



-
Postów
4 901 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
57
Treść opublikowana przez jarek996
-
To mozna "czyms" jeszcze oszpecic WICHERKA ?
-
Dzisiaj dotarl do mnie spozniony Mikolaj Doszly modele , ale najwazniejsza paczka to ENYA 36 4C AL CHROME TN Oto kilka fotek . Porownalem ( widac na zdjeciach ) z moja 53 i nie jest to ten sam silnik ( choc wymiarowo bardzo zblizony ) . Ma nizszy cylinder o jedno "zeberko" ( czyli "lany" z innej formy ) , "odkaszlnik ma z przodu ( 53 ma z tylu ) + kilka innych drobiazgow. Czekam jeszcze na 41 ktora juz do mnie "idzie" , no a kolega Marcin zgarnal mi 60 sprzed nosa . Pewnie sie nia za chwile pochwali . Te 240 V mozna miec juz za "jedyne" 775 EUR . Sprobuje rzucic 650 EUR , zobaczymy , czy pani ktora ja oglasza da sie "sprowokowac" .... Na "ibaju" leza takie za ponad 1100 EUR.
-
Gdzie Ty to wszystko trzymasz ?
-
Z tym problemu raczej nie przewiduje , gdyz u nas na lotnisku trawa jest "golfowa" . Mamy 2 traktorki i liste "strzyzenia" . Wiekszosc moich modeli ma owiewki na kolach ( nawet te mniejsze ) . Poniewaz waga silnikow jest podobna ( + to samo mocowanie , gaznik w tym samym miejscu ITD ) wiec w razie potrzeby nastapi zamiana na wiekszy ( lub mniejszy ) . Nie chcialbym aby on startowal jak pionowzlot ....... Troszke realizmu byloby wskazane ( choc to tylko jakas "cwiercmakieta " ) . Dzieki za wszelkie uwagi . Czekam niecierpliwie na mikolaja ( w tym roku bedzie to kurier GLS ). 26 grudnia rodzina mnie opuszcza na 5 dni ( jada na narty ). Poniewaz ja nie moge ( musze zostac 2 dni miedzy swietami a nowym rokiem ) , wiec bede mial czas cos tam poskladac. Serwa ITP przyjda niestety chyba po nowym roku , ale poniewaz do ulotnienia mamy kilka miesiecy , wiec nie ma problemu. Po nowym roku dotrze tez do mnie E Flite Super Cub 25E . Tez bedzie konwersja z el. na spaline .....
-
Z tym sie zgodze . Moze nie pelna , ale 80 % ..... Chyba jednak 41 pojdzie "w Mulligana" , a ten mniejszy do CUBa ... Mam jeszcze w sumie ENYe 53 , ale mysle , ze to juz za duzo ...... Choc patrze na instrukcje , a ona wazy z tlumikiem tylko 415 G ! To sa wszystko te same ( rozwiercone ) silniki ( 36, 41 , 46 i 53 ) ! Power : 41-4C 0,74 HP , a 53-4C 0,82 HP 0,6HP , a 0,82 to jednak ponad 25% wiecej (plus wieksze smiglo ) Saito .40 ma 0,65 HP
-
Na jakiejs amerykanskiej stronie ( zreszta prosze bardzo : I have this thing (along with many others) for the Howard Mr. Mulligan. The Great Planes model shown has been converted to glow using a Saito 40. I just cut off the existing firewall and made up a new one of 3/16 ply and plugged the fuselage cooling holes with 1/32 ply. Great flying A/C but is not a floater so avoid dead sticks if possible. I do use the flaps also. I have a TF 12 X 6 prop on it and is runs very well. ) Jak widac ktos lata na SAITO .40 i twierdzi , ze wszystko jest OK. Stad moje pytania ( i obawy jednoczesnie ). Znalazlem jeszcze filmik braci Slowakow z Nitry ( tez Saito .40 ) : Mam jeszcze ENYe 41-4C ( ma 0,8 HP ) i jest pare G ciezsza . Jest zaplanowana do Cuba ( E Flite 25 , tez elektryk :-) ) . CUB jest wiekszy , ale niewiele ciezszy (http://www.hobbyequipment.se/flygplan/tillverkare/eflite/e-flite-super-cub-25-arf.html ) Tym z kolei ktos latal z Saito .30 !!! wieksza pow skrzydel i co za tym idzie mniejsze obciazenie pow. Podobno lata FANTASTYCZNIE . Moze w takim razie 41 do Mulligana , a 36 do CUBa ?
