Skocz do zawartości

Viper

Modelarz
  • Postów

    2 833
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez Viper

  1. W przypadku tego akurat silnika wchodziłaby w grę kombinacja 14x7
  2. Wychodzi na to, że moja będzie jakaś ekstremalnie lekka, sporo poniżej 2kg Jeśli nigdzie się nie pomyliłem, to będzie OS na 3s.
  3. Wielkie dzięki Jakże bym mógł zapomnieć o PZL-ce. Jeden z modeli, które zawsze chciałem posiadać i którymi chciałem latać. Niestety z moim budowaniem to już norma, że czasem się przeciąga. Ta informacja o tej półeczce jest bardzo cenna, czyli że będę miał kilka centymetrów na wysuwanie baterii do przodu. Według wyliczeń teoretycznych powinienem się spokojnie wyrobić pod względem mocy, a przechodząc na 3s i montując lżejszy silnik powinienem zejść do 2, a może nieco poniżej 2 kg, zwłaszcza że serwa też mam odrobinkę lżejsze, a model pokryłem cienką folią. Niestety padła mi waga modelarska, albo w najlepszym razie bateria w niej (ale nie mam na wymianę), więc dziś nie rozstrzygnę i nie mam na razie czym wszystkiego zważyć. Jeśli wszystko dobrze pójdzie i znowu nie zmienię koncepcji w jakimś fragmencie to najpóźniej w tym miesiącu skończę. Na razie nie pochwalę się fotkami, gdyż zdradziłbym malowanie, a w zasadzie (jako że nie jestem purystą ), moją wariację na temat, w każdym bądź razie będzie oryginalna PZL-ka . A wspólne loty bardzo chętnie, tak jak już kiedyś rozmawialiśmy, gdybyś wybierał się na jakiś weekend do W-wy, zapraszam i polatamy Co do zlotu, wstępnie chętnie, ale wszystko będzie zależało od konkretnego terminu.
  4. Witam po przerwie. Pora kończyć (wreszcie 11-tkę), co mam nadzieję niedługo nastąpi. Mam pytanie Lechu do Ciebie (chyba już pytałem, ale nie pamiętam odpowiedzi), jaka waga do lotu wyszła w Twoim egzemplarzu napędzanym OS-em OMA-5010-810 na 4s i drugie ważniejsze, jaki był zakres regulacji (przesunięcia baterii) by uzyskać właściwe wyważenie, czy był jeszcze zapas miejsca? Zastanawiam się nad zmianą koncepcji napędu, tzn. lżejszy silnik na 3s (też OS) , jak do tej pory zapowiada się lekko, ale muszę wszystko przeliczyć i się zastanowić, pod względem mocy chyba byłoby OK, ale, czy wtedy nie będę miał za lekkiego przodu, a pchanie balastu byłoby bez sensu, wtedy wróciłbym do pierwotnej koncepcji.
