



-
Postów
2 809 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez Viper
-
A nie prościej jakiegoś multiplexa?
-
Pilatus PC-6 Turbo Porter 200cm
Viper odpowiedział(a) na robertus temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Niedawno odkryłem laminowanie balsy lekką tkaniną szklaną (25g/m2) za pomoca EzeCote, polecam, nie śmierdzi, łatwo i szybko się laminuje, nie ma takich problemów jak z żywicą i rozłożeniem tkaniny, wzmacnia konstrukcję, w niewielkim tylko stopniu podnosi wagę, łatwo poddaje się malowaniu. -
Pilatus PC-6 Turbo Porter 200cm
Viper odpowiedział(a) na robertus temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Z tym założeniem że na 4s to bym poczekał. Miałem trenerka górnopłata 180 cm rozpiętości (konstrukcyjnego) i latał na 3s i bynajmniej nie brakowało mu mocy. To nie sztuka włożyć duży silnik i dużą baterię i obciażyć model, oczywiście poleci, ale ja osobiście nie lubię latać obciążonymi modelami. Staraj się budować lekko i decyzję o napędzie podejmij jako jedną z ostatnich gdy będziesz miał wszystkie dane, zwłaszcza że tak jak przedmówcy napisali z wyważeniem nie powinno być kłopotów.. Zwłaszcza że decyzja o wyborze silnika pociąga za sobą inne wagowo istotne konsekwencje, cięższy, większy silnik to większy, cięższy regulator i cięższa bateria, a to już zaczyna się sumować. A tak a`propos Pilatusa, Multiplex wypuścił swojego piankowego, dwa dni temu byłem przy oblocie. Bardzo porządnie wykonany model (co u Multiplexa nie dziwi), nawet ma amortyzowane podwozie i nieźle radził sobie na niezłym wietrze. -
To problem nie tyle profilu co lekkości konstrukcji i wielkości i wychyleń powierzchni sterowych. Mój do lotu waży 284 g co jak na model tej wielkości siłą rzeczy robi go wrażliwym na wiatr. nie piszę tu o zwykłym lataniu, tylko o wygłupach, czyli tym do czego ten model jest stworzony. Ale za to w warunkach względnie bezwietrznych odwdzięcza się z nawiązką
-
To fajna konstrukcja, tez mam jednego w stanie do lotu i jednego profilaktycznie wyciętego, aczkolwiek przy całym moim zachwycie dla tego modelu, to w wersji light nie najlepiej daje sobie radę na wietrze, a niestety ostatnio dmucha. Ale bądźmy dobrej mysli
-
Ja zaczynałem od Graupnera, co prawda mx 12, więc stara technologia. Radio z pewnością dobre, firma szacowna, ale kompletnie nieergonomiczne, przynajmniej dla mnie. Potem przesiadłem się na 9 kanalowego Jr-a, najpierw w 35mHz a potem 2,4GHz i to był strzał w dziesiatkę, jak to sie mówi od pierwszego wejrzenia, od pierwszego dotknięcia stałem się fanem tej firmy. Radio łopatologiczne z olbrzymimi mozliwościami, doskonale leżące w dłoniach, niezawodne, łatwo ustawialne. Obecnie zaczynam rozglądać sie za nowością Jr-a, czyli nowymi nadajnikami serii XG (6, 7, 8, 11, 14, 28 kanałów) w nowej technologii dmss z szyną XBUS, sterowanie i telemetria w czasie rzeczywistym po dwóch niezależnych kanałach, w standardzie odbiorników jest wmontowane monitorowanie pakietu, inne opcje telemtryczne wymagają osobnych końcówek. Najlepiej przed podjęciem decyzji nie bazować na suchych faktach, czy opiniach osób trzecich, tylko dobrać się do aparatury i sprawdzić jak leży w dłoniach i jak wygląda menu, czy odpowiada własnym gustom i dopiero wtedy podejmować decyzję, generalnie do większości standardowych zastosowań czy to będzie Jr, Hitec, Futaba, Graupner, Jeti, Spektrum czy inna firma to na obecnym etapie zaawansowania spełni pokładane w niej nadzieje.
-
Do zawisu to glównie ster kierunku i wysokości i tak jak przedmówcy zwrócili uwagę o większej powierzchni i o dużym zakresie wychyleń, lotki wystarczy relatywnie niewiele by model stał zwrócony do właściciela pod stałym kątem, albo prawie nic i model wtedy obraca się wokół własnej osi zgodnie z momentem od smigła, to drugie nazywa sie torque roll.
