Skocz do zawartości

Viper

Modelarz
  • Postów

    2 698
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez Viper

  1. I odbiornik typu parkflyer wystarcza?
  2. Jako że niedługo stanę się szczęśliwym posiadaczem modelu dlg Albatros by CarbonBird mam pytanie do bardziej zaawansowanych i doświadczonych użytkowników. Posiadam odbiorniki Spektrum typu park flyer i pełno zakresowe, te pierwsze mniejsze/lżejsze. Wszystkie jak to Spektrumy mają dwie małe antenki. Czy taki mały odbiornik typu parkflyer z małymi antenkami do modelu węglowego dlg będzie odpowiedni? Czy powinienem zaopatrzyć się w wersje odbiorników z dłuższymi antenkami przeznaczonymi do modeli z dużą ilością węgla? Będę zobowiązany za wszelkie praktyczne porady.
  3. Początek lat 70-tych i gitary, proszę bardzo, dwa moje ulubione kawałki Led Zeppelin: i
  4. Świetne Aczkolwiek chyba bardziej Jeffersonów wolę "Somebody to love"
  5. Viper

    ALBATROS DLG

    Będzie okazja zobaczyć Albatrosa na żywo, a nawet polatać Od paru lat przyglądam się modelom dlg, ale na przyglądaniu do tej pory się kończyło plus na czytaniu bardzo ciekawych artykułów na forum Czarka i Patryka. No i w tym sezonie postanowiłem spróbować. Bardzo dziękuję Czarkowi i Kolegom za pokazanie praktycznej strony i cenne uwagi. Zamówiłem Albatrosa i wstępnie umówiliśmy się z Autorem wątku, że dostanę model w najbliższą sobotę. Już dawno na żaden model nie czekałem z taką niecierpliwością
  6. Przecież Cię zapraszałem i zapraszam, jak będziesz miał kiedyś jakieś sprawy w Wwie i przede wszystkim będziesz dysponował czasem i chęciami to tylko daj z wyprzedzeniem znać, ale zarezerwuj sobie trochę czasu i nie przyjeżdżaj samochodem Ta ta Panna na basie Tal W jest świetna, Vinnie zresztą też, na niektórych koncertach na klawiszach Becka wspomagał bodajże Hammer, też nieźle dawali. "Guitar Shop" oczywiście tak, ale polecam też "Blow by blow", no i ten koncert do którego linka podałem, czyli "Live at Ronnie Scott`s", mam to na 3 winylach, z płyt brzmi jednak lepiej niż z YT. Jeszcze a`propos Satrianiego i Vaia, dodajemy Johnsona i mamy G3, nieźle razem dają Do utworów Satrianiego i Becka, do których linki podałem, mam stosunek specjalny, gdyż uczę się tego grać, ale że nie jestem specjalnie zdolny, więc nie proś bym się chwalił Do Zappy jakoś kilka razy się przymierzałem, ale do końca nie przymierzyłem, aczkolwiek niedawno znowu poczułem jakieś przyciąganie, więc kto wie co z tego wyniknie. A skoro już przy muzyce gitarowej jesteśmy to nie może zabraknąć jednego z wykonawców, którego bardzo lubię i utworu, który spowodował, że jako stary dziad kupiłem gitarę i uczę się na niej grać, czyli Dire Straits i utwór z pierwszej płyty (jeden chyba z bardziej niedocenianych ich utworów, a według mnie perełka) "Wild West End" :
  7. Gratuluję lotu Nie martw się wypadkiem, grunt że jak piszesz straty niewielkie. Szybko naprawiaj i znowu w powietrze, by Ci głowy nie zablokowało. Mała lata bardzo fajnie, cieszę się, że i wersja lekka (Lecha) i Twoja (cięższa) latają równie dobrze.
