Czaro

Od każdej reguły mogą zdarzyć się wyjątki i jak zwykle można na Ciebie liczyć, że je wskażesz i napiętnujesz Rzeczywiście nie jest różowo, kiedy lata się na czynnym poligonie... ale to chyba nie jest codzienny, typowy przypadek dla modelarza? W szczególności, że ze Szczecina najbliżej jest poligon w Drawsku, jakieś 100km... Po pierwsze, można w aktywnej D użyć DroneRadar. Trzeba najpierw w PansaUTM zrobić plan lotu, a potem w DroneRadar zgłosić misję na tym planie lotu. Nie jest to proste, jak typowy checkin, wymaga planowania na kilka dni do przodu, ale na poligonach modelarze nie latają codziennie. Po drugie zawsze zostaje "plan B" tzn. telefon na FIS. Telefony wciąż działają i kiedy DR zawodzi, można zgłosić swoje loty telefonicznie. Choć PAŻP woli o tym za często nie przypominać, żeby FIS nie został zatkany setkami telefonów od "droniarzy". Więc ten sposób należy traktować jako ostateczność. O ile mnie pamięć nie myli, to w aktywnym ATZ DroneRadar wyświetla pomarańczowe światło, więc można zrobić checkin, tylko że będzie dodatkowe ostrzeżenie. Czy wydany Notam coś tu zmienia? Chyba, że tworzy dodatkową strefę, więc się robi przypadek szczególny? I znowu nie jest to codzienna sytuacja. Ale przecież Notam nie bierze się z nieba, PAŻP musi o nim wiedzieć. A skoro w Notamie jest o modelach latających, to i PAŻP o nich wie, więc obowiązek informowania Agencji o lotach jest spełniony.

Zapewne na jakimś tam wyższym poziomie trening siłowy pomaga. Ale przy rekreacji w zupełności wystarcza ogólnie pojęta minimalna sprawność fizyczna. Oczywiście im lepsza, tym szybciej się łapie koordynację i wypracowuje technikę, ale nie jest to sprawa kluczowa. Najważniejsza jest radość z latania. I tak na drugi dzień po pierwszych rzutach poczujesz mięśnie, o których istnieniu nie miałeś pojęcia Leszek świetny gość, z pewnością warto będzie wspólnie polatać. Wsparcie lokalne pozwala szybciej złapać podstawy i potem się rozwijać.

No tak, ale nie zapominajmy, że Milan jest tak wysportowanym sportowcem, że nawet piwa nie pije.

Możesz latać na nielegalu. Możesz jeździć autem po pijaku i się nie szczepić. Nikt przecież Prawdziwemu Polakowi nie będzie mówił, jak ma żyć. Szerokości.

Było o tym wielokrotnie na forum, jest nawet specjalny dział, ale ponieważ to ważna sprawa, napiszę jeszcze raz. Modelarze w klubach jeszcze w tym roku mogą śmiało latać powyżej 120m itd. Co to są kluby i jak to w ogóle widzi nasz Święty Urząd można przeczytać tutaj: https://www.ulc.gov.pl/pl/drony/kluby-i-stowarzyszenia-modelarskie/5342-informacje-ogolne - Rozdział "Loty w ramach klubów i stowarzyszeń". Od przyszłego roku klubom będzie potrzebne pozwolenie. Rozpracujemy w między czasie, co to dokładnie oznacza. Jeśli chcesz latać w klubie i na zawodach, można upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i należeć do klubu stowarzyszonego w AP.

Sam fakt, że model jest szklany jeszcze niewiele znaczy I wiem co mówię, bo szklanymi Virgosami spokojnie przebijałem 50m...