-
mały akrobat do latania w ogrodzie
Viper odpowiedział(a) na spad temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Jedna uwaga a`propos modeli Ms Composit. Zalecają usztywnienie skrzydła sznurkiem wpuszczonym w nacięcia w skrzydle i nasączonym CA, w Boomie odpuść ten sposób i zastosuj węgiel, bo przy próbie robienia np. blendera skrzydła Ci sie złożą, a jeśli wzmocnisz węglem sztywnośc i waga będą wyborne, a model odwdzięczy się pięknym lataniem i względną odpornością. -
mały akrobat do latania w ogrodzie
Viper odpowiedział(a) na spad temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Miałem kiedyś Booma, latał ślicznie, zawis, żyleta, harrier bez problemu, z tego co pamiętam to użyłem jakiegos dualsky`a, ale waga to była chyba około 50g i małe kV. -
Zbliżony do 2:1
-
To pytanie do mnie, czy Andrzeja? Jeśli do mnie to wszystko zależy od średnicy drutu i średnicy otworu, jeśli dopasowane do siebie to luzów nie ma
- 186 odpowiedzi
-
- Bandit Bandyta
- PA
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Następnym razem pokażę Ci też extrę 260 PA, też zmyślny i leciutki model, a lata niesamowicie
- 186 odpowiedzi
-
- Bandit Bandyta
- PA
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziś miałem możliwość obejrzeć starszego Addictiona (czy może lepiej napisać pierwszego) w wykonaniu Andrzeja i powiem tak jestem pod ogromnym wrażeniem jak na podstawie tylko fotek można odwzorować oryginał. Czapki z głów Mam nadzieję że następnym razem nie będzie tak wiać i polatamy oboma intensywnie. A widząc jak odtworzony został Addiction tym bardziej jestem ciekaw Bandyty i na ziemi i przede wszystkim w powietrzu.
- 186 odpowiedzi
-
- Bandit Bandyta
- PA
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Niestety jutrzejsza prognoza wygląda na słabą, ale miejmy nadzieję. W każdym bądź razie jestem wolny i napalony na latanie bo ostatnio coś mi było nie po drodze, niestety. Jeśli nie jutro, to może w niedzielę. Tak czy siak do zobaczenia
- 186 odpowiedzi
-
- Bandit Bandyta
- PA
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ślicznie, ale bez maski silnika nawet nie próbuj startować, taka ładna robota nie może być niedokończona A`propos popychaczy to od PA przejąłem i odtąd stosuję praktycznie we wszystkich samolotach sposób, aby popychacz zrobić z rurki węglowej, na końcach wygięty drut do zamocowania do orczyka serwa i orczyka powierzchni sterowej, druty obustronnie połączone z węglem CA i owinięte nitką z CA, a na to koszulkę termokurczliwą. Jest z tym trochę zabawy, aby ustawić dokładną długość, ale powstaje orczyk niezwykle sztywny i lekki. Jeśli za skomplikowanie tłumaczę to później wstawię fotkę z instrukcji albo jakiś schematyczny rysunek. Pozdrawiam
- 186 odpowiedzi
-
- Bandit Bandyta
- PA
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wyważyć da się i tak i tak, ale w położeniu normalnym jest to zdecydowanie trudniejsze, trzeba ustawić środek w punkt, bo inaczej się przewala w tył lub przód, w położeniu do góry nogami wrazliwość na ustawienie nie jest tak duża i ustawienie jest dość spokojne, nie ma takiej tendencji do przewalania, ale dla chcącego można i tak i tak. Przynajmniej dla modeli tak o rozpiętości circa 1,3 m, na większych nie sprawdzałem.
-
Ślicznie Jak będzie latał tak jak wygląda...
- 186 odpowiedzi
-
- Bandit Bandyta
- PA
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
mały akrobat do latania w ogrodzie
Viper odpowiedział(a) na spad temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Rzeczywiście, nie poznałem, cóż skleroza -
mały akrobat do latania w ogrodzie
Viper odpowiedział(a) na spad temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Potwierdzam Lil Ripper jest świetnym modelem, w zależnosci od zakresu wychyleń może latać spokojnie albo jak wariat 3d. Tu masz wątek http://pfmrc.eu/index.php?/topic/23052-lil-ripper/page-2 Jedna uwaga, coś się forum rozjechało, pierwszy post którym zapoczątkowałem temat jest teraz na stronie 2 i ma numer 29 ?!?!?! Masz tam link do autora planów (plany darmowe) i mój przykładowy setup. Ja latałem na mniejszych bateriach i bez wzmocnień, ale Koledzy budowali cięższe modele, więc spokojnie dopasujesz wyposażenie. -
Świat idzie naprzód, czy tego chcemy czy nie. Kiedyś jeżdżono konno, obecnie samochodami, kiedyś modelarstwo RC było niszowe, obecnie popularne. Nie mam doświadczenia z żyroskopami, poza helikami (a w nich miałem zawsze żyra z wyzszej półki) ich nie wykorzystywałem, aczkolwiek mam podobne zdanie co Piotr, budując duży, drogi, ciężki, potencjalnie niebezpieczny przy uderzeniu model na wyposażeniu bym nie oszczędzał. Do piankowców wkładam co mam pod ręką, ale do modeli konstrukcyjnych, wraz ze wzrastającymi rozmiarami i wagą dokładnie dobieram poszczególne elementy. A że i tak można się rozbić. To prawda. Ale bardzo nie lubię kiedy przyczyna tkwi nie w moim błędzie tylko w awarii sprzętowej (swoich błędów też nie lubię )