Skocz do zawartości

samolocik

Modelarz
  • Postów

    2 943
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez samolocik

  1. Pierwsze z brzegu: https://ustka.naszemiasto.pl/kot-wszedl-na-drzewo-i-nie-mogl-zejsc-pomogli-strazacy-z/ar/c8-5027806 ..." Nasi czytelnicy za pośrednictwem naszego portalu bardzo chcieli podziękować strażakom z Ustki, którzy pomogli ściągnąć kota z drzewa. Przesłali do nasz podziękowania dla usteckich strażaków. "Serdecznie dziękujemy funkcjonariuszom Straży Pożarnej w Ustce za pomoc w ściągnięciu kota z drzewa przy ul. Darłowskiej (skrzyżowanie z ul. Wiejską) w Ustce w dniu 8 marca ok. godz. 17. Strażacy bez wahania, chętnie przystąpili do pomocy pomimo że drzewo było ok. 20 metrowe, a wiatr dziś wyjątkowo silny i porywisty. Nie zważając na trudne warunki działania strażaków zakończono sukcesem, a kilkuletnia właścicielka kota z niezapomnianą radością na twarzy wróciła do domu z kotkiem uratowanym przez strażaków. Kot przez pół dnia siedział prawie na czubku bardzo wysokiego drzewa, przy drodze wojewódzkiej, ul. Darłowskiej. Bez usteckich strażaków nie dalibyśmy rady. Raz jeszcze dziękujemy strażakom z usteckiego oddziału za tak wspaniałą postawę i profesjonalizm godny zauważenia! Pozdrawiamy Mieszkańcy ul. Darłowskiej w Ustce." Czytelnicy "... czy też: https://infostrow.pl/wiadomosci/12-strazakow-do-sciagniecia-kota-z-drzewa/cid,81704,a ..."Początkowo do ściągnięcia kota zadysponowano jednostkę z OSP Skalmierzyce, jednak kot znajdował się na drzewie na wysokości około 18 metrów. Strażacy z OSP Skalmierzyce rozłożyli swój sprzęt, nie wystarczało to jednak aby ściągnąć zwierzę. Do akcji zadysponowano 2 jednostki PSP z Ostrowa Wielkopolskiego i dopiero przy użyciu drabiny udało się dostać do wystraszonego zwierzaka i ściągnąć go bezpiecznie na ziemię. Akcja trwała ponad dwie godziny akcji wzięło udział aż 12 strażaków. "...
  2. Myślę, że to bardziej chęć sprawdzenia umiejętności w realnej sytuacji, co jest cenniejsze niż zaplanowane ćwiczenia. Oczywiście chęć pomocy również. Co do kosztów, to co powiesz Marku na zdejmowanie przestraszonych (zdaniem właścicielek) kotów z drzew? Powiadam Ci, że są bardziej bezsensowne wydatki niż ten, wynikające z chęci wyprowadzenia kasy z budżetu, przypodobania się, niedbalstwa, itd.
  3. Cześć, szukałem po internecie i po stronach aeroklubów oraz stowarzyszeń i nigdzie nie znalazłem informacji o organizowanych modelarskich spotkaniach noworocznych w styczniu 2020. Chętnie bym uczestniczył i pewnie nie tylko ja w takim spotkaniu gdybyśmy tylko wiedzieli gdzie i kiedy się odbędą ? Wrzućcie proszę tutaj informację, jeżeli coś wiecie na temat spotkań w Waszych miastach. Kraków - 1 stycznia, 12:00, lotnisko Aeroklubu w Pobiedniku - pas dla modelarzy Poznań - 31 grudnia, 9:00 Masza Św. w Kościele w Kobylnicy. Po mszy w pubie Dolot będzie spotkanie noworoczne, po którym planowane są loty sylwestrowych. (źródło: http://www.aeroklub.poznan.pl/ ) Raciborskie Stowarzyszenie Lotnicze - 1 stycznia koło 13:00, Racibórz lotnisko modelarskie ul.Adamczyka RC Model Club Rybnik - 6 stycznia 14:00, przy głównym hangarze na lotnisku w Gotartowicach (źródło: http://modelarze.rybnik.pl/2019/12/18/spotkanie-noworoczne-06-01-2020/) Ruda Śląska - 31 grudnia, 9 - 13:00, w modelarni Serdecznie pozdrawiam Piotr
