



-
Postów
1 520 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Treść opublikowana przez latacz
-
Silnik Graupner Speed 700 Turbo 9,6V
latacz odpowiedział(a) na Andrzej68IX temat w Silniki elektryczne
zacny lot. widać, że na starcie troszkę brakuje ciągu (może dałbyś radę troszkę mocniej popchnąć model przy starcie ? ) natomiast w locie bardzo fajnie... te stare modele mają swój urok... -
Problem z regulatorem REDOX a aparatura Hitec Aurora 9x
latacz odpowiedział(a) na Romann temat w Regulatory
na którejś aparaturze hitec miałem trochę podobne zachowanie z kilkoma reglami - pomogło ustawienie epa na więcej niż 100% -bodajże po ustawieniu +/- 105% problemy zniknęły. regle skalibrowane na innej aparaturze na konkretnym egzemplarzu radia głupiały -musiałem od początku wszystkie kalibrować -albo "oszukać" w nadajniku -przestawić epa w nadajniku było szybciej... niż kalibrować regle . odnośnie problemu współpracy badziewnego regla z A9X -te x w połączeniu z odbiornikami maxima mają wyższe rozdzielczości i trochę inny sygnał wyjściowy - możliwe, że nie każdy regiel to ogarnie... -
Ustawianie Delty na aparaturze Hitec Aurora9
latacz odpowiedział(a) na endriuRC temat w Aparatury RC
nie pamiętam jak się nazywał, ale aurora ma mixer dedykowany do delty. w instrukcji jest wszystko opisane. ja miałem w A9 zaprogramowaną i deltę i latające skrzydło -robiło się to prosto -niestety nie bardzo już pamiętam jak. instrukcja. -
Silnik Graupner Speed 700 Turbo 9,6V
latacz odpowiedział(a) na Andrzej68IX temat w Silniki elektryczne
takie silniki lubią napięcie trochę wyższe od znamionowego -więc 3s będzie jak najbardziej spoko. na 2s to nie masz nawet połowy mocy... problemem może być pobierany prąd -wyższe napięcie -większe obroty -silnik mocniej obciążony -pobiera wyższy prąd. może się okazać, że to śmigło będzie za duże -zmierz pobierany prąd (czy jest poniżej dopuszczalnego dla silnika i dla regulatora) i ewentualnie daj mniejsze śmigło. w ostateczności tylko zobacz czy silnik się nie grzeje - całe zestawienie wydaje się Ok -ale pewności brak troszkę duży skok śmigła może trochę mocno obciążać silnik... wrzuć tu resztę danych tego silnika max prąd, obroty, itp. było kilka podobnych wersji ... a ogólnie czemu taki stary typ napędu ? ciężki i o parametrach mocno przeciętnych... nie lepiej współczesną bezszczotke ? albo jeśli stary szczotkowy to jakiś neodymowiec ? -
albo troszkę większe i cięższe Samsung INR21700-40T 4000mAh 35A max też "bęęęęedzie Pan zadowolooooony.... "
-
Silniki działają przy wyłączonej aparaturze
latacz odpowiedział(a) na Budrys777 temat w Aparatury RC
generalna zasada zabawy RC to jest zawsze najpierw włączamy nadajnik i potem odbiornik. gasimy odwrotnie -najpierw odbiornik (urządzenie sterowane) na końcu nadajnik. Jeśli odbiornik/model/urządzenie sa pod zasilaniem a brakuje stabilnego sygnału sterujacego -to odbiornik łapie wszelkie śmieci, zakłócenia i wszystko może się zdarzyć. niektóre odbiorniki są dość odporne na zakłócenia, lub mają nawet programowane jak zachować się gdy łączność siądzie (fail safe)-niektóre są mocno wrażliwe. słaby akumulator -łączność i sterowanie może sprawiać dodatkowe problemy -jest pewne minimalne napięcie poniżej którego link ...rc przestaje działać -
u mnie dualski był dużo gorszy od redox... redox -miałem jeden lekko używany pakiet (kupiłem razem z modelem) - mocy dawał poniżej oczekiwań ale wytrzymał mi cały sezon. dualski -miałem dwa pakiety -jeden padł po miesiącu po kilku cyklach (obciążenia rzędu 30% deklarowanych )- zdechła 1 cela ... i przestał działać. drugi spuchł po 3 ładowaniu... i pod obciążeniem rzędu 30% dopuszczalnego pakiety 3s miały jakieś 10V... natomiast z tanich pakietów u mnie nieźle spisywały się Zippy Compact.
