Skocz do zawartości

samolocik

Modelarz
  • Postów

    2 943
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez samolocik

  1. Konrad, wątek jest OK. Wystarczy na jakiś czas powstrzymać osobę, która rozkłada ten wątek na łopatki i z resztą w innych też próbuje swoich sił.
  2. Radek, Jacek, Jarek, @Ravp66 dziękuję Wam za Wasze opinie poparte osobistym doświadczeniem. Oczywiście korzystam z nich. Nie wiem, czy się zdecyduję na ten sprzęt. Muszę to przemyśleć oraz sprawdzić swoją zdolność kredytową Jedno jest pewne; nie można kupić czegoś, czego potem nikt nie będzie chciał odkupić w przypadku wzrostu zainteresowania i chęci zakupu przemysłowej frezarki. Dlatego sprzęt musi mieć możliwość dołożenia lepszej elektroniki, wrzeciona z falownikiem (wysokość skrzynki) i być wystarczająco dokładny do celów hobbystycznych. Napiszcie mi proszę przy okazji jakich frezów używacie do sklejki, twardego drewna, balsy? Nie chodzi mi o tanie, które udają, że tną i szybko się tępią tylko o takie którymi dobrze się pracuje.
  3. Rozmawiałem z producentem po wrzuceniu linku na forum. Ta konkretna frezarka to taki trochę ukłon w stronę hobbystów. Czyli cenowo nie kosmicznie drogo a jakościowo, cena/solidność konstrukcji, możliwość póżniejszej rozbudowy i precyzja jeszcze zjadliwie a na pewno lepiej niż w chińskich konstrukcjach w tym przedziale cenowym. Wiadomo, że cudów nie będzie bo precyzyjna maszyna musi mieć dobrze zaprojektowaną i masywną konstrukcję i dobrane elementy. A jakość kosztuje, choć teraz jakość nie zawsze jest z ceną związana, ale to tym gorzej bo więcej trzeba się naszukać i można też wtopić kupując drogie a kiepskie jakościowo elementy. Dla mnie powyższa frezarka wygląda OK do robienia drobnych rzeczy w ramach hobby i zlecanie większych na zewnątrz jeżeli zajdzie taka potrzeba. Samo wrzeciono pewnie nie zapewni lepszej dokładności niż Radku napisałeś. Tylko gdyby wrzucić dobre wrzeciono to już robi się następne 1.500pln i tak dokładając dojdziemy do proponowanych przez Ciebie frezarek
  4. Właśnie pojawiło się takie cudo z CROMACHINE: https://allegro.pl/oferta/frezarka-cnc-na-biurkowa-compact-small-7755303307
  5. Słowa bliskoznaczne do słowa merytoryka: fachowość; nauka; rzetelność; treść; wiedza; zawartość Użyte określenia: "wydają się", "byłaby ciekawsza", "jest interesującym wypełniaczem", "może z laminatu epoksydowego?" nie są w żadnym wypadku merytoryczne. Ja się nie wypowiem merytorycznie bo po prostu za cienki jestem. Przytoczyłem jak powyżej dla dobra projektu prowadzonego przez Artura. Jeżeli nie jest na temat to proszę moderatora o usunięcie. [edit] co do wzmocnienia skrzydła to pamiętam, że niektórzy producenci dawali tkaninę szklaną pomiędzy rdzeń a pokrycie z balsy/forniru z obu stron skrzydła. Ale tutaj musiałby ktoś się wypowiedzieć, kto to już robił. Pozdrawiam Piotr
  6. Szukasz Adam zaczepki ? Przemek i Czarek są modelarzami i wywalczą dla nas maksymalnie dobre warunki.
  7. Zostałeś Mirek zlinczowany bo w ESA jednopłatów do WWI nie dopuszczał regulamin. Chyba, że źle pamiętam i było to prawo "zwyczajowe" :-) W ACES może być jednopłat do WWI. Mnie projekt się podoba. Jedynie ubolewał, że nikt nie chce publikować choć zgrubnych planów, o ewentualnych plikach do wycinania elementów nawet nie marzę. Jeżeli ACES ma przetrwać to dostęp do modeli/planów/wycinanek i ich prostota przy budowaniu muszą być większe. To moja opinia.
  8. samolocik

