Skocz do zawartości

japim

Modelarz
  • Postów

    4 873
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Treść opublikowana przez japim

  1. Miejscówkę masz hardcorową. Notmalnie margines błędu jak na lotniskowcu. A Iskra brzmi i lata rasowo.
  2. No i poleciał. Filmu jeszcze nie mam (tak, wiem - bez filmu sie nie liczy), bo Jacek który mi pomagał musi go zrzucić na dysk. Ale biorę Jacka na świadka że model lata i to bardzo fajnie mimo paskudnej pogody. Wyszedł ciężej niż planowałem, bo 970gramy (musze znowu zważyć absolutnie wszystkie bebchy i plastiki bo nie chce mi się wierzyć że przestrzeliłem się o 150g). Może to malowanie, albo kable. Albo serwa mg. Ziarnko do ziarnka i zbierze sie miarka. Mimo tej masy na silniku Racerstar 4108 600Kv, pakiecie 6s1300 Xtron 40C (2×3s) i regulatorze Hornet 40A idzie pionowo. Śmigło APC 9x6. Nie testowałem czy da rade wytrzymać pełne 7 minut bo od zimna ręce mi się trzęsły. Myślę że można zejść ze śmigłem na 8x6 i też będzie fajnie latać. Wlaściwie pliki sa gotowe, ale jeszcze przerabiam delikatnie przód żeby wszedl pakiet 4s na płasko bo teraz wchodzi na mega wcisk. Noni trzeba delikatnie zwiększyć sklon silnika, bo dosyć mocno zadzierał.
  3. Jarku. Jak narysujesz geometrie tych turbilizatorów to druknę Ci takie 10-15cm paski które wystarczy że przykleisz po rozpiętości. Sztuk ile potrzebujesz.
  4. Niedrogo można kupić sobie drukowankę: https://www.rc3dprint.com/product-page/quickie chociażby aby popatrzeć na cudze rozwiązania i geometrię
  5. Dokładnie to mialem na myśli. Proces trwa na tyle szybko ze drukowane kopyto nawet nie poczuje. Nie wiem czy przypadkiem autor tej technologii właśnie tak nie robi.
  6. Khmm. Nie mam tak malego wyposażenia ale w mojej glowie wlasnie odbezpieczyl sie kolejny bezpiecznik z serii "challenge accepted".
  7. Ma stronę na FB i tam są fotki. Przy budowie AN225 widziałem, że stosuje jakieś kopyta i formowanie próżniowe.
  8. Ten gościu znany jest z robienia micro modeli. Ma opracowaną specjalną technologię do formowania kadłubów z pianki.
  9. Masz jakąś fotkę tego rozwiązania? Piotr mnie zmotywował i jedziemy z moim. Skrzydla sklejone a kadlub zlozony na prety. Gotowy do klejenia. Odłożony na jutro na szafe.
  10. EDIT: Pomierzylem model i wlot w najwęższym miejscu ma 6000mm2. Wylot jest 4800 ale to dlatego, że obecnie siedzi EDF 70 - jak się rozepcha do 90 to będzie tyle ile trzeba. I do tego dochodzą lewe wloty pod kabiną - ale na nie bym raczej nie liczył. FSA dla EDF 90mm z silnikiem o średnicy 35 to 5400mm2. A pełna powierzchnia wlotu dla średnicu 90mm to 6360mm2 Więc 90 da się wsadzić. Trzeba też zrobić kurację odchudzającą. Po doświadczeniach z KI już mniej więcej wiem gdzie można ciąć. Problem tylko w tym, że Bielk ma kałub "spłaszczony" który łączy w sobie cechy zwykłego kadłuba oraz skrzydeł. Niestety te struktury wymagają innego rodzaju wewnętrznych wzmocnień. A może totalnie na żywioł? Absolutnie zero wzmocnień - tylko podłużnice z węglem, wręgi na początku każdej sekcji i to wszystko? A na zewnątrz szkło 24g lub 48g/m2?
  11. Piękny Zabieram się za sklejanie mojego!!! Trochę ciężko wyszedł... 2,7KG to z wyposażeniem? Czy jeszcze goły bez wyposażenia?
  12. Ale spaline w drukowany kadlub? Czy w kadlub zrobiony z drukowanej formy? Pytam bo po głowie chodzi mi jedno i drugie. Już pisałem o tym że jak ktoś wypożyczy mi do testu ASP 15 to zrobie Hiene na spaline. POGO latał jakims WWI z takiej formy. Bylo o tym na forum zanim je wyłączyłem.
  13. Oczywiście - nie projektuje modeli bez węgla. Jak ktoś chce to może sobie sklejać i bez, ale dla mnie to zbędna oszczędność. Nawet jak wbijesz palec w poszycie, to kadub nadal zachowuje integralność. W kadłubie biegną 4 pręty. Poza tym nie ma żadnych innych wzmocnień. Każda sekcja zaczyna się wręgą - przez co kalub w dotyku przypomina bardzo laminatowy. W skrzydłach puściłem 2 pręty Ale możnaby i 4 - to formalność. Właściwie to budowa bardzo przypomina budowę modelu ESA. Gdyby model był drukowany z LW-PLA to pewnie ważyłby niewiele więcej niż dopuszcza regulamin. Gdyby kadłub pokryć cienką tkaniną 25 g/m2 to wyszedł by taki cięższy laminat Może następny będzie tak właśnie zalaminowany. Zobaczymy, Na razie prace upiększające trwają dłużej (duuuużo dłużej) niż sam proces sklejania.