-
ja też. choć przejście na lepsze kosztowało mnie dobry unikalny silnik -nie wytrzymał wzrostu mocy. co do "drogich pakietów" drogi nie znaczy dobry -godne polecenia sa SLS, Gens Ace i pewnie niektóre inne. Na pewno nie wszystkie drogie są z automatu dobre. Ale raczej wszystkie tanie są kiepskie... Miałem też drogie Dualski -i były to najgorsze pakiety jakie miałem.... może pechowo trafiłem -ale kilku Kolegów z forum też ...
-
zjeżdżanie z napięciem odcięcia silnika na regulatorze -praktyczna -bezpieczna metoda. tak jak masz -po locie gdy regiel odcina silnik wyląduj i ładowarką rozładuj pakiet prądem około 1A (lub nawet 0,5A) do napięcia 3,2V x ilość cel (dla sls) i 3V dla kiepskich tanich pakietów. zmierz pojemność -ile Ah ładowarka wyładowała -czyli ile po locie energii zostało w pakiecie. jeśli więcej niż 20% -to można zmniejszyć napięcie ustawione w reglu o np 0,1V/cela i powtórzyć procedurę. dla dużego pakietu 20% rezerwy dla sterowania jest wystarczające. dla lekkiego szybowca którym lata się w termice "godziny" ta rezerwa powinna być większa, podobnie jeśli jest bardzo mały pakiet to warto więcej zostawić. jesli model np samolotu ląduje natychmiast po "zgaśnięciu" silnika to mozna zostawiać mniej rezerwy -jednak te 20% jest wskazane aby zostawało -pakiety dłużej żyją. Poniżej szkic ilustrujący rozładowanie -napięcie bez obciążenia i napięcie pod obciążeniem silnikiem w zależności od procentu energii która jest w pakiecie. 90% energii -to znaczy, że 10% rozładowaliśmy -itd. Sorki za kiepską jakość rysowałem na szybko w paint cie.
-
spadek napięcia dla prąd0 rzędu 100A - około połowy dopuszczalnego dla tego pakietu i jednocześnie dużego jak na wielkość pakietu wg wykresów wyniósł około 1V -czyli 0,2 -0,25V na celę -raczej mały spadek typowy tylko dla dobrych pakietów. Większość popularnych pakietów mocniej "klęka" pod obciążeniem. Wygląda, że wszystko jest ok -wszystko może poza nastawą minimalnego napięcia w reglu. Jest bezpiecznie -jednak wykorzystywane jest tylko część energii. kup coś tańszego -to będzie pisało 120 A a podobne napięcie co w tym będzie przy poborze 30-40A. więcej to szlag trafi tanie pakiety... najlepiej jeden sls -drugi tani -i porównaj zachowanie lot po locie. Zobaczysz różnice. po kilkunastu/kilkudziesięciu lotach też zobaczysz... nawet po wyglądzie.
-
podawane na pakietach prądy nie oznaczają, że przy tym obciążeniu napięcie nie kleknie -podawane przez producentów prądy oznaczają tylko, że pakiet tyle wytrzyma i nie padnie. w SLS -jest to nawet prawda -i około połowy podawanego prądu napięcia sa przyzwoite. a to co masz z monitoringu -może uwzględniać np spadek napięcia na kablach, wtyczkach itp.-może poprawić np wtyczki. kabelki jak najkrótsze. dla eksperymentu podłącz woltomierz od strony kabelków pakietu i od strony kabelków regla (przed i za wtyczką) różnica może być rzędu 1 -2 wolty ! zobacz tuż po pracy silnika czy złączki się nie grzeją. wygląda, że lądujesz mając nadal spory zapas energii -może można ustawić niżej punkt odcięcia w reglu -tyle, żeby nie okazało się, że po kilku "strzałach w górę" brak już energii do sterowania w większości marek -połowa podanego prądu to granica bezpieczeństwa żeby pakiet nie zdechł po kilku lotach a sensownie daje się obciążyć na góra 30%. sls raczej dane są wiarygodne i dają się obciążyć na full -co nie oznacza, że nie będzie spadku napięć. przy połowie dopuszczalnego obciążenia sls raczej dają wysokie napięcia -rzędu "normatywnych" 3,6 -3,7V na celę. pierwsze uruchomienie silnika po ładowaniu -pakiet ma około 4V/cela -i rozładowany o 10% siada do tych ustawowych 3,6-3,7 (to normalne dla li-pol) rozładowanie pakietu napięcie wygląda tak ----__________________________ i gwałtowne załamanie w dół -koniec energi
-
na tej edycji nie byłem -natomiast poprzednia edycja - mi oraz Żonie i Koleżance na bramkach wyp*** cały zapas wody -bo mieliśmy po 2 butelki 1 litrowe ... a podobno wolno było po 1 małej... więc to wnoszenie ponad limit może być różnie. Natomiast poprzednio nie było większych problemów z zakupem napoi. Jak dla mnie całodzienne pokazy przy temp około 30* słońce -zapewnienie wody i rzetelna informacja o dostępności napoi to kwestia bezpieczeństwa -bez wody 2 godz na tym upale i udar mocno prawdopodobny... czytając opisy jakoś nie żałuję, że tym razem odpuściłem te pokazy...