    Pomoc koledze

    Tej informacji też nie znalazłem. Ale, poczytałem komentarze osób wpłacających na zrzutce i rzeczywiście ludzie chcą oglądać dalej i wpłacają. Więc w swoim gronie ta osoba jest bardzo doceniana. Nas po prostu kręci co innego stąd takie a nie inne komentarze. Większość z nas może zbudować model i polatać niezależnie, czy będzie kosztował 10, czy 20.000pln. Kręcić zdjęć z budów nie da się tak, prosto. Nie ma ich na pobliskiej łące, czy lotnisku. Stąd pewnie chęć pomocy finansowej przez fanów tego hobby. PS. Czy można coś "wynieść" z budów do modelarstwa? Nie wiem, ale po minucie oglądania wyłapałem choćby to:
  9. Czyli teoretycznie czeka nas też rejestracja modeli (zdjęcie, wymiary, opis) przypisanych do numeru? To mogłoby być teoretycznie jeszcze gorsze jeżeli ktoś zrobiłby włam do bazy i podmienił dane - wtedy możliwość udowodnienia, że nie nasz model gdzieś wleciał prawie nie byłaby możliwa.
  10. Wczoraj zaglądnąłem do chłopaków i dziewczyn startujących w zawodach na lotnisku w Pobiedniku Wielkim koło Krakowa. Zawody odbywały się w tym samym miejscu, co nasze zawody ESA/Aircombat parę tygodni wcześniej z tą różnicą, że teraz pogoda nie rozpieszczała zawodników. W ciągu całej soboty loty odbywały się na przemian a to przy zachmurzonym niebie, a to czasami przebiło się słońce. A niezależnie od tego, co jakiś czas siąpił deszcz, co jednak nie przeszkadzało modelom w utrzymywaniu się w powietrzu Wiatru przez większość dnia praktycznie nie było, troszkę zawiewało w drugiej części dnia dlatego jak zauważyłem większość zawodników latała lekkimi modelami. Atmosfera była super a rozgrzewana była dodatkowo ogniskiem palącym się w beczce i gorącym posiłkiem. Nawet zauważyłem że ktoś próbował złapać termikę na zawietrznej od palącego się ogniska Spędziłem na lotnisku chyba ponad godzinę podglądając technikę lotów i różnice w sposobie latania pomiędzy naszą czołówką a mniej zaawansowanymi zawodnikami oraz miałem okazję zobaczyć to, na czym mi zależało, czyli modele. Dzięki uprzejmości Czarka i Jarka "obmacałem" SNIPE2 oraz nowy model FX ze stajni GCM models. Jestem pod wrażeniem obu modeli zarówno jeżeli chodzi o wykonanie jak i właściwości lotne. Z ciekawostek FX ma w standardzie dzielone skrzydło oraz miejsce w kadłubie umożliwiające włożenie 2 serw KST i 2 serw Dymond D47. Zobaczyłem tez w locie model NRJ i powiem, że w dobrych rękach również lata świetnie. Dzisiaj leje od rana, więc pewnie zawodnicy pomału rozjeżdżają się do domów. Takich tam parę słów ode mnie. Liczę, że ktoś z uczestników podzieli się też swoimi wrażeniami. PS. Podobno szykuje się drobna zmiana w regulaminie zawodów F3K, więc warto zapoznać się z tematem jeżeli ktoś startuje. I w ostatniej chwili przyszło mi do głowy żeby może na zawodach robić też zdjęcia grupowe osobom wspierającym zawodników i działającym "w tle". Pewnie ich liczba nie byłaby mniejsza niż zawodników a przynajmniej w ten sposób mogliby zostać uhonorowani za swój wysiłek. (kliknik na zdjęciu aby powiększyć)