  4. "Dron" wygląda kosmicznie i profesjonalnie. Latanie super, ale latanie blisko budynków, samochodów i ludzi? Nie pochwalam, wystarczy, że kichniesz lub coś wpadnie Ci do oka i może być problemik. Patrząc na Twój pierwszy dron i ten widzę niesamowity postęp :-)
  5. Nie Macie racji. Te wszystkie sprzeczne i nielogiczne oznakowania maja na celu wyeliminowanie z gry pojazdów autonomicznych. Żaden komputer pokładowy tego nie przetrawi na logiczna decyzję dla samochodu
  6. Mirek, ja tez mam wyszukiwarkę google na komputerze :-) Pewnie zauważyłeś, że nie podają grubości wałków najdłuższej osi, która ma blisko 60cm. Dokładność pozycjonowania 0,02. O dokładności pracy ani słowa. To daje dużo do myślenia. Adam opisał własne doświadczenia i bardzo mu za to dziękuję.
  7. Właśnie dla zabawy są organizowane zawody Mikołajkowe Zazdroszczę Kolegom. Może za rok dołączę, kto wie.
  8. Witaj Adamie, zacząłem przeglądać Twoją stronę opisującą wykonaną przez Ciebie frezarkę, co już samo w sobie jest cenne ponieważ nie wiele osób rozpoczynających budowę ukończyło ją. Prawdopodobne Twoja strona jest jednym z niewielu tak pełnych opisów budowy. Zastanawiałem się nad własnoręcznie wykonaną frezarką, więc przeglądnąłem sporo tematów o jej budowie. Moje obserwacje są takie: - wszyscy straszą budujących, że konstrukcja frezarki nie będzie wystarczająco sztywna. Dlatego konstrukcje drewniane, skręcane z profili itp. odpadają. Najlepiej odprężana i szlifowana stal lub żeliwo, - waga frezarki musi być jak największa, patrz punkt powyżej. Najlepiej aby była tak ciężka aby wymagała wjechania do pokoju wózkiem widłowym... - port LPT jest bee, śruby trapezowe również są bee, - wrzeciono najlepiej z falownikiem, wszystkie wrzeciona typu KRESS, makita, czy też tańsze szczotkowe odpadają ze względu na hałas, precyzję i trwałość, - elektronika albo najtańsza bo wtedy jesteśmy sprytni albo droga bo porfesjonalna. - silniki krokowe gubią kroki i się grzeją, więc wymagają dobrego sterowania (obniżanie prądu na postoju) a najlepiej wstawić serwa. Ciężko zbudować coś sensownego jak się czyta o wszystkich wymaganiach i po kalkulacjach najlepiej wychodzi zakupić coś gotowego. Ale, nawet z tych "budżetowych" frezarek typu X-carve. Shapeoko, Stepcraft, GO-CNC, chińskich czy też krajowych Mill ABC-6, Cromachine po sprawdzeniu jak są zbudowane okazuje się, że albo tandetnie, albo znośnie ale trzeba zrobić mały upgarde sprzętowy albo w miarę OK ale drogo. Osobiście brakuje mi opisu budowy frezarki dla kogoś jak ja, czyli osoby, która nie chce zgłębiać logiki doboru części składowych a tylko korzystać ze sprzętu. Inaczej mówiąc opisu typu: kup taką a taką część w tym i tym sklepie. pobierz rysunki i wyślij je do firmy X, która ma na stanie materiały i wytnie Ci z nich