



-
Postów
3 919 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez enter1978
-
Nie wiele robiłem bo ostatnie dwa dni szarpałem się z autem , ale coś tam chwilę poświęciłem modelowi. Z regulatorów przewody poprowadzone na przód kadłuba, silniki chodzą w dobra stronę , i to obydwa. Tyle że na początku każdy po swojemu , trzeba było w regulatorach skalibrować gaz i jest OK. Kłopotliwy jest brak instrukcji , a kolega który mi podarował model rozpoczął jego składanie , niepoprawnie oczywiście , bo on to kupił na pierwszy model , nigdy wcześniej niczym nie latał ani niczego nie budował. Np powklejał serwa , w piankę ale niewycentrowane w neutrum , nie da się przestawić dźwigni nie wycinając serw, ale to drobnostka jest. Mam dylemat z turbinami , wydają się OK poskładane jedynie jedna ma podkładkę kołnierzem do wirnika a druga kołnierzem do nakrętki, obstawiam że kołnierz ma dociskać wirnik. Tyle że są w pudełku takie kapselki jak na zdjęciu niżej , obstawiam że to jest część turbinki i ma to iśc od strony wlotu powietrza , ale na nakrętkę nie ma jak tego nacisnąć , ośki niewiele wystaje po za nakrętkę i tez nie specjalnie na ośkę to pasuje. Wie ktoś jak to ma być zamontowane?
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
No tak to sobie wydedukowałem , no raz model lata fajnie a innym razem byle jak , ale fajnie lata jak jest zimno a byle jak jak jest upał. Ten model ma troszkę nadwagi ,i mógł by być trochę lżejszy , ale chłodny dzień to nie przeszkadza a w upał trzeba się szarpać z modelem bo nie lata z lekkością. Zobacz na filmie w 11:58, start i lądowanie , model lata jak ptaszek, wiatr powiewa w poprzek drogi , więc lecę pod wiaterek aby wytracić prędkość a w ostatniej chwili zmieniam kierunek i siadam na ziemi , ale na drogę nie wjeżdżam bo tam model porwie tumany kurzu i silnik się udławi tym kurzem , obok drogi mam z 1,5m wydeptanej trawy i na tym się trzeba zmieścić bo bardziej w prawo są duże zarośla , i model idzie za ręką , a nawet widać że już jedzie po ziemi a chciał by lecieć na skrzydłach. W upalny dzień takie lądowanie na tak ograniczonym pasie a właściwie pasku wydeptanej trawy , to jest niewykonalne, i nie ma chęci aby szybować na skrzydłach, i dlatego tak lubię latać extra 2,7m on zawsze lata z lekkością -
To jest dobra opcja , bo nie latałem czymś takim i nie potrafię przewidzieć jak model się zachowuje. Co do wektoru ciągu to wydaje mi się że nie zaszkodzi , wydaje mi sie że model mocno zyskuje na zwrotności a ja raczej lubię zwrotne modele , czym zwrotniejszy tym lepiej byle by stabilny był, tyle że mi się może jedynie wydawać jak to działa bo naprawdę czymś takim nie latałem. Za to latałem małym jetem z sterami w strumieniu zaśmigłowym i bardzo mi się podobało , cała fajność modelu polegała na reakcji na stery wysokości. Zacząłem dzis składać ten model , więc już z nim ugrzęznę aż go skończę. Na razie zacząłem od montażu turbin , nie mogłem się uporać z kablami z regulatora , były za długie wystające i zaburzały by strumień powietrza , w końcu poucinałem je na miarę , pozbyłem się konektorów lutując przewody i jakoś udało się kable zasilające silnik upchnąć. Niby model spory ale na poprowadzenie kabli to tak nie za wiele jest miejsca. Tak dziś zamontowałem turbiny, ale nie wiem czy tak może zostać , czy te kable nie zaczną tam fruwać w tym tunelu, czy te regulatory będą siedziały na swoim miejscu? są przyklejone na taśmę dwustronną. Jeśli ktoś uważa że regulatory czy kable zaczną wędrówki po tunelu to mogę to pozalewać jeszcze jakimś klejem , np UHU Por, coś tam by ustabilizował pewnie trochę. No nie wiem , brak mi doświadczenia.
