Skocz do zawartości

Market

Modelarz
  • Postów

    486
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Market

  1. Chyba z latania po kuchni. Fajne ale nie śmieszne.
  2. E tam. Facet doskonale sobie radzi i do zbocza i od zbocza i na brzuchu i na plecach i w innych pozycjach. Ma po prostu fajną, widokową miejscówkę i lubi polatać dla efektu i popisu. Poogladajcie inne jego filmiki. Czasem lata dynamicznie, czasem na minimalnej prędkości, a czesem na minimalnej wysokości. Jak się lata tak na granicy to się po prostu zdarza. Jak np. tu (chociaż to asw 28, a nie lentus, ale gość lata prawie wszystkim): Np. od 1:40 albo od 13:00
  3. Ciekawe czy to spalina na wodór czy elektryk z ogniwem paliwowym. Ani z artykułu ani z filmu to nie wynika. Podejrzewam że elektryk bo na kilku ujęciach widać 3 kable od regulatora elektrycznego.
  4. Proszę bardzo. Wersja ze zwierzątkami ?
  5. To nie są poglądy tylko fakty Praktyczny. Fakt. I pewnie tyle. Bo latanie na automacie z GPS jest mało romantyczne No chyba że zerwać autopilota i pokręcić jakieś odwrócone piro flipy
  6. Hahaha. Papier im niepotrzebny Trąbicie na jedną nutę, a nawet nie zadaliście sobie trudu żeby sprawdzić jak to wygląda w kraju z tego filmiku, np: https://wachlarz.outride.rs/drony-tajlandia-kary-licencja/ Cały świat idzie w przepisy i opłaty, a te w UE są na tle tego szaleństwa zupełnie darmowe dla hobbystów, więc chwalenie dalekiej egzotyki celne jak kulą w płot. Poza tym w życiu nie powierzyłbym sprzętu za 130 klocków niczyjemu "zdrowemu rozsądkowi", nawet najukochańszego szwagra
  7. Raczej w majestacie brexitowych przepisów. To że UK sprzedawca i UK wersja eBaya robią machlojki przy pomocy lokalnego UK VAT, to Unia nic o tym nie wie i nic do tego nie ma.
  8. To może lenistwo Ebaya. Nie chce się im wnikać w niuanse: jaki VAT, na jaki towar, w jakim kraju i jeszcze w jakiej sytuacji. Walą uniwersalną max stawkę 23% i mają kłopot z głowy.
  9. Hmmmm Wg nowego projektu Ustawy Prawo lotnicze odwołującego się do definicji z Rozporządzenia UE: "„statek powietrzny” oznacza każde urządzenie, które może utrzymać się w powietrzu w wyniku oddziaływania powietrza innego niż oddziaływanie powietrza odbitego od powierzchni ziemi;" a "„bezzałogowy statek powietrzny” oznacza każdy statek powietrzny wykonujący operację lub przeznaczony do wykonywania operacji samodzielnie lub będąc być pilotowanym zdalnie bez pilota na pokładzie;" No jak nic do latawca pasuje jak ulał (tak samo jak do modelarstwa uwięziowego) - utrzymuje się w powietrzu dzięki oddziaływaniu powietrza i jest pilotowany zdalnie, bez pilota na pokładzie. Nikt nie powiedział, że zdalnie to musi być RC. Co ciekawe wychodzi na to, że wg tej definicji szybowiec RC latający na zboczu nie jest statkiem powietrznym (i przez to również nie jest bezzałogowym statkiem powietrznym), bo utrzymuje się w powietrzu dzięki oddziaływaniu powietrza odbitego od zbocza (czyli od ziemi) ? Ale tak serio to jak poprzednik: Latam na łączce pieskowej i na plaży nad morzem, ale zawsze z głową i nie nad głowami
  10. A zapytam z innej beczki, z racji, że zawody były zagraniczne: Jak tam była rozwiązana kwestia prawna latania polskich zawodników w niepolskiej przestrzeni powietrznej? Organizator zadbał o jakieś centralne zgłoszenie lotów wszystkich zawodników czy też wymagane były od Was jakieś działania indywidualne? Czy honorowana/weryfikowana była polska rejestracja operatora? Jak było z wymogami ubezpieczenia?
  11. W sumie racja, więc streszczę tutaj to co pisałem tam. W zasadzie nie ma tu nic nowego, jedynie uporządkowanie i usankcjonowanie tego co było wcześniej, czyli to co już było w Ustawie nt. BSP, ale teraz w wydzielonym rozdziale, plus to co obowiązuje już od stycznia. Z nowości jedynie: - wiek pilota samodzielnego obniżony do 14 lat (młodsi mogą latać pod opieką) - obowiązkowe ubezpieczenie OC - cennik za łamanie zasad Nie przejmować się, latać z głową jak dotychczas.
  12. Raczej nigdy Bo jak dojdziesz do tego etapu to zobaczysz, że miksami się tego nie robi.
  13. To tak jakbyś napisał, że jeszcze nigdy nie kierowałeś samochodem, ale odpuściłeś sobie hamulce, ale za to zrobiłeś miksy do driftu w lewo i w prawo. Od d strony zaczynasz. Nie ma jednego ustawienia sterów (miksów) do danej figury akrobacji, tak jak nie ma jednego ustawienia kierownicy do skrecania samochodem - trzeba na bieżąco korygować. I tak samo w samolocie. Wychylenia sterów są dynamiczne i zmienne w zależności od fazy figury oraz zmienne aby na bieżąco korygować przebieg figury. Ha - nawet zwykły poprawny zakręt wymaga na bieżąco kontroli trzema sterami we wszystkich 3 osiach. Polataj najpierw z podstawowymi ustawieniami i wyrób nawyki jak działają poszczególne stery, a wtedy może zobaczysz co warto zautomatyzować miksami.
  14. Market

