Skocz do zawartości

mirolek

Modelarz
  • Postów

    4 052
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    29

Treść opublikowana przez mirolek

  1. Dokończyłem malowanie oraz zamontowałem wyłącznik zasilania a model zadebiutował dziś na lotnisku. Jeszcze nie celem oblotu a regulacji silnika, sprawdzenia na ile czasu wystarczy zbiornik paliwa i sprawdzenia czy wszystko działa prawidłowo. Z pracy silnika nakręciłem krótki filmik: https://plus.google.com/photos/111364731422052630499/albums/5942038573164902177/6077129303975950498?banner=pwa&authkey=CK7JobbQhOe3bA&pid=6077129303975950498&oid=111364731422052630499 Model gotowy do oblotu choć kilka poprawek muszę jeszcze wykonać, dziś po około 6-ciu minutach pracy silnika odkręcił się popychacz na serwie gazu, po kolejnych minutach odkręciła się nakrętka mocująca serwo. Na koniec testów demontując skrzydło okazało się, że pękła również gumka recepturka mocująca pakiet zasilający. Drobne rzeczy ale dokuczliwe, lepiej wszystko sprawdzić trzy razy Silnik wyregulowany ale obrócony głowicą w dół lubi się zakrztusić przy dodawaniu gazu. Przy wolnym dodawaniu gazu wkręca się na obroty ale przy gwałtownym dodaniu gazu potrafi czasem kichnąć i zgasnąć. Obawiam się, że konieczny jest układ podżarzania świecy aby pracował pewnie w całym zakresie swoich obrotów. Dziś ze śmigłem 15x8 uzyskałem 7600 górą oraz 1900 dołem tj. na wolnych obrotach. Oblot zapewne w przyszły weekend ms
  2. Skoro o reklamie mowa, to możesz zobaczyć jak radzi sobie moja Catalina na śniegu: https://plus.google.com/photos/111364731422052630499/albums/5844115375011397073/5975538775319571394?banner=pwa&authkey=CNKbk4_e5eL8Eg&pid=5975538775319571394&oid=111364731422052630499 ms
  3. Każda łódź latająca jest dobra na śnieg a taki trening jest polecany zanim wystartuje się z wody. Nie mam tego modelu ale się nim interesowałem i wiem, że dobrze lata. Ma nieco poszerzone skrzydło względem oryginału co pozytywnie wpływa na jego właściwości lotne. Proponuje jednak nie montować bocznych pływaków bo na śniegu nie będą konieczne. Do startu ze śniegu potrzebna jest mniejsza moc niż do startu z wody a skoro model radzi sobie na wodzie to nie powinno być problemu na śniegu. Niech jednak wypowie się w temacie mocy silników ktoś kto lata dokładnie tym samym modelem. Ja mam Catalinę zbudowaną własnoręcznie o podobnych wymiarach jak ten ARF i model radzi sobie doskonale w zimie i w lecie na silnikach 1800kV ze śmigłami przeciwbieżnymi 7x5 lub z trójką 7x3,5 ms
  4. mirolek

