Skocz do zawartości

japim

Modelarz
  • Postów

    4 873
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Treść opublikowana przez japim

  1. Model skonczony. Konrad drukuje P55 a na deskę kreślarską wjeżdża PZL 38 Wilk.
  2. Będą... jak koniecznie chcesz mieć taką atrapę to przynajmniej dodaj jakiś stożek/kołpaczek.
  3. Poczytaj co to jest LRS to wszystko sie wyjaśni.
  4. Tak. Wyciągasz sygnał PPM i podłączasz go do modułu nadawczego typu LRS i działa.
  5. Zapomnij - oś silnika to nie jest zwykły pręt stalowy. Odpowiedni - tzn zahartowany. A takiego nie da sie "normalnie" obrabiać. Najprościej jest zastosować metodę o której wspomniałem, a którą opisał Motylasty: http://www.motylasty.pl/warszt_2.html#warsztat7 http://www.motylasty.pl/warsztat/oska3.jpg http://www.motylasty.pl/warsztat/oska4.jpg http://www.motylasty.pl/warsztat/oska5.jpg http://www.motylasty.pl/warsztat/oska6.jpg
  6. Zamiast teflonu nawin folie aluminiowa do piekarnika. I to sporo. Zacisnij raz piastę, zdejmij i znowu nawiń troche. Alternatywnie nawiń trochę cienkiego drucika miedzianego (z jakiegoś przewodu). Zalutuj, włącz silnik i pilnikiem podczas pracy wyszlifuj na gladko. W ten sposób uzyskasz gładką i powiększoną średnicę wału. Stare silniki np Towerpro mialy gwintowane wały. To nie jest nic nadzwyczajnego.
  7. Wychodzi super. Na jakim profilu zrobiłeś skrzydło?
  8. Koledzy. To jest TYLKO praca inżynierska. To nie jest ani projekt komercyjny, ani wyczynowy, ani doktorat do studiowania różnorakich metod obliczeniowych. Kolega zywasmierc jeszcze nie jest inżynierem - bo dopiero studiuje. Nikt z Was też nie był inżynierem od urodzenia. Sporo musi kolega nadrobić w samej metodyce i podejściu, ale na końcu ma powstać projekt latającego szybowca. Ludzie buduja drukarki, frezarki, liczą kawałki zawieszenia samochodów osobowych, wyścigowych i ciężarowych i tak stają się inżynierami. Aż ciśnie sie na usta stwierdzenie że "zapomniał wół jak cielęciem był".
  9. Pesel...
  10. Tak. Masz rację. Dystrybucja pełnych gcodow jest równie nie-fair. Chodziło mi o to że gcode jest najbardziej przetworzonym surowcem. W hierarchii CAD - STL - gcode, z tym ostatnim można zrobić najmniej. Jest najbardziej przetrawioną wersja. Nawet nie da się zrobić reverse engineeringu. Nie chodzi tu o samą fizyczną wartość danych ale wiedzę i tego co można z tą wiedzą zrobić.
  11. Powiedziałbym raczej ze teraz pod górkę. Działa zasada Pareto. 20% wysilku aby uzyskać 80% efektu. A teraz aby dokończyć ostatnie 20% będziesz potrzebował 80% czasu
  12. Zamiast żywicą wystarczy szkło przesączyć lakierem poliuretanowym na bazie wody do podłóg. Działa bardzo dobrze.
  13. Faktycznie - może przyczepiłem się za bardzo. Chodzilo mi tylko aby plikow nie udostepniac w calosci. Pliki testowe STL/Gcode/3MF powinny być dostępne - bez dwóch zdań. Wtedy można sprawdzić się czy produkt dobrze się wydrukuje. Źle - to omijasz. A jak jesteś w stanie delikatnymi zmianami wydrukować poprawnie - to OK. Zgadzam się, też że pliki STL od 3Dlabu nie nadają się nawet do tego, chyba, że masz pieruńsko drogi Simplify3D. Edycję plików Gcode mozna zrobic z poziomu notatnika - tak jak napisal Adam - funkcją zamień wszystkie. Wystarczy wyszukać wartość E-XXX zmienić na E-YYY i masz inna retrakcję. A zaraz potem (3-4 linijki nizej) powinna byc fraza z tekstem E+ZZZ i nalezy zmienić np na E+QQQ i już jestinna ilosc materiału na restarcie. Szczegolnie jest to istotne jak zamiast Prusy uzywasz Endera. I tylko to jest niezbedne