  5. Dopiero siadłem do forum i szczerze mówiąc po zobaczeniu zdjęcia nie miałem wątpliwości, że to 1.04 i dobrze że to tylko żart
  6. Ślicznie A co do EF to chyba nie bardzo jest co porównywać. Skoro się zgadzamy, że istnieje reguła zależności siły serw do wagi modelu. Z tego co pamiętam, według danych na papierze extra EF w podobnej wielkości waży do lotu około 1-1,5kg więcej (lekko licząc +/-20% lub więcej) niż ten Su, więc pod względem wielkości są podobne, ale wagowo to nie ta liga. Żeby znowu nie rozpętywać dyskusji o wyższości, przez analogię do samochodów, jedni wolą limuzyny, a inni suvy, w pewnych warunkach pojadą podobnie w innych się różnią, co kto woli i jaki styl preferuje
  7. Witam miłośnika Magritte`a
  8. Masz rację, że nawet su można by pewnie odchudzić, o czym zaświadczają różnego rodzaju filmiki i relacje z sieci i przykład elementu do wymiany, który podałeś. Pisząc o ekstremalnie lekkim miałem głównie na myśli to, że w stosunku do popularnej i markowej konkurencji w podobnym rozmiarze jest zdecydowanie lżejszy (ja w każdym bądź razie nie znalazłem lżejszego). Czyli cegłolotom mówimy zdecydowane NIE :)
  9. Nie mam przekonania do kupowania serw na zapas do przyszłych modeli. Każdy model a zwłaszcza do wygłupów staram się szykować maksymalnie lekko, a jednocześnie wydajnie. Tu kilka gram, tam kolejne kilka i trochę się uzbiera, a już kilkukrotnie przekonałem się, że ten sam model odchudzony zaczyna zdecydowanie lepiej latać. Jakbym kupił ekstremalnie lekkiego akrobata a takim jest ten Su to walczyłbym o każdy gram, by takim ekstremalnie lekkim pozostał. Ale to takie moje zboczenie, Twoja droga jest inna i dobrze, nikt nie ma monopolu na właściwe rozwiązania, a pewnie i tak będziesz zadowolony, czego Ci życzę.
  10. To pewne Ale jakby nie wielkość tu istotna, a waga właśnie. Są przecież reguły w przypadku akrobatów np. o doborze serwa na kierunek, aby było (nie pamiętam) o dwu czy dwu i półkrotnie większej sile niż waga modelu do lotu, a już nawet zaokrąglając w górę, przy tych Jr-ach to pięć razy.
  11. W pierwszej chwili też mi się wydało, gdy sprawdziłem wagę tych serw że przesadziłeś, ale SS w instrukcji do modelu zaleca Jr ds 8911, czyli serwa po 69g każde i o sile 25kg, czyli wagowo Twój zestaw jest i tak około 40g lżejszy. Ale z własnych doświadczeń z Pittsem wiem, że tam SS zalecił też Jr-y, które były cięższe, a ja dobrałem Hiteci znacznie lżejsze, a w sumie o podobnej sile. Pytanie czy do tak w sumie lekkiego modelu potrzeba aż tak silnych serw, a co za tym idzie czy nie można dobrać lżejszych, bo coś mi się wydaje, że jakby poszukać to by się dało, ale ponieważ nie latam modelami tej wielkości, więc pytanie pozostawiam otwarte, może ktoś odpowie?
  12. Dlatego lepiej chuchać na zimne, nawet jeśli tak spektakularne przypadki jak Twój są wyjątkami. A`propos zimnego, jest też sposób przechowywania lipoli w lodówce, podobno lepiej działają. Nie mam zdania i przede wszystkim miejsca w lodówce
  13. Przy zwarciu (początki mojej działalności modelarskiej lata temu) lipolek 3s puchł w oczach tak do uzyskania dwukrotności objętości i puścił dym, ognia nie było. Przy próbie rozstrzeliwania Lipoli z wiatrówki (widziałem coś takiego) - lipol chyba 4s, dymił długo i porządnie i podziurawiony jak sito bardzo niechętnie się zapalił, ale ogieniek był raczej rachityczny. W zeszłym roku przeżyłem pożar regulatora w katanie, obecny w sąsiedztwie lipolek 6s nieco się osmalił, ale temperatura mu nie zaszkodziła. Innych przypadków nie miałem/nie widziałem. Słyszałem za to o pożarze domu, w przypadku ładowania bez nadzoru. Stąd chyba wniosek, że nie ma co demonizować, ale uważać trzeba, ładować pod kontrolą i w warunkach trudno palnych (metalowe tacki, bunkry, liposaki i tym podobne pomysły), by w razie kłopotów od razu reagować.
