-
Postów
6 076 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
37
Treść opublikowana przez Konrad_P
-
Zdjęcie świetne. Ten Newton też niczego sobie. Coś dokupiłeś jeszcze do nie go czy takiego golasa kupiłeś.
-
Witaj na forum. W wątku powinieneś znaleźć dużo wiedzy.
-
Było kilka ładnych lat temu faktycznie standardem. Teraz standardem jest 7,4-8,2V Zasilam swoje odbiorniki 8V dla tego te 5,5 nie nadają się. Całe wyposażenie w w swoich modelach mam typu HV.
-
Tak są. Właśnie niedawno spotkałem już regulatory Blheli_32 z BECem ale na 5,5V. Mi te 5,5V do niczego się nie przyda więc nie zapamiętałem sobie które to modele miały w sobie BECa. Oczywiście już nie ważą 5-8g tylko odpowiedni więcej ale i tak są bardzo lekkie. Teraz nie mogę ich znaleźć ale jak szukałem dla siebie to na pewno widziałem.
-
Aaaaaa. Już kapuje. Oczywiście błąd logiczny. Tak to jest jak się szybciej pisze niż myśli. Powinno być "mam te regulatory we wszystkich ..."
-
Troche nie rozumiem pytania. Nie da się latać bez odbiornika tak samo (chyba) nie da się latać bez ECS z silnikiem elektrycznym. We wszystkich modelach mam zamontowane tego typu regulatory do tego dokładam 10A BEC Castlle. Kabelek sygnałowy + GND z regulatora wpinam do odbiornika a kabelek z BECa (+) i (-) też wpinam do odbiornika do wolnego kanału. Ponieważ latam na Futabie więc z regulatora kabelek żółty i czarny przychodzi do kanału 3 a z BEC w moim przypadku do 8 kanału.
-
Latam na Blheli_32 od dwóch sezonów. Mam te odbiorniki we wszystkich swoich modelach. Oczywiście, że odbiornik działa prawidłowo. Zaprogramować się go klasycznie nie da tylko poprzez FC ale działa potem rewelacyjnie. Oczywiście zasilanie samego odbiornika trzeba dać z BECa. Z Blheli_32 bierzemy tylko sygnał i GND. Tu trzeba dać tylko przewód do odbiornika z PPM i GND. Reszta z BECa.
-
Myślę że temat można zamknąć ponieważ załatwiliśmy sprawę przez PW
-
Zanim zaczniesz o cokolwiek pytać proszę przeczytać ze zrozumieniem regulamin naszego forum. W tym wątku nikt ci nie odpowie a jeśli nawet to zostanie ten post skasowany.
-
Projekt skrzydła samolotu
Konrad_P odpowiedział(a) na frukl1 temat w REGULAMIN FORUM oraz powitalnia
Najpierw regulamin potem pytania. -
Szukaj regulatorów samochodowych.
-
Zapraszam do przeczytanie regulaminu forum. PS Ze zrozumieniem.
-
Jak na taka pogodę jak dziś była we Wrocku to świetnie Ci poszło. A z wyników ewidentnie widać że zawodnicy mieli różną pogodę.
-
Dziwne że nie wysłał QRa. Może napisz w tygodniu do niego i zapytaj czy ci ze wschodu też mogą czy to tylko dla zgniłego zachodu. No ale coś nosiło dziś przy tym zimnym wietrze. Jak kurde zmarzłem w lesie jak cholera.
-
Witaj.
-
Co to za różnica jaki masz pakiet 5000 czy 1000 czy 3s czy 10s. Wszystko zależy ile A będziesz ciągnął z pakietu. Jak 1A to XT30 wystarczy. A temat faktycznie popraw bo jest tak jak Przemek powiedział do dup*.
-
Ten z ferrytem.
-
Buduję kultowy jacht motorowy BAŁTYK
Konrad_P odpowiedział(a) na ikar61 temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Panowie namawiam na porzucenie tego aspektu waszej dyskusji. Prosiłbym o skupieniu się na istocie tego wątku. -
Bardzo ciekawe zdjęcie.
