerowy i jeden z zakładów ubezpieczeń przykładowo żądał prowadzenia kart technicznych każdego komputera/serwera i telefonu (regularne czyszczenie z podpisami osób konserwujących, warunki pracy komputera, aktualizacje softwaru) a dla serwerowi określili (podaję jedno z ich wymagań) temperaturę pracy serwerów która była zawężona do tej, którą dopuszcza producent ? Wszystko po to aby udupić nas w przypadku jakiejkolwiek próby odzyskania pieniędzy np. w przypadku pożaru. Oczywiście wymagania były tak obszerne, że musielibyśmy zatrunić dodatkową osobę aby prowadziła tą całą dokumentację dla towarzystwa ubezpieczeniowego. Myślę, że wielu z nas zna własne historie związane z ubezpieczeniami... Będzie źle jeżeli kiedyś się nie weźmiemy za poważne negocjacje z firmami ubezpieczeniowymi. Już nawet nie chodzi o wysokość składki na pierwszym etapie ale o wypracowanie realnego zakresu odpowiedzialności obu stron i odpowiedniej sumy odszkodowania. Ja na razie przedłużam swoje OC w Allianz a potem jeżeli będę miał czas to spróbuję coś ponegocjować ale to wymaga masy czasu na doczytanie nowych przepisów unijnych + dat wdrożenia + wymagań z naszej strony + OWU + polis OC, wyłączeń, itd. Chętnie złożyłbym się na to aby ktoś bardziej inteligentny w naszym imieniu zrobił tą robotę odpłatnie.
-
Czy są jakieś tańsze sensowne rowery trekingowe wspomagane silnikiem elektrycznym do ok. 6 TPLN z baterią przy ramie i wadze do 24kg, którymi dałoby się czasem pojeździć po leśnej ścieżce? Pytam bo doświadczenie mam zerowe z rowerami poza faktem, że posiadam standardowy rower Trekingowy z wyższą wygodną kierownicą bo nie lubię się schylać zanadto i czasem uda się nim pojeździć po najbliższej okolicy.
-
Mariusz, ale ten podlinkowany w pierszwym poście zamiennik jest w cenie 80USD o ile mnie oczy nie mylą a oryginał jest w Nastiku za 350pln.
-
A tak ląduje Albatros przy mojej próbie pętli odwróconej Pacjentowi nic się nie stało dzięki ostatnim opadom deszczu i wysokiej trawie, a wbił się po skrzydło. Było jak na dobrym filmie, oddając drążek do końca wierzyłem, że się uda
- 109 odpowiedzi
-
Sky EV 1.7, którego miałem ponad 6-7 lat temu nie miał skrzydła oklejanego fornirem na żywicę. Nie wiem, co tam było ale jakieś żółtawe. Żywica do laminowania na skrzydła jest OK, robiłem tak raz i są plusy w stosunku do Caponu i ich lakieru - nie trzeba sezonować 2-3 tygodnie :-) ale nie wiem, czy wagowo nie wyjdzie więcej dlatego nie proponowałem do modelu termicznego. Co do silnika ART 2600 a zalecanego ART 1700 lub 1900 i jednoczesnemu zastrzeżeniu w opisie, że waga akumulatora "nie może przekroczyć 90g" to warto się zastanowić http://www.arthobby.pl/szybowce/product/silent-e-3-4m-2/ no chyba, że w wersji nie "PRO" może być inaczej, ale na stronie producenta widzę tylko "PRO". Czyli jak już radzono wcześniej lepiej poskładać model a na kocu dobrać silnik/aku/długość belki ogonowej. Pytanie zasadnicze, czy ten model ma być maksymalnie lekki, czy też waga to drugorzędna sprawa. Od tego zależy dobór wyposażenia i materiałów do budowy (głównie ilości i rodzaju klejów, ew. lakieru/żywicy na skrzydła i obfitego wzmacniania wnęk serw, itp.)
-
Antena w moim odbiorniku Futaby typu parkflyer miała 2cm długości i nie było problemów z zasięgiem - model F3K VIRGOS, dziób modelu o ile dobrze pamiętam z kevlaru Antena w obecnym odbiorniku Graupnera GR12L ma sporo więcej ale cała jest schowana w nosku kadłuba modelu ALBATROS F3K, również nie ma problemów z zasięgiem, dziób modelu ze szkła wzmacniany wzdłuż paskami węgla. To tak dla porównania, nie zachęcam ale dobrze znać doświadczenia innych ?