  14. Wystarczy usunąć gumowe uszczelki z wieka i to powinno zapewnić wyrównywanie ciśnień. Ja ładuję na brytfance, odpowiednio rozgiętej by była większa powierzchnia i w ustawionym w niej lipobunkrze zakupionym w HK. Mam też profilaktycznie koc gaśniczy na tak zwany wszelki wypadek pod ręką. Z różnych doświadczeń, lipole w większości przypadków nieźle dymią, rzadko spalają się dużym płomieniem, najczęściej jest to drobny lub średni płomyczek, więc metalowe zabezpieczone stanowisko, z dookoła pustą przestrzenią powinno być w miarę OK.
  15. No co tam Panie Kolego? Dzień coraz dłuższy i cieplejszy, a relacja stanęła
  16. A co to ma do rzeczy, ten silnik jest zintegrowany z przekładnią. Z punktu widzenia użytkownika montujesz nieco dłuższy silnik i tyle. Krzysiek ma inrunera (chyba firmy Neu - jeśli czyta może się wypowie) w swoim Veloxie 2,2, ależ ten model lata na tym silniku, a waży koło 6 kg (model do lotu oczywiście, a nie silnik ).
  17. Przyda się, przyda. Relacjonuj, a przy okazji wychodzi wiele informacji dot. tego modelu.
  18. To jeszcze zamieszam. Na stronie Hackera polecają do tego modelu również inrunnery hackera, lżejsze niż wspomniane wyżej outrunnery, tylko cena wersja 6s (prawie 170 g lżejsza) https://www.hacker-motor-shop.com/e-vendo.php?shop=hacker_e&SessionId=&a=article&ProdNr=38798621&t=3&c=8102&p=8102 wersja 8s (tylko około 60 lżejsza) https://www.hacker-motor-shop.com/e-vendo.php?shop=hacker_e&SessionId=&a=article&ProdNr=38798500&t=3&c=8102&p=8102 Biorąc pod uwagę, że odpowiednio baterie też będą lżejsze, robi się ciekawie. Gdyby nie cena to byłaby bajka
  19. Do węglowego to rzeczywiście raczej nie ma co porównywać, ale plastik plastikowi nierówny, ten akurat wśród innych plastikowych był jednym z lżejszych, sprawdzałem.
  20. Przy większych średnicach widać wzrastającą różnicę w wadze pomiędzy drewnianymi śmigłami, a APC na niekorzyść tych drugich, nie mówiąc o tym, że APC strasznie się wyginają i nie trzymają parametrów, co dość dokładnie opisało PA, która to firma od kilku lat zrezygnowała z sugerowania śmigieł APC do napędu swoich modeli, w zamian polecając VOXY, czyli XOAR dla PA. W swoim Pittsie Sebartu też używam firmowego plastikowego kołpaka z metalową podstawą - pewnie podobny .
  21. Momentami prawie tak wolno jak duży Addiction od PA. Zapowiada się fajny model.
  22. Eee tam, daj spokój Cieszę się że mój pomysł Ci się spodobał. Dodatkowo skrzynki zapewniają bezpieczeństwo w drodze do i z latania, samochód też jest bezpieczny
  23. Ja mam skrzynię stalową powojskową, w niej skrzynki amunicyjne metalowe, w nich liposacki, a w nich lipole. Gdy jadę latać wyjmuję skrzynkę lub skrzynki amunicyjne (mają wygodne rączki). Wszystko można dostać na allegro, ale liposacki kupowałem w sklepach modelarskich w PL i HK. Też poprosiłbym o wytłumaczenie dlaczego większe lotki w tym modelu miałyby być mniej skuteczne od lotek mniejszych, które nie dochodzą do kadłuba?
  24. Jakbym nie liczył to 380 eurasków za zestaw + 50 za węglowe podwozie i 30 za kołpak nie daje 560, no chyba że ten tshirt taki drogi Ale pewnie z Czechem trzeba przy piwie rozmawiać o cenach
  25. Eee tam, dobrze Ci idzie, kończ i oblatuj, bo wiosna tuż tuż
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.