-
Jak je juz ulotnicie , to zadzwoncie do Antka Macierewicza . MiG nam wczoraj spadl , to 2 bombowce nurkujace moga go na chwile zastapic
-
Chyba pozostane przy spalinie ;-) Popatrzylem na charakterystyke Twojego Axi ( https://www.modelmotors.cz/product/detail/225/ ) i widze , ze jest to odpowioednik spaliny ( czterosuwa) .40 , czyli prawie mojej ENYii . Mysle wiec , ze nie bedzie problemu . Z tym ze to racer sie zgadzam , ale powinien latac choc troszke makietowo . Od przyspieszen i predkosci to ja mam POGO i PROUD BIRDa ;-) . Sa to moje jedyne elektryki i niech tak zostanie ( no moze dokupie im do towarzystwa to : https://www.sussex-model-centre.co.uk/seagull-ep-shoestring-25e ) POGO i PROUD BIRD maja takie same pakiety , wiec nie ma potrzeby sie "rozszerzac" ....
-
Waga niby taka ( wg producenta ) : (2380-2610 g) Kupilem z Anglii za 119 funtow , wiec prawie ta sama cena . To 1250 W brzmi jakos za "za duzo" . Myslicie ze moja ENYA da rade ??? Swojego robisz elektryka ?
-
Nie ; to nie jest pomylka ! Poniewaz bede robil konwersje z elektryka na spaline , post ten MUSI znalezc sie wlasnie tutaj :-) W sumie to Howard DGA 6 moglby wyladowac w polmakietach , ale raczej nie wypada . To tylko skladanka ;-) Jak juz wspomnialem wyzej ; konwersja na spaline ( raczej rzadsza droga wsrod modelarzy ) . Planowany silnik to moja najmniejsza ENYA , czyli 36-4C ( nie diesel ! , tylko zwykly zarowy ). Rozwija on 0,6 HP i tutaj boje sie , ze to moze byc troszke malo. Przelecialem zagraniczne fora i wiem ze latali takim samym z OS Maxem .25 LA ( identyczna moc - dwusow ) i z tego co pisali , to mocy nie brakowalo. ENYA pociagnie troche wieksze smiglo ... Oryginal ma miec ( zalecany ) silnik elektryczny , ktory (niby ) ma max moc 1250 W ! Nie wiem co o tym mysec , bo to ponad dwukrotnie mniej od ENYii ... Jestem tym troszke zaniepokojony , ale jednoczesnie wiem , ze to TYLKO 130 cm rozpietosci i dosyc lekka konstrukcja. Chlopaki z amerykanskiego forum pisali , ze model jest BARDZO sztywny i nie stwierdzili zadnych dziwnych zdarzen podczas latania na spalinie. Oryginalny napet to : silnik 205 G, pakiet 3350 mAh - 325 G i regulator ok. 40 G , co daje w sumie 570 G Moj planowany naped : silnik ( z tlumikiem ) 411G , pakiet odbiornika ( 1500 mAh ) 92 G, paliwo ( + zbirnik ) 150 G ? = 650G Wielkiej roznicy nie ma ( z tego co wiem lataja z pakietami ponad 4000 mAh i tu nawet robi sie ciezej ) . Problemem jest rozklad tego ciezaru. Moj silnik ( ENYA ) stanowi najwieksza czesc i jest wysuniety najbardziej do przodu. W elektryku najwiecej wazy pakiet , ktory umieszczony jest w kabinie ( blisko SC ) . Tutaj ( poza moca silnika ) widze najwiekszy problem ! Co Wy na to ? Moze ktos ma jakas porade lub uwage , ktora pomoglaby mi spac spokojniej ? Pozdrawiam i czekam na goraca dyskusje .
-
Godzie , godzien , ale juz poszedl :-( Wycofuje to szybko ....
