



-
Postów
4 873 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
47
Treść opublikowana przez japim
-
EDIT: jeszcze jeden plus drukowanych żeber - właściwie to każde - absolutnie każde żeberko - może mieć inne właściwości. Potrzebuję punktu mocowania pływaka - będzie 5 obwódek. Pierwsze żebro gdzie będzie wchodziła węglowa rura - może być wydrukowane w całości lite - itd, itp. Pozostało mi opracować metodę montażu (żeberka z odcinanymi nóżkami) aby zbudować je prosto i móc zainstalować pokrycie. Myślę, że procedura powinna wyglądać tak (klasyczne modelarstwo - dawno go nie uprawiałem ): 1. montuję żebra do góry nogami na desce na drukowanym planie, na nóżkach. 2. wklejam dźwigary sosnowe na dolnej powierzchni 3. doklejam krawędź natarcia 4. Przyklejam dolne pokrycie z podkładów 3mm 5. odczepiam płaty 6. na desce montuję "negatywowe drukowane profile" - kołyskę - myślę, że 5 - 6 szt na rozpiętości wystarczy (co drugie żeberko). 7. Przyklejam górne dźwigary 8. wklejam bloczki mocowania zawiasów lotki z balsy 9. Przyklejam górne pokrycie 10. szlifowanie krawędzi natarcia negatywowym "toolem" z wklejonym papierem ściernym 11. Przyklejam drukowane końcówki płatów 12. wklejam lotki 13. lakierowanie 14. instalacja lotek 15. instalacja pływaków Druk do sosny i balsy tak - ale pokrycie z depronu 3mm CA wypali.
-
Dzięki Adam za miłe słowa. Chciałem wystartowac Ki61 w tym konkursie ale po konsultacjach z organizatorami wyszło że nie powinienem bo moj model byl w zbyt zaawansowanym stanie. Co do żeberek to po organoleptycznym wymacaniu żeberek dochodzę do wniosku że najlepiej wypada zwykłe drukowane w trybie "wanienki", albo profilu C. Czyli 3 dolne warstwy i po 2 obwódki. Daje to zeberko o grubości ścianki 0.6-0.7mm z 3 stron. A żeberko ma jednocześnie 6mm szerokości która powinna pomóc dobrym klejeniu. A co do kleju to chyba zostaje mi polimerowy ewentualnie żywica, bo wszystkie kleje do drewna nie mają tutaj zastosowania.
-
Weź pod uwagę że Emax podaje rozmiar statora a inni producenci rozniar dzwonka z magnesami. Czyli coś jak różnica między brutto i netto.
-
Coś w rozmiarze 3542 1000kV na śmigle 10x6 na 4s daje 2.1 kg statycznego ciągu i bierze 35A. Przynajmniej tak mowi ecalc.ch
-
Plasiki kadłubowe wydrukowane w 90% - zostało kilka detali. Pora na skrzydła: Czerwone - drukowane żebra, zółte - sosnowe dźwigary 10x3 fioletowe - balsowe natarcie zielone - lotki i końcówka drukowane (nie muszą być strukturalne, a wychodzą lekko i w 100% odwzorowują kształt). Miałem dzisiaj drukować jeszcze kilka testowych żeberek - w różnych konfiguracjach wypełnienie/ obwódki aby organoleptycznie przekonać się która opcja jest najlepsza.
-
Opcja najtańsza i najprostsza - kupujesz sobie zewnętrzny moduł nadawczy - np jumper 4in1. Podpinasz go do Graupnera po kabelku uczen-trener i sterujesz wszystkim co tylko jest dostępne w sprzedaży. Moduł można dać zewnętrzny - lub wybebeszyć go z plastiku i zaszyć w radiu. Każda inna to zakup radia z gniazem na moduły nadawcze. Do wyboru do koloru. Albo jak wspominałem Radiomaster lub Jumper - to właściwie wychodzi z jednej fabryki. Te radia mają już wbudowany moduł 4in1 a nawet 5in1. I mogą sterować zabawkami, o których nawet nie miałeś pojęcia że istnieją.
-
A jakie masz obecnie doświadczenie? Na chwilę obecną najlepszy stosunek cena/jakość/możliwości to Radiomaster TX16/ Jumper TX18. FRsky niestety został w tyle - zrobili kiepski taktyczny ruch (coś jak Nokia ze smartfonami) i już nie są na fali. Chyba, że chcesz coś bardziej markowego z zamkniętym systemem gdzie oryginalne odbiorniki kosztują 200+ zł.
-
Zgodnie z radą Marcina @poharatek zmieniłem cięcie i orientację wydruku. O ile w przypadku maski pomogło i to znacznie, nie dość ze masa spadła znacząco to jeszcze jakość sie poprawila. Natomiast chłodnica wyszła minimalnie cięższa a jakościowo prawie to samo. Ale klejenie jest latwiejsze.