  11. I tutaj widzę problem. Weźmy za przykład jazdę samochodem ponieważ liczba kupowanych dronów idzie pomału w tym kierunku. Wielu z nas zna jeżeli nie osobiście to ze słyszenia przypadki, gdzie młodzi miłośnicy 4-ech kółek jeżdżą w mniejszych miejscowościach/wioskach bez prawa jazdy bo wiek im jeszcze nie pozwala na wyrobienie ale już chcą jeździć. Znamy też wariatów, którzy mają już prawo jazdy po to aby pojeźdzć po ulicy jak po torze wyścigowym traktujących innych jak konkurentów na torze. Wiele osób na co dzień łamie każdy możliwy przepis, czy to nie segregując śmieci - bo koto przyłapie a mi się nie chce, czy to wylewając szambo do gruntu bo tanie, czy wrzucając śnieg na ulicę pod jadące samochody, czy ściągając prace w szkole, itd. itp. Nie wierzę, że wszyscy będą sięgali po przepisy i czytali je żeby sobie polatać lub dać dziecku polatać.Do tego trzeba mieć poczucie życia w społeczności a nie na jej koszt. W moim kręgu osób latających czy to hobbystycznie, czy "bo fajnie jest kupić sobie drona i porobić filmy i pochwalić się znajomym" większość osób nie ma świadomości że istnieją jakieś ograniczenia. Oni po prostu latają dla siebie i tyle. Nie interesuje ich, czy są jakieś strony przepisy bo dla nich to zabawka a przecież zabawki nie są objęte regulacjami poza wymogiem produkcji z nietoksycznych materiałów. Czyli dochodzimy też do tego, że po wprowadzeniu przepisów ale bez kampanii medialnej będą one dla wielu czymś nieistniejącym dopóki nie pojawi się na podwórku osoba kontrolująca. PS. Rozmawiałem wczoraj z Czarkiem i po tej rozmowie jestem optymistą. Zapisuję się do stowarzyszenia i latam dalej Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę przy zapisywaniu się do stowarzyszeń to przeczytanie regulaminu ze zrozumieniem oraz decyzja, czy korzystamy z własnego ubezpieczenia OC, czy tego, które oferuje stowarzyszenie dla swoich członków. Jeżeli decydujemy się na OC ze stowarzyszenia to proszę przeczytajcie je dokładnie bo osobiście czytałem polisy OC dostępne na stronie 2 stowarzyszeń i wyszło, że kwoty na które są ubezpieczeni wszyscy członkowie są mniejsze niż ja mam dla siebie samego w mojej polisie oraz polisy nie obejmowały treningów, udziału w zawodach, obejmowały tylko szkody związane bezpośrednio z lotem modelu - patrz a co się stanie jak model podczas regulacji silnika wjedzie w kogoś i pokiereszuje go lub jego samochód, itd.
  12. rc.fpv.poland. Pozwoliłem sobie poniżej zebrać wszystkie Twoje wypowiedzi. Niestety niczego konkretnego z Twojej strony nie widzę, żadnego wzięcia na siebie choćby odrobiny odpowiedzialności. Jest tylko podburzanie ponizej cytaty wypowiedzi kol. Adama: Może już przestaniemy używać tego niezbyt fortunnego określenia dron ? Nowa ustawa wszystkie latadełka wrzuca do 2 worków. BSP i "zabawki". Jak walczyć z uspace? --- Ale banany nie stwarzają zagrożenia dla życia. A po przeczytaniu pierwszej strony dyrektywy już wiemy czego się obawiają nasi dzielni przywódcy -dronowych za ma chó w -sprzeczności interesów z uspace -tego że ktoś może coś robić nie zrzeszony, nie zarejestrowany o zgrozo ! Pokój i bezpieczeństwo. Nie zapominajmy która strona polityczna nam to w brukseli serwuje ---- W GB trwa rejestracja. Ogólnie