    Cessna Agwagon

    Bardzo przyjemny i faktycznie niebanalny model. Zwróć jednak uwagę, że rezygnując z pokrycia skrzydła zasadniczo zmienisz jego sztywność. Dwie niezbyt szerokie podłużnice zapewne uwzględniały wzmocnienie skrzydła pokryciem. Ktoś tworząc ten plan przyjął pewne założenia. Zostawiając tylko keson przy rozpiętości ok. 1,5m i silniku spalinowym proponowałbym wykonanie dodatkowej podłużnicy w skrzydle. ms
  5. Dzięki życzliwości i zaangażowaniu Marka Rokowskiego, dostałem dziś przesyłkę z naklejkami oznaczeń i nie czekając ani chwili zabrałem się za dekorowanie modelu Folia transportowa to jednak duże udogodnienie, przygotowane litery przeniosłem bez problemu na skrzydło i kadłub. Marku - bardzo dziękuję za pomoc, efekt jest świetny Ostatni etap wykończenia to granatowe paski wzdłuż kadłuba które maluję ręcznie. ms
  6. Powiększenie SW to dobry pomysł, ja w swoim modelu zbyt trzymałem się oryginału i miałem trochę problemu ze statecznością podłużną. Podwozie przesunięte do przodu to tez nie problem ale musi być koniecznie wykonane na dwóch drutach podobnie jak konieczne zastrzały. O wyglądzie modelu decyduje detal i jego charakterystyczne elementy dlatego po za kształtem warto je odwzorować. ms
  7. Bokami są szerokie wyloty powietrza (tak jak miał oryginał) Maska ma kształt owalny choć spłaszczony dołem a kadłub jest bokami kwadratowy co daje około 1cm szerokości szczeliny po obu stronach na wyprowadzenie gorącego powietrza. Oblot będzie na pewno bez maski aby łatwiej wyregulować silnik. Jeżeli potem się okaże, że maska powoduje spadek mocy silnika bo ten się przegrzewa to będę ją ażurował . Teraz jednak model tak ładnie wygląda, że nie mam sumienia ją wycinać i na pewno będę starał się jak najmniej ją deformować. Mam wrażenie, że w modelu RWD4 wloty powietrza są równie małe, specjalnych wylotów powietrza nie ma wcale a silnik radzi sobie całkiem dobrze ale szkaradny tłumik jest na wierzchu. ms EDIT 25.10.2014 Dziś pogoda dopisała i zrobiłem kilka zdjęć gotowego do lotu modelu, w tym takie o których myślałem, gdy rozpocząłem budowę drugiego modelu z rodziny RWD Rodzina się powiększyła Model jest "prawie" gotowy, muszę jeszcze uzupełnić malowanie (znaki rozpoznawcze) i wyregulować silnik. Kończę wątek budowy w rok od kiedy pojawił się pierwszy post w tym temacie i zrealizowałem dwa z trzech założeń .... został jeszcze oblot ms
  8. Dopasowałem i umocowałem osłonę silnika a to rozwiązało problem serwa mocowanego przy silniku - serwo zbyt odstawało i musiałem go zdemontować aby założyć maskę Pogoda nie sprzyja planowaniu oblotu dlatego postanowiłem dopasować również przygotowany wcześniej tłumik Tłumik mocowany jest na sztywno do wręgi silnika a krótkie łączenie z kolanem od silnika zapewnia silikonowy wężyk dedykowany do odprowadzania spalin. Połączenie jest szczelne i zapewnia przenoszenie drgań pomiędzy silnikiem a umocowanym na stałe tłumikiem. Zamontowałem też "piszczałki" które następnie skróciłem do linii opadania maski co ułatwia jej montaż i zapewnia ostateczny efekt zbliżony do oryginalnego odprowadzenia spalin. ms
  9. dzięki za podpowiedź - założę gumowe podkładki. Model ma obciążenie powierzchni nośnej około 85g/dm2 to całkiem dobry wynik dla modelu tej wielkości choć nie zmieściłem się w planowanej na wstępie wadze 4kg. Silnik jest nieco nadmiarowy a przy tym dość ciężki. Jeżeli nie "skopałem" czegoś w trakcie budowy to model powinien polecieć. To największa frajda po roku budowy .... przekonać się, że model lata ms
  10. dobre pytanie :-) Pierwszy raz tak umocowałem serwo w swoim modelu bo widziałem na zawodach aircombat, że latają modele z serwem przy samym silniku. Takie rozwiązanie ma kilka zalet np. nie rozlatują się tryby od drgań popychacza bo serwo drga z silnikiem a sam popychacz jest bardzo krótki ale oczywiście jest wątpliwość czy elektronika wytrzyma wibracje i czy serwo się nie przegrzeje. "Kto nie ryzykuje w pace nie siedzi" dlatego postanowiłem sprawdzić to rozwiązanie w praktyce. ms
  11. zamontowałem silnik, zbiornik paliwa i serwo do sterowania przepustnicą. Zdecydowałem się na montaż serwa tuz przy silniku i bardzo krótki popychacz. Zmontowałem skrzydła a całość zawiesiłem pod sufitem aby przekonać sie ile waży model przygotowany do lotu - 4,2kg z pakietem 4 x AAA ale bez osłony silnika, owiewek kół oraz koła ogonowego. Model nie jest jeszcze wyważony, zatem waga nie jest ostateczna a raczej orientacyjna. Do wyważenia muszę z nim wyjść na zewnątrz bo brakuje miejsca w mojej piwnicy To mój największy model i raczej większego już nie zbuduję, nie mam jak się obrócić z takim "klockiem" w piwnicy a zdjęcie wykonywałem z korytarza aby cały model zmieścił się w kadrze ms
  12. mirolek

    Nieuport 17

    Modele z okresu wwI mają krótki nos co daje przelicznik około 1/6 lub 1/7 jeśli chodzi o długość ramienia sił względem środka ciężkości. Czyli dla uproszczenia 1 gram na ogonie to 7 gram na nosie aby zapewnić równowagę, ms
  13. mirolek

