-
Postów
2 348 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
110
Treść opublikowana przez kesto
-
RWD-22 polski wodnosamolot
kesto odpowiedział(a) na kesto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Trochę niekonsekwentnie - nie ma jeszcze modelu, a ja już robię uzbrojenie, ale cóż tam. Zająłem się torpedą. Może wiecie, jak były malowane torpedy lotnicze? Czy w ogóle były malowane? -
Citabria-Decathalon Gigant RC
kesto odpowiedział(a) na balcerseb88 temat w Makiety F4C i Giganty F4CX
Za mało i to stanowczo. Dokup tkaninę 110g/m i dołóż co najmniej 3 warstwy. Tkanina 48g/m to papierek o grubości 0,05mm. Nawet 6 warstw da grubość ok. 0,3mm. Na małe owiewki starczy, ale ty robisz model o rozp. 4metrów, więc owiewka też jest słusznych rozmiarów. -
No i co dalej z Hurricanami? Jeśli skończone, to gdzie wnioski, porównania, testy, a może już wszystkie zestrzelone? W końcu mamy już pierwsze opady śniegu, a w międzyczasie kilka imprez było. Jak wiadomo - żywotność ESA krótka jest
-
B-17 Flying Fortress by Rokowski/Kajor
kesto odpowiedział(a) na rkajor temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Teraz to szkoda latać -
Może przy dzisiejszym rozwoju technologii klejenia, pokusić się o znalezienie odpowiedniego kleju?
-
Dla mnie udało się kupić kołpak do Mustanga za całe 1zł . W sklepie z chińszczyzną sprzedawali zegarki z takim "szkiełkiem".
-
Tomek, jaki profil zastosowałeś do skrzydeł? Taki jak w oryginale, czy stosowałeś jakiś zamiennik?
-
Widzę, że "frezowałeś" na tokarce . Potrzeba matką wynalazku. Ładnie to zrobiłeś, jaką sprężynę zastosujesz do amortyzacji?
-
czekam na finał
-
RWD-22 polski wodnosamolot
kesto odpowiedział(a) na kesto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Dorobiłem świece zapłonowe i spasowałem z osłoną silnika. -
f-16 EPP od Marka Rokowskiego & SKA
kesto odpowiedział(a) na sławek temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
No Marek, co rusz mnie zadziwiasz . -
Każdy ma własne patenty
-
Zdecydowanie tak Arkusze papieru zawsze farbuje się osobno i przyczepia się do krawędzi arkuszy listewki, aby zapobiec marszczeniu się papieru i mieć za co złapać. Takie arkusze najlepiej farbować, przeciągając je przez kuwetę do wywoływania zdjęć i starać się farbować od razu obie strony. Nigdy nie lubiłem farbowania japonki, więc zawsze za mnie brudził się kto inny
-
Hawker Typhoon -czyli parkflyer z combata z NPN :)
kesto odpowiedział(a) na sławek temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Ile idzie Humbrola na model tej wielkości? Mam na myśli szary i zielony. -
Fajny pomysł z tym cieniowaniem lotek i sterów, wyglądają jak kryte płótnem. Świetna robota. No to teraz Tempesta do kompletu . Na niego to bym się nawet skusił
-
RWD-22 polski wodnosamolot
kesto odpowiedział(a) na kesto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Temat nie umarł, ale idzie dość wolno, bo wena twórcza gdzieś uleciała. W ramach powrotu do budowy modelu, postanowiłem zrobić makietki silników, bo osłony mają dość dużą średnicę (130mm) i sam silnik elektryczny wyglądałby trochę "łyso". -
Przy tej wielkości japonka to rozwiązanie co prawda lekkie, ale wytrzymałościowo niepewne. Osobiście skłaniałbym się do cienkiej tkaniny i żywicy epoksydowej.
-
Abstrahując od makiety z Mielca - nie myślałeś, aby przy tej wielkości Łosia , pokusić się o kadłub laminatowy? Podejrzewam, że i tak gondole silnikowe i owiewki będą z laminatu.
