Skocz do zawartości

japim

Modelarz
  • Postów

    4 707
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez japim

  1. Google (i Aliexpress) nie boli: https://pl.aliexpress.com/item/4000076482207.html https://pl.aliexpress.com/item/32674508111.html https://pl.aliexpress.com/item/4000142260025.html
  2. Regulamin definiuje max prop sum. Dla 4cm jest 14 czyli 9x5 jest największym dopuszczalny lub 10x4. 9x4 daje 13 wiec jak najbardziej się mieści. Tylko co innego jest mieć 16000 na 4 calach skoku a co innego 15500 na 5 calach...
  3. japim

    EM-10 Bielik

    Usunąłem cały zbędny plastik. Odchudzilem co się dało. Zaoszczędzilem bagatela 6 gramów. SZEŚĆ!!!! Z modelu który ważyć będzie ok 3kg... Iteracja 3 prawie idealna. Gorzej jak cały model będzie wymagał tylu prób... amortyzator przesunięty zaraz nad kolo. Teraz zaczyna uginac się przy 3.2kg i dochodzi do 5 przy wymaksowaniu ugiecia i to jeszcze przed montażem tulei skracajacych najtwardszą spręzynę. Miał przyjść drut 4mm ale dostawa nie zostala zrealizowana. Czy teraz trzeba potwierdzać u kuriera dostawę? Z dodatkowych newsów wykorzystałem jakieś punkty na BG i dorwalem turbine FMS V2 pro 70mm z silnikiem 3060 1900kv na 6s za 193zl z wysyłka.
  4. Jedna mała uwaga. Ładowarki mają zazwyczaj ograniczenie na prąd na wejściu. Aby bezpiecznie długotrwałe ciągnąć 70A to potrzeba na prawdę grubego przewodu i wtyków. Aby poprawnie wykorzystać moc ładowarki dwukanalowej dużej mocy potrzebujesz zasilacza 24V. Ja użytkuje tylko zasilacze serwerowe. DELL, Emerson, HP o mocy od 500 do 930W. Jedyna przeróbka to połączenie PS On i GND i po prostu należy wiedzieć które piny co robią. Niektóre zasilacze na rynku są rozpracowane inne nie. Żeby uzyskać 24V można zasilacz połączyć szeregowo ale wtedy wymagana jest już konkretna ingerencja w środku bo trzeba odizolować/odłączyć masę od uziemienia. Ma to też pewne skutki uboczne w postaci ryzyka porażenia w przypadku uszkodzenia w zasilaczu i dotknięcia obudowy - ale to też można obejść odpowiednio izolując zasilacz.
  5. japim

    EM-10 Bielik

    Te moje mają 62mm między środkami otorów montażowych. Średnica całkowita 17mm. A widziałeś cenę tych amorków do Revo 3.3?
  6. japim

    EM-10 Bielik

    Hihi. Wiem. Moi synowie przez przez 3 lata ścigali się samochodami 1:10. Jak myślisz skąd mam te amorki? Niestety nie ma takich dlugich podkładek. Ja i tak zamocowalem po 2 najmocniejsze sprężyny na każdy. Jakimś cudem cudem je tam upchnalem ze teraz nie mogę rozebrać Edit: ale faktycznie danie 1 sprężyny mocniej scisnietej da lepszy efekt. No cóż. Będę musiał rozebrać i wydrukować odpowiednie tuleje. A amorki są od Tamiya TT01. Starałem się aby projekt był uniwersalny i staram się korzystać z powszechnie dostępnych i tanich rozwiązań.
  7. japim

    EM-10 Bielik

    Wczoraj ciąg dalszy zabawy z podwoziem. Wydrukowałem główną goleń i 'zmontowałem'. Dla porównania z golenami od Su35. Niestety są tez cięższe. Sama goleń z amortyzatorem ale bez śrub i pręta waży 44g a cały mechanizm z metalowym (ale krótkim ) podwoziem i piankowym kołem waży 77g. Jest opcja na dodatkowe oszczędności : może z 5-10 g urwe z wydruku bo to co mam jest bardzo solidne. Niestety amortyzator jest wiotki- zaczyna się uginac przy 2.7kg nacisku i jest stały - tzn nie zmienia prawie wartości sprezynowania. To przez to jak poprowadzona jest geometria wahacza. FIrmowy sprezynowy ugina sie dopiero przy 3.2kg i przy maksymalnym skoku przekracza 5kg. Tak więc jest trochę do poprawy. Wydrukowane tez 3 segment kadłuba - na razie testów aby sprawdzić czy zastosowane wzmocnienie jest: a) drukowane b) wytrzymałe c) czy mechanizm pasuje d) czy cięgno do kierunku jest tam gdzie powinno e) czy wkręty do drewna zdadzą egzamin w plastiku Dobrze że drukowalem taki mały segment (połowa całości ) bo po 3 godzinach wiem ze jest kilka drobnych rzeczy do poprawy. Ale wzmocnienie wewnętrzne działa jak trzeba a i odstępy są wystarczające do montażu i działania wszystkiego. Teraz wiem ze identyczne rozwiązania mogę wykorzystać do montażu głównego podwozia. Wczoraj zacząłem prace wykanczajace nad segmentem nr 4. Tu będzie zabawa z serwem do kółka przedniego. Dam znać jak poszło.
  8. Robert. Oprócz tego, że model wyszedł fajnie to musze powiedzieć że sprzęt do nagrywania robi robotę. W końcu widać model w locie a nie malutkie punkty jak na większości filmów na YT.
  9. japim

