japim

Źle mnie zrozumiałeś: Do elektroniki potrzebujesz małą i precyzyjną lutownicę z małym i ostrym grotem - 1mm. Nie mówię o kupowaniu od razu stacji lutowniczej z hotairem do SMD) Jak w elektronice modelarskiej pada SMD to ze względów bezpieczeństwa lepiej zutylizować cały komponent. Do Twoich potrzeb wystarczy taka 60W jak podałem w linku. Ma regulacje temp i wymienne groty - zależnie od tego co lutujesz to możesz sobie wymienić aby pasowało. poniżej 10zl można kupić dobry grot, który starczy na rok i więcej - bo te oryginalne . Jak dasz dużą kolbową (80W + ) lutownicę to nie będziesz miał precyzji i wygody pracy. ALE do lutowania pakietów potrzebna jest duża i mocna lutownica aby lutowanie przebiegło szybko i bez ryzyka przegrzania i zniszczenia ogniw. Moi nastoletni synowie ogarnęli lutowanie kilka lat temu. Sami lutują swoje racery. Ty też ogarniesz.

Obsługa lutownicy to podstawowa sprawa w tym hobby. Myślisz ze akumulatory przyjadą zlutowane i akurat z takimi złączkami jakie bedziesz mial w regulatorze? Pakiety od biedy można zamówić od razu zgrzane. Ale wtyczki bedziesz musiał zalutować sobie sam. W tym przypadku lutowanie przetwornicy to nie jest żadna filozofia. A dla Ciebie obsługa tego narzędzia to dodatkowy bonus na przyszłość. Pierwsza z brzegu: https://allegro.pl/oferta/lutownica-precyzyjna-kolbowa-elektryczna-60w-7853755134 Nie najtańsza (w sensie ani oferta ani model) ale używam takiej od kilku lat i chwałę sobie. Do lutowania ogniw za słaba (musi byc ze 100W i z potężnym i grubym grotem) ale wszystko inne spokojnie lutuje. Xt60, goldy 4mm, przetwornice, inne wtyczki i przewody.

Marcin - chcesz latać tym swoim jetem z Motion RC na tym radiu?

Ten Typ Tak Ma. Albo to akceptujesz - albo nigdy nie wracasz do ABS. Są tanie ABS które strasznie śmierdzą i droższe które śmierdzą mniej. Jedynym logicznym rozwiązaniem jest budowa zamkniętej (i przeszklonej) drukarki z filtrami hepa/węglowymi i wyciągiem powietrza na zewnątrz. Albo wyniesienie drukarki w miejsce gdzie nie będzie Ci przeszkadzał zapach.

Potwierdzam. Serwo na środku i problemu nie ma. Edit. Jak zmielą Ci zebatki to jak wymienisz serwo?

Filmiki z oblotu się robią -ale Resolve się poddał. Muszę jednak przysiąśc do Vegas...

Wziąłeś skubańca o wielkiej mocy - gdzieś te mW musza się rozproszyć. Proponowałem max 200mW w normalnej obudowie - przynajmniej by miał gdzie promieniować. Wiele modeli DEDYKOWANYCH do FPW ma specjalne wycięcia w skrzydłach/kadłubie z kratkowym zamknięciem aby zapewnić przepływ powietrza chłodzącego. Do testów na biurku zmniejsz moc do 25mW. Jak będziesz już latał to ustawiasz 100mW (lub więcej) i w ciągu 30 sekund ruszasz. Inaczej zagotujesz sobie VTX i efektem tego jest odcięcie obrazu. Wyłącza się z przegrzania. Kamera zasilana jest z BECa z VTX. A to napięcie niezależnie od tego ile podasz na VTX to będzie wynosiło 5V. Chcesz mieć wyświetlane napięcie pakietu - musisz kamerę zasilić prosto z pakietu - O ILE TO WYTRZYMA.

Arek. Nie rozumiem po co takie rozdmuchane słownictwo w temacie tych filmów. Incydentem bym nazwał zaparkowaniem modelu w czymś bagażniku. Gapiostwo lub zwyczajna kraksa to raczej nie są incydenty. Jak kroję marchewkę w kostkę nożem i przez przypadek ukroje sobie kawałek paznokcia to nie dzwonię na policję z meldunkiem próby samobójstwa...

Karol, Czy mieszkasz w Chinach i nie masz VPN że Google Ci nie działa? Najwięcej planów jest tutaj: https://outerzone.co.uk/ Pytanie czy starczy Ci cierpliwości aby je wszystkie ściągnąć?

Ale czad!!! Dobrze się wyważają?

Tu jest więcej niż 3 kolory:

Możesz. Tylko to strzelanie do komara ze strzelby... Jak nie kupiłeś jeszcze kamery to lepiej weź ta: https://avifly.pl/pl/kamery-fpv/kamera-caddx-ratel ma zapas do 40V i spokojnie obsłuży 6S. Tamta ma 25V i jest na granicy bezpieczeństwa. Musiałbyś jakiś mały oporniczek wlutować aby zbić napięcie do 24V przy w pełni naładowanym pakiecie.