potrzebne elementy. pobierz rysunki montażowe i poskładaj sobie frezarkę, pobierz dokumentację co i gdzie skonfigurować aby urządzenie zaczęło pracować oraz dokumentację opisująca jak przetestować poprawność pracy i skorygować ustawienia sprzętowe i oprogramowania. W prawie wszystkich relacjach budowy frezarki CNC brakuje istotnych informacji, które powodują konieczność samodzielnego szukania. Wiadomo, że CNC z reguły budują pasjonaci, którym trudno jest zrozumieć że kogoś nie fascynuje budowa i poszukiwanie właściwych elementów pośród setek dostępnych na rynku a chce mieć dodatkowe narzędzie w pracowni. Jednego jestem pewien. Nigdy nie będzie na rynku taniej i przyzwoitej frezarki na miarę drukarek CNC ponieważ małym producentom się to nie opłaca a duzi nie widzą na nie wystarczającego popytu. Dlatego byłoby bardzo cenne dla ogółu aby ktoś pochylił się nad tematem i wykonał taką frezarkę i zrobił opis co i jak. Wiem, że czas kosztuje dlatego moim zdaniem udostępnienie takiego opisu powinna poprzedzić zrzutka kasy dla jego autora. Pisałem na szybko, więc przepraszam jeżeli napisałem jakieś głupoty.
  9. Dorzucę się do tematu Testowa "półeczka" na modele. Jak się sprawdzi to może będzie większa wersja lub drugi egzemplarz. Listwy 19x40x600mm, kołki 300x12mm, otulina na rury o średnicy otworu wew. 10mm, 2 kątowniki. Wszystko z Castoramy. Kołki osadzone na kleju w nawierconych otworach. Odległość między środkami otworów pod kołki to 15cm. Na lekkie modele w sam raz. Na cięższe trzeba by pomyśleć o lepszej konstrukcji. Widziałem w Castoramie fajne listwy bukowe.
  10. Brakuje AXI i Mega. Miałem 3xAxi (jednego mam obecnie) i miałem Mega 16/15/7. Przy kretowaniu pękały kołpaki i kadłuby a ośki o średnicy 4mm, 3.17mm były proste. Dodatkowo AXI są prądowo oszczędne i trwałe. (kolega od lat używa w ESA jednego Axi z serii silver) Miałem też silniki Dualsky z serii XM3548EA i XM3542EA napędzane pakietem 4s i chodziły dobrze. Tylko oś przy mini krecie się gięła. Ale złego słowa za całokształt pracy nie powiem i je polecam. Emax, jak za tą cenę były ok, tylko żarły prąd co w przypadku konukrencji ESA (do tych celów używałem) miało znaczenie ponieważ skracało czas lotu, więc zaprzestałem ich używać. Ośki miękkie. MVVS bodajże seria 2.5. Grzał się niemiłosiernie (Easy Glider) a mocy nie było zbyt wiele. Chyba najgorszy silnik o stosunku ceny/wydajności jaki miałem. Były jeszcze jakieś TowerPro, Ray i inne po drodze. Niestety, ale nie używałem żadnego silnika na tyle intensywnie, aby zajechać mu łożyska lub cokolwiek innego. Dlatego moja ocena dotyczy tylko zużycia prądu i giętkich osi...
  11. Wtedy zawsze będzie można zdobyć pozwolenie na jednorazowe odpalenie silnika w zamian za posadzenie 10 drzew Ceny silników będą takie jakie osiągną na aukcjach. Dlatego wcześniej pisałem, dla mnie ta relacja choć świetna i wartościowa pod każdym względem, to jednak sam silnik będzie jak ciastko przez szybę w zamkniętej cukierni Proszę admina o usunięcie mojego postu w weekend żeby nie zaśmiecać wątku.
  12. samolocik

