Skocz do zawartości

japim

Modelarz
  • Postów

    4 765
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez japim

  1. Modele ESA zrobione są z pianki i nie grzeszą jakością powierzchni. Typowa gładka aerodynamika średnio tu działa. W spalinowym kombacie osobiście stosuje właśnie Naca2415 lub cienszy 2412. Ale w kupnych modelach o ile pamietam widziałem MH i SD (tak tak - szybowcowe profile). Ale musiałbym dokładnie sprawdzić. Profili ClarkY oprócz trenerkow raczej nie widziałem. No chyba ze w drewnianych kombatach jak P39 z końca lat 90.
  2. Arku - świeżaka można zrozumieć dwojako : świeży w modelarstwie i świeży w kombacie. To pierwsze najwyraźniej nie pasuje do Ciebie. Akurat moja ESA p61 jest na profilu KFM - czyli z płaskich płyt. To w sumie prosty i dobry profil do piankowych modeli. Nie przeciąga ale ma duże opory. W tych modelach ciąg jest większy od masy wiec teoretycznie można zrobić i zupełnie płaską deskę i tez będzie latać.
  3. Regulamin czytałeś? Profil - tu różnie bywa. Producenci mają swoje know-how. Raczej nikt ot tak nie poda Ci swojego przepisu. Wiem, że na pewno jest jeden dobry profil i stosował go Marek ze sklepu Cyber-fly. Co do wymiarów to proporcje wynikające ze skalowania do regulaminowej rozpiętości. Ale jak potrzebujesz zrobić trochę większy statecznik aby model lepiej latał to nikt nie będzie się czepiał. Tylko, że jeżeli przesadzisz i po takim skalowaniu model nie będzie już przypominał oryginału to będziesz miał problem aby udowodnić, że latasz takim a takim myśliwcem... Więc wszystko w zakresie zdrowego rozsądku. Co to za maszynę budujesz skoro zadajesz pytania "świeżaka" ?
  4. W modelach 3D Lab Print cały model jest plastikowy. Oczywiście z wyłączeniem silnika, serw, elektroniki i pakietu... W tradycyjnych modelach z plastiku jest: kołpak - ABS śmigło - Nylon, CFRP zawiasy do wklejania - Nylon - ale sam sztyft zazwyczaj jest stalowy uchwyty do sterów - nylon Uchwyty mocujące podwozie - nylon, CFRP Uchwyty do silników spalinowych - Nylon/ CFRP osłonki bowdenów - ??? Mocowania serw - ABS/nylon Dźwignie 90st - Nylon - do zmiany kierunku dźwignie serw - nylon figurki pilotów/ kokpity/ galanteria ozdobna - cokolwiek Zrywalne śruby do mocowania płatów - nylon felgi kół - ABS/ Nylon zbiornik paliwa - ??? Nylon? PP? PE? Wystarczy przejrzeć ofertę sklepu modelarskiego: abc-rc.pl, nastik.pl, rc4max.com, rctrax.pl, modelarnia.pl , rcmaniak.pl, modele.sklep.pl tutaj masz konkretny dział: http://riku.pl/grupa/p/id/4300/kontekst/4300/ W droniarstwie: osłony i mocowania kamer - TPU osłony anten - TPU, guma dystanse - PLA/ TPU/ Guma osłony ramion, regulatorów - PLA/ TPU/ Guma tzw pod - czyli górna obudowa ramy - TPU, Guma
  5. Marku. Nastawiony jestem sceptycznie bo siedzę w tym głęboko. Na codzień płacą mi za projektowanie konstrukcji. Sam projektuje plastikowego Bearcata tak dla zasady. Od 3 lat śledzę postępy w drukowanych samolotach. Nie ma JESZCZE takiego materiału ani drukarki za normalne pieniądze które zapewnią pełna konkurencyjność modeli drukowanych w stosunku do wykonanych w normalnej technologii. Było napisane. Dobrze latają. Ale są ciężkie i delikatne. Ot co.
  6. Szkoda czasu... Za mała wytrzymałość właściwa Napisałem ze w takim wypadku juz lepiej skleic z drewnianych listwek. Chyba ze ktoś ma upodobanie do zestawów typu Deagostini. Ale i tak model drewniany z tej gazetki będzie latał lepiej niż taki sam plastikowy... Co do dźwigarow osobno - dla skrzydła o rozpiętości 1m na typowej drukarce będziesz drukować w 3 częściach?
  7. Ale innej użytecznej listewki na drukarce 3d nie zrobisz... nie w przypadku drukowanek. Aby wykorzystać wytrzymałość drukowanych materiałów w pełni należałoby drukować modele w zupełnie innej orientacji.
  8. Serio? Zginanie jest formą rozciągania. Wystarczy więc zbadać rozciąganie aby wiedzieć jak zachowa się materiał.
  9. PETG ma słabsze klejenie międzywarstwowe no i jest "miekki" w porównaniu do PLA. Nie mówimy o totalnym krecie. Tylko o zwykłym twardszym lądowaniu. Każdy model robiony klasyczną drewnianą lub laminatową techniką jest lżejszy i wytrzymalszy od drukowanki. O piankach nie wspominam.
  10. Hehe. Dokładnie. Pytałem parę razy aby pokazali na filmiku jak wymienić/naprawić połamaną część. Jakoś nikt nigdy nie pofatygował się aby pokazać jakie to proste. Podobno wystarczy odkleić najbliższe połączenie CA i skleić na nowo. Ale khm... jeszcze nie widziałem tego.
  11. Nie wiem czemu nie natknąłem się na to wczesniej: Extruder Pitan - czyli inaczej mówiąc drukowana wersja dobrego extrudera Titan (Pitan = Printed Titan) https://www.thingiverse.com/thing:2728600
  12. japim

