Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 753
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Treść opublikowana przez Shock

  1. Fakt, też się uśmiechnąłem z Twojej interpretacji. Ale to tak ja ktoś czyta ze zrozumieniem....
  2. Hehe, mistrz rekonstrukcji w akcji ... Czekam na efekt finalny ?
  3. Shock

    Czego? Nie rozumiem

    A cóż to Marku za raban ? Kto i co Ci usunął ? A forum jak zwykle to samo, może Ciebie rzadziej widać ostatnio
  4. Istotne byś nie przekroczył granicy "druciarstwa i oszczędności" bo konsekwencje mogą zaboleć... Fajnie że zabierasz się za ten model, pewnie wiele osób będzie z zaciekawieniem śledzić relację, w tym i ja . Gwarantuję że oblot wzbudzi wiele emocji i na końcu stwierdzenie że 2,7 m lata znakomicie i strach przed tak "dużym" modelem jest bezpodstawny.
  5. Kończąc dyskusję to najwłaściwsze podsumowanie .
  6. Taa... spodziewałem się takiego wyjaśnienia sprawy i oczywiście przyjmuję teoretyczne wyjaśnienie Mocno dyskusyjna jest sprawa burzy która jest stałym elementem chwilowych ulew na Żarze ale... Oczywiście moja pomyłka z uchwytem czy orczykiem jest oczywista aczkolwiek nie widziałem iż zapinałeś opaskę bezpieczeństwa -model gasł co chwilę i wystartowałeś na hura po którymś razie jak zaskoczył.. Ponadto czysto logicznie da się latać w deszczu i zdarza się to czasem jak w locie on nadejdzie . Proste, lądujemy, chowamy się wraz z modelem... Zaś uparte stanie na deszczu, walka z gasnącym silnikiem, poniekąd zalanie modelu strugami wody i usilne pokazanie publice schowanej w hangarze że ja potrafię pozostawiam ocenie indywidualnej każdego....Mimo to nie byłeś w takiej akcji sam, pewien kolega z zagranicy kiedyś też uparcie latał w deszczu akrobatem na Żarze i nawet dostał brawa a nawet bodaj puchar. Jedynym minusem tego było że model był do wyrzucenia na drugi dzień bo najzwyczajniej nasiąknął wodą, wypaczył się, wykrzywił itp. A piszę to w kontekście Twojej doskonałości, przepisach, zasadach, no i nadzwyczajnym zdrowym rozsądku pojawiającym się w niedawnych tematach na forum.
  7. Pewnie nie mam . Wystarczył mi fakt oglądania tego widowiska ... ( poniekąd imponującego)
  8. No na pewno nikt normalny... latać w ulewie na pikniku na Żarze nie każdy potrafi Nie wiem czy to było z perspektywy czasu takie cool ? A jakbyś się poślizgnął na mokrej kępie trawy i model by Ci wleciał w hangar pełen ludzi ? A jakby orczyk wyślizgnął Ci się z mokrej dłoni i model przeorał komuś łep ? Nie wydaje się że było to bezpieczne, zgodne z zasadami, przepisami itp itd... ale to chyba było dawno i nieprawda....?? No teraz to już byś chyba tak nie postąpił....
  9. Widzisz Grzesiek, wspaniale napisane i proste do zrozumienia, jednak nie dla wszystkich .... "Elity" tego forum "medalkują, plusują i pucharkują" się za coraz to "lepsze i bardziej ciekawe" wywody w kierunku Arka. Ale chyba powoli wyczerpują im się pomysły .
  10. Pojawiła się oferta na znanym portalu... Kto nie dojrzał to może zerknąć. Nie oceniam czy warto, czy drogo, czy okazja ? niemniej "gruba" oferta Widziałem już droższe ale jak na polskie warunki to ciekawa ciekawostka https://allegro.pl/oferta/rc-model-samolotu-saab-safari-mfi-15-9892076680
  11. Oczywiście to prawda. Dorycząca ok 90 % użytkowników tego forum więc szczególnego nic nie wymyśliłeś ale spróbować błysnąć nie zaszkodzi ....
  12. Stefan, nudzi Ci się ? interesuje Cię moderacja postów ? Rodzi się kolejne OT prowadzące do rozpieprzenia tematu ... Ma ktoś coś sensownego/merytorycznego do dodania to proszę . Reszta głupiomądrych postów poleci w kosz. Fajnie się rozsypał, było co zbierać...
  13. No i z tysiaka na menager zasilania... Musi być taki co zgrywa serwa na lotkach czy kierunku . Można iść na żywioł ale po sezonie serwa do wymiany. W sumie ok. 10 tyś trza szykować ..