    Ubezpieczenia 2020

    to przepraszam za wprowadzenie w błąd. Jeżeli natomiast broker wykupił takie ubezpieczenie jakie mają co poniektórzy modelarze i kluby to już wolę mieć interpretację bezpośrednio od towarzystwa ubezpieczeniowego. W takim razie wypadałoby poprosić brokera o wgląd w jego polisę OC w przypadku udzielania interpretacji. Tak samo jak od nas wymaga się przy uczestnictwie w zawodach kombatu i nie tylko.
  13. samolocik

    Ubezpieczenia 2020

    Nie wysyłaj zapytania do brokera tylko do firmy ubezpieczeniowej. Dlaczego? 5 dni temu pytałem brokera o zapis w polisie mieszkaniowej o ubezpieczenie rzeczy osobistych i broker kilkukrotnie przedstawiał mi swoja interpretację. Nie zgadzałem się z nią ze względu na niejasny zapis w OWU polisy. Jak wysłałem to samo zapytanie do firmy ubezpieczeniowej to 5 dni zastanawiali się, co mi odpowiedzieć. Dodam, że w międzyczasie otrzymałem jedną odpowiedź od ich rzecznika a jak się dopytałem to sprawę skierowano do interpretacji wyżej w towarzystwie :-) To jak to jest, że broker wie w 5min o co chodzi w zapisie OWU a towarzystwo odpowiedziało mi po 5-ciu dniach? Pamiętaj, że broker niczego nie ryzykuje i nie jest stroną. Dlatego w przypadku niejasnych zapisów to towarzystwo ubezpieczeniowe powinno Ci dostarczyć interpretację, na której będziesz mógł się oprzeć jeżeli zajdzie taka potrzeba.
  14. samolocik

    Ubezpieczenia 2020

    Z własnej ciekawości starałem się poszukać na internecie informacji jak kluby modelarstwa lotniczego ubezpieczają swoich członków. Po przeglądnięciu stron i informacji o około 30 klubach znalazłem załączone polisy tylko do dwóch stron klubowych. Pozostałe kluby są przyczepione do organizacji samorządowych, klubów kultury itd. lub po prostu nie mają żadnych zapisów o ubezpieczeniu. Poniższe kluby (usunąłem nazwy bo nie są one istotne) są wpisane do Aeroklubu Polskiego, więc przynależność do nich umożliwia staranie się o licencję AP uprawniającą do startu w zawodach. Wnioski każdy wyciągnie sobie sam. Zachęcam do przeglądania polis klubowych jeżeli należycie do klubów.
  15. Nie wiem, czy jakiś większych urządzeń sieciowych typu przełączniki, czy routery w to nie pakowali, może też UPSy do szaf serwerowych. [edit] ciekawe czy dałoby się wkleić pręty i listwy węglowe na CA. Jak kiedyś dorwę to piankę to zrobię test.
  16. ..."Drążek gazu: T18SZ ma krótszy ruch drążka gazu"... - drążek musi przebyć mniejszą odległość aby osiągnąć maksymalne wychylenie. Nie wiem, czy to dobrze. Może dla niektórych modeli lepiej a dla innych gorzej. Mniejszy dystans oznacza większą czułość, tj. machniesz troszkę w górę a gazu doda dużo więcej niż w drążku o "normalnym" zakresie ruchu. .."i również umożliwia ustawienie gładkiego lub skokowego przejścia T16SZ nie ma krótszego ruchu drążka gazu i umożliwia tylko skokową jego pracę."... Gładkie przejście to po prostu możliwość zwolnienia nacisku sprężynki (skokowe przejście) z kółka zębatego na osi obrotu drążka, czyli przy przesuwaniu nie ma terkotania spowodowanego przeskokami co ząbek a co tym idzie drążek chodzi gładko co umożliwia wachlowanie drążkiem bez oporów i hałasu co przydaje się w śmigłowcach i nie tylko. Minus to brak słuchowej kontroli o ile ząbków przesuwasz drążek.
  17. samolocik

    No i po Graupnerze

    A co ja mam napisać, że mieszkałem koło jednostki czerwonych beretów i niedaleko muzeum lotnictwa, starego pasa startowego oraz ogromnego parku. Resztę sobie wyobraźcie Zegarkiem dla nas było położenie słońca a pomimo to mieliśmy wyczucie czasu co do 10 minut. A między blokami były boiska i drzewa a nie beton i samochody.
  18. samolocik

    No i po Graupnerze

    Jest jeszcze jedna różnica. Kiedyś człowiek miał duże oczekiwania od siebie. Teraz bardzo wiele osób oczekuje czegoś od innych dla siebie i często ma pretensje, że tego nie otrzymuje nie mówiąc już o przeżywaniu emocjonalnym ponad miarę wszystkiego co się da
  19. samolocik

    JENA 2,5

    Poziom powyżej gaźnika. Pamiętam, że moja używana Jena, którą miałem przez chwilę w podstawówce paliła od strzała. Raczej zasysa, paliwa trochę ubyło i widać było, że się wlewa. Ale dla pewności dam znać po następnej próbie jak tylko będzie jaka taka pogoda, rurkę skrócę.
  20. samolocik