  8. Aby nie było, że eF zwyciężył i PZL-ka poszła do poczekalni. Postaram się dłubać przy obu. Powoli przymierzam się do pokrycia spodu kadłuba balsą, by zabrać się potem za garb. W tym celu wyszlifowałem dopasowując do krągłości kadłuba mocowania zastrzałów i spodnie brzegi półeczki podwoziowej.
  9. Ty za idziesz jak burza Nie ukrywam, że podpatrywałem Twoje dokonania i ta myśl by jeszcze w tym sezonie ulotnić Jaszczompa kiełkowała. A odpowiadając na pytanie, nie, żywica wraz z tkaniną ładnie wchodzi w rowki, więc nie stracę rysunku. Szpachlowanie i szlifowanie na koniec
  10. Jak to u mnie już jest regułą, buduję/składam zwykle kilka modeli, wobec czego czasem niektóre z nich muszą odleżeć, ale skoro latać mam czym, nie czuję presji czasu, to dłubię tylko wtedy gdy mam ochotę. Nic na siłę. I właśnie przyszła ochota na dokończenie eFa, zwłaszcza iż cała elektronika czeka cierpliwie od zeszłego roku. Korzystając z okazji iż Domownicy wyjechali mogłem posmrodzić i zalaminowałem cienką materią (25g/m2) górne powierzchnie skrzydeł i częściowo kadłub.
  11. Beck rulez Coś trochę innego, wokalistka obdarzona bardzo ciekawym głosem, czyli Joss Stone
  12. Skoro padło nazwisko Satrianiego, to nie może zabraknąć tego utworu A skoro już jesteśmy przy czołówce gitarzystów, to trzeba wspomnieć o Jefie Becku i tym co zrobił na gitarze z pierwotnie już fajnym utworem Beatlesów " A day in the life" Dla fanów Becka polecam cały koncert "Live at Ronnie Scott`s"
  13. Dziękuję, chętnie kiedyś sprawdzę.
  14. Kolejny raz podziwiam Żebym ja miał takie tempo i potrafił narzucić sobie taką dyscyplinę Jeśli można podpytać - "zaimpregnowane kształtki z balsy"? Na czym polega proces impregnacji i jak to się finalnie ma do wagi i wytrzymałości?
  15. Piknie Panie, piknie A ja zacząłem ster kierunku
  16. Wiem, że czasy trudne, ludzie tracą pracę, ale... Jakby ktoś miał jakąś nadwyżkę (każdy grosz jest istotny), a jednocześnie jest miłośnikiem zwierząt, piesków szczególnie, a zwłaszcza dogów to bardzo proszę w imieniu swoim i mojej cudownej psinki Lili o wsparcie Stowarzyszenia Dogi Adopcje. Nie mam przekonania i wręcz zaufania do wszelkiego rodzaju zbiórek, fundacji, stowarzyszeń (no cóż, takie skrzywienie po poprzednim systemie), ale tak jak opisywałem powyżej, na podstawie procesu adopcyjnego jaki musieliśmy przejść by Lili trafiła do nas, mam pełne zaufanie do akurat tego stowarzyszenia - Stowarzyszenia Dogi Adopcje. A znaleźli się w trudnej sytuacji, stąd jeśli ktoś może pomóc, to zachęcam i jeszcze raz dziękuję w imieniu swoim i Lilci. Link do strony głównej stowarzyszenia z apelem: http://dogi-adopcje.pl/ albo bezpośrednio do zbiórki: https://pomagam.pl/dogomnaprzezycie My z Lilcią już wsparliśmy
  17. Wygląda super Tylko czy ten kąt płozy w stosunku do podłoża nie jest za ostry, nie bezpieczniej byłoby go trochę zwiększyć (chyba , że masz idealnie równe lotnisko ).