sajgon, nie wiadomo co się dzieje. W dodatku dane osobowe osób które się zarejestrowały prawdopodobnie zostały skradzione ładnie A tu taki szybki przegląd wydarzeń w skrócie https://m.youtube.co...h?v=ubzwm3PGF4s Rejestrujcie się :-) "naiwniacy" hehe Rejestrując się stajesz się ich pieskiem, płacisz za rejestracje, z tej kasy opłacają całą infrastrukturę (twoją obrożę i kaganiec), a ty się człowieku masz cieszyć i liczyć na to że w wakacje rudy pan Cie do drzewa nie przywiąże. Cofnąć Twoją zgodę będą mogli za byle co. --- Grzegorz, oczywiście że masz rację, bo w tym pierwszym przypadku dron zapewne skończy żywot na ścianie wewnętrznej pokoju oblatywacza i już więcej żadnego zagrożenia sprawiał nie będzie. Nawet BMFA wzywa aby się NIE rejestrować --- Oczywiście na początku w PL może być darmowy egzamin, rejestracja, przedłużenie, później jakieś grosze, aż wzrośnie do kilku stówek na rok. W UK zobili falstart i na wstępie pobierają haracz. Dzięki temu widzimy w jakim kierunku to będzie iść! A potencjalne tempo wzrostu kosztów można dzięki temu oszacować jako duże. A co do samego zamieszania w UK. Po pierwsze ma to związek z polityką, z "opozycją" i brexitem. Jeśli ktoś ma jakiś choćby resztkowy honor to się nie rejesteuje. Obecne przepisy w PL są super rozsądne, ale co z tego jak już w przyszłym roku pójdą do kosza a zapanuje anarchia :-) --- Czyli taniej i bezpieczniej, o co wam chodzi ? ;-) --- Czy gumówki i szybowce właśnie stają się dronami? + skill test, czyli już nie tylko teoria ale i test praktyczny https://m.youtube.co...h?v=xS9h9fyr8PQ Ps. To są propozycje, nakreślony kierunek --- Przeczytaj pierwszą stronę dyrektywy. Oni zasłaniają się bezpieczeństwem, według nich będziesz stwarzał zagrożenie w ruchu lotniczym, możliwość katastrofy lotniczej. Dodatkowo podejrzenie o terroryzm (bo w końcu jeśli nie masz nic do ukrycia to czemu się nie rejestrujesz). Zaprwne na początek łagodnie, upomnienie, mandat, grzywna, kratki. Później pewnie z grubej rury, kula w łeb A dlaczego ludzie trzęsą portkami? Bo oni paradoksalnie nie mają jak tego pilnować. Pozostaje manipulacja strachem i przykładne, śmiesznie wysokie wyroki. Przy okazji wyjaśniło się po co w dyrektywie ograniczenie 50km/h i 120m wys. Chętka jest taka aby wszystkie obecne latadła w ciągu 2 lat przerobić. A nowe wszystkie były już tak okaleczone. Samo posiadanie latadła nie spełniającego tych założeń ma być nielegalne. --- Właśnie nie. W okresie przejściowym tak, ale później masz określony czas aby dostosować swoją zabawkę do przepisów. Zamontować lokalizator, geofencing, blokadę prędkości i wysokości. Do tego to zmierza. --- Wszystkie samoloty, koptery diy, helikoptery itp. prezentowane tu na forum mają geofencing, limit alt i prędkości, info na otwartym prorokole i inne super niezbędne okaleczenia? A to super, czyli zmiany nic w sumie nie wniosą --- Pierwsze już teraz będzie problem z budową modelu diy i sprzedaniem go (wprowadzeniem na rynek). Czy to samolot czy kopter. Po drugie jak widać na ww dokumentach są zakusy na to abybkażdy BSP także DIY był uzbrojony w tą elektronikę. Po trzecie, zakaz