Filtr lutujesz na zasilaniu nadajnika VTX/kamery. Najlepiej zrobić za filtem rozdzielacz - i puszczasz zasilanie do kamery i do VTXa równolegle. Wtedy od kamery do VTX puszczasz tylko jeden przewód z sygnałem i już wszystko bangla. Złączki - albo zwykle JR/ albo JST - wszystko jedno - jak Ci wygodniej. Ewentualnie wszystko lutujesz na krótko i tylko zasilanie robisz na JST (żeby móc odłączyć zestaw bezinwazyjnie) albo lutujesz wtyczkę balansera i podłączasz się do drugiego złącza na pakiecie napędowym.

No chyba ze pójdzie w zwiększenie napięcia zasilania. Zamiast 3S da 4S - to wtedy obskoczy tym samym co miał...

Ten TS832 ma zasilanie max 4S. I niestety ma kiepskie filtry - i trzeba dać baterię kondensatorów- bo inaczej padnie od szpilek napięciowych. Miałem - ubiłem. Kamera ok - ale ma szeroki kąt. Toleruje 6S. Nadajnik Frsky byl ok: https://rcpitstop.pl/pl/p/Nadajnik-video-FrSky-VS600-5.8GHz-25200600mW/8912 77hobby: https://77hobby.pl/frsky-vs600-scout-nadajnik-fpv-58ghz-smart-port-p-280.html https://77hobby.pl/frsky-airlink-s-bezprzewodowy-programator-urzadzen-smart-port-p-274.html https://77hobby.pl/runcam-swift-micro-2-p-225.html https://77hobby.pl/runcam-swift-mini-p-173.html avifly: https://avifly.pl/pl/nadajniki-fpv-vtx/holybro-atlatl-hv https://avifly.pl/pl/fpv/Foxeer-razer-micro Niestety większość sprzętu jest dedykowane do dronów - do tego stopnia, ze nawet sterowanie ustawieniami VTX często odbywa się przez kontroler lotu. O ile w dronach to jest ułatwienie to do samolotu raczej jest utrapieniem. Trzeba poczytac czy te nadajniki Frsky/Holybro wymagają kontrolera lotu - czy np wyświetlają OSD na kamerze a wszystko można ustawić przyciskiem. EDIT: widze ze holybro ma diodowe wskazniki wybranego kanalu - wiec jest spoko. Moi synowie lataja na zestawie TBS Unify/Foxeer, ale ja w moich samolotach stosuje stareńkie i niezawodne combo: https://pl.aliexpress.com/item/32635940079.html Z tym ze to jest na 4S - no i ja nie latam daleko - 200mW starcza na pół kilometra spokojnie.

Zostawiam temat dla potomnych. Czasami można spotkać gogle z dwoma antenami - i dopiskiem diversity, czasami także antenna diversity. Te gogle nie mają prawdziwego diversity - tzn nie mają dwóch różnych/oddzielnych odbiorników i systemu porównującego jakość sygnału. Antena diversity ma tylko 2 anteny podłączone do jednego odbiornika który sobie "wybiera" lepszą jakość sygnału. Tu dwa filmiki w stylu tear-down albo modyfikacji gdzie widać szczegóły. Gogle z antenna diversity - 1 moduł odbiorczy - taka srebrna puszka, 2 anteny (LS008D, i inne podobne): Gogle z pełnym diversity (np Eachine EV800D, widać 2 srebrne moduły odbiorników)

Nadajnik ma zmienna moc - ściągnij manual do niego i będziesz wiedział jak. Przy 25mw zasięg jest ok 100m, przy 200mm - ok 500m, przy 600mw - ok 1km. I to przy założeniu ze masz dobre anteny nadawcze i odbiorcze i ze nie wlecisz za żadną przeszkodę. Te w goglach jeszcze ujdą. Do nadajnika kup jakąś lepszą - jakąś koniczynkę albo pagodę od Actuny, albo Prodrone - tylko żeby pasowała pod gniazdo w nadajniku (musisz sprawdzić czy jest RP-SMA, czy SMA). Jak nie chcesz sie bawić w zmiane napiecia to zmien kamere: https://77hobby.pl/runcam-swift-2-p-172.html na taką która toleruje 6S.

Jak nie chcesz wozić za dużo to podpięcie pod główny pakiet jest najlepszą opcją. Filtry lub dodatkowy bec będą ważyć mniej (dosłownie kilka gramów) niż pakiet 2s. Kamerka i vtx ciągną jakieś 150-200mA w sumie. Główny pakiet edf nawet nie poczuje. Serwa będą brały więcej.... Co do gogli: to co widzisz to rebrand. Te malutkie to rotor bee. Drugie to rebrand eachine EV800. Pierwsze sa mikre, drugie mają odłączany monitorek i zawsze można popatrzeć w wiecej niz 1 osobę. Niestety obydwie konstrukcje mają coś co nazywa się antena diversity i nie jest pełnym diversity. Jak już to te drugie. Tam są też combo z taką micro kamerką all-in-one. Jeżeli ma ponad 200mW to można wziąć bo rozwiązanie jest ultra kompaktowe, tylko jakość obrazu jest raczej średnia.

