Shock

O fajnie ,dobrze wiedzieć. Dobra cena i nieduża dawka, chociaż pewnie z parenaście euro za przesyłkę... Jak nic nie znajdzie się na miejscu w Polsce to zakupię po powrocie do normalności P.S. Nie planuje ktoś tam zakupów ? chętnie się dołączę, oczywiście nie na krzywy ryj...

Hej. Szukałem konkretów i nie znalazłem choć pamiętam dawno, dawno temu dyskusję w temacie. Właśnie przeglądnąłem w/w silnik do Toxica i jest ok ale miałem wrażenie że przekładnia chodzi na sucho -w sumie nie smarowana prawie 3 sezony.... i faktycznie pasowało by ją czymś przesmarować. Co sugerujecie, czy szukać jakichś cudownych specyfików czy wystarczy coś z motoryzacyjnego, coś dedykowanego ? Wiadomo, trzeba tego kilka kropel a nie litrowej butelki ... Co stosujecie jeśli można wiedzieć, czy w ogóle smarujecie ? lekko ona nie ma

Powiem więcej - Jacek to chyba patron tego tematu ...

Ktoś zrobił byka w wyrazie zahamowanie ...

Marek nie żebym ganił ale popracowałbym nad dodatkowym zabezpieczeniem tej wtyczki. Chodzi o pewny chwyt , nie bezpośrednio za kabelki bo w końcu je ukiwasz czy zerwiesz ... Ja poprzednie miałem zrobione jak obecnie wykonałem i przez cały okres nie miałem problemów z spinaniem/rozpinaniem mpx-ów.

Marek, a po co ja zakładałem ten temat ? w nim wszystko jest jak na dłoni.... Sugerowane przez Michała ale możesz ująć po milimetrze Lotki : góra 17, dół 10 Klapa jako lotka : góra 7, dół 5 Wysokość : góra 7, dół 7 Kierunek: góra 8, dół 6 Butterfly: lotka 7 w górę, klapa max w dół Termika: cały spływ w dół 2-3 mm Speed: cały spływ w górę 1,5 mm

Dwa dni . Jutro do pracy

Ktoś ostatnio rzucił taki tekst... -Jacku o zacytowanym tekście można powiedzieć wiele między innymi że jest prymitywny, wulgarny i ochydny ale na pewno nie śmieszny... Myślałem że masz lepszy gust- Dla mnie jest taka właśnie wklejona przez Ciebie fota... (ale może jestem w mniejszości...)

Merida, fajny . Też mam jakiś rowerek z tej firmy P.S. Idę o zakład że Jarek się podnieci fotką ...

Dałbyś czasem oko pocieszyć i wrzucił jakieś foto

To będzie podpięte pod stop, tak miałem w poprzednim moto i było ok . Kufer jak kufer... dla mnie ważne że mieszczą się dwa kaski i jest monokey czyli klik - zdemontowany, klik - zamocowany

Nie przyzwyczajony do sobotnio/niedzielnego przymusowego leniuchowania wymyślam co tylko mogę by coś robić... Pomiędzy wklejaniem ramek z serwami do Toxica wymyśliłem sobie że zamocuję ledy do kuferka jako światło stopu bo zdecydowanie polepszają widoczność na motocyklu. Świecą mocno i jestem zadowolony z efektu .

Taki silnik nie tylko wymagany jest ze względu na moc ale i też min. na wyważenie modelu . On i jego klony są optymalne co nie oznacza że na mniejszym nie poleci . Po prostu mogą się okazać konieczne mocne przetasowania w wyposażeniu (rozmieszczenie)

Bartek, standardowo klasa 2,2 m rozp. to waga od ok 7,5 kg do 9 kg ( uprzedzając że są i lżejsze i cięższe )

Nie przejmuj się aż tak tym środkiem ciężkości ... On nie jest aż tak krytyczny w akrobacie 2.2 m, i coraz większych modelach. Ustaw jak nakazuje producent -pewnie wstępnie na rurze skrzydeł i poleć . I tak zgodnie z tendencją i wlatywaniem w model będziesz przesuwać do tyłu .

Model ma lecieć kompletny a nie pozbawiony maski czy kabiny . Bez maski to można docierać silnik. To dziwactwo powielane wśród modelarzy...

Film jest niedostępny - jest prywatny

No i znakomicie. Masz świetną pomoc to będzie raźniej . Powodzonka i jeśli będzie możliwość to udokumentujcie jakiś locik

Wszystko co napisałeś powyżej to oczywiste oczywistości ale ten punkt jest zabawny

Robert, przecież wyraźnie widać że odpowiadam Erwinowi a nie ogólnie .A to kawał sklejki, balsy i trochę złomu Ważne że znalazła się pomoc i model zostanie u Erwina bo jak zobaczy jak lata to pewnie zostawi . A deprony ? oblot nad większymi trawami ...

Erwin, to jak do oblatania to czemu wystawiony na allegro ?? Piękna Extra, będzie latać znakomicie, szkoda się jej pozbywać. Jeśli miałeś opanowany model o rozp.1,6 m to oblot takiej Extry powinien odbyć się bezproblemowo o ile wszystko dobrze złożyłeś . Proponuję obycie na lotnisku w postaci kilkuminutowej jazdy po trawce, wyczucia reakcji na gaz i w górę... Nie cały gaz od razu, spokojne rozpędzanie i model sam się uniesie i nie od od razu pion tylko łagodne wznoszenie ,łagodne zakręty ,przeloty po prostej, trymowanie, próby kręgów podejścia do lądowania . Gaz nie zero-jedynkowo tylko płynnie. Powodzenia i radochy po wylądowaniu. ( to moje sugestie ,jak widać ciut inne jak Piotrka )

Marek, dobre info Zaślepki odnalezione i oczywiście dosyłam do kompletu. Po prostu przy pakowaniu pominięte.

O jej, żadna tajemnica , Kopaczowa w jej "mądrościach"

Temat zgodnie z życzeniem autora "zdezynfekowany" ... (zawartość w archiwum )

Jacku, Twój filmik jest znakomity i uważam tak jak Ty. Tylko niestety tutaj brutalnie i w zarzewiu gasimy wszystko co jest związane z polityką (od a do z z wszelakim podtekstami ) . Takie mamy forum, takie zastałem, takie promuje . Być może kiedyś się to zmieni (w co wątpię bo Admin to mocno popiera)