DIY. W planach. --- To idzie z unii. My to mamy wprowadzić - wprowadzimy, www ulc . Ale czy musimy? --- Już za pół roku. Warto już teraz podjąć decyzję czy przechodzi się na ciemną miękką stronę mocy czy postawi wartości i ideały ponad własne ja, wygodę i spokój. A jeśli się już kłócić to chyba lepiej w tym temacie. To przynajmniej nie będzie bezsensowna kłótnia. Może ktoś skorzysta. Mam taką nadzieję. --- Wciągnąć innych aby poczuć się lepiej? Dokładnie tak samo pisałem o tych co się chcą rejestrować :-) I nie zgodzę się, ponieważ nawet takie forum jest opiniotwórcze. Jak ktoś słyszy tylko jeden głos to często się nie zastanowi nawet. Warto się zastanowić. I wybrać wcześniej. Na razię sam się zastanawiam. Pomomo powyższej wypowiedzi. --- Rejestracja w UK trwa na całego, serwery się przegrzewają. Na chwilę obecną zarejestrowanych jest ........ 30 TRZYDZIEŚCI osób Z czego połowa to jutuberzy którzy robili tutoriale, część testerzy, i kilku ... nie wiadomo jak ich nazwać, wyrzutków? --- To nie kwestia ani śmiesznej kwoty ani 10 min poświęconego czasu. --- Racja ! Usuwam --- Usunięte zbędne wywody historyczne. Racja, trzymajmy się tematu. Warto pokazać jak jest w kanadzie, tam wisać że tu nie chodzi o drobną kwotę 9 funtów tylko niezłą kasę. --- To jest raczej działanie ogólnoświatowe, wszyscy idą w tym samym kierunku tylko każdy w innym tempie. Koszt całości rośnie lawinowo. Sprawdźcie sobie ile kosztuje w kanadzie. Ile kosztuje już teraz kurs + ubezpieczenie dronowe komercyjne w uk? A ile kosztowało jeszcze 2 lata temu. A że to Polska, to szykujcie się na większe koszty niż w reszcie świata --- To nie klucz koledzy a gwóźdź do trumny. --- A jak ulc nie zatwierdzi Ci statutu to co? Jajco Przykład UK i stowarzyszeń rc, fpv. Nowej zelandii gdzie mogą Cie wykluczyć za byle co (a nawet jak krzywo spojrzysz), kanady gdzie liczy się kasa i nie jest to już zabawa dla biedaków. Chcesz więcej argumentów? Głównym celem nr 1 na razie jest pozyskanie listy ludzi. --- Patrząc na ich tweeter i chęć wdrażania nowych przepisów, rozmach, śmiem twierdzić że mogą nie zatwierdzić lub zatwierdzić a po czasie to zmienić. Działać trzeba? Brak rejestracji z naszej strony = zmiany w prawie z ich strony. Tak było w usa, tak nędzie w uk. Tylko u nas będziemy "działać" na niekorzyść nas wszystkich. Ale Polacy wiedzą lepiej, zamiast otworzyć oczy i popatrzeć jak takie miękkie podejście wyszło w praktyce. Powodzenia. Pozdrawiam Ps. Guzik prawda z tym zdrowo rozsądkowym statutem, dla ciebie taki będzie a dla kogoś innego będzie nie dopuszczalny i tyle --- A wy co proponujecie? Rejestracje i zakładanie stowarzyszeń? Brawo Tu trzeba twardego stanowiska a nie wymiękniętego Jeszcze raz powiem. Celem nr 1 obecnie jest stworzenie bazy danych lataczy. A później już ograniczać ich będzie tylko wyobraźnia. --- Ten film chyba najlepiej odpowie NA WSZYSTKIE wasze pytania. https://m.youtube.co...h?v=XzZs3qehKD0 --- https://makeameme.or...it-ok-im-5ba95c --- Jasne, dlatego należy wprowadzić prawo jazdy na wszystkie BSP, kurs, test teoretyczny i praktyczny, obowiązkowe oc i coroczne przeglądy na stacjach diagnostycznych. Ten sport jest na tyle bezpieczny że za pis'u w TYM ROKU ZŁAGODZONO przepisy i zezwolono nawet na loty w strefie CTR ! Co? Co? Jak to? !!!!!!