    EM-10 Bielik

    Bielik sie powoli finalizuje. Dostał przednie drukowane podwozie - zamówiłem drut 4mm - jak przyjdzie to zrobię test z mechanizmami. Zacząłem też powoli drukować kadłub - aby zobaczyć czy wszystko jest OK. Doszły też 2 rolki PETG - jakiś Specrum Silver i Nebula Arctic Silver
  10. TO pytanie było źle sformułowane - bo stawiało tezę którą należy obalić. Zamiast zapytać wprost - czy RTL będzie obowiązkowy. Piękne lądowanie - ale ktoś napisał ile godzin i lotów testowych musieli wykonać wcześniej aby uzyskać taki efekt? FC w modelach zawodniczych jest ZABRONIONY właśnie dlatego, że nie rozróżnisz co jest zasługą pilota (zawodnika) a co robota/komputera. Tak jak napisał Robert - bierzesz model - wciskasz play i leci samo. To ja się zapytam WTF? EDIT: Jeszcze jedno "do tego jaką robotę robi napęd i waga". Ciekawe jest że nagranie jest z piankolotu... bo przy nieudanym teście pianka kosztuje mniej niż kontroler... A w jetcie raczej mało kto będzie robił setki testów które mogą nie "pyknąć"... EDIT2: I jeszcze jedna myśl. Jak pianka zgubi satelitę i wybierze wolność - to cóż... Ale jak wolność wybierze 10kg jet to będzie dopiero nieciekawie... EDIT3: zrobił się straszny offtop - więc wracając do meritum - powtórzę: wszyscy latający niech wpisują zamiast Nr seryjny: model samolotu własnej konstrukcji
  11. nr seryjny wpisz: model samolotu własnej konstrukcji - jak w bazie pojawi się dużo takich wpisów to może się ogarną, że ta aplikacja jest z dupy. Nie 150 tylko 10 - ale nadal to strzał w kolano i absolutnie tą drogą nie należy iść. Chociaż obserwuję taką modę - że każdy samolot musi być na arduino i najlepiej z kontrolerem i kamerą FPV. To wtedy jest cool... i do tego absolutnie każdy może to pilotować - bo nie dość, że widzisz gdzie leci to jeszcze samo leci...
  12. Zanim napiszesz coś pomyśl albo przeczytaj u źródła. Wrzucając takie nie sprawdzone info (o kontrolerze i RTL) znowu rozpętujesz burze i nerwy. Już widzę jak gościu robi jeta 10kg i ładuje mu kontroler lotu i planner aby model wylądował - ciekawe jak? chyba pionowo w dół na marchewkę. W ten sposób właśnie każdy model robi się "dronem"... a pisząc takie "kojarzę" robi się niepotrzebny syf.
  13. Piotrze, Pomysł trzeba przemyśleć. ESA to male modele (wszystkie poniżej 800mm - co oznacza skalę 1:12 lub mniejszą -nawet 1:20 w przypadku bombowców) a w ACES obecnie królują modele o rozpiętości >1.1 m (ścisła skala 1:12). Jest co prawda wspólna zakładka w postaci małych modeli myśliwców (jak P51, He112 itd), które swoimi wymiarami łapią się i tu i tu. Dolny limit modelu ACES to maksymalna masa ESA + 50g... Czasy się jednak zmieniają. Jak powstawał ACES to nie było EPP ani wydajnych napędów elektrycznych pod 6s...
  14. Takie skrzydło (klasyczne) niestety to jest więcej roboty. Nie oszukujmy się ale gdy siedzisz i kleisz wszystkie te żeberka a potem jeszcze naciągasz folie - to mordęga. Jedno skrzydło - ok - ale nie 5.... No i model jest tak urazowy że hej. Więc stosunek koszt*szybkość budowy * wytrzymałość / masa - w przypadku styroduru, który też przecież ploter może ciąć jest nie do pobicia...
  15. Ja nie mam ani aerografu ani pomieszczenia. Moje drukarki ledwo sie mieszczą w moim 'gabinecie'. Modele maluje albo na balkonie albo na klatce schodowej... Az boje się myśleć co ja zrobię z tym biednym Bielikiem. Nawet nie mam gdzie go trzymać ? a co dopiero malować.
  16. Właściwie jak prysne na zielono plamy od góry a szarym od dołu i po bokach to może uzyskać coś co przypominać będzie z kilometra to:
  17. Mój wydrukowany, ale nie uzbrojony. Co do malowania to ograniczę się do niezbędnego minimum w postaci rozróżnienia góry od dołu. A kolorystyka tylko taka jaka wyniknie z 3 puszek sprayu - nie mam aerografu aby odwalic takie cudeńko jak kolega.
  18. japim