-
To zależy jaki ma zasięg Twój odbiornik typu "park flyer". Jak miałem jeszcze Futabę to latałem DLG na odbiorniku typu parkflyer o zasięgu ok. 300m (edytowane) http://www.ripmax.com/Item.aspx?ItemID=P-R2106GF/2-4G&Category=060-030-050 Ale nie latałem do granic widzialności z oczywistych względów tylko rozsądnie, oczywiście ustawienie failsafe wskazane. Nigdy nie miałem problemów z zasięgiem. Możesz potestować w pogodę bez termiki na duuużej łące. Ale docelowo lepiej mieć pełnozasięgowy.
-
Albatros ma przód kadłuba + nakładany nosek z tkaniny szklanej + wzmocnienia węglem, więc nie przeszkadza to w umieszczeniu odbiornika w środku razem z anteną. Mam tak włożony odbiornik i nie ma problemu z zasięgiem a mam odbiornik z jedną antenką. Oczywiście końcówka anteny nie leży w części pełnowęglowej kadłuba a w części szklanej.
-
A będą w tym roku jakieś zawody "na żywo" lub spotkanie towarzyskie z zawodami?
- 109 odpowiedzi
-
Błąd poprawiony, dziękuję ? Byłem dzisiaj pierwszy raz aby zobaczyć co i jak. Ode mnie to jakieś 125km i 2 godziny z groszami jazdy, więc da się wytrzymać gdyby tak pojechać na cały dzień. Fajny teren na spacery po górach lub leżakowanie/opalanie się na kocu i wdychanie świeżego powietrza. W schronisku zaliczyłem żurek średniej jakości, no ale jak się nie jadło od rana i zaliczyło spacerek pod górkę to wszystko wchodzi a organizm radzi sobie z pożywieniem bardzo szybko ? Poniżej mapka ze strony https://www.mountain-forecast.com/ 1 - droga, dojście do schroniska 2 - schronisko 3 - szlak ze schroniska z pagórkami z obu stron
-
Cześć, za schroniskiem PTTK w Wierchomli http://wierchomla-schronisko.pl/index.php/okolica/ jest parę fajnych małych zboczy na różne strony poza północą nadających się na mniejsze modele i co najważniejsze Droneradar pokazuje zieloną kropkę ? Dojście drogą znajdującą się po lewej stronie przed hotelem Wierchomla Ski&Spa o małym kącie nachylenia za to spacerkiem około 1:20min, chyba że ktoś nocuje w schronisku to pewnie można wyjechać samochodem. Jak będę następnym razem to zabiorę coś do przetesowania, żal że nie miałem dzisiaj bo ładnie wiało. Poniżej jedno z takich mini zboczy. Pozdrawiam Piotr
-
Zwróć proszę przy montażu uwagę na długość węglowej belki ogonowej. W moim modelu była dłuższa niż w planach i trzeba było ją skrócić.
-
Quantum - czyli trochę mniejsza F5Jtka
samolocik odpowiedział(a) na Patryk Sokol temat w Motoszybowce
Ale fajny ? Dajcie mi proszę namiary do Krzyśka. Może polatam takim mniejszym F5J [edit] a ten statecznik pionowy to nie będzie się łamał przylądowaniach? Jest taki sam jak w F3K a masa F5J jakby sporo większa. Chyba, że to wersja unosząca się do góry pod naciskiem w trakcie lądowania. -
Cześć, ja to robiłem tak, ale można oczywiście inaczej:
-
Nie znacie się na muzyce ?
-
Obowiązkowe logowanie się w DroneRadar
samolocik odpowiedział(a) na Czaro temat w Przepisy dla modelarstwa RC
Typowe zapisy aby uniknąć jakiejkolwiek odpowiedzialności ze strony "DroneRadar". Zresztą typowe dla prawie wszystkich umów, czy oświadczeń z jakimi miałem kiedykolwiek do czynienia. Niestety. Na to nic nie poradzisz. Nawet w głupim samochodzie podane zużycie oleju jest tak duże żyby nikt nie mógł domagać się naprawy lub wymiany wadliwego silnika. -
Obowiązkowe logowanie się w DroneRadar
samolocik odpowiedział(a) na Czaro temat w Przepisy dla modelarstwa RC
Nie bardzo rozumiem Robert. Trudno, żeby rejestracja lotu zwalniała latającego z odpowiedzialności. Z odpowiedzialności za to, co się robi nie zwalnia nic, nawet wysłanie pisma w 3 kopiach. Proponuję zapoznać się z aplikacją, zgłosić pierwszy lot i wtedy zobaczysz jak to działa. -
Dzięki Mariusz za propozycję oglądnięcia i przetestowania nadajnika. Na razie odbiorników FrSky nie posiadam ale pomału się przymierzam do tańszego systemu dla mniejszych modeli z uwagi na nowe ceny odbiorników Graupnera. Napiszę na PW jak znajdę chwile na wizytę najlepiej gdzieś na lotnisku żeby przy okazji polatać.