  14. Jak najbardziej możesz. Po prostu bierzesz i naklejasz na taśmie dwustronnej podkładkę którą centrujesz jakimś krótkim prętem fi 10 lub kawałkiem wiertła by była idealnie w osi śmigła. Optymalnie wiercisz na jakiejkolwiek wiertarce pionowej ewent. ręcznie- bardzo dokładnie by zachować prostopadłość otworu do piasty. Odklejasz podkładkę i gotowe -taśma zapobiega obrotowi podkładki. Jak jest szablon to sprawa dużo prostsza choć też wymagana dokładność.
  15. Kawał klocka Wspaniała zabawka jeśli masz zaplecze od miejsca do przechowywania, transportu do finansów by to ulotnić . No i luzu psychicznego jeśli coś pójdzie nie tak, to no problem ... To coś w stylu zakupu starego auta klasy premium za grosze i potem ekstremalnych kosztów utrzymania . Ale miałem 3 -metrowego Su 29 i latanie klasa .
  16. Takie śmigło to już spore ryzyko i niestety w takim stanie to idealne na ścianę . A tam w tle Yak z Thunder Tigera 2,6 czy nawet 3 m ? Ładny.
  17. Skoro są aspiracje na laminat to nie ma co zakladać od razu że będzie crash... Arek ma na tyle opanowane latanie że bez problemu spokojnie opanował by większość modeli. I wtedy odkrył by że to inna liga i jakość latania oraz sens balastowania /nie umniejszając nic piankom które na swój sposób są super/ Fornirowce też fajna klasa aczkolwiek wymagają ciut umiejętności w składaniu /jeśli zestaw/
  18. Pewnie wspomnianą wcześniej Extrę 2.3 m ? sądząc po silniku o jaki pyta Wiesiek
  19. Nie do końca jestem pewien jak to jest w Dualskym ale on posiada refundowane napięcie więc 2 różne pakiety o tym samym napięciu a różnej pojemności można podłączyć bo najpierw będzie korzystał z tego o większej pojemności . Sam menager będzie na bank działał na jednym pakiecie. Mój patent na wycięcie kołpaka jest taki że kładę śmigło płasko na stole. Następnie biorę cynę (drut) lub jakikolwiek inny miękki np. aluminiowy . W miejscu gdzie przypadnie kołpak na śmigle, odwzorowuję kształt łopatki (profilu śmigła) tym drutem i owy drut przykładam do kołpaka z boku i odrysowuję pisakiem kształt . Symetrycznie z obu stron, następnie dremelek i gotowe. Sprawdzone wielokrotnie i skuteczne. Kolpak musi mieć po ok 2 mm luzu wokół obrysu śmigła by go nie kaleczył, ocierał i nie powodował problemu przy montażu (niewielkie ruch lewo-prawo)
  20. Patryk, po prostu teraz dojeb... z grubej rury ? Niektorzy się chyba pochlastają ...w sensie Ci antykocjanowcy .
  21. Heh, dalej bicie piany o nic ? Ludzie kurva, opamiętajcie się bo z tego forum zrobi się jedno wielkie bagno... Dokleił sobie gość ciężarki do modelu, model mu lata dobrze, jest zadowolony. Czego chcecie od niego ? Eksperymentuje, bawi się ,"tuninguje", poprawia fabrykę i wykorzystuje piankę na ile może. Świadomie ! Tu na forum byli "profesjonaliści" co taśmą doklejali kombinerki, klucze do profi modeli i tak latali i nikt nie buczał... Jak już nie będzie się o co doczepić do AKocjana to pewnie będzie problem że startuje zza krótko przyciętej trawy o niewłaściwym kolorze ??? Słabe to już jest, szczególnie w wykonaniu niektórych osób stale szukających dziury w całym. Ale rozumiem, to już forumowa tradycja... Z dużym prawdopodobieństwem niektórzy dostaną moderację postów na opamiętanie...
  22. Aj tam Stanisław... Takie mocne serwa to do rasowego akrobata typu Extra czy Yak 2,2 - 2,6 m To że z metalowymi zębatkami to tak ale 10-16 kg do takiego Zlina to na wyrost... Stery wysokości raczej na popychaczach, kierunek zależnie od wyważenia na linkach lub też na popychaczu (serwo w środku kadłuba lub na końcu)
  23. Dariusz fajnie Cię powitać jednak dostosuj się do wymagań regulaminu- zmień lub zlikwiduj avatar.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.