



-
Postów
2 818 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez Viper
-
Tak jest PZL-ek nigdy dość Jak zwykle dopinguję i czekam na możliwość zakupu plików, albo gotowego wydruku Pomyśl o tym lekkim filamencie LW-PLA, czy jakoś tak.
-
Aż przyjemnie się ogląda ten wątek. W zasadzie to chwaliłbym każdy kolejny wpis Autora, ale by nie zaśmiecać to jedynie wciskam "lubię to" Z przyjemnością wprosiłbym się na oblot, jeżeli byłaby taka możliwość, proszę dać znać kiedy, a z przyjemnością przyjadę No i w dwóch zdaniach same "przyjemności" mi wyszły
-
Niedawno zmarła Betty Davis i przypomniałem sobie o innej znanej postaci z nazwiskiem Davis, tym razem Bette, aktorce, a nie wokalistce. I od jednego skojarzenia do drugiego przypomniała mi się piosenka Kim Carnes (też już nie żyjącej) Bette Davis eyes
-
Niezłe, przyznam że tej wersji nie znałem. To jeszcze w takim razie wersja Moby`ego i Mindy Jones A piosenka rzeczywiście świetna
-
To ja trochę zmienię nastrój. David Bowie nagrał kiedyś niezłą piosenkę "Heroes", ale to co zrobił z nią Peter Gabriel.... Dla mnie cudo, zawsze gdy tego słucham, dreszcze chodzą mi po plecach, słuchane na dobrym sprzęcie powala
-
Ja od jakiegoś czasu uczę się grać. Idzie raz lepiej, raz gorzej, za dużo talentu to chyba w tej dziedzinie nie mam, ale i tak sprawia mi to frajdę Ale jako że dłubać lubię to postanowiłem kiedyś sobie złożyć gitarkę, by była indywidualna, pomalowana i ozdobiona po mojemu. A jako że całkowicie zgadzam się z wypowiedzią George`a Harrissona, że Stratocaster to kawał porządnego designu, więc padło na ten model. Kupiłem wycięty, niepomalowany korpus, zastanawiam się nad kupnem gryfu i jeszcze nie podjąłem decyzji co do elektroniki, czy 3x single coil (jak w oryginalnym stracie, ale oryginalnego mam), więc bardziej skłaniam się ku opcji SSH. W każdym razie pomysł jest taki, by połączyć moją miłość do samolotów, z miłością do muzyki i na korpusie ma być jakiś lotniczy akcent, na razie myślę o F16, ale ostatecznej decyzji nie podjąłem
-
Będzie Pan zadowolony
-
Noo, modelarnia pierwsza klasa i jaki porządek Od dłuższego czasu zabieram się za uporządkowanie swojej, bo na razie zrobiło się trochę ciasno, inna sprawa, że jakoś tak zawsze buduję/składam kilka samolotów na raz. Elektryk ! Ładny model, szkoda mu mordkę kaleczyć
-
Sterowanie to lotki i wysokość?
-
Fajne A jaką to ma mieć wagę ?
-
Super, gratuluję Czyli jak oryginał, zwrotny model o dużym zakresie prędkości To czekam na filmik i kończę swojego.
-
Super, gratuluję i liczę na dokładne sprawozdanie z oblotu Ja swój chyba skleję, bez gumek.
-
-
Pomysłowość modelarska nie zna granic
-
Dobra wracamy do zero . Skrzydło gotowe, wraz z drukowanymi usztywnieniami, dwoma nićmi filamentu na usztywnienia, lotkami i dwoma prętami węglowymi jako osie obrotu lotek waży 156 g.
-
Co Ty, chłopców lubisz ? ?
-
Ciasny nie był ?
-
Znaczy się Kiciuś modelarz
-
Piękna robota, zresztą jak zawsze. Widzę kota pomocnika Koty mojej Żony (bo ja mam psa ) też chętnie wpychają się do mojej modelarni, acz nie wykazują nadmiaru gracji
-
Po krótkiej przerwie dziś na chwilę wróciłem do zero. Wkleiłem nić filamentu jako wzmocnienie górnej powierzchni skrzydła, już nie zdążyłem wkleić na dolnej powierzchni, ale już ta jedna nić powoduje, ze sztywność jest niezła. Swoją drogą naszła mnie taka refleksja, jak to na moich oczach dokonała się mała rewolucja w materiałach. Model na którym nauczyłem się latać samolotami po przesiadce z helików wieki temu był decholotem z pianki a`la styropian czeskiej firmy MsComposite i był to Mustang. Swoją drogą bardzo przyjemny model, na ograniczonych wychyleniach latał prawie jak trenerek, a na pełnych szalał jak akrobat. Usztywnienie skrzydeł wykonywało się przez ich nacięcie, wsadzenie w rowek cienkiego sznurka i nasączenie tego CA, usztywniało całkiem nieźle, do momentu gdy nie zachciało mi się wykonać blendera, no i niby wykonałem, ale skrzydła się złożyły . Potem oczywiście używałem i używam prętów laminatowych, a najczęściej węglowych, nie wspominając o listewkach sosnowych, a teraz nici filamentu
-
Jarku, dobrze że przypomniałeś, kawał historii polskiego rocka. Jacku, nie wiedziałem
-
No, to skoro przypominamy polskie starocie, to proponuję zespół założony w 1969 roku, jak dla mnie brzmienie, które śmiało mogło konkurować z zagranicznymi, uznanymi w owym czasie grupami. Może w innym czasie, a przede wszystkim systemie... Zespół Klan
-
W podpisie filmiku jest 6s. Dzięki, ćwiczę blendera i rhinocerosa, może kiedyś....
-
Uuu piękny model i waga No to jak skończę zero i oblatam to się do Ciebie uśmiechnę. A tak z ciekawości, a nie myśleliście Panowie by zaprojektować i wydrukować, skoro już można lekko, np. takiego A10 na dwa edf-y powiedzmy 64mm? I inne pytanie, w jakim programie się takie modele projektuje?
-
Masz swoje doświadczenia i je szanuję, a ja swoje. Możemy je wymienić, ale nie musimy ich wzajemnie stosować. Tak jak napisałem hobby mamy pojemne i każdy na szczęście jest w stanie znaleźć swoją niszę. A modele projektujesz fajne, bo je podglądałem, jak zrobisz wersje lekkie z tego LW-PLA, sam się chętnie nimi zainteresuję