aby dostosowac gcode pod inna drukarke. Wszystkie inne funkcje wipe/coasting/acceleration control itd itp - to maskowanie wiekszych problemow i wodotryski i nie sa do niczego potrzebne. Wlaczanie ich przy generowaniu G-codow jest bardzo nierozsadne. Wlasciwie to sa tylko dwa rodzaje drukarek: Bowden i Direct. I teoretycznie tylko dwa rodzaje g-codow sa potrzebne. A jak projekt jest pod druk w wazie to tylko 1 gcode jest potrzebny. Roznica miedzy 6.5mm retrakcji a 5mm retrakcji nie powinna robic az takiej roznicy - ale moze - ale troche bez sensowne jest generowac gcody z retrakcja co 0.5mm - bo moze jedna osoba bedzie miala akurat 4.5 zamiast 5mm. Po to jest plik konfiguracyjny 3MF aby dostosowac sobie pod konkretna drukarke.
  14. Wiesz Mariusz, ze przygotowanie takiego projektu to są setki godzin? Cena projektu to nie jakaś niebotyczna suma - rolka filamentu kosztuje więcej - a na drukowanie pierdół przepier#$#% więcej niż kosztuje projekt modelu. Takie rozdawanie plików to brak szacunku dla autora. I pociąga za sobą spadek motywacji do robienia nowych projektów... Gdyby jeszcze to piwo postawić autorowi. Też myślałem, że w gotowe Gcody nie warto się bawić - ale okazuje sie, że nie jest tak źle. Gotowy Gcode można bardzo prosto wyedytować zmieniając retrakcje na taką jaką trzeba. Temperaturę też. Flow przy druku z LW-PLA można też zmienić już w panelu drukarki w czasie druku... Ja dostarczam gotowe Gcody i drukują się dobrze na prawie wszystkich drukarkach - Endery/Anycubiki/Prusy. Do Gcodów dostarczone są też pliki 3mf, które otwierasz w darmowym programie jak PrusaSlicer/SuperSlicer i modyfikujesz parametry pod to jak Ci pasuje (głównie retrakcja). Z zabawy z STL już dawno sie wyleczyłem - szkoda czasu...
  15. Poleciala?
  16. PolyAir też jest drogi - nieproporcjonalnie do tego co oferuje. Wystarczy kupić "zwykły" Impact PLA - wg testów to właściwie to samo co PolyAir ale taniej (bo nie brandowane 3dlabem).
  17. To moze 2s2p? Kupujesz ogniwa luzem i zlecasz zgrzanie lub sam lutujesz lutownicą min 100W.
  18. Piękna ???
  19. Ładny. Chyba ładniejszy od tego z 3dlabu. Ale na serio rozważ powiększenie sterów... żeby nie było potem "a nie mówiłem"?! Ten zastrzał będzie drukowany? Rozumiem że jako dodatkowa i przyklejana część?
  20. Domu nie buduje się z piasku, bo jest go dużo dookoła... lwpla jest miekki i nie nadaje się na elementy strukturalne mocno obciążone. Jeszcze 1m model da sie z tego wydrukować jak np moja Ki61 ale ona jest zbrojona węglem. B25 nie został zaprojektowany do druku w całości z LwPla. Ale próbuj - w najlepszym wypadku bedziesz mial wydruk o połowę lżejszy. W najgorszym stracisz bardzo dużo czasu i trochę materiału lub bedziesz musiał zalaminować model aby uzyskał odpowiednią wytrzymałość i sztywność
  21. To nie lepiej zainteresować się LiIon? Przy tych samych gabarytach miałbyś ze 20%-30% więcej pojemności. A skoro jeździsz po 40 minut to pakiety spokojnie wydolą.
  22. Tak. Wszędzie faza 45st. Inaczej jest tak jak mowisz. Na liniach, na nitach. Wszędzie.
  23. Fajnie to wychodzi. Jakiej średnicy/głębokości/szerokości masz te nity i linie? Ja staram się robić głębokość 0.6mm, szerokość 1-1.5mm. A nity średnicy 2-3mm. Inaczej będą widoczne dopiero z bardzo małej odległości a co za tym idzie powierzchnia drukowanego modelu zepsuje cały efekt. Albo bedziesz musiał szpachlować model aby pozbyć sie faktury wydruku co w sumie skonsumuje też nity i podziały...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.