RobRoy

Zmiana wzniosu jest trochę problematyczna.Nie chciałem już tego ruszać bo płaty są cienkie i drugie klejenie może być słabe. Najprościej było zmniejszyć - obciąć stery. Tak też zrobiłem. pewne wskaźniki się zmniejszyły ale i tak wydaje się ze model jest "samosterowny". Niestety po tej operacji - zmniejszenia sterów - nie mogłem zapanować nad modelem . Regulacje nie pomagały.Kret za kretem. Spisałem go na straty. Z żalu wypiłem drinka na pożegnanie i .... coś mnie olśniło... . Zmniejszałem stery , wprawdzie niewiele, ale nie sprawdziłem jak się to ma do CG. Okazało się że CG powinienem przesunąć o jakieś 12 mm do przodu !!!! Sprawdziłem też ustawienie skrzydeł - jak był nowy skrzydła były na +2 st. teraz po kraksach wychodziło mi z pomiaru że są na -0,5 st. do osi statecznika poziomego. To tłumaczyło niektóre jego zachowania... . Po skorygowaniu wszystkich parametrów .... poleciał w wilgotny poranek. Jeszcze trzeba popracować nad ustawieniami - poczekam na słoneczny spokojny dzień. Wiatr na dole >9 m/s też nie sprzyjał oblotowi. Waga 900, silnik 2212 - trochę za słaby ale nie bał się zbytnio wiatru. Najważniejsze że jest sterowny ... . Patryk - dziękuję za pomoc .

Z obrysami końcówek zawsze mam problem - jak to dobrze "uprościć"... ale suma sumarum - różnice są niewielkie. Dla porównania masz wyniki dla Twojego obrysu- lekko zmodyfikowanego : i dla obrysu jaki ja zrobiłem: I dla porównania wyniki z WinSchwer - darmowy kalkulator : Win Schwer podaje wyniki przy innych współczynnikach - 8..i 16 %, dlatego wartość średnia SC jest zawsze bardziej z przodu ... Wydaje mi się że wyniki z Win Schwer wystarczą do oblotu, chyba że ktoś uzasadni że jest inaczej. win schwer pl.RAR

Ładowarka : https://pl.aliexpress.com/item/1005006263987804.html?spm=a2g0o.productlist.main.1.1ef7oxOCoxOCwG&algo_pvid=46cba174-f44c-4aaa-a4e8-b64b245322d9&algo_exp_id=46cba174-f44c-4aaa-a4e8-b64b245322d9-0&pdp_npi=4%40dis!PLN!124.85!116.05!!!222.16!206.50!%4021039cba17277200913751824e30a7!12000036584690228!sea!PL!2504687069!X&curPageLogUid=20I2qedeNo00&utparam-url=scene%3Asearch|query_from%3A Kupiłem ją kilka lat temu i nie narzekam. Zaletą jest to że ma wewnętrzny zasilacz- mniej kabli. Można też ładować z akumulatora samochodowego. Na początek starczy. Oczywiście są lepsze , dwu kanałowe ...ale na razie zostaje przy tej. Ogniwa . Teraz latam na li-on , ale sam je robię. Są z nimi pewne problemy. Na początek kup sobie Li-pol zależnie od modelu jaki będziesz miał. Nie ma co szaleć z wielkością i wydajnością ( C ). Trzeba tylko być konsekwentnym i nie rozładowywać ogniw głęboko. Ja niestety straciłem kilka pakietów bo ... latałem , latałem chociaż powinienem lądować.Niektórzy mówią ze latają do 3,7 V , niektórzy do 3,6.. Jakie konkretnie - nie przerobiłem ich aż tak dużo więc mam mało do powiedzenia. Kupowałem w: Akumulatoryrc.pl . Sugeruj się parametrami potrzebnymi do konkretnego modelu