-
Oddam potrzebujacemu silnik ASP .46 . Dostalem go z jakims modelem , ale NIGDY nie uruchamaialem ( zalalem go tylko olejem ) . Kreci , wiec raczej dziala. Prosze na priva. Silnik moge "wypuscic" ze Szwecji we wtorek ( kolega jedzie do Polski i tam go tez dalej wysle ) Pozdrawiam ; JAREK
-
ENYA VT 240 do wciagniecia ........ https://www.leboncoin.fr/sports_hobbies/1175605790.htm?ca=12_s Cena niestety 850 EUR :-(
-
Witam po zimowej przerwie. Wczoraj bylem w mojej modelarni poogladac "dobytek" i czas chyba powoli sezon zaczynac. W tym roku tak pozno , bo znow na powaznie zaczalem uprawiac kolarstwo , a to niestety sport czasochlonny . 4-5 treningow w tygodniu ( od 2,5 do 5 godzin na raz ! ) , a jeszcze praca , rodzina no i piwko czasem trzeba z kolegami wypic. Ostatnio mam przekladance ; rok modele , rok rower :-) W tym roku na razie rower wygrywa i chyba tak zostanie . Obiecuje jednak cos tam odpalic i troche polatac , wiec sie niedlugo ponownie uslyszymy. W przyszlym tygodniu chce dotrzec do konca moja .80 i cos do niej zamowic ( czaje sie na to : http://www.jouets-modelisme.fr/avions-thermiques-arf/1640-phantom-62-70-gp-sqs-fibre.html ) bo dosyc maly i bez problemu moge go stale moim ESPACE wozic. Zamowie chyba w tym tygodniu , jak dojdzie to sie pochwale.
-
"Godnie" to wszystko brzmi ........
-
Anderson Kingfisher - hydroplan w skali 1:6
jarek996 odpowiedział(a) na mirolek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
No i jest tak jak wrozyli ze 20 lat temu. Beda lataly jakies nasze klony czy inne skany , a my bedziemy w domu siedziec -
Dzieki za uwagi i masz racje ; Wasza rola sie na tym konczy . Silnik zaczal krecic jak nalezy....
-
Spokojnie koledzy : Te 10 600 to strzelilem kilka sek. na najubozszej mieszance aby tylko sprawdzic. Pozniej go natychmiast "wzbogacilem" i poszlo kilkaset obrotow w dol. Tlok sie z niczym nie spotkal , i kreci bardzo ladnie. Wzorow nie bede szukal , bo nie jestem modelarzem "teoretykiem" i ani mnie one specjalnie nie interesuja , ani nie mam na nie czasu ( ledwie na latanie mam ...) . Jak sie silnik "przekreci" to na 100% Wam o tym napisze . Lubie dzielic sie i sukcesami i porazkami . Napisze tak ; odkad latam NIGDY nie zatarlem silnika modelarskiego ( zatarlem kiedys swojego SAABa , bo mialem rozne perturbacje zyciowe i zapomnialem o zmianach oleju ) , a przyznam , ze nawet specjalnie o nie nie dbam , ( mam na mysli czyszczenia i zalewanie olejami na zime ITP ). Czesto po sezonie model zostaje spakowany po ostatnim locie i tak sobie czeka do wiosny . Mam niestety ( lub stety ) jeszcze kilka innych czasochlonnych hobby + rodzine i wlasna firme , wiec to nie z lenistwa , a braku czasu.
-
Spokojnie : ja nim nie latam ciagle na 11 000 . Zastanowilo mnie tylko , ze stanal na tych 8 500 ... Z drugiej strony nie planuje go miec 20 lat ....
-
Tez sie dziwie , no ale sie "odetkal" ,,,,
-
Troche sie wyjasnilo. Najpierw zajalem sie zaworami. Ustawilem na 0,07 ( jeden mial spory luzik ) , no i okazalo sie , ze smiglo jest 13x8 ( bylo to zasloniete kolpakiem ) . Po zmianie na 12,5x6 odpalilem i wskoczyl natychmiast na 10 800 ( a nawet przez chwile na ponad 11 000 ) . Polatalem i wszystko jest z silnikiem OK . Nie przypuszczalem , ze 13x8 moze az tak "zdlawic" obroty...... Dzieki wszystkim za pomoc . P.S. 10 600 bylo na ziemi .
-
Do konca to nie jest , ale wczesniej chodzil jak ZEGAREK i bez problemu dosiegal 10 600 . Od pewnego czasu jednak wyzej nie chce .....
-
Konczyc sie nie konczy , bo sie ledwo zaczal ( 2 godz ) , ale moze zawory ? Jutro popatrze . Dzieki za info.