    dym

    Wilbur i Orville zejdźcie na ziemię. To człowiek a nie ptak, latać nie będzie. No to proszę: Tak od 3:15. Pytał o model, jest model. Gdzie byłby świat gdyby nie tacy co mają odwagę marzyć i jeszcze mają czelność te marzenia realizować, nie oglądając się na te wszystkie nie-dasie
  15. Market

    dym

    Da się da. Żelazny robi to na 2 maszyny. Ale jakbyś bardzo kochał to poćwiczysz i może się uda w pojedynkę. Teoretycznie to proste: dwie pętle z "odpuszconą" końcówką ? A w jakimś symulatorze nie ma opcji lotu z dymem z symulacją rozpraszania dymu? Alternatywnie możesz rozwinąć transparent za samolotem ze stosownymi wyrazami uwielbienia
  16. Dział Prób w Locie potwierdza prawidłowość pomiarów. Większa częstotliwość logowania dała identyczne, a nawet bardziej przecyzyjne wyniki. Oscylacje o okresie ok. 6,8 sekundy, a na klapach ok. 5,1 sekundy i minimalnie mniejsza amplituda. Kiwanie potwierdzone kamerą pokładową, więc to nie jest błąd pomiaru czy wibracje czujnika. Dekalaż raczej jest optymalny, bo po wytrymowaniu do spokojnego szybowania SW praktycznie jest równo ze statecznikiem. Ale może wytrymowana prędkość jest za mała? Starałem się trymować na najmniejsze opadanie. Spróbuję jeszcze trymowania na stromszy tor lotu i większą prędkość.
  17. Nie nie. Tu nie ma pomiaru prędkości i nie ma rurki Pitota i nie ma żadnego dajnika ciśnienia zamontowanego na piankowej drgającej konstrukcji. Tylko pomiar ciśnienia statycznego. Poza tym tu jest okres ok. 6 sekund - za dużo jak na jakieś drgania czujnika ciśnienia. Co najwyżej, gdyby jakieś drgania faktycznie były, to może być sprzężenie częstotliwości tych drgań z częstotliwością logowania. Więc spróbuję zwiększyć częstotliwość logowania, to wyeliminuję ewentualne sprzężenie. Pilot przyciśnięty w śledztwie zeznał, że jest bliski puszczenia pawia, ale siedział cicho, bo mu było wstyd, żeby nie wyjść na miękiszona. A tak serio to skoro takie zjawisko występuje to znaczy, że jest coś nie tak i może to wyjść w najbardziej niesprzyjających okolicznościach, np. lądowanie pod górkę i akurat faza większego opadania. Pogrzebałem jeszcze po necie i faktycznie znalazłem analizy oscylacji krótkookresowych i fugoid w zależności od położenia ŚC. I faktycznie przesunięcie ŚC do tyłu wydłuża okres oscylacji i zwiększa tłumienie fugoid. Poeksperymentuję i sprawdzę co to daje. Będzie trochę nerwowszy, ale i bardziej czuły na termikę.
  18. Eeee nie. Lewa oś pionowa jest dla wysokości. A dla prędkości pionowej jest oś po prawej. Wahania prędkości pionowej były ± 1 m/s. Falowanie wysokości było praktycznie niezauważalne gołym okiem z pozycji sterowania z ziemi. Zagadnienie rozumiem, bo miałem to na studiach. Ze 30 lat temu Tylko wtedy oscylacje kompensowaliśmy aktywnymi systemami sterującymi. I nie pamiętam jakie czynniki wpływają na tłumienie fugoid. Nie mam presji na precyzyjne wyliczenie tego zjawiska w moim przypadku. Chodzi mi o metody, którymi mogę zminimalizować zjawisko. Resztę pewnie dobiorę eksperymentalnie.