  14. Kadłub prawie skonczony. Brakuje jeszcze okręgów. Oczywiście poszedłem na łatwiznę i znalazłem czerwoną taśmę. Wiec zamiast malować ja spreyem lub recznie puściłem pasek po długości. A co ;p. Skrzydla sie suszą po malowaniu okręgów.
  15. Jak minie świrus to będzie na zawody. Mam też inne modele w kolejce
  16. Masa to najgorszy wróg tej technologii w tradycyjnym wydaniu. Chciałoby sie dorzucić nie wiadomo ile wewnętrznych wzmocnień skoro drukarka sama to robi. Trzeba się pilnować. Z pomocą przychodzi nowość jaką jest filament poeniący LW-PLA oraz LW-ASA. Drogje to ale masowo pozwala zejść bardzo nosko (czasami ponad 30%). Dla tego konkretnego modelu wyglądałoby to mniej wiecej tak: 1. Balsa czy laminat z silnikiem 2.5cm ok 900g 2. Wystrugany z EPP z silnikiem 200W ok 500g 3. Drukowany z PLA/PET z silnikiem 350W ok 900g 4. Drukowany z LW-PLA z silnikiem 250W ok 600-700g. Edit: co do trwałości, to jak dobrze sie dobierze materiał, konstrukcję oraz parametry druku to wytrzymałością nie odstają od balsianych. Co prawda trochę mocniejsze dupnięcie zazwyczaj jest jednorazowe i nie naprawialne. Balsiany model można w miarę latwo wyremontować - odbudować zniszczone sekcje. Modele 3d można naprawiać poprzez rozklejenie i wymianę sekcji ale moje konstrukcje wzmacniane pretami węglowymi nie są naprawialne w ten sposób. Jeżeli przy nieudanym lądowaniu konstrukcja tylko popęka to można ją łatwo załatać CA.
  17. Jak pogoda dopisze to w tym roku. Muszę jeszcze znaleźć jakieś dobre lotnisko bo moja dotychczasowa miejscówka zmieniła status i juz nie da sie tam komfortowo latać.
  18. Spoina z CA. Tam wydruk jest gładki po tym jak wytarłem nadmiar kleju. Tak jak pisał Marcin ten kolor jest zarazem super duper jak i super wredny. Wystarczy delikatnie prysnąć i już się pięknie świeci. Ale jak się tak świeci to widać absolutnie każdą wadę i np taką właśnie różnicę w wyprowadzeniu powierzchni. Model nie był w żaden sposób szlifowany ani wygładzany. Więc miejsce klejenia dosyć mocno odróżnia się błyszcząc na tle pozostałej części modelu. Gdyby to był inny kolor to pewnie tak tego nie byłoby widać.
  19. Lucjanie. To jest kopyto na formę?
  20. Ki poszedł do komory lakierniczej - czyli do piwnicy
  21. Eh... taki urok skrobania na telefonie. A kolektory też lubię. Szczególnie jak są to kolektory od V8
  22. Odgrzeję kotleta. A co Temat zaciskarek jest wiecznie dobry w tym hobby. A że dopadła mnie konieczność zaciśnięcia kilku przewodów bo kupne końcówki są ze strasznie lichymi przewodami to przy okazji 11.11 kupilem na ali zaciskarkę. YEFYM SN-2549 https://a.aliexpress.com/_BUXpZP Minęły 2 tygodnie i oto jest. Pierwsza próba i zaciśnięte bezbłędnie. Jak porównam to do lutowania albo zabawy z płaskimi szczypcami to niebo a ziemia. Cena wg mnie bardzo atrakcyjna i jakość tez bardzo solidna. Pewnie do Knipexa nie ma co sie równać ale jak ktoś nie będzie tym robil 100 kolektorów na dzień to myślęze oferta jest spoko. No i ma możliwość zaciskania zlacz HX jak do balanserów. Ja wziąłem razem z pudełeczkiem wlasnie tych kolektorów. Przydają się do pakietów jak i do drukarek 3d.
  23. Strona na Joomla a forum PHPBB3
  24. Hamownia 5.5 kg x współczynnik tarcia 0.5 (dość konserwatywnie) = 2.75kg siły tarcia... W rzeczywistości od drgań współczynnik zmienia się w dynamiczny i masz tam może 0.1 - czyli siła tarcia ledwo 0.5kg. EDIT: czy sprawdzałeś dobór napędu np w ecalc.ch? Pytam, bo widzę, że chodzisz dookoła śmigieł o dużej średnicy i małym skoku (małym - czyli mniejszym niż połowa średnicy) a takie śmigła są dobre do generowania bardzo dużej wartości ciągu statycznego, ale nie są w stanie rozpędzić się w locie. Jeżeli źle dobierzesz napęd, to model mimo wyrywania się z rąk na ziemi może ledwo poderwać się do lotu nie mówiąc o tym, że ciężki model w zakrętach będzie latać na tzw rzęsach - czyli na granicy przeciągnięcia (I to mimo posiadania nieziemsko wielkiej wartości ciągu statycznego). EDIT2: sorry - te śmigła o P/D < 0.5 to w innym wątku były
  25. Fajny - ale pasy trzeba było zostawić tylko na dole. Teraz łatwo Ci się może pomylić góra z dołem. Wiem to trochę z doświadczenia z latania Czarna Wdowa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.