# w strefie lotniska??? Triggerr, overload, aaaaa ..... Są ludzie którzy myślą jak niewolnicy i w tym temacie to aż razi w oczy. Żyjemy w społeczeństwie, ale zdradzę Ci sekret, obecnie nie ma tych unijnych przepisów i ... świetnie dajemy sobie radę bez nich. Przypadek? W kanadzie takie przepisy ZABIŁY to hobby, tego chcecie? To dostaniecie ! --- Napisano dziś, 19:53 Im więcej przepisów tym lepiej, im więcej podatków tym lepiej, im wyższe kary tym lepiej, im więcej biurokracji tym lepiej, im więcej obostrzeń i zakazów tym lepiej, im grubsza smycz tym lepiej. W końcu jaka to różnica czy smycz jest ze sznóra 5 czy 6 mm? Żadna. Dlatego należy się cieszyć że nie chcą nam dać smyczy gr 4mm, bo jeszcze by się zerwała. Hura i łubudubu. W Kanadzie ten sport praktycznie zniszczyli. TO WY ZNISZCZYCIE TEN SPORT WE WŁASNYM KRAJU, W MOIM KRAJU ! Tylko takie podziękowanie za waszą pracę i pomoc we wdrażaniu unijnych przepisów macie z mojej strony ! Tak zostaniecie zapamiętani na kartach historii Polski i modelarstwa. Gratulacje. --- Czasami lepiej nie słyszeć i nie widzieć tego co jest dla nas nie wygodne, co burzy naszą wizję samych siebie i świata. Po prostu zignoruj. Nie czytaj. Poklepcie się po plecach i wszystko będzie cacy. --- Przykro mi że ranię Twoje uczucia. Ale takie jest życie. Prawda w oczy kole. --- Akurat tu Cię zaskoczę, bo nie straciłem prawa głosu. A mówie o obecnej sytuacji gdzie szczyt zainteresowania tym hobby w UE został już osiągnięty. Nie mamy obecnie tego prawa unijnego, mamy wielu lataczy i żyjemy całkiem dobrze. A Kanada? Ten przykład pokazuje że się mylisz. --- Na pewno moderatorzy przyglądają się tematowi, jak będzie przesadnie to ktoś zareaguje. Spokojna głowa. --- Jak to? Czytaj ze zrozumieniem. W usa zrobili rejestrację ale wszystko obiło się o sądy i się z tego wycofali. Nawet kasę za rejestrację mają zwrócić i dodatkowo usunąć nazwiska z list i baz danych. A wy tacy chętni na rejestrację. W UK walka trwa, zobaczymy co wniesie podejście które zaproponowałem. Brak rejestracji da im do myślenia. Zaostrzy czy złagodzi przepisy? Sprawdźmy. Ale wyciągnijmy wnioski z ich działań i z ich skutków. A nie od razu hurra optymizm bo ktoś poklepał was po ramieniu. Mówicie naiwnie że moje podejście nic nie da, Nie dajecie żadnych dowodów. A ja na przykładzie Kanady pokazuję wam że uległość i podejście typu "zarejestrujmy się to dadzą nam może spokój" nic nie daje. To gwóźdź do trumny. --- Jakaś przeciwwaga nie zaszkodzi, przeciwwaga dla poklepywania się po pleckach robiąc dobrą minę do złej gry. Różnych ludzi denerwują różne sprawy. Przykro mi że ranię wasze uczucia. ---
  13. Ale Adam miał na myśli tych, którzy chcieli dalej latać na dziko bez żadnych reguł i pewnie bez ubezpieczenia OC Jak życie pokazuje dla tych osób (nie piszę o Adamie bo nie wiem jak lata) wprowadzenie przepisów zwiększa adrenalinę z uprawiania "hobby" poza "legalem". Więc chyba wszyscy będą zadowoleni?
  14. samolocik