a kolega mówi: Jeżeli pocket jest w elrs to z tych nadajników nici Jeżeli miałbym coś polecić to w dobrej cenie : https://pl.aliexpress.com/item/1005007033545569.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.79.28e31c24iztZ2k&gatewayAdapt=glo2pol ma czujnik napięcia - i to na początek jest dobre Lub: https://pl.aliexpress.com/item/1005003996710382.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.23.28e31c24iztZ2k&gatewayAdapt=glo2pol droższy , ma czujnik napięcia i dodatkowo wariometr do szybowca. Uważam że super oferta Jeszce uwaga odnośnie zabezpieczania taśmami zbrojonymi. Są w ofgercie Castoramy ...i nie tylko taśmy zbrojone ( jak kiedyś szare) w kolorze białym i czarnym. Białym oklejałem Betę - kadłub ..... i po przecięciu taśmy na węższe kwawałki - krwędzie natarcia skrzydeł i stateczników https://www.castorama.pl/tasma-naprawcza-scotch-25-m-x-48-mm-biala/4054596696891_CAPL.prd Warto to zrobić przed pierwszym lotem - przynajmniej jeden pas dół i góra kadłuba, a najlepiej cały. Niewielki wzrost wagi- znacznie większa odporność.

A jaki profil potrzebujesz w dat ? A jaki profil potrzebujesz w dat ?

Ten kadłub jest do wymiany , więc wcześniej spróbuje zmniejszyć ( obciąć ) stery... do zmniejszenia wskaźników, zobaczymy co się zmieni w locie.

Trochę trudno wpisać wymiary skrzydła z zakończeniami eliptycznymi ...i stateczniki . Trochę to zrobiłem na czuja - zwłaszcza pionowy... Wyszło coś takiego : Sinbad .Sailplane Calc Cruciform Tail Metric May 2016.zip CG miałem na +-66 mm

wznios - 2 st... i raczej mu nie brakuje ... ...to nie lenistwo, a taczej przyzwyczajenie.Sam sie uczyłem latać i być moze nabralem złych nawyków. Doychczasowe modele ładnie reagowaly na lotki ..... czasem za bardzo. Moze różnicowosć ? dałem 90 /30. Za krótko latam tym modelem żeby przetestowac wszystkie ustawienia zwlaszcza ze ostatnio nie bylo ciszy w powietrzu. Łudzilem sie ze wyjde z kazdej opresji .... Patryk - Arkusz sprawdze wieczorem w domu...

Nie wiem na ile lotki działają , ale wiem ze same prawie nic nie dają - a mam na "nowoczesnym profilu.... . Po burzy zrobiło się ciszej i latał , ale nie byłem do końca zadowolony ze sterowania. Miałem dołożony mix 50 % kierunku do lotek. I coś mnie podkusi żeby sprawdzić jak będzie latał bez miksu, ...zamiast ograniczyć mix do 30% - ograniczyłem do "0". w następnym locie zaczął tańczyć w powietrzu, podciągnąłem go do góry ...ale wleciał za jedno małe drzewko na łąkach , straciłem na moment z oczu i przyp...w ziemie. Jedno jest pewne - bez kierunku nie będzie latał. A ponieważ steruje głownie prawą ręką ,.... będzie dołożony mix kierunku do lotek. A dziób mu się odbuduje .... 😉 Pierwszy mój model który tak się zachowuje .... zdębiałem.

Witam. Zrobiłem Sinbada w technologi styropianowej . Rozpiętość 1500. Mam pytanie - jak Twój Sinbad reagował na lotki . Czy dodawałeś mu mixa naster kierunku. Czy mierzyłeś jakie były wychylenia sterów i lotek ?