-
i co z tego, że dużo młodnika się sadzi ? połowa tego się nie przyjmą sadzonki, uschnie, zjedzą szkodniki... kolejną część wytnie się młode drzewka w ramach przerzedzania.... -i będzie ułamek tego co się wycina. Będzie ułamek za 50 lat -bo las rośnie wolno. a przez 50 lat lasu nie będzie... bo zanim młody las urośnie starego braknie i będzie się ciąć ten młody -bo drewno będzie jeszcze więcej kosztować... wzdłuż dróg wycinek nie widać -od oka" przy drodze zostaje pas 50m (póki co) -troszkę głębiej w las -całe hektary puste lub ledwie sadzonki na 30cm lasy wycięte -i długie okresy suszy -lub upały, wichury -nie ma co wody magazynować i wyrównywać klimatu... globalne ocipienie -emisja co2 to jedno -ale masowe wycinanie lasów i powszechna "betonoza" to drugie...
-
bo to folyjka -widać, że jest zgrzana po bokach. celofan się nie zgrzewa.... chyba, że folyjka z ropy udająca celofan. celofan używało się jako przekładki pod żelazko przy zgrzewaniu folyjki żelazkiem... żeby się do żelazka nie przykleiło.
-
Jak zabezpieczyć odbiornik w ślizgu?
latacz odpowiedział(a) na witold_pi temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
jeśli nie ma problemu z uszczelnieniem wału to do środka coś chłonącego wilgoć -ręcznik papierowy, podpaska higieniczna na dnie i gdzieś od góry (na wypadek gdyby ślizg dachował) i wieczko przykleić wokół dobrą taśma izolacyjną -wystarczy. tyle miałem w małym eco -dawało radę. W trochę większej zabawce (chyba podobnej do Twojej) miałem dodatkowe pudełeczko -obudowę z najprostszego jednorazowego aparatu foto do zdjęć w wodzie -w obudowie odbiornik, regulator z wodnym radiatorem i serwo steru z uszczelnionym przejściem osi na zewnątrz. akurat odpadowe plasticzane pudełko pasowało w wolne miejsce -to wykorzystałem. są takie małe plastikowe uszczelnione/próżniowe na żywność - da się zaadaptować. tylko kwestia czy konkretny plastik da się kleić. -
odnośnie Litwy i porządku/śmiecenia. jakieś 10 lat temu byłem kilka dni na wycieczce - Wilno, Kowno, Zamek Troki i kilka innych. Wszędzie wręcz sterylnie czysto... ani papierka, ani peta... jedyny bród i bałagan jaki spotkałem... to była trasa procesji (2 dni po Boże Ciało) wokół POLSKIEJ parafii -nie tylko płatki kwiatów ale papierki po cukierkach i śmiecie wszelakie, oraz wejście na górę Giedymina - leżące malowniczo kilkanaście butelek i puszek po piwie. Po bliższym przyjrzeniu -po żywcu i warce... nie wiem czy "nasi" tam imprezowali/gasili pragnienie przy "wspinaczce" -czy okoliczni Litwini polubili Polskie piwo... -jednak w tamtejszych sklepach nie spotkałem ani warki ani żywca...
-
Jak zabezpieczyć odbiornik w ślizgu?
latacz odpowiedział(a) na witold_pi temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
a kto powiedział, że odbiornik ma być na stałe w kondomie -wkłada się przed pływaniem -po pływaniu wyciąga, żeby potencjalnie wysechł -nic nie jest absolutnie szczelne. do kondoma nie zawadzi dodać kawałek czegoś pochłaniającego wodę -jakiś ręcznik papierowy itp. nic nie jest absolutnie szczelne -dlatego wskazana dodatkowa komora na odbiornik lub dodatkowe zabezpieczenie. ja zaklejałem wieczko modelu taśmą, a odbiornik dodatkowo zawijałem w chusteczkę i folię. a patent z kondomem widziałem kilkukrotnie -i podobno zdawał egzamin. -
Jak zabezpieczyć odbiornik w ślizgu?