    Nieuport 17

    Na pierwszym zdjęciu widać SK wykonywany z patyczków i proponuję się tego trzymać, bo Andrzej ma absolutną rację. Pełne usterzenie to gwarantowany problem z wyważeniem ms
  14. W kabinie RWD zgodnie ze współczesnym duchem "gender" zasiądzie pilotka czy jak kto woli .... kobieta-pilot Nie wiem czy kobiety latały tym modelem z rodziny RWD ale jako samolot turystyczny był bardzo łatwy w pilotażu i dlatego postanowiłem posadzić w kokpicie piękną blondynę. Mam nadzieję, że skupi na sobie uwagę i trudniej będzie dostrzec niedoskonałości mojego modelu. Kombinezon pilotki uszyłem specjalnie na tą okazję i choć raczej igła mnie w palce kłuje to jednak budując model od zera postawiłem poradzić sobie również z wykrojem i szyciem. Zapewne piękna pilotka nigdy nie nosiła tak mało gustownego stroju ale jak chce latać to musi ten fakt zaakceptować Budowa zbliża się do najtrudniejszego ale i najprzyjemniejszego momentu jakim jest oblot modelu, zamontowałem bowiem serwa i popychacze oraz zaprogramowałem nadajnik. Pierwszy raz będę używał w modelu klap. Nie wiem jaki będzie potrzebny zakres ich pracy, dlatego ustawiłem sobie dwie pozycje stałego ich wychylenia oraz płynną regulację. Pracę klap pokazuje krótki filmik: https://plus.google.com/photos/111364731422052630499/albums/5942038573164902177/6071874266300800018?banner=pwa&authkey=CK7JobbQhOe3bA&pid=6071874266300800018&oid=111364731422052630499 ms
  15. pojawiają się pierwsze fotorelacje w dziale - kombat/ESA/zawody/V Bitwa o Wawel ms
  16. Dziękuję Wszystkim za przyjazd do Krakowa i udział w V Bitwie o Wawel. Wiem, że czasu na oglądanie wspaniałych eksponatów Muzeum Lotnictwa nie było zbyt wiele podobnie jak miejsca do latania ale atmosfera miejsca gdzie stoczyliśmy ostatnią walkę sezonu była niesamowita i wpłynęła pozytywnie na zawodników którzy latając nieco bliżej strefy osiągali rekordowe wyniki. Bardzo się cieszę, że dopisała pogoda, zawodnicy i widzowie a zawody przebiegły w duch sportu i dobrej zabawy. Dziękuję sponsorom oraz kolegom z Eskadry Kraków za pomoc w przygotowaniu zawodów a sędziom Wojtkowi i Sławkowi za sprawne ich przeprowadzenie. Pomysł z nagranym czasem i komunikatem o czasie przebiegu walki, moim zdaniem okazał sie bardzo udany a sędziom pozwolił na skupieniu sie na śledzeniu poprawności rywalizacji w powietrzu. Zostały znalezione po zawodach dwa śmigła z prop-ami, zielone 9x5 oraz pomarańczowe 8x4 - moge odesłać, jeżeli ktoś się po nie zgłosi. ms
  17. Wszystkich modelarzy oraz sympatyków lotnictwa zapraszam w sobotę 11.10.2014r do Muzeum Lotnictwa gdzie odbędą się zawody aircombat ESA. Pogoda zapowiada się słoneczna i można miło spędzić czas na terenie Muzeum, oglądając zarówno zgromadzone eksponaty jak i rywalizację najlepszych zawodników ESA w sezonie 2014r. Do udziału w "V Bitwie o Wawel" zgłosiła się rekordowa ilość zawodników - 35 osób, zatem szykuje się długi dzień walk eliminacyjnych oraz finały około godz. 16.00 info: http://www.muzeumlotnictwa.pl/index.php/aktualnosci/szczegoly/285 ms
  18. Lista zawodników została zamknięta - zarejestrowało się 35osób startuje 24 zawodników w wwI oraz 31 w wwII Latamy zatem 4 walki w każdej rundzie wwI oraz 5 walk w każdej rundzie wwII czyli czeka nas łącznie 27 walk eliminacyjnych + finały. Bez dyscypliny pilotów prędzej nastanie zmierzch niż walki finałowe, dlatego czas przygotowania pomiędzy walkami zostaje ustalony na 3 minuty. ms
  19. Dziś zamykamy listę zawodników na zawody ESA, dla tych którzy już dopełnili rejestracji i planują podróż wklejam mapkę z dojazdem. Aleja Jana Pawła jest na pewnym odcinku remontowana i zwężona, wyłączony został lewoskręt w kierunku ML jadąc od centrum. Trzeba pojechać tak jak pokazuje czarna strzałka - prosto do Ronda Gen.Rayskiego i tam zrobić nawrót a następnie wrócić około 1km i skręcić w prawo do Muzeum Lotnictwa. Do godz. 9,30 zapewniony jest wjazd samochodem na teren ML celem wyładowania wyposażenia ale samochody i tak muszą zostać odstawione na parking. ms