Żeby latać legalnie powyżej 120m i tak trzeba być członkiem jakiegoś klubu modelarskiego. Więc jeżeli już zapisywać się do jakiegoś klubu, to do takiego, który ma status klubu sportowego w AP. A wtedy do licencji sportowej zawodnika jest już krótka droga i jedynie 50zł

Gratuluję chęci spróbowania w DLG. Mam nadzieję, że się wkręcisz Odpowiedź na pytanie czy się da, jest taka, że się da. Można mieć uwiązane radio i rzucać nawet 80m. Ale są to odosobnione przypadki wyjątkowo wysportowanych modelarzy. Podejrzewam, że tacy rzucaliby po 90m, gdyby zdjęli uprząż Jurek Juraszek odkąd pamiętam używał nadajników typu compact, bez smyczy. Jarek Grzesica kiedyś latał na MPX 3XXX lub 4XXX, też bez smyczki. Poniżej kilka przykładów z jednych tylko zawodów w Czechach: https://photos.google.com/share/AF1QipNd8AFKd2aCzmDB-5btmBrfTaRP7eFb7nS_cWEcAixi3M-M4JZOIQV_Eo1l7KSblQ/photo/AF1QipPZ3slSf6ti-G0tE3N2TRr6g9IYfvWaIE587qX3?key=bmhvbHhDWWFLMWJQNXBMV0RiQmI1ZHFSZGtWUDVn https://photos.google.com/share/AF1QipNd8AFKd2aCzmDB-5btmBrfTaRP7eFb7nS_cWEcAixi3M-M4JZOIQV_Eo1l7KSblQ/photo/AF1QipPXgevwzKN-esbVmpWnmr1tl3LTmKaNnmJvCxRc?key=bmhvbHhDWWFLMWJQNXBMV0RiQmI1ZHFSZGtWUDVn https://photos.google.com/share/AF1QipNd8AFKd2aCzmDB-5btmBrfTaRP7eFb7nS_cWEcAixi3M-M4JZOIQV_Eo1l7KSblQ/photo/AF1QipONDqqfVPZPuSGd_7SVcBL3_TyfJ5GjBX2sN3UU?key=bmhvbHhDWWFLMWJQNXBMV0RiQmI1ZHFSZGtWUDVn https://photos.google.com/share/AF1QipNd8AFKd2aCzmDB-5btmBrfTaRP7eFb7nS_cWEcAixi3M-M4JZOIQV_Eo1l7KSblQ/photo/AF1QipOh1G0fjItDNdEDYxu0q0AKAnOY1SK5YMBUxHTe?key=bmhvbHhDWWFLMWJQNXBMV0RiQmI1ZHFSZGtWUDVn https://photos.google.com/share/AF1QipNd8AFKd2aCzmDB-5btmBrfTaRP7eFb7nS_cWEcAixi3M-M4JZOIQV_Eo1l7KSblQ/photo/AF1QipMdxOirANJ57XcfTA82PMKBTonucjpk9WG3EzKM?key=bmhvbHhDWWFLMWJQNXBMV0RiQmI1ZHFSZGtWUDVn https://photos.google.com/share/AF1QipNd8AFKd2aCzmDB-5btmBrfTaRP7eFb7nS_cWEcAixi3M-M4JZOIQV_Eo1l7KSblQ/photo/AF1QipPaH59QsNm7_eh7GleD_RVP1JiXBgYoc0hX69Yk?key=bmhvbHhDWWFLMWJQNXBMV0RiQmI1ZHFSZGtWUDVn https://photos.google.com/share/AF1QipNd8AFKd2aCzmDB-5btmBrfTaRP7eFb7nS_cWEcAixi3M-M4JZOIQV_Eo1l7KSblQ/photo/AF1QipPhOld4lP43wxzoXKh5zDENFQwwsCjVp-herRcb?key=bmhvbHhDWWFLMWJQNXBMV0RiQmI1ZHFSZGtWUDVn

Tylko uważajcie na serwa i zasilanie. Niektóre serwa potrafią zakłócić odbiornik do którego są wpięte. Tak samo BECe. Bezpieczniej jest używać oddzielnego zasilania bezpośrednio z akumulatora.

Dałeś nadmiar żywicy na delaminaż, czy sączyłeś tylko tym, co zostało w tkaninach? Dziurfolia z rastrem 10mm będzie na początek ok. To w zasadzie standardowa wartość. Podciśnienie -0,5 też ok. Jeśli nie masz dziurfolii i dajesz ręcznik bezpośrednio na delaminaż, to nawet przy -0,1 wszystko wypije. Zmiana podciśnienia nic nie zmieni. Folia, ew. nadmiar żywicy.