latacz odpowiedział(a) na witold_pi temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
zapakować w prezerwatywę, wyjście kabelków ścisnąć dodatkowo gumką recepturką. ewentualnie dodatkowa komora wodoszczelna z przezroczystą pokrywką na dużo śrubek i uszczelkę. -
oczywiście -tyle, że distal robił to w bardzo przewidywalny łatwy do praktycznego wykorzystania sposób. cechą dość charakterystyczną było też, że był jednocześnie twardy dość elastyczny / sprężysty trochę jak metal. Natomiast praktycznie wszystkie inne kleje lub żywice są albo twarde i kruche (jak szkło) albo elastyczno gumowate -i elementy się łatwo deformują lub odklejaja. Distal był jednym z wielu klejów -ale mocno uniwersalnym i dość specyficznym. W 90% potrzeb jest sporo innych klei -w tych 10% distalu brakuje jak cholera. Ja szczęśliwie już po upadku fabryki dorwałem kilka opakowań -i ostatnie trzymam "do specjalnych zastosowań"
-
robiłem kiedyś silniczki bezszczotkowe maleńkie o sporej mocy -grzały się. jedyny klej na którym magnesy dało się w miarę łatwo wkleić i się nie odklejały to był distal (dotwardzany na gorąco) -próbowałem kilkanaście różnych klejów... więc nie pomiar a zwykłe porównanie -czy silnik pracował kilka lat -czy rozsypywał się po 3 minutach... distal miał fajną właściwość -w sposób przewidywalny podgrzany robił się rzadszy i podgrzanie jednocześnie przyspieszało wiązanie. fajnie można było to wykorzystywać -np gruba blacha nad grzejnikiem podgrzany pozwalał przesycać tkaninę -po lekkim stwardnieniu i ręcznym uformowaniu wystudzony element zachowywał kształt i pomału dalej się utwardzał. jeśli coś było źle -to po kolejnym podgrzaniu możliwe były małe poprawki. już utwardzone elementy można było dodatkowo w 120-140* dotwardzić -wtedy zachowywał wytrzymałość nawet na ciepło. można było nieco zakombinować proporcje -nawet "na oko" i osiągnąć spoinę lekko elastyczna lub bardziej sztywną ale trochę kruchą.
-
który przeciętnie będzie miał 20% wytrzymałości distalu za 200% jego ceny... dotyczy długowiążącego bo rapid był beznadziejny.
-
Witek gdzie ty mieszkasz? To musi być ostro u Ciebie. Uciekaj stamtąd. to akurat niekoniecznie wszystko u mnie -natomiast w mediach gazetach necie jest sporo takich przypadków. lokalnie w moim miasteczku tez kilka było opisanych. pies znajomego zjadł mięso ze szkłem porozrzucane po trawnikach -podobnych przypadków było kilka opisane na lokalnym forum.... jak gość samochodem ganiał psa po drodze żeby rozjechać tez widziałem... w lesie niedaleko znaleźli szkielet psa przywiązanego do drzewa... i to nie jeden przypadek... a podobno mieszkam w p -olsce... wszędzie są różne gatunki człowieka. połowa nie powinna się ludźmi nazywać.
-
nie -ludzie używają kija, procy, noża, wiatrówki ,młotka, siekiery sznurka . a co większe śmierdziele kiełbasy ze szkłem.
-
różnie -niektóre z depaku (nawet chyba większość) mają nieuszkodzone oryginalne koszulki - lepsze ogniwa są w markowym pakiecie w koszyczkach które utrzymują je we właściwych miejscach i dają milimetr luzu i przepływ powietrza pomiędzy ogniwami. depaki z tańszych bateri -ogniwa są klejone np klejem na gorąco i tu koszulki będą uszkodzone. różnice w cenie z koszulką i bez to jakieś 1-2zł na ogniwo. pasujące koszulki często sprzedają te same osoby co i ogniwa. popatrz czasem forum pojazdyelektryczne.org -tam dość często są sprzedawane ogniwa przez "zaufanych" ludzi. Do "rowerów" ludziki składają pakiety po 200 ogniw i więcej... -więc jest i podaż...
-
no od siebie samego to się raczej niczym już nie zarażą. a królik wpier nie każde -ma krótki przewód pokarmowy i niektóre jedzonka obraca na 2x -żeby dłużej się trawiło - "recyrkulacja spalin" w biologicznym wydaniu.