  19. Celowałem w oscylacje krótkookresowe, ale one przebiegają praktycznie bez zmiany toru lotu i są silnie tłumione. Myślałem też o fugoidach, ale mi nie pasowało, bo wyczytałem, że ich okres sięga kilkudziesięciu sekund. Dopiero link, który Andrzeju wskazałeś wyjaśnił, że im latadło mniejsze, tym okres krótszy - w rozmiarze microlight może wynosić 15-25 sekund, więc w jeszcze mniejszym i latającym wolniej modelu faktycznie może być nawet te 6 sekund. Teraz pytanie: gdzie to dumping mogę kupić i jak to zamontować. Oczywiście żart Ale tak serio, to jak zwiększyć to tłumienie? Pod wskazanymi linkiem zdziwiła mnie informacja, żeby przesunąć ŚC do tyłu kosztem zmniejszenia zapasu stateczności statycznej. Dziwne to dla mnie, bo mi się nie zgadza, że zmniejszenie stateczności statycznej zwiększy (polepszy) stateczność dynamiczną.
  20. Witajcie Do mojego Volantex ASW-28 założyłem sobie wariometr i wysokościomierz z telemetrią. I po przeglądnięciu logów okazało się coś takiego: Na wykresie spokojny lot pod górkę na silniku, a potem spokojne szybowanie bez silnika. Widać wyraźnie oscylacje prędkości pionowej (V) i odpowiadające im falowanie wysokości (H). Każda kropka na wykresie to jedna sekunda, czyli oscylacje mają okres ok. 6 sekund. Co ciekawe nie zauważyłem tego wcześniej gołym okiem. Nie jest to wpływ silnika, bo występuje i w locie na silniku i w locie szybowym. I nie jest to wpływ zasilania czy elektroniki, bo po wylądowaniu, jak szybowiec leży na trawie, to oscylacje znikają. Czy ktoś wie co to może być i jak się tego pozbyć?
  21. Amerykanie postanowili zbudować super oszczędny samolot pasażerski. Założenie: jak najmniejsze zużycie paliwa z Nowego Yorku do Londynu. I wrzucili dane do komputera, żeby obliczył na zasadzie symulacji optymalne parametry. I wyszło: Samolot musi mieć kadłub długi od Nowego Yorku do Londynu ? Zużycie paliwa: zero.
  22. No to sobie sam odpowiem. Najszybciej doleci nr 3. A potem wyraźnie wolniej dolecą 1 i 2 praktycznie równocześnie. No może z minimalnymi różnicami wynikającymi z różnicy trymowania sterem wysokości. Bo przesuwanie SC nie sprawia, że model staje się szybszy lub wolniejszy.
  23. Uogólnienia, programy do wyznaczania SC, różne czynniki, szybowce termiczne/przelotowe - to wszystko rozmywa odpowiedź na zagadnienie postawione przez kolegę tom-tom: Pytanie jest czy przesunięcie SC sprawi, że model bedzie szybszy zgodnie z oczekiwaniami kolegi. Proponuję więc wirtualne zawody. 3 identyczne szybowce lecą z tej samej wysokości, w tych samych warunkach, po prostej i mają przelecieć określony, identyczny dystans do wysokości zero. Żeby nie było, że to jakieś skrajne warunki to dystans krótszy od maksymalnej doskonałości. 3 szybowce: 1. Z nominalnym "fabrycznym" SC 2. Z SC przesuniętym do przodu (oczywiście w dopuszczalnych granicach zapasu stateczności) 3. Z nominalnym SC, ale doważony Pytanie: który doleci najszybciej do mety? Jaka będzie kolejność na mecie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.