    JENA 2,5

    Dziękuję Adam za ofertę linek; będę się zastanawiał nad nimi zimą. Mała aktualizacja postępów. Paliwo wymieszane z nafty świetlnej, eteru i czerwonego oleju do 2 suwów w proporcjach, które widnieją w instrukcji silnika. Próbowałem go dzisiaj odpalić przez chyba godzinę i raczej z miernym skutkiem. Dla spokoju sumienia zwalam to na mglistą pogodę i temperaturę ok. 4 stopni, którą mieliśmy w Krakowie. Kilkanaście razy zaskoczył na sekundę a raz popracował ok. 10 sekund i na razie to wszystko, co udało mi się z niego wydobyć Często odkręcała się śrubka, więc dociąłem śrubę z łbem na klucz gwiazdkowy i teraz mogę ją lepiej dociągnąć. Przed następną próbą potraktuję ją dodatkowo klejem do gwintów.
  21. Niektórzy się bawią. Jedyny problem w kombacie jest taki, że parę miesięcy pracy można stracić w pierwszych sekundach lotu.
  22. Zostawcie model Tomka w spokoju. Ten model wybiega w przyszłość. Niedługo tak będą wyglądały wszystkie modele WWI ACES PS. Kamil ma w jednym rację. Pręty węglowe wzmacniające kadłub nie są bezpieczne w ew. starciu z człowiekiem, a że dodatkowo się łamią to nie chciałbym aby mi się coś takiego wbiło i złamało na kości.
  23. Ale jeżeli to ma zapierniczać ponad 200km/h to raczej wersja 1530/8T https://www.reisenauer.de/aid-2400-Tenshock-EDF-1530-8T-4pol-3480KV-br-mit-Micro-Edition-5-1N-T.html Przynajmniej tam tak podają: 4s - 14,8V - 11x22 GM F5D M35, 9020 rpm, 75 Amp. 1104 Watt, Pitchspeed 302 km/h, Eta 80,4% 4s - 14,8V - 12x17 RF M28, 8931 rpm, 79 Amp. 1170 Watt, Pitchspeed 231 km/h, Eta 79,8% 4s - 14,8V - 13x9 RF M28, 9715 rpm, 42 Amp. 626 Watt, Pitchspeed 133 km/h, Eta 83,3% trzeba by też przed zakupem sprawdzić dostępność odpowiednich śmigieł
  24. Dodajmy jeszcze, że wielu (pytałem tylko 3-ech producentów) nie chce dzielić się technologią produkcji laminatów ani też nie reaguje pozytywnie na próby pomocy w produkcji choć nigdy nie rozmawialiśmy o pieniądzach za pomoc. Czyli woli robić sam te kilka egzemplarzy choć formy czekają, chyba że ma kogoś na miejscu i może produkcję kontrolować osobiście wtedy kogoś zatrudni. Co do samego zatrudniania pomocy to tak się składa, że dobrzy producenci mieszkają na zachodzie Polski skąd bliżej do krajów ościennych i łatwiej w związku z tym o lepiej płatną pracę. Dlatego nikt nie chce u nich pracować za pieniądze, które we wschodnich rejonach kraju byłyby do zaakceptowania. Niestety oprócz pasji aby na tym zarabiać trzeba też podejmować odważne działania biznesowe a to spore ryzyko. Do tego dochodzi w przypadku wielu producentów lepsze traktowanie klientów zagranicznych (terminy dostaw, jakość, bywa że i cena), które zniechęca lokalnych klientów do zakupu co z kolei obniża sprzedaż krajową. Poza tym, co napisałem przyznam, że modele produkowane przez naszych producentów na prawdę są na światowym poziomie i świetnie latają. PS. Na Promyka czekałem 2 lata i ok. tydzień przed terminem odbioru dowiedziałem się o zaprzestaniu produkcji ze względów zdrowotnych. Mam nadzieję, że formę zakupi ktoś kto ma na celu wznowienie produkcji. Cena 10.500 a do końca aukcji 7 godzin. Aż kusi żeby zorganizować zrzutkę na zakup formy
  25. Tutaj jest parę zdjęć odnośnie wzmocnień skrzydeł wykonanych w technice styropian/fornir http://www.ed-modellbau.de/tragflaechenbau.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.