Jeszce uwagi do PUR 501,0 . Piankę klei b.dobrze. Jak sklei - to nie puści - pęknie pianka obok złącza. Twarde złącze , trudno obrobić , można obciąć nożem. Tam gdzie nie widać - robi b. ładne złącza pachwinowe. Wypływająca pianka puchnie i mocno trzyma. Miejsca klejenia zewnętrzne można zabezpieczyć taśmą przeźroczystą, biurową, wtedy klej wypełni pory i nie podnosi taśmy - złącze jest płaskie. Trzymam część kleju w strzykawce 10, igła najgrubsza jaką dostałem. Można dozować w pęknięcia pianki na modelu.....zatyczka do igły.... jak stwardnieje na końcu - można oczyścić i używać dalej. Szybko wiąże - po godzinie można kleić model dalej. 1 -1,5 h - można obrabiać wypływające spoiny nożem , albo docisnąć .... Najlepiej odlewać do pojemnika przy każdym klejeniu. W kubkach plastikowych po wyschnięciu - odpada . Nawet jak jest już sporo spieniony ...20 min .. można nanosić pianę na złącze - też sklei.

Tez wolę książki, ale jak się nie ma co się lubi... Nie wiem jak jest z prawami autorskimi, które książki można kopiować i przekazywać dalej.... Książek nie sprzedaje, ale z tych co mam mogę zrobić kopie - pdf, jpg.... tak żeby więcej osób miało dostęp do źródeł. Im więcej kopii tym większa szansa że te materiały przetrwają. Czasem stare zapomniane technologie dają dużo do myślenia .... a już przy budowie OLDKÓW są niezbędne. Ciekawe czy są możliwości aby na forum powstała biblioteka planów , książek, ...innych materiałów o modelarstwie , co do których prawa autorskie wygasły. Oczywiście powstaje pytanie - czy warto powielać to co jest w necie ? ... ale z drugiej strony - każdy model już ktoś zbudował, czy więc warto robić to drugi raz ?

To co pokazujesz to raczej program Win_Schwer_WB-PL. Porównywałem kiedyś wyniki z tego programu do wyników z płatnego eCalca.... i wyniki były bardzo podobne., zwłaszcza wartość średnia pom 8% - 16 % się pokrywały . Dlatego wydaje mi się że do oblotów wystarczy program Win_Schwer...., a resztę dostroić przy oblocie. Win_Schwer_WB.exxe

Są tacy co mają satysfakcję z budowy coraz to doskonalszych narzędzi. Nie lubię szlifować skrzydeł .... więc zrobiłem ploter do styro. Zawsze marzyłem żeby zrobić RWD5 z tartaku, ale ciecie tego ręcznie to mija się z celem ( dla nie zbyt żmudne). Można kupić tartak ....albo wyciąć go na własnej frezarce - dlaczego nie ? Budowa zajmie pewnie cała zimę , ale coś trzeba robić ...

Prostymi - chyba nie, ale dostępnymi - tak. Dzisiaj każda technologia na wyciągnięcie ....portfela . Dobrze że modelarstwo jest takie .... szerokie.

Gdzieś w opisie PUR 501 czytałem że klei różne materiały ...także matal, Dziwne.. Soudalem 66A wklejałem do xps drukowany kadłubek ( latające skrzydło ). Przy mocnym krecie kadłub odpadł jak żyletką odciąć. Wklejony na polimerze nawet połamany trudno wyciągnąć.

Kupiłem na Allegro... oferta się zmienia... W opisie Klejberit 501 też ma symbol D4 ..... Trzeba czytać dobrze opis - jest tych kleiberitów kilka odmian - ja kupiłem 501 Stosowany w przemyśle stoczniowym, wodoodporny...

Skończył mi się Soudal 66 A , w zastępstwie zakupiłem poniższy klej . Dlaczego - podpatrzyłem u stolarza który montował schody w domu syna. Znany jest z solidnej roboty - więc chyba wie dobrze czym kleić. Klej podobny do Soudala 66 , pieniący się ,ale spoina ma kolor jasno kremowy, trochę przyjemniejszy dla oka.... Są też mniejsze opakowania.Cena przystepna. Wklejałem nim wręgi w konstrukcji depronowej z nadzieją że uzupełni ewentualne braki... .

