![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
4 537 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Treść opublikowana przez jarek996
-
Popatrz , Ty sie na silnikach znasz , a ja myslalem , ze potrafisz TYLKO zdjecia robic i Vaclava molestowac ? Oj przydalby sie traktorek do koszenia , ale rozumiem , ze nie ma gdzie trzymac ( a wozenie na przyczepce raczej odpada ) . No i z brzydkiego kaczatka ( lata temu ) , dorobiliscie sie PIEKNEGO lotniska ! Gratulacje !!! Mam nadzieje , ze jak odwiedze kiedys samochodem rodzicow w ZG , to wezme ze soba "cos" i dacie troche polatac ?
-
Wojtek , otrzymujesz u mnie tytul MISTRZA ( pieciogwiazdkowego) ?
-
Napisz JAK wartosciowy , to moze sie jednak rozmysle i NIE wysle Pawlowi ? Jak jest wart 10 000 EUR , to sie sk......ie i Pawlowi nie wysle , tylko sprzedam dalej i kupie nastepny rower . Jak mniej , to jest jego , bo moja granica "sk......nia sie" to wlasnie 9 999 EUR ? Ale jak wysle , to i tak zazadam na pismie , ze spedze CALA emeryture razem z Pawlem ( i za jego pieniadze ) . Ty , koles , Ty sie do "mojej" spolecznosci nie wp........aj i nie wyobrazaj sobie nawet , ze ta perelka jest NASZA . TA perelka jest MOJA ? No i ostatnie pytanie ; CO to za silnik ??? Nie jest to BMW ?? Marcin , najgorsze jest to , ze jakupie jakis silnik ENYA za 600 EUR , a on jest warty moze jedno klikniecie wiecej na "Ibaju" ( czyli 620 EUR ) i ciesze sie jak dziecko , ze mam "perelke " , a Pawel kupuje silnik za ( sam napisze ) , ktory jest wart 10 000 EUR i sie nawet NIE cieszy ?
-
-
Kilka dni temu TAKIE cos za 350 EUR na aukcji bylo . 70 cm3 . Pan Pawel natomiast stal sie wlascicielem miniatury silnika BMW ( motocyklowego ) ? : Za ile , to sie sam pochwali , jak bedzie chcial ( a na 100% bedzie chcial ) ?
-
-
Dzwony masz pierwsza klasa ! Jak ja za mlodu , starszej siostrze dzwonow i chodakow na wysokim obcasie zazdroscilem !!!
-
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
jarek996 odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
Mariusz , jak czegos nie wiesz i przez to robota stoi , to wal na priva ? -
ASTRA ; piekne i rzadko spotykane imie ma Twoja zona ! ?
-
NIEZATOPIONYCH tez nie ma ?
-
Jak to mawiaja ; NIE MA LUDZI NIEZATAPIONYCH , ale przyznam , ze sie czasem komus przydam ?
-
Oj ; az tyle tygodni pomiedzy szczepieniami ? Ojciec "przyjal" PFIZERA ( 3 , albo 4 kwietnia ) , a drugi raz idzie juz 10 maja .
-
Przeciez mozesz sobie postanowic , ze np. zrobisz 10 000 km rowerem do konca wrzesnia ?
-
Jeszcze gdybysmy nie musieli ekranow przekrecac Pawel ? P.S. Wiekszy tez ze Szwecji ??? Malego pozwolilem sobie otworzyc przed wysylka . Bardzo ladna "sztuczka" i fantastyczna jakosc !!!
-
CESSNA 188 AgWagon-studyjny model z "pianki"
jarek996 odpowiedział(a) na d9Jacek temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Modele , to Ty jednak widze umiesz robic , ale zdjec to na 100% nie ? -
Alez Jacku ; pracuje nad TYM od rana ( dla Pawelka naszego jedynego ) ?
-
-
Akurat dzisiaj na mojej szwedzkiej stronie ktos chce sprzedac dwie sztuki : dynamax , os 46 wr df z magic muffler Jeden zestaw nowy , drugi uruchomiony. Ceny na razie nie podal.
-
PZL.38/II Wilk 1:3.8
jarek996 odpowiedział(a) na mecenas temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Kiedys jak juz sie nalatasz i dasz mi tego WILKA w prezencie , to znane powiedzenie "DOSTALEM WILKA" , zmieni zupelnie swoje pierwotne znaczenie ? -
No tu musisz chyba NIE CHCIEC miec tam dostepu , bo sa one w wiekszosci ogolnodostepne.
-
Jest tego troche na roznych "zagranicznych" stronach modelarskich....
-
JA , mimo ze wiek juz lekko-pol-sredni , dalej NIE dziele sie doswiadczeniem ( bo takowego nie posiadam ) , ale i tak czuje sie MODELARZEM ?
-
Pieknie to Arek zrobil !!!
-
Nie porownuj nawet tych "placzkow" do kolarzy ! Kolarze (praktycznie bez ciuchow ) , gleby przy 60 km na godz , wsiadaja i jada dalej ( czesto w szoku kilka km ) . Na mecie ( juz po badaniach ) dowiaduja sie , ze jechali polamani , lub "popekani" ! To nic niezwyklego w kolarstwie . Samo wejscie na rower po wypadku to jest walka z samym soba , gdzie wmawiasz sobie NIE , a oni ci mowia : DASZ RADE !!! Wsiadaja i jada dalej ! I robia to za DUUUUUZO mniejsze pieniadze ? Pilakrzyki sie przewroca i udaja 10 min robiac takie miny , ze najlepsi aktorzy by sie nie powstydzili. Na powtorce okazuje sie do tego , ze NIE bylo kontaktu z przeciwnikiem ? Jeden z gorszych wypadkow jakiw pamietam ( choc moze nie az tak grozny dla zdrowia ) , to jak samochod wepchnal Hoogerlanda w drut kolczasty. Facet sie pozbieral , opatrzyli go na szybko i dojechal do mety ! Dopiero na mecie plakal jak dziecko ( z prawdziwego bolu ) .