-
Temat tego modelu nie umarł, po prostu pożyczyłem koledze akumulator 6s który miał zasilać ten model i kolega ubił swój model razem z akumulatorem, a nie mając baterii wyparował zapał do posklejania modelu, a jak sezon ruszył na całego to już mi nie było w głowie budowanie, ale od dziś będę przy nim majstrował bo obecnie to jedyne prace modelarskie jakie mam. Z jednej strony to dobrze że tak wyszło bo odbiornik który miał kontrolować model miał wadę i użyty w innym modelu spowodował ucieczkę modelu dosłownie po minucie lotu. Serwo reverser gdzieś na 100% mam , to jeśli Adam pisał że 6 kanałowy odbiornik z servorewerserem ogarnie ten model to będe coś działał w temacie tego Jeta, na koniec będe musiał tylko kupić pakiet 6S. Ale jeszcze chciałem dopytać o stery i co z czym się wychylac powinno? 1.Ja to widzę tak: Skrzydełka obok kabiny wychylają się razem z sterami wysokości i wektorem ciągu góra-dół , ale lotki wtedy nie reagują 2.Gdy wychylam lotki , stery wysokości razem z wektorem ciągu i skrzydełkami obok kabiny wychylają się przeciwstawnie 3. Stery kierunku wychylaja się razem z wektorem ciągu na boki i do kanału steru kierunku dorzucam jeszcze serwo skręcające przednie koło podwoziowe. Jak cos źle wydedukowałem to wyprowadźcie mnie z błędu, bo lubię Jety szczególnie takie cieszące oko , to może bym trochę tym polatał a zła konfiguracja sterów to oznacza tylko jeden lot i to bardzo krótki, i po którym model juz nigdzie więcej nie poleci.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
To ja mam niezły komfort gdzie nie pojadę to trawnik, ale zdarzało się lądować na betonie a właściwie na kostce brukowej i raczej dobrze było ale podobno koła się szybko zdzierają. Ogólnie upalam tylko extrę 2,7, , choć w niedzielę będzie latał Mx. Może wyjdę na wariata i mam urojenia ale słabo mi się lata mniejszymi modelami w gorące dni , i tak to jest że jak latam wiosną gdy jest zimno albo jesienią gdy jest zimno , extra 2,4m lata fajnie , jak jest upalnie model lata ale żadnego szału nie ma , nawet głupie podejście do lądowania w upale wygląda tak że model wolno leci nad ziemią, i niby leci ale byle jak a najchętniej to by spadł na ziemię, silnik w chłodne dni ma wystarczającą moc a w upale ledwo wlecze ten model za sobą , gdzie chłodną wiosną ma lepszy nadmiar mocy niż dle-55 w mx-sie. Natomiast extry 2,7m takie niedogodności nie dotyczą , jak by planeta nie grzała model zawsze lata z lekkością , a silnik ma od groma mocy bez względu na temperaturę otoczenia. Może mam zwidy i h..... baletnicy to i majtki w tańcu przeszkadzają , ale w chłodny dzień moje mniejsze modele latają fajnie a w upale latają jak by miały za dużą nadwagę. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Tak znam temat , gdzieś kiedyś jak uruchamiałem nowy silnik to wspomniałem że moje pobożne życzenie to chciał bym aby mi silnik nie przekroczył 140stopni , no i miałem wrażenie że tak trochę na wariata wyszedłem bo 90 stopni itp itd. A silnik dwusuwowy chłodzony powietrzem to nie to samo co silnik chłodzony cieczą, jego normalna temperatura to około 140 stopni i to bez wysiłku obciążony rozgrzeje się do 160 i więcej i to też jest normalne. Gdzieś kiedyś oglądałem materiał z testem silnika chłodzonego powietrzem w sensie gdzie jest granica , silnik po ciężkiej pracy był rozbierany diagnozowany składany i dalej szedł do roboty z wyższą temperaturą. I 200 stopni nie robiło wrażenia , zamordowała silnik dopiero temperatura 260 stopni. A ile mój miał podczas latania? nie wiem , sporo , temperatura