-
Jestem za wyłączaniem silnika w FS, reszta ustawień zależy od wielu okoliczności. Gdybym latał w strefie bez ograniczeń lotów ale niedaleko strefy zabronionej lotniska lub miejsc zamieszkałych to pewnie wolałbym ustawić w FS butterfly i wysokość tak jak pisze Patryk aby model nie doleciał tam, gdzie nie powinno nic latać...
-
Przemek, napisz proszę więcej o Jumperze. Jak pracuja drążki i przełączniki/przyciski? Oglądałem zdjęcia i rzeczywiście jest odgapiony od Futaby ale i ma dodatki, których tańsze Futaby - do 3200pln nie mają. Wygląda to super. Czy można do Jumpera zamontować moduły nadawcze Futaby lub Frsky? Pytam bo nie widzę w ofercie tak małych i fajnych odbiorników jakie występują u Futaby i FrSky, a które potrzebuję do F3K. Pozdrawiam Piotr
-
Pogoda jest jaka jest, czasu w tygodniu i tak brak, więc zaczynam się przygotowywać na następnego Albatrosa. Jeden z tych kołeczków trafi do nowego egzemplarza. Na razie zastanawiam się, czy zaryzykować zakup drogich serw KST - jak już pisałem jedno z ostatnio zakupionych jest felerne i zdarza mu się nie działać, czy też próbówać z innymi choć alternatywy właściwie prawie nie ma ze względu na wąski i niski kadłub. Z drugiej strony model został zaprojektowany jako zawodniczy, więc mieszczą się serwa powszechnie używane w tej grupie latających.
- 109 odpowiedzi
-
Kupujący ściemnia i pewnie było tak jak to napisał Andrzej, chyba że zablokowało się po iluś źle wprowadzonych kodach ale to też wina kupującego. Szkoda, że byłeś tak uprzejmy i przyjąłeś nadajnik z powrotem. Kupujący powinien wysłać do serwisu na własny koszt.
-
Nagrywane telefonem postawionym na przygodnym przedmiocie dlatego nagrał się początek i koniec lotu. Resztę musiałem wyciąć ? Lotnisko w Ketach. Jak zwykle wiało a że było grubo po 18tej to i z termiką było cienko ale za to mogłem ćwiczyć lądowania. Hamowanie lotkami jest bardzo skuteczne - no może w tym locie tego nie widać bo to drugi lot na rozgrzewkę. Następnym razem będzie więcej ?
- 109 odpowiedzi
-
To nie błąd tylko świadome zaniedbanie. W moim modelu przykładowo były źle wklejone kołki ustalające skrzydło. W efekcie nie dało się założyć połówki skrzydła do kadłuba. Podobne usterki miałem ze stajni p. Leszka Kwarcińskiego. To wszystko odbywało się równolegle do relacji na naszym i międzynarodowych forach modelarskich opisujących jak świetnie są produkowane modele wspomnianych producentów i jak wszystko do siebie dobrze pasuje. Co oznacza typowe działanie polegające na tym, że do wybranej grupy odbiorców posyła się modele dokładnie sprawdzone a do krajowych bez kontroli jakości. Po tych doświadczeniach zrezygnowałem z zakupu w w/w firmach. Plusem, o którym trzeba wspomnieć był fakt że producenci oferowali pomoc w postaci dosłania kołków ustalających itp. ale nigdy na zasadzie odesłania wadliwego produktu i wymiany/naprawy. Niestety pracując i mając rodzinę najczęściej nie ma się czasu na dokonywanie napraw nowych produktów. PS. W jednym z tych przypadków dałem 3 razy szansę. W drugim po pierwszym razie dałem sobie spokój kierując się doświadczeniem. A, że jestem naiwny to raz na jakiś czas daję szansę jakiejś małej 1-2 osobowej firmie produkującej modele i liczba trafień na dobry jakościowo produkt to do tej pory około 50% wliczając modele z EPP