    JENA 2,5

    Tak, będę budował dolnopłata do aircombat WWI. Docelowo ten egzemplarz nie będzie latał w kombacie, ale chcę przetestować podstawowe właściwości lotne modelu pod kątem przydatności do walk. Ale to dopiero przyszłość, choć mam nadzieję niedaleka. PS. Chodził mi też po głowie szkolny model na uwięzi i gdyby w modelemax, gdzie zamawiałem akcesoria mieli linki na stanie to pewnie już bym go kleił, ponieważ zestaw "kit" był dostępny...
  15. samolocik

    JENA 2,5

    Pomalutku do przodu. Korek i rurka w zbiorniku pierwotnie przeznaczone pod paliwo do silników żarowych wymienione na zgodne z paliwem, które będzie zastosowane tak jak zalecał producent zbiornika - fm. Dubro.
  16. Jeżeli nowe przepisy mają być wdrożone to życzyłbym sobie aby rejestracja i szkolenia + wysokość oraz wypłacalność odszkodowań była u nas jak we Francji.
  17. Czyli pozostaje zrobić samemu. No, nie wiem czy się zdecyduję z racji braku dostępu do jakichkolwiek maszyn. Pomyślę zimą.
  18. samolocik

    JENA 2,5

    Efekt moczenia przez 24h w benzynie ekstrakcyjnej a potem tyle samo w Acetonie był zerowy. Lekkie zabrudzenia jakie były zeszły po kilkunastu minutach po zastosowaniu środka do usuwania przypaleń w kuchni, z grilla itp. Może po prostu zabrudzenia były zbyt cienkie na benzynę lub aceton. Po zabiegu wypłukałem elementy w benzynie ekstrakcyjnej, wysuszyłem i przetarłem minimalną ilością czerwonego oleju do dwutaktów. Zamówiłem śmigło, rurki, zbiornik, brakujący składnik paliwa i czekam sobie aż przyjdą. [edit] skład środka do przypaleń: alkohol benzylowy, mydło, 2-butoksyetanol, alkiloamino tlenki, wodorotlenek sodu, etanoloaminy
  19. samolocik

    JENA 2,5

    Preparaty do przypaleń są różnej jakości, więc nie będę eksperymentował choć mam dwa o różnym składzie chemicznym na stanie a w sklepach widziałem ich dużo więcej. Wrzucam do acetonu. Dziękuję Wam obu za pomoc
  20. samolocik

    JENA 2,5

    Po 24h moczenia w benzynie ekstrakcyjnej nie udało się usunąć zabrudzeń z tłoka i tulei. Mam się przerzucić na aceton?
  21. samolocik

    JENA 2,5

    Szukając różnych rzeczy znalazłem nowy dostępny w sklepie silniczek samozapłonowy 0,5cm3 "Made in Germany" za jedyne 249 EUR https://www.arkai.de/produkt/dieselmotor-original-made-in-germany-0-5-ccm-flieger-bis-1-000-mm-spw/ oraz model "antyczny" pasujący do starych silników małej pojemności https://www.arkai.de/produkt/arkai-antikgleiter-rhongleiter/
  22. samolocik

    JENA 2,5

    Jakie śmigło do niego założyć? Co do paliwa w instrukcji silnika napisano: 1 i 1/2 Teile = 25% Ol (Automotoren, oder Rennol) 2 Teile = 30% Petroleum 3 Teile = 45% Ather (Schwefelather, kein Narkoseather) rozumiem, że w kloejności chodzi o: olej samochodowy - jaki? Syntetyk do dwutaktów? Czy lepiej rycynowy? nafta - ta będzie OK, czy jest zbyt czysta? https://www.castorama.pl/dragon-nafta-swietlna-0-5l-id-1116824.html eter jest jeszcze o ew. dodatku 1 do 2% azotyny amylu czy coś popierniczyłem?
  23. samolocik

    JENA 2,5

    Jakbyście chcieli się pozbyć swoich JEN w wersji standardowej o pojemności 1 - 2,5cm3 zdatnych do użycia to dajcie znać. Chętnie bym przygarnął jeszcze jedną, szczególnie w wersji 1 do 1,5cm3
  24. samolocik

    JENA 2,5

    Głowica w moim silniku wygląda na malowaną. Pomiędzy żebrami jest czarny i od góry spod lakieru też widać czarny. Zobaczymy, czy podczas pracy lakier się stopi. Trzeba będzie uważać lub lepiej wcześniej zmyć rozpuszczalnikiem ile się da.
  25. samolocik

    JENA 2,5

    Jutro dokupię olej, przyda się też do kosiarki. No to na dzisiaj koniec przyjemności z silnikiem. Kurcze, wciąga to niemiłosiernie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.