  18. Ponieważ dostałem zapytanie, czy budowa nie zamarła, śpieszę donieść, że rzeczywiście ostatnio troszkę wolniej postępuje, ale czas nie jest z gumy, a tzwn. sprawy nie cierpiące zwłoki spowodowały, że na nich musiałem się skupić, a nie na hobby. Ale nawet gdy nic nie robiłem, zamęczałem Marcina, Pawła i Lecha różnymi pytaniami związanymi z budową. Dzięki Panowie za cierpliwość A dodatkowo zamówiłem lekką balsę, która wcale nie była za lekka, więc zamówiłem gdzie indziej i ta już rzeczywiście była lekka. Ale powoli dłubałem, dokleiłem dwa ostatnie pręty sosnowe do kadłuba, skleiłem statecznik poziomy (jeszcze bez natarć), oba stery wysokości i częściowo zabrałem się za usterzenie pionowe i ster kierunku (oczyszczone z opaleń wszystkie części), jak i odchudziłem podłużnicę grzbietu (z 11g na 7) i zastawiam się nad odchudzaniem sklejkowych wręg garbu. A poza tym, myślę, kombinuję, liczę, symuluję, by było lekko, dobrze i wydajnie Panie Lucjanie, bardzo dziękuję za zainteresowanie tematem i pozytywną reakcję Oglądam Pana relacje zawsze bardzo dokładnie i z dużym zainteresowaniem i tym bardziej jest mi miło, że zwrócił Pan uwagę na moje wypociny, ale rozumiem, iż jest to też uznanie dla Kolegów, którzy ten zestaw zaprojektowali i z powodzeniem już zbudowali, a nawet oblatali
  19. Obstawiam bazę. Zwłaszcza w tej chwili, to bardziej działające na wyobraźnię wyzwanie i lepszy z punktu marketingu politycznego kąsek A Nasa jest agendą państwową, wrażliwą na wiatry koniunktury politycznej. Bez sukcesu pobudzającego wyobraźnię i uzasadniającego zwiększenie jej budżetu, żadnego przełomu nie będzie. Tym bardziej należy docenić to co się obecne dzieje, bo Space X przełamało monopol państwa. Miejmy nadzieję, że za ich sukcesem pójdą inne firmy i już nie tylko konkurencja między państwami, ale poszczególnymi firmami będzie napędzać wyścig. A jak już ruszy, to droga do gwiazd stoi otworem, tylko szkoda, że my już tego nie doczekamy. A o co się zakładamy ? Przypominam, że dziś na godzinę 16:27 przewidziany jest moment dokowania Dragona do ISS, otwarcie włazu i ceremonia powitalna na około 19 (czasu polskiego), transmisja cały czas trwa on line na stronie Space X.
  20. Mam podobnie, wczorajsza transmisja to jakby powrót do dzieciństwa i młodości Według wczorajszych zapowiedzi, to chyba nastąpi to szybciej niż w ciągu dekady, przynajmniej baza księżycowa.
  21. Znalazłem taką fotkę, fajnie podsumowującą ewolucję jaka się dokonała: https://imgur.com/iZTFjI6 Dodatkowo oglądając dziś z rana transmisję z Dragona poruszyło mnie, jak dużo mają miejsca. Widziałem swego czasu oryginalną kapsułę załogową programu Gemini, sprawiała wrażenie cienkiej metalowej trumny, a tu pełny komfort, jasno, przestronnie, można fikać koziołki, co też jeden z panów uczynił, rewolucja Pamiętam jako dzieciak w latach 70=tych i początku 80-tych miałem oryginalne prospekty reklamowe Nasa, gdzie były wizualizacje bazy księżycowej, która zgodnie z pierwotnym harmonogramem miała powstać coś w latach 80-tych. A później program Apollo odwołano, władowali się w bezsensowny z dzisiejszej perspektywy program wahadłowców i aż do dzisiaj pomysł bazy księżycowej był tylko coraz bardziej zanikającym marzeniem. Przyznam się, że mocno kibicuję by im się udało, zwłaszcza, ze tylko konkurencja napędza postęp. Zobaczymy co zrobią Chińczycy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.