Gogli nie znam. Jeżeli nie jesteś pewien na jak długo zostaniesz z tym hobby to zależnie od stanu portwela lepiej albo brac drogie markowe które potem ktos odkupi w cenie niższej niz sklepowa (a ludzie polują np na wymarzone Fatsharki lub Skuzone) albo cos zupełnie taniego ze stajni Eachine na ktorych niewiele stracisz bo sprzet jest dużo tańszy. Wbrew pozorom do latania samolotami lepsze wrażenia zapewniają tzw kubełki. Czyli monitorek w obudowie przed oczami. Żadne gogle nie dają takiego wrażenia. Czy masz wadę wzroku? Bo to czasami jest poważna przeszkoda - bo w niektorych goglach/pudełkach brakuje regulacji lub jest ona niewystarczająca. I tylko niektóre gogle maja bardzo szeroki zakres wkładek korekcyjnych a tylko 1 kubełki umożliwiają latanie we własnych okularach. Nadajnik ok. Kamera też dobra. Zasilasz to z pakietu 2-6S. Tylko jeżeli podłączysz to bezposrednio pod pakiet napędowy z którego zasilasz EDFa to możesz mieć paski na kamerze od zakłóceń. Dobrze jest dodać kondensarory na zasilaniu fpv. Kamerę zasilasz z vtx-a lub po zprawdzeniu napięcia możliwe że też bezpośrednio z głównego pakietu. Edit: ta kamera ma vmax 17V czyli 4s. Wiec albo zasilasz ją z VTX albo z przetwornicy.

Nie musisz się od razu wymeldowywać. O tych zagadnieniach bylo tez dziesiatki razy na tym forum:

Mówię z doświadczenia. Jeżeli myślisz że latanie FPV jest jak latanie w symulatorze albo w rzeczywistosci to jesteś w błędzie. Po stylu Twoich kilku postów wnioskuję że napaliłeś sie na to jak szczerbaty na suchary. Ale to Twoja kasa. Po przeczytaniu strony którą Ci wysłałem w poprzednim poście będziesz wiedział co z czym. To forum to nie fejsbuk gdzie trzeba po n razy tłumaczyć to samo bo merytoryczne posty giną w otchłani chłamu. Po prostu szkoda po raz nty tłumaczyć abecadlo. Jak natrafisz na konkretny problem ze swoim setupem to chętnie pomożemy go rozwiązać. I jecze jedno. Ten sprzęt tak szybko ewoluuje że jak kupisz kamerę dzisiaj to za 6 miesięcy bedzie 2 generacje do tyłu...

Ale zdajesz sobie sprawę że jet plus fpv to wcale nie jest dobry pomysł? To trochę jak jedzenie obiadu. Jet to jedna porcja Fpv to tez jedna porcja W sumie 2 - zjesz 2 porcje na raz? Chodzi mi o to że jedna zajefajna sprawa plus druga zajefajna funkcja wcale nie dają mega zajefajnej. Do latania FPV buduje się raczej inne platformy - dedykowane do tego. Nie dlatego, że inaczej się nie da - ale dlatego że przy lataniu FPV sporo rzeczy może pójść nie tak i jet 80mm z motionrc bedzie tylko niewinną ofiarą. Szkoda go. A skoro sam nie masz zamiaru latać w FPV to wystarczy Ci zwykla kamerka z przekazem na ziemie. Polecam lekture www.oscarliang.com

Najpierw naucz sie latać tym jetem. Jak opanujesz latanie i lądowanie w jednym kawałku to pomyślimy nad zestawem FPV.

Zgadza się - i przez to jest bardziej odporny na głupie błedy. Poza tym aby wykorzystać pełny potencjał modeli w OBJ to po pierwsze nie używa sie Sketchupa, po drugie potrzeba miec MMU (albo inną przystawkę wielokolorową) albo drukarke za na prawdę grubą kasę. Drukarki w cenie <. 3000zl nie wykorzystują potencjału plikow OBJ - więc po 5 letniej zabawie w druk 3D stwierdzam, że sa one zupełnie nieprzydatne. To jak kupować Lambo do jazdy po gazety na koniec osiedla... kto bogatemu zabroni, ale Kowalski raczej na coś takiego się nie szarpnie. Jak jest OBJ to można z tego korzystać na równi z STL - i nie dlatego że oferuje więcej - ale dlatego, że jest i nie wymaga wysiłku aby robić STL. Nie bawiłem się w OBJ ze sketchupa- ale eksportowałem do STL i z doświadczenia wiem, że modele często trzeba było poprawiać- bo tu zapomniałem o jakiejś powierzchni, albo tam się bryła nie domknęła.

A ja jednak obstawiam STL. W sketchupie trzeba bardzo uważać na kierunek powierzchni. Bryły muszą być modelowane w sposób poprawny - bez przenikających się brył i ścian. Inaczej będą problemy w slicerze. I w przypadku takich błędów łatwiej je wyłapać w STL - zawsze można plik przepuścić przez Nettfaba lub Meshmixera. OBJ mimo że pokrewny to jednak "obcy format".