Niezłym zamiennikiem jest LG 385 z odpowiednim utwardzaczem HG dostępna w czeskim GRM. Wychodzi trochę taniej, niewiele gorzej jakościowo. Natomiast sam bym się chętnie dowiedział o czymś lepszym od L285

Ideologia "Balast i do przodu!" jest bardzo bliska memu sercu Gratuluję wyników, zazdroszczę zawodniczych doświadczeń.

Serdecznie zapraszam wszystkich zainteresowanych rzucaniem, lataniem, oraz spotykaniem i poznawaniem 25-26.09.2021 Park modelarski przy ulicy Adamczyka w Raciborzu Najważniejsze informacje pod linkiem: http://f3k.pl/wp-content/uploads/2021/09/Biuletyn-PP-F3K-Racibórz-2021.pdf Na lotnisku jest kamerka i będzie można podglądać wydarzenie na: http://www.kamera.skrzydlaty-raciborz.pl/ Jeśli chcesz się wkręcić do najbardziej zakręconego towarzystwa zapisz się i wpadnij! Odpowiadamy na wszystkie pytania, pokazujemy i objaśniamy na miejscu! fot. Tomek Czech

Mam nadzieję, że dzisiaj jednak latacie. Na radarze opadów widać przerwy w deszczu Cieszę się, że klasa żyje.

Bo trzeba latać, a nie drzeć łacha na forum Trzymam kciuki. Oby tak dalej...

Dobre pytanie Generalnie w tych rzutkach relacja bezwładności modelu w stosunku do sił aerodynamicznych jest diametralnie inna, niż w klasycznych modelach szybowców, więc dynamika ich lotu też jest jakaś taka ... "inna" Z czasów kiedy trochę się bawiłem F1N i chciałem zgłębić ich tajemnicę, pamiętam, że model musiał "na szczyt górki" wejść pod odpowiednim kątem pochylenia (nie za pionowo) i przechylenia (nie za poziomo). Po przeciągnięciu następował ślizg na skrzydło, w tę samą stronę w którą było wyregulowane krążenie, nabierał prędkości stabilizując pochylenie i kierunek i wreszcie przechodził do lotu ślizgowego. Tak więc powiedziałbym, że w "przejściu" największą robotę robi stateczność boczna i podłużna. Inną ciekawostką była obserwacja, że radykalnie tylne środki ciężkości pomagały w "przejściu" i zmniejszeniu utraty wysokości w nim. Radykalne, czyli rzędu 50% cięciwy i więcej. Niestety coś za coś i z tak tylnym SC, model, kiedy nie wszedł idealnie w ślizg, to już nie wyprowadzał do prawidłowej prędkości. Tak więc zmniejszała się tolerancja na nieoptymalny kąt wyrzutu modelu. Zaznaczam jednak, że metod na uzyskanie odpowiedniego efektu "przejścia" jest wiele. Z pionu na plecy i potem półbeczką, z pionu na bok, albo płaski rzut i wznoszenie po spirali... temat na wiele godzin prób na hali Podsumowując: odpowiednia regulacja modelu i dobranie do tego odpowiedniego profilu rzutu to spora sztuka

Wygląda na to, że tak. Rzutek-wolnolotka. Tu jest strona klubu z planami: http://www.lmk-juniorklub-uo.cz/planky-dilna.html A to chyba model z filmu: http://www.diffix.eu/files/Poslední házedlo 2020_compressed.pdf Znana jest też taka historia: https://amaglider.com/?p=view&a=fai-f1n-world-record-2008

Niektórzy nie powinni tu pisać po alkoholu Koledzy! Róbcie zawody i latajcie! Doświadczenia i uciechy nikt Wam nie odbierze! A przede wszystkim róbcie MP. Najlepiej jeszcze w tym roku. To taka moja rada, wujka dobra rada (nadzorcza)

Dacie linka do tych dyskusji na forum miedzynarodowym? Mamy delegata w Ciam. Jeśli będziecie mieć wypracowane propozycje zmian regulaminu, można śmiało próbować go zmienić.

Dziękuję. Doceniam, ale nie interesuje mnie spanie w hotelu

Czy ktoś rozpatruje opcję imprezy na lotnisku w sobotę wieczór, a później nocowania w namiocie na lotniskowym