  20. Ja nie mam DLG ale i tak wybieram się rano na Czyżyny z jakąś spalinką :-) ms
  21. Wszystko można zbudować tylko pytanie brzmi - po co? Jeżeli masz dwie różne pary silników to chociaż podziel się informacją czy są spalinowe czy elektryczne ms
  22. Kontynuując zabudowę kabiny, wkleiłem pałąk ze sklejki 4mm pod owiewkę oraz samą owiewkę Przy drugim malowaniu modelu, pomalowałem także kabinę i spasowałem elementy - moim zdaniem całkiem dobrze to wygląda ms
  23. wykonanie owiewki pozytywnie mnie nastroiło i kontynuuję budowę kabiny. Wykonałem boczne okna a następnie pokryłem koveralem dach kabiny, wykonałem świetliki oraz uzupełniłem słupki. Ten element będzie demontowany a owiewka mocowana będzie na stałe do kadłuba. To oczywiście nie jest zgodne z oryginałem ale musiałem sobie pozostawić znacznie większy dostęp do wnętrza kabiny z uwagi na zbiornik paliwa który zainstalowany za wręgą silnika czasem wymaga serwisu. ms
  24. Ostatni weekend nie sprzyjał modelarzom ale dla wytrwałych .... a może nieco szalonych, deszcz, błoto i armia komarów nie stanowią problemów. W sobotę rano zadebiutowały na lotnisku dwa nowe spalinowe kombaty Balilla i Spad w towarzystwie dojrzałego Balerona Niestety deszcz pojawił się wcześniej niż przewidywały prognozy i udany lot zaliczył tylko "Czerwony Baron ..... znaczy Baleron" co można oglądnąć na krótkim filmie: https://picasaweb.google.com/111364731422052630499/Loty_2014?authkey=Gv1sRgCP6c-ri1497paA#6061846005570030114 W niedzielę było okropnie ale pod wieczór deszcz "się wylał" a Balilla i Spad wróciły na lotnisko i wykorzystały ten czas aby zaliczyć po dwa udane loty, co również udało się w skrócie udokumentować: http://youtu.be/R5yKUDedGKo http://youtu.be/ZD9IIkD8Yl0 Mokry weekend wcale nie znaczy, że jest stracony dla latających modelarzy ms
  25. Zapraszam wszystkich pilotów ESA do ostatniej w tym roku rywalizacji w ramach Pucharu Polski ESA 2014r V Bitwa o Wawel odbędzie się tym razem w niecodziennej scenerii Muzeum Lotnictwa w Krakowie a dokładnie - miejsce naszych zmagań to słynna aleja Mig-ów na terenie Muzeum Lotnictwa. Godziny na pLakacie są dla publiczności i gości ML - dla zawodników najważniejsze jest 3 x R Rywalizacja: sobota 11.10.2014r Rejestracja: godz. 9,15 Rozpoczęcie: godz. 10.00 Zgodnie z regulaminem planujemy 3 rundy wwI oraz 3 rundy wwII jako eliminacje oraz finały które planujemy rozegrać około godz.16.00 Zapewniamy: przyłącz do prądu gorące i zimne napoje gorący posiłek ok godz. 14 opłata startowa wynosi 30 zł rejestracja zawodników od. 29.09.2014r do 09.10.2014r na adres: wesoly_mirolek@interia.pl Jak zawsze należy podać konkurencję (wwI/wwII) przynależność oraz kanał nadawczy Z uwagi na zakończenie cyklu Pucharowego i konieczność rozliczenia rocznej zdobyczy punktowej wszystkich startujących zawodników oraz poszczególnych eskadr, nie będzie możliwości rejestracji w dniu zawodów. Proszę o potwierdzenie udziału w zawodach w przewidzianym terminie. Tradycyjnie już, po zakończeniu zawodów tych którzy zdecydują się zagościć w Krakowie na dłużej, zapraszamy na kończące sezon "Spotkanie Mechaników" organizowane przez Eskadrę Kraków w jednym z krakowskich PUB-ów. ZAPRASZAMY do rywalizacji wszystkich pilotów ESA którzy lubią wyzwania i ograniczoną przestrzeń lotów a miłośników lotnictwa do odwiedzenia w tym czasie Muzeum Lotnictwa. W tym wyjątkowym dniu w jednym miejscu ale różnym wymiarze spotkają się historyczne modele i współczesna pasja – emocje gwarantowane :-) EDIT: tu znajduje się lista aktualnie zapisanych zawodników:https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0AuvTbUbL09pHdFlYQzFCQnR4eDEzbGZacnFUeFg5N1E&usp=sharing ms
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.