-
Zmieniłeś zdanie na temat tego Łosia z Mielca? W nowym wątku o Łosiu 1:1 piejesz z zachwytu
-
Dałeś czadu z tym malowaniem . Jakie śmigiełka masz w nim - 7X5 czy coś innego? Nie próbowałeś latać ze śmigłami prawo i lewoobrotowymi? Być może to pomogłoby w wykonywaniu szybszych beczek. W modelu znosiłyby się momenty od śmigieł i miałby neutralną charakterystykę.
-
No właśnie o to mi chodziło. Nie zauważyłem taśmy, dlatego pytałem
-
Już dokleiłeś chłodnicę na stałe do kadłuba?
-
No niezupełnie. Nie "pokazujemy" ale rywalizujemy, więc nie pokazy lecz zawody. No ale nie chodzi tu o to by przepychać się słówkami i interpretować je na własną korzyść, ale aby uzmysłowić sobie, że nie zawsze rzeczywistość pokrywa się z naszymi wyobrażeniami. Jak rozumiem, masz własną wizję pokazów i sposobów organizacji oraz reklamy i to co zobaczyłeś w Skarżysku mija się z Twoimi wyobrażeniami, stąd taki krytycyzm. Oczywiście masz do tego prawo, tylko nie bardzo wiem co chcesz przez to osiągnąć? Udowodnić, że "twój diabeł starszy"? Że w Skarżysku nie potrafią organizować zawodów? Że to były pokazy a nie zawody?
-
Ponieważ kilkukrotnie uczestniczyłem w zawodach organizowanych w Skarżysku jako sędzia i nie tylko ( w tym roku mnie niestety nie było), czuję się w obowiązku przybliżenia filozofii organizacji takiej imprezy. Otóż, jak słusznie zauważył Wojtek - to są zawody modeli żaglowych, a nie pokazy. Zawody te charakteryzują się między innymi tym, że nie ma wydzielonych stref dla zawodników, bo zgodnie z regulaminem, zawodnik ma prawo sterować swoim modelem z każdego miejsca jakie będzie dla niego dogodne i sugerowanie organizatorowi, że byłoby dobrze takie miejsce wyznaczyć jest dowodem nieznajomości przepisów. Poruszanie sprawy braku nagłośnienia w czasie trwania zawodów też świadczy o braku podstawowej wiedzy z zakresu organizacji zawodów modeli pływających, bo jego brak wcale nie jest niedopatrzeniem organizatora, tylko celowym działaniem. Zawodnicy startujący w regatach muszą słuchać poleceń i komunikatów wydawanych przez sędziego głównego i jakiekolwiek nagłośnienie tylko w tym przeszkadza. Sędzia główny dysponuje swoim nagłośnieniem, tak by każdy zawodnik słyszał jego polecenia. Zawody są zorganizowane jako ostatnia impreza żaglowa w sezonie i są to zawody przeznaczone dla zawodników i osób zainteresowanych modelami pływającymi, nie dla widzów. Oczywiście, jeśli ktoś chce przyjść i popatrzeć - proszę bardzo, ale porównywanie zawodów modeli żaglowych do pokazów modeli latających jest nieporozumieniem. To są dwie różne imprezy, którym przyświecają trochę inne cele. Powiem tylko, że zawody w Skarżysku są już organizowane od bodajże 12 czy 13 lat i ci, którzy w nich uczestniczą bardzo chwalą sobie ich organizację oraz koleżeńską atmosferę co się rzadko zdarza na zawodach, gdy w grę wchodzi rywalizacja o punkty w klasyfikacji generalnej. Jeśli chodzi o informacje o tych zawodach , to można je znaleźć na stronie http://www.modelteam.com.pl/ bo to jest stronka modelarzy pływających i jeśli ktoś pisze, że to skandal, że nie ma info i organizatorzy dali plamę, to niech najpierw dobrze poszuka i nie pisze głupot.