Jaka odpicowana ? popatrz na napisy z boków, wytarte że hej ?
Ale to dobrze świadczy o właścicielu -znaczy że używa czyli lata a jak tyle lata że napisy starł to znaczy że chyba lata dobrze
Od przodu przekładni jeszcze jest łożysko, jest zamknięte ale chodzi cichutko i bez oporów . Pewnie kiedyś padnie, widać na nim minimalne ilości smaru, czyżby gdzieś go wyciskało ...
Ponoć są chociaż ja zapomniałem....
Odstukać silnik-przekładnia chodzi świetnie aczkolwiek do zaglądnięcia do przekładni skusił mnie ciut głośniejszy dźwięk pracy jak ostatnio czyli w zeszłe wakacje . Może jestem zbyt przewrażliwiony jednak wydaje mi się że najwyższy czas dać świeżego smaru.
Aż takiej tragedi nie ma że jest sucho jak na pustyni, ale sama bieżnia i zębatki mają znikomo smaru. Jest go za to wszędzie wokoło.
Oczywiście na już pewnie bym kupił coś co sugeruje zipp, ale nic nie goni i będę usilnie dążył by przesmarować tym dedykowanym oryginałem.
Serdecznie dziękuję za sugestie.
A wygląda to tak
O fajnie ,dobrze wiedzieć.
Dobra cena i nieduża dawka, chociaż pewnie z parenaście euro za przesyłkę...
Jak nic nie znajdzie się na miejscu w Polsce to zakupię po powrocie do normalności
P.S. Nie planuje ktoś tam zakupów ? chętnie się dołączę, oczywiście nie na krzywy ryj...
Hej.
Szukałem konkretów i nie znalazłem choć pamiętam dawno, dawno temu dyskusję w temacie.
Właśnie przeglądnąłem w/w silnik do Toxica i jest ok ale miałem wrażenie że przekładnia chodzi na sucho -w sumie nie smarowana prawie 3 sezony.... i faktycznie pasowało by ją czymś przesmarować.
Co sugerujecie, czy szukać jakichś cudownych specyfików czy wystarczy coś z motoryzacyjnego, coś dedykowanego ?
Wiadomo, trzeba tego kilka kropel a nie litrowej butelki ...
Co stosujecie jeśli można wiedzieć, czy w ogóle smarujecie ? lekko ona nie ma
Marek nie żebym ganił ale popracowałbym nad dodatkowym zabezpieczeniem tej wtyczki.
Chodzi o pewny chwyt , nie bezpośrednio za kabelki bo w końcu je ukiwasz czy zerwiesz ...
Ja poprzednie miałem zrobione jak obecnie wykonałem i przez cały okres nie miałem problemów z spinaniem/rozpinaniem mpx-ów.
Marek, a po co ja zakładałem ten temat ? w nim wszystko jest jak na dłoni....
Sugerowane przez Michała ale możesz ująć po milimetrze
Lotki : góra 17, dół 10
Klapa jako lotka : góra 7, dół 5
Wysokość : góra 7, dół 7
Kierunek: góra 8, dół 6
Butterfly: lotka 7 w górę, klapa max w dół
Termika: cały spływ w dół 2-3 mm
Speed: cały spływ w górę 1,5 mm
Ktoś ostatnio rzucił taki tekst...
-Jacku o zacytowanym tekście można powiedzieć wiele między innymi że jest prymitywny, wulgarny i ochydny ale na pewno nie śmieszny...
Myślałem że masz lepszy gust-
Dla mnie jest taka właśnie wklejona przez Ciebie fota... (ale może jestem w mniejszości...)
To będzie podpięte pod stop, tak miałem w poprzednim moto i było ok .
Kufer jak kufer... dla mnie ważne że mieszczą się dwa kaski i jest monokey czyli klik - zdemontowany, klik - zamocowany
Nie przyzwyczajony do sobotnio/niedzielnego przymusowego leniuchowania wymyślam co tylko mogę by coś robić...
Pomiędzy wklejaniem ramek z serwami do Toxica wymyśliłem sobie że zamocuję ledy do kuferka jako światło stopu bo zdecydowanie polepszają widoczność na motocyklu.
Świecą mocno i jestem zadowolony z efektu .
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.