    Dwie anteny - zasięg

    Większość systemów RC pracuje z wykorzystanie tzw diversity. Chodzi o to aby ta mała antena nigdy nie schowała się względem nadajnika. Jak odetniesz druga antenę to odbiornik będzie dalej działał tak jakby był jedno antenowy. Nieraz w odbiornika frsky udało nam się skasować/odciac antenę i nadal śmiał. W Twoim przypadku wystarczy wyprowadzić jedna wysoko a druga schować i się nią nie przejmować. Odbiornik będzie korzystał z anteny która ma lepszą jakość sygnału odebranego.
  13. Robert - ACES to modele w skali 1:12 - nie ma znaczenia czy spalinowe czy elektryczne. 3D lab print zrobił swoje pierwsze modele drukowane P51/P47/Spitfire jako modele spełniające wymagania regulaminu ACES. Dlaczego? Bo jeden z założycieli jest/był zawodnikiem latającym w tej klasie. Każdy kot jest czworonogiem, ale nie każdy czworonóg jest kotem...
  14. Robert - to co na zdjęciu to nie jest ESA. Tylko ACES 1:12. Pakiet głęboko w modelu... W ESA pakiety zazwyczaj są na wierzchu - więc problem nie istnieje. W ACES szykujesz model, wkładasz pakiet, składasz całość (głównie skręcasz skrzydła z resztą modelu) i czekasz na swoją kolej. W ESA tylko wpychasz malutki pakiet i podłączasz wtyczkę, która albo wystaje na zewnątrz lub schowana jest pod mała klapką. Mała klapka też jest rozwiązaniem. Całkowicie rozumiem kwestię potrzeby rozłączania pakietu i podłączania go w ostatniej chwili. Stąd też miałem gotową odpowiedź bo już kiedyś podobne pytanie padło na forum aircombat.pl.
  15. To czym Ty teraz latasz w sposób "wyczynowy" to jakaś pomyłka. Kup porządną ramę i będziesz miał o połowę mniej problemów.
  16. Zaufanie trzeba mieć - ograniczone W domu trzymasz je 3 m pod ziemia? Nikt nie mówi o montowaniu pakietu na stałe. Tylko o wyłączniku prądowym. Wyłącznik prądowy przydaje się w lataniu zawodniczym. Stajesz na linii startu i co ? wtedy dopiero rozbebeszasz model i podłączasz pakiet? Następnie stoisz i czekasz na następną kolejkę z włączonym nadajnikiem? Wtykasz wtyczkę i jesteś gotowy do lotu a pozostałe pakiety ładują się poza modelem... Po locie wypinasz wtyczkę i model jest rozbrojony. Dlatego fotka ze zworką na zewnątrz jest z modelu do walki powietrznej.
  17. Akurat wolne latanie w pewnym momencie zaczyna się nudzić... A do tego jakość wykonania skrzydła - odwzorowania profilu - gwarantuje dobre osiągi. Niemniej wniosek jest taki, że drukowanki po prostu nie są dla początkujących pilotów.
  18. Throttle cut to tylko rozwiązanie software w radiu. Nie jest fizycznym wyłącznikiem. Od momentu podłączenia pakietu do modelu musisz mieć cały czas włączony nadajnik. Nie ma opcji ze po wylądowaniu po prostu położsz sobie model do bagażnika i wrócisz do domu. Będziesz musiał ten pakiet wypiąć. Masz prosty dostęp - spoko. Nie masz dostępu - to albo się męczysz z rozbebeszaniem modelu lub wyciągasz właśnie taka zworke.
  19. Hehe. Bardzo dobre pytanie. Pojawia się na wielu forach. Na rcgroupshach też U mnie wydrukowal się kadłub. Skrzydła są w trakcie przeprojektowywania. Ale ja to robie raczej dla zasady czy potrafię zaprojektować drukowany latający samolot bo normalny model bez problemu
  20. japim

    Drukowany P11c

    Pod laser? To chyba nie ten temat pod d3 druk skończył projekt Adam. Pliki są na forum rcclub.eu
  21. Aby nie wyciągać pakietu z modelu wyprowadzasz sobie złączkę prądową np tylko na "plusie" poza kadlub i robisz wtyczke/zworke: Tu widać na boku modelu:
  22. japim

    Drukowany P11c

    Nikt nie neguje ilości pracy. Wiem bo sam projektuję mojego F8F Bearcat (od kilkunastu miesięcy). Raczej chodzi mi o to ze jak raz to zrobisz to zależy Ci aby było dostępne w jak największej liczbie miejsc. NA Print Beat może ktoś wejdzie może nie. Na 3DLabPrint już raczej tak...
  23. Ze składa się o 90 st. Np samoloty ze wzniosem musza mieć podwozie składane np o 87st aby uwzględnić 3st wznios. Inaczej po rozłożeniu koła będą albo sterczały na boki albo będą skośne do środka, a to by wyglądało bardzo głupio...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.