-
Zobaczymy co z tego wyniknie. Pliki będą dostępne - pewnie w podobnej cenie co Kawasaki - może trochę więcej bo narobiłem sie przy nim od groma. Ale nie będzie manuala. Co najwyżej rozstrzelony obrazek i jakaś dokumentacja fotograficzna. To jest "spory" model i wymaga już umiejętności modelarskich. Widzę też, że model raczej nie będzie pływający. Bo napęd sterów kierunku i wysokosci "jak w oryginale" (osie obrotu obu połówek steru wysokosci nie są współosiowe) wymaga skomplikowanego mechanizmu i dostępu do niego. To powoduje że model nie będzie szczelny. Do tego w nosie jest dodana klapka na ewentualne wyposażenie/ wyważenie. Wersja pływająca musi mieć lity kadłub (czyli wyważony już na etapie projektu i bez klapki i najlepiej zalaminowany z zewnątrz) z napędem sterów przez bowden a to wymagana aby ster wysokości był uproszczony. Na YT japońskie modele mają właśnie takie uproszczone stateczniki.
-
-
Konwersja drona w B-17
japim odpowiedział(a) na robertus temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Ile waży w takim stabie? -
-
Aż za dużo czasu... Staram się jak mogę, ale chyba Cię nie dogonię. Za dużo rzeczy zostalo do zaprojektowania i wydrukowania. Jutro od rana druk gondoli silnika i zaczynam wycinanie balsowych statecznikòw. Dzisiaj testy szpachli akrylowej...
-
Zaliczone!!! Pięknie prezentuje się na niebie.
-
Dokładnie też o tym myślałem. Niestety noski są prawie kuliste - czyli niezależnie jak je przekroje to i tak mam krzywiznę. Włączyłem drukowanie z minimalnym 2% wypełeniem i 3 górnymi warstwami - co daje całkiem niezły efekt i pozwala wydrkować te kopułki.
-
2 sekcje gotowe. 2 kolejne w trakcie. To jest 30cm kadluba. Na dzisiaj bede mial 60cm. Jutro ostatnie 3 sekcje i zaczynam silnik. W międzyczasie muszę zaprojektować żebra do skrzydeł. Edit. Tak sie prezentuje 60cm:
-
A tak wyglada komplet napędu Esc mogłyby być trochę mniejsze ale są 2-6S i mają 5A UBECa. Ten zestaw jest bardzo uniwersalny, bo moze kręcić śmigłem od 8 do 11 cali. Osiągi steruje się właściwie tylko pojemnością pakietu. Tzn do małego śmigła mały pakiet a do dużego duży.
-
-
Jak dasz 2 oddzielne to mozesz sobie regulować prędkość obrotową obydwu. Np duży wentylator skręcić na 10V i będzie jeszcze ciszej a mały np podkręcić na 13V i będzie wydajniej i lepiej będzie chłodził radiator.
-
Oddzielnie.
-
-
Wydrukuję najpierw wszystkie kluczowe plastiki jak kadlub, pływaki, gondolę i zrobie statrczniki. Będę wiedział gdzie jestem. Wtedy wystarczy powiększyć 1 elelemt środkowy skrzydła aby móc zrobić inne płaty. Ki61 ma większe obciążenie i lata spoko.
-
Przeznaczenie to głównie drukowanki 1kg - aircombat i te sprawy... Wyczyn na pewno nie. Ale gdyby był lekki i niezawodny zamiennik serw 16 i 22gramowych 2.5 - 3.5kg to byłoby ok. Byle było lepiej od sg90 które jak sie źle trafi to przy każdym włączeniu odbiornika mają inne położenie neutrum...
-
Przeglądając jedną z moich ulubionych stron spotkałem ostatnio serwa Corona DS-843MG. Rozmiarem/masą/osiągami/ceną po prostu masakrują konkurencję - ktoś użytkuje i może doradzić czy warto w nie inwestować? 4.8 kg/cm, przy 8.5 grama. Cyfrowe, 0.10 - 0.12sek/60st i do tego poniżej 40zl/sztukę. Gdzie jest haczyk? https://pl.aliexpress.com/item/32898516597.html
-
Marek, Kadłub rakiety modelarskiej nie musi przenosić żadnych obciążeń poza własną masą. To że się ugina w palcach to nie znaczy, że jest źle. Z powodzeniem startowałem rakiety na silnikach klasy D robione z papieru. NA rurkę PCV 32mm nawijałem 2 kartki A4 - w sensie 2 segmenty po 297mm każdy - cała rakieta miała ponad 600 mm długości. Masa kałuba to fizycznie 2 kartki sklejone wikolem/klejem do papieru i oklejone taśmą pakową. Uginało się? - oczywiście. Działało? Pewnie - i to jak!!!