Ja używam prętów spawalniczych ale nierdzewnych - ale do piankolotów. Są różne grubości ( 1 ... 1,2 ... 1,5....2 mm ), nie rdzewieją , ładnie się ślizga w bowdenie. Są w odcinkach prostych - 1 m. Sklep z akcesoriami do spawania . Koszty - minimalne.

Ten model zasługuje na większą zazdrość ... 😉 To że ktoś buduje takie modele to super, ale to że chce mu się zrobić taką relację - to super do potęgi 3.

Zapowiada się ładna pogoda (28 st),słaby wiatr ...niedaleko duża woda (Rożnów)....ostatni weekend wakacji. Można polatać, popływać. .... ..... 607285202 - można dzwonić jeszcze mają coś wolnego...

Ja ustawiałem na potrójnym przełączniku wychylenia - 100% - 75%-50%. Miałem modele które przy 50% były nerwowe. (Dobrze jest skorygować to mechanicznie , ale na początek warto ograniczyć wychylenia). Startowałem i lądowałem zawsze na najmniejszych ustawieniach, bo nerwowość wtedy jest niewskazana. Oczywiście ustawienia zmieniam wraz z lepszym poznaniem modelu. Mając inne ustawienia na pstryczku, lecę wysoko i tam przełączam i próbuję latać na 75-100%. Wtedy doskonale widać jak inaczej reaguje model. Pozycja 75 jest umowna - mogę ją zmieniać. Startuje na 50 % , w górze przełączam na "75" i patrzę co się dzieje. Czasem ustawienia na lotkach , kierunku i wysokości są różne w zależności od czułości steru i naszych preferencji. To są oczywiste oczywistości i stare wygi nawet o tym nie myślą, ustawiają na swoje "doświadczone oko", ale jak się zaczyna latać dobrze jest 10 razy przeczytać to samo żeby "zapamiętać".

Do tego co napisał "wojcio69" - dodałbym duże expo - wtedy nerwowe ruchy początkującego są trochę łagodniejsze ... i przydaje się to przy lądowaniu. FSi-6X ma dosyć delikatne sprężyny na drążkach. Często przy starcie - na początku- dawałem gazu i ..ser kierunku w prawo lub w lewo. Efekt - kret w pierwszych 5 sekundach. Potem drastycznie ograniczyłem ster kierunku ...i było spokojniej. Na czas startu najlepiej by było wyłączyć ster kierunku na jakimś przełączniku. Może to się wydaje śmieszna , ale jak człowiek SAM zaczyna, nie ma odpowiednich nawyków to takie ustawienia mogą znaczyć - być albo nie-latać ... W następnej aparaturze znacznie lepiej czuć drążki i nie robię takich fikołków ... Oczywiście można dodać gazu i nie tykać lewego drążka, ale tak się składa że potrafię rzucać modelem tylko prawą ręka i lewa zawsze jest na aparaturze, a człowiek w stresie łapie co popadnie.... . Do tego co napisał "wojcio69" - dodałbym duże expo - wtedy nerwowe ruchy początkującego są trochę Łagodniejsze ...

Jak twierdził mój kolego - jego "spawy" nie są może ładne , ale kur...o mocne, a przecież o to głownie chodzi. Robiłem na razie zestawy 3 S , z braku dobrego kabla do łączenia wykorzystałem- zamiast blachy miedzianej- ścinki rurek miedzianych ( z instalacji domowej)Ścianka rurki to ok 1mm. Ucinałem obrączki 5mm potem przecinałem i prostowałem. Wychodzą bardziej płaskie połączenia niżdrutem. Wykorzystałem też pastę lutowniczą do instalacji miedzianych - ładnie to chwytało , tylko zastanawiam się czy to jest po "fachowemu". Na razie nie zauważyłem skutków ubocznych. Na OLXie można znaleźć sporo ofert starych lutownic kolbowych - z czasów PRL - dużej mocy z dużymi grotami w cenie poniżej 100 zł. Jeszcze nas przeżyją ... .

Święte słowa .... 😉