-
Jest taka zasada: Pakiet o pojemności 100mAh ładujemy prądem 0,1A Pakiet o pojemności 1000mAh ładujemy prądem 1A Pakiet o pojemności 2000mAh ładujemy prądem 2A Pakiet o pojemności 3000mAh ładujemy prądem 3A Pakiet o pojemności 5000mAh ładujemy prądem 5A Pakiet o pojemności 10000mAh ładujemy prądem 10A
-
To cię trochę usprawiedliwia. Trafiłeś w sedno. Właśnie dla tego takich tematów nie powinno się płodzić, ponieważ tak jak piszesz od słowa do słowa i znów będzie burza w szklance wody. Takich tematów jak ten było już dziesiątki jak nie setki i praktycznie każdy kończył się mniejszą lub większa awanturą. Niestety każda awantura bardzo źle wpływa na kondycję tego forum. Sporo osób przeszło do podziemia właśnie dla tego, że miało już dość pyskówek, pouczania w swoich wątkach. I o zgrozo odbywało się to również w wątkach merytorycznych. Mamy teraz właśnie pokłosie tamtych czasów. Relacje z budowy modeli pojawiają się jak na lekarstwo gdzie 5-8 lat temu prawie co tydzień ktoś coś pokazywał. Powoli zaczynają niektórzy wracać (na szczęście) i między innymi dla tego trzeba nam trochę spokoju, przede wszystkim w HP, aby znów ludzie nie przeszli do podziemia. Ja staram się (na ile mi czasu styka) pilnować merytorycznych tematów i eliminować wszystkie trolle czy hejterów. Do tego dokłada się jaszcze specyficzna nie spotykana wcześniej sytuacja w jakiej nam przyszło obecnie żyć, która męczy chyba wszystkich. Rozumiejąc to, to mimo wszystko nie mogę tolerować niewłaściwych zachowani (które widzę). Jak już się tak wynurzam to mogę wszystkim obiecać, że w wątkach merytorycznych nie dopuszczę do trollowania, hejtu, czy nawet bzdurnych nic nie wnoszących a zaciemniających relację komentarzy oczywiście w uzgodnieniu z autorem wątku. Jak coś przegapię lub braknie czasu a autorowi wątku nie będzie pasować napisany post to proszę zgłaszać. Naprawdę to działa i takie posty będą prawdopodobnie usuwane. I właśnie dla tego aby już na samym początku uciąć temat i nie dopuścić aby od słowa do słowa wywiązała się jak zwykle przepychanka która być może znów doprowadziłaby do awantury wolałem szybko i stanowczo uciąć sprawę. Trochę się nie udało ale .....
-
Nie bądź taki radykalny. Przy każdej rozmowie trzeba myśleć i przewidywać jak nasze słowa zostaną odebrane. Ja osobiście jestem gruboskórny i łatwo się nie obrażam a jeśli nawet ktoś mnie wkurzy czy obrazi to bardzo szybko zapominam i najczęściej po 30 minutach nie pamiętam o co szło. Trochę padło na ciebie i pociągnąłem ten problem żeby inni czytając mieli na uwadze, zresztą łącznie z tobą, że słowa jakie wypowiadamy mogą, obrażać czy dyskredytować drugą osobę. Być może w twoim towarzystwie powiedzenie do kogoś "... bo jaśnie pan uzna to za ..." jest normą, ale wyobraź sobie, że w tym kontekście była to bardzo zła wypowiedź która obrażała i dyskredytowała. Tak nie wolno do nikogo się zwracać. Możesz tak w realu face to face do kogoś powiedzieć, naj wyżej w pysk dostaniesz, ale tu na forum jest niedopuszczalna taka odzywka. I na koniec. Jest takie jedno magiczne słowo które warto od czasu do czasu stosować jeśli się nawet przez przypadek, niechcąco lub przez zapomnienie kogoś dotknęło, obrazi czy coś tam innego. Robi robotę to słowo. PS Wiem że teraz stosowanie tego słowa to objaw słabości ale ja jestem starej daty i stosuje je w tedy gdy zawiniłem.
-
I to znów kolejna twoja wypowiedź potwierdzająca to co wyżej napisałem. Nie potrafisz dyskutować, nie rozumiesz albo po prostu nie chcesz rozumieć albo nawet robisz to specjalnie i prawie każda twoja wypowiedź obraża. Ja ani razu nie zakpiłem z ciebie ani nikogo innego a jeśli już z kogoś kpiłem to tylko z siebie samego a to mi akurat wolno.
-
Marek od tamtego czasu schudłem i co najważniejsze wyprzystojniałem. A nie tak dawno dostałem lekcję hmm. no można by to nawet nazwać tańca na rurze więc mogę śmiało powiedzieć, że jakąś tam praktykę już mam więc mógłbyś się zdziwić..
-
Zgadza się, sorry za taki błąd.