    EM-10 Bielik

    Poziomego żebra nie da się prosto dodać. Można uzyskać poziome żebro poprzez rozcięcie modelu i wydrukowanie go w tym miejscu np z 3 obrysami. Statecznik wydrukował się bardzo dobrze z jednego ustawienia i nie ma sensu dokładać części - niech się drukuje za jednym zamachem cały. Dodałem ukośne żebro - wzmocni cały statecznik i jednocześnie zmniejszy niepodparty obszar o połowę i to nie tylko lokalnie jak poziome żebro ale na całej wysokości - czyli zgodnie z orientacją druku - myślę, że powinno dać lepszy efekt. Oczywiście podpatrzyłem pewny trick u Norwega i dodałem "stabilizatory" co by nie stracić wydruku przez jakiś głupi błąd. I jeszcze jedna kombinacja tricków dlaczego drukuje w takiej orientacji a nie innej (tak sobie obmyśliłem - jeżeli ktoś ma inne pomysły to chętnie posłucham. Trochę podpatrzona w 3D lab print): 1. stosuję metodę łączenia na wpust całego (albo większości) przekroju. 2. do tego celu potrzebne są zakładki. 3. zakładka jest częścią wspólną kawałka segmentu o wysokości 3mm, ale oddalona od zewnętrznej powierzchni o 0.5 - 0.6mm - co daje ok 0.1mm luzu na klej. 4. Na samym końcu dodaję ukosowanie o wartości 0.4mm - aby wyeliminować problem ze słoniową nogą. 5. pozwala to na zastosowanie dodatkowego mocowania w postaci brim - wystarczy obciąć zgrubnie nożem do tapet a i tak funkcjonalność jest zachowana. 6. przy tej orientacji z ustawieniem "zero top layers" na górze zawsze tworzy się "kieszonka" która może przyjąć wypust. 7. są różne szkoły ( u mnie trochę takich trochę takich) - mianowicie wpusty mogą być na całej "cięciwie" albo lawirować między wewnętrznymi wzmocnieniami - to zależy od tego jak sobie projektant upatrzy. W okolicach mocowania serwa wypust byłby bardzo cienki - może by wyszedł a może nie - więc jest bez
  19. Robercie - widzę, że lubisz ręczne rysowanie poszczególnych płaszczyzn - i korekcję krzywizn Nie wiem czy znasz ten trick - ale główne kierunki osi można wybierać kursorami - nie trzeba wtedy "celować" aby program domyślił się na którym kierunku chcesz prowadzić prostą. Może to wiesz - ale odnosiłem wrażenie, że trochę musiałeś się namęczyć gdy robiłeś wręgi grzbietu. Na samym początku skorzystałeś z opcji intersect with model - ale wykasowałeś wszystkie krzywe - a na końcu i tak do tego wróciłeś? Po co?
  20. Jak się próbuje latać na copterowych śmigłach to tak jest... Co tam dałeś 9x4? 10x3?
  21. japim

    EM-10 Bielik

    Tak wygląda sytuacja ze statecznikiem pionowym - złożony bez kleju - tylko na pręt szklany 2mm. Do poprawy jest właściwie tylko jeden element - ten największy. Widać na zdjęciu takie zapdnięcie. Trzeba albo wprowadzić podział statecznika a pół i na tej wysokości powstanie dodatkowe żebro poziome, którego nie da się wydrukować w powietrzu. Albo dodać jeszcze jedno pionowe wewnętrzne wzmocnienie. Po prostu odstęp między wewnętrznymi uzebrowaniami jest za duży i powierzchnia PLA zapada się od skurczu.
  22. japim

    EM-10 Bielik

    Dzisiaj wydrukował się jeden statecznik pionowy aby sprawdzić czy się dobrze składa i jak się drukują elementy. Jest do poprawy kilka rzeczy ale ogólnie nie jest źle - tak z 95% i można wprowadzać do projektu Fotki mam w telefonie - wrzucę jutro. W programie 3D natomiast próbowałem zamodelować podwozie w stylu EL39 pewnego Norwega. Dlaczego? Bo po ponownej przymiarce wychodzi mi, że główne golenie które mam to może się zgadzają z tym co znalazłem na aliexpress - ale nie zgadzaja się z tym co wrzuciłem sobie do modelu. W modelu golenie mam 130mm od mocowania do osi koła, a w rzeczywistości mam 90mm - czyli o 40mm za mało. Szukałem na Ali takich dłuższych - i owszem są - ale po pierwsze na średnicę montażową drutu 5mm (mechanizmy mają 4mm), a po drugie drogo... W ruch pójdą amorki od modelu 1:10 lub 1:18. Na chwilę obecną zamodelowane są w pozycji odciążonej. Jak model stanie na kołach to trochę siądą. https://pl.aliexpress.com/item/4000375241345.html
  23. Ładniutki. Tylko kabina jakaś taka pusta - pilot widmo?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.