otoczenia była około 35 stopni , skoro Darka w chłodniejszy dzień 160 chwycił bez zawisów itp , to mój pewnie z 180 stopni łapał. Ja brałem poprawkę na ten skwar , ale ja nie mam żadnych wymyślnych wywietrzników itp , jedyne co mogłem zrobić to skróciłem czas lotu z 10min do 7-8min. Ale są też dobre wieści , słyszał ktoś o problemach z moimi wydechami? bo ja nie , polutowałem przykręciłem i śmiga , może i nie są tanie te kształtki ale to dobry produkt i można na tym polegać. I obecnie mam w wszystkich modelach te kolana wydechowe i żadne nie zawiodło. -
Rafał jeszcze mój nie dogasł i zdążył się w tym czasie spotkać z ziemią edge z hobbykinga innego modelarza , pamiętam jak mówiłem aby się z nim spieszył na ognisko nim mój dogaśnie
-
Już miałem spakowane modele i miałem wracać do domu , ale miałem naładowane baterie więc jeszcze wyjąłem małego elektryka aby się raz przelecieć , no i kiepsko się to dla niego skończyło.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Ja dzis a jakże , polatałem , ale planeta dawała ognia , istna patelnia była , pot z czoła wlewał mi się do oczu i troszkę mi to ograniczało widoczność, no ale coś tam mniej więcej widziałem czasami . Tak to dziś fikałem w Zamościu -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Hallo , lata ktoś ? albo buduje ktoś coś? bo coś ucichło i nic sie kompletnie nie dzieje, Irek a jak u ciebie , była próba śmigła? Mi tak ten model przypadł do gustu i tak mi się nim dobrze lata że nie za bardzo mam chęci latać innymi modelami. Dziś naładowałem pakiety Mx-a , a tuż przed wynoszeniem modelu do auta zmieniłem zdanie i zabrałem extrę 2,4m, i tak polatałem godzinkę i latałem extrą 2,4m a myślałem o extrze 2,7m. Kurcze wlatałem się wreszcie w ten model i bardzo ciężko się przesiąść teraz na mniejsze modele. -
No ja tak widzę że modelarstwo w przyszłości to tak niezbyt optymistycznie się zapowiada, obecnie zajmują się tym sportem ludzie których to gdzieś tam kiedyś zauroczyło , ale młodzież to tak nie koniecznie ciągnie w tym kierunku. Ale tak ogólnie to na wschodzie to chyba nie jest najgorzej , w okolicach Lublina trochę modelarzy jest i latają, w Zamościu się chłopaki rozkręcili co tydzień w niedzielę się spotykają, latają i też jest tam grupka ludzi. Jak mam wrażenie że jest moda na zamykanie modelarni tak w Hrubieszowie będzie otwarcie nowej modelarni , miasto zorganizowało lokal , obecnie jest malowany i są środki na wyposażenie bo ma ruszyć z początkiem roku szkolnego, a z tego co wiem to są też już przyznane środki na narzędzia tylko że od nowego roku , coś słyszałem że ma być tokarka kupiona , jakiś sprzęt do wykonywania laminatów w próżni , mają kupić komputer z symulatorem , itp itd , tak że nieźle to na razie wygląda i o dziwo chyba jest zainteresowanie małych dzieciaków. A w temacie elektryk czy spalina to moje prywatne zdanie jest takie że model zasilany akumulatorem do czterech cel jest w elektryku fajny i w miarę można sobie pozwolić na zakup kilku akumulatorów , ale w dużych modelach to nie zdecydował bym się na napęd elektryczny , ja z dużym modelem jeśli wychodzę to 2 godziny chcę polatać , a przy moim lataniu duży model opróżni akumulator za blisko 2 tyś zł w 5 min , jeśli wyskakuję polatać to godzina latania to minimum poniżej godziny to nawet z domu nie wychodzę , a na godzinę to za dużo potrzeba za drogich akumulatorów , po prostu napęd elektryczny jest OK ale w dużym modelu koszty nie idą w parze z czasem jaki można się za wydane pieniądze pobawić.
-
Badziew - tłumiki "pitts" z ali...
enter1978 odpowiedział(a) na ahaweto temat w Tłumiki - układy wydechowe
Raczej obstawiam nieodpowiedni stop aluminium, z tego co zaobserwowałem to aluminiowe kolana wydechowe od pana Brecki jako tako dają radę ale i to do czasu, obskakują sezon i dopiero zaczynają pękać , pewnie dla tego że używa jakiegoś odpowiedniego stopu , bo inne produkty to nie koniecznie dają radę przetrwać jeden wypad na lotnisko. Ale jeśli chodzi o tłumik puszkę to miałem przeboje z chińskim silnikiem rcgf, rozniósł oryginalny tłumik , rozniósł tłumik od silnika DLE i wcale nie trzeba było długo czekać na rozszarpanie tłumika. W silniku DLE-55 spawałem tłumik migomatem tylko że tu mi się odkroiła ta przylgnia do cylindra , przylgnia została przy cylindrze a tłumik odpadł , a w silniku RCGF-55 to mi się oderwała ta rurka wylotowa tak jak u ciebie, i też się zgubiła w locie, tu też spawałem migomatem, na miejsce zgubionej rurki wspawałem kawałek trzonka od mopa i działało to niezawodnie. Tylko migomat wykonuje niezłe spawy ale paskudne, poszukaj w okolicy kogoś kto ma spawarkę TIG i ci tą rurkę wspawa , i będzie naprawione i dobrze i estetycznie. -
Temat praktycznie nie żyje , ale ja drążę dalej. Małymi kroczkami , lepiej gorzej , ale ciągle staram się uczyć pilotażu. Latanie freestyle bardzo lubię , i każdy manewr z tego tematu który chciałem choćby spróbować, nie dość że spróbowałem to każdy wykonam , często gorzej niż lepiej ale coś tam wychodzi. Obecnie na ukończeniu mam kręcenie beczek podczas robienia pętli , co jak się okazuje też takie łatwe nie jest , niby jest łatwo ale podczas robienia trzeciej ćwiartki trudno było w głowie poukładać pozycję modelu, no ale najgorsze za mną , dziś po raz pierwszy latałem takie pętle w realu , i raz na 3 razy wyjdzie całkiem znośnie to już to sobie teraz doćwiczę. Ale mam następny cel , nie wiem jak się nazywa manewr, nie wiem czy jest na moje siły , nawet nie wiem o co w tym chodzi , ale chciał bym poprosić o jakąś wskazówkę, może opis o co w tym chodzi , albo chociaż nazwę to może jakiś tourial bym namierzył. Chodzi o to że : model wytraca wysokość robiąc rotację jak by korkociąg , dziób ma chyba trochę opuszczony ale też kręci beczki , czyli model kręci jak by korkociąg ale i jednocześnie kręci beczki. Ktoś da radę zrozumieć o co mi chodzi? bo nie za bardzo nawet umiem to opisać.
-
Byłem wczoraj na pikniku modelarskim w Radawcu koło Lublina , nagrałem kilka ujęć ,połączyłem w całość , tak to wczoraj było, planeta dawała ognia aż skwierczałem.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Pewnie tak, modeli powstało całkiem sporo , tylko modelarze którzy zbudowali model sa porozrzucani po całej Polsce. Sklecony na szybo film z imprezy w Radawcu -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Na pikniku było cztery takie extry , czyli model jest popularny. Ja nagrałem sporo krótkich filmów , juz je złączyłem w całość i wysłałem na YT, teraz YT to obrabia i jak skończy to opublikuję jak wczoraj modelarze latali -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Byłem w Radwacu na pikniku , fajnie było, polatałem , i nawet nagrałem lot. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Mam pytanie , czym myjecie modele z komarów much i tego typu gadziny. Kilka dni temu latałem , ale na lotnisku przetarłem model ręcznikiem papierowym z benzyną ekstrakcyjną aby zmyć olej który gdzieś tam wydmuchały wydechy. Ale Model był uciapany w komarach itp i tego benzyna nie rusza , dziś postanowiłem umyć model przed sobotnim piknikiem i nie za bardzo to idzie. Szczególnie na białej folii bardzo widoczna jest rozsmarowana zaschnięta krew i zaschnięte owady i ciężko to zmyć z folii. Zawsze śmigło jest oblepione zmielonymi owadami , ale z śmigła łatwo się mi to zmywa płynem do mycia szyb, a nawet zdarzało się napojem jaki był pod ręką. Ale na czarnym śmigle tak nie widać nawet jak coś jest niedomyte , a na białej folii widać i ciężko to zmyć. Czym myjecie owady? jest patent że raz przetrę i nie ma śladu po insektach? i żeby folii nie porozklejało? -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Oj Irek , ja to mało zorganizowany jestem i może po części dla tego ciężko mi wygospodarować czas. Nie latam w tym roku za wiele, mam zaległości , w przeliczeniu na paliwo to narazie wybuchałem około 40L benzyny , to raczej skromny wynik , ale w większości winna jest pogoda , kiedy mam wolne to leje , albo dostaję alert że będzie lało. Z spaniem to nawet masz rację z piątku na sobotę nie spałem bo praca zawodowa , z soboty na niedzielę spałem na raty z 3 godziny po godzinie , ale w niedzielę polatałem i noc przespałem to w poniedziałek był znowu zapał do polatania. W sobotę wybieram się na piknik to pewnie też polatam , a w niedzielę pewnie będę upalał Mx-a na boisku jak będę miał śmigło bo w niedzielę tydzien temu znowu połamałem smigło , tym razem w Mx 2,2m , ale falkona więc tak lipa trochę bo i przednia goleń węglowa też poszła w cholerę razem ze śmigłem, ale jak to mówią jest ryzyko jest zabawa. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Ja ostatnio bardzo mało latam co zaczyna się mścić, więc wczoraj latałem 2 godziny mniejszą extrą , no i dziś latałem 2 godziny ale już extrą 2,7m. Kurcze jego spokój i opanowanie często zadziwia. -
Ja dziś podczas latania pstryknąłem zdjęcie specjalnie do tego tematu. Extra 300 K.S 2,7m Porządku to u mnie nigdy pod kabiną nie było ale to chyba dla tego że przesadnie zabezpieczam kable aby się nie przecierały. W każdym razie elektryka chodzi trzeci rok kompletnie bezobsługowo , jedynie czego dotykałem po zbudowaniu tego modelu to zbiornik paliwa , zbiornik był wymieniany.
-
Też jest to rozwiązanie, czasami można trafić okazję, w zeszłym roku forumowy kolega za podobne pieniądze sprzedał exstrę 91" z silnikiem gp-61 , a model był po kilku lotach. Tyle że jak to z używkami można też przygarnąć wyeksploatowany model który zaraz będzie wymagał serwisu i przestanie być tanio. Ja też nie tak dawno wystawiałem swój model mx-a na sprzedaż za 4 tyś i to był nowy model po 2 czy trzech lotach , akurat nie było zainteresowania , a teraz to ja już sie rozmyśliłem ze sprzedaży , przeszkadzać mi nie przeszkadza a nawet nim latam trochę. Ogólnie klasa 2,2m to taki niezły kompromis pomiędzy kosztami a tym jak model lata , model 1,8m był by w podobnych pieniądzach ale i będzie latał gorzej , a modele większe niż 2,2m latają o wiele lepiej ale koszty są zaporowe. Na budowę teraz jest kiepska pora bo sezon w pełni , ale może poszukaj używki takiego Mx-a jaki pokazuje Robert od Builder.rc , model będzie w atrakcyjnych pieniądzach , jak opanujesz jego wagę żeby ważył około 7400g do lotu to on naprawdę fajnie lata, a ma taka zaletę że masz do dyspozycji wszystkie części zamienne w przyjaznych pieniądzach. A to tez ważne bo z tym sportem w szczególności dla kogoś kto stawia pierwsze kroki , to jest tak że model będzie uszkodzony pytanie tylko kiedy?
-
To dobry wybór , kilka lat masz święty spokój. Z wyposażenia to chyba to co wymieniłeś , no potrzebny jest jeszcze kill switch. Aby odciążyć odbiornik stosuje archaiczny własnoręcznie wykonany taki jak by menager zasilania , aby serwa zasilane były z pakietów a nie z odbiornika, chociaż słyszałem opinie że odbiornik podoła zasilić pięć serw w modelu 2 metry. No i odpowietrzanie zbiornika, wszyscy używają węża ułożonego w spiralę , ale ja nie dam sobie wmówić że białe jest białe a czarne jest czarne , więc używam odpowietrzników , dzięki czemu nic mi z modelu nie cieknie, nie śmierdzi bo układ paliwowy to szczelny zamknięty obwód. Aha , pompka paliwa w sensie że na kanistrze do tankowania paliwa? bo silnik to ma własną pompkę do zasysania paliwa z zbiornika i nic nie potrzeba
-
Tak jak Robert pisze , nowy to nowy , montujesz i latasz. Ale powiem ci że chińskie silniki mimo że są tańsze to dają radę i można na tym polegać, miałem prawdziwy Rcgf akurat to nie chińczyk ale bardzo dobry produkt, miałem chiński RCGF i też jest to dobry silnik warty swojej ceny z tym że jak się zużył to pojawił się problem z dostępnością części zamiennych , miała być to kopia DLE ale to nie była wierna kopia wał z DLE nie pasował , a dedykowanego nie było w ofercie. No i silniki DLE , mam dle-55 od kilku lat i nie ma z nim najmniejszych problemów , jest też do niego bogate zaplecze części zamiennych tylko ceny tych silników ostatnio poszybowały
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Chyba jednak silnik 111ccm będzie do tego śmigła za słaby. Ale powiem ci że silnikowi GP-123 jadu nie brakuje , a mimo to, to śmigło go trochę utemperowało, i nie mierzyłem ale na słuch słychać że silnik nie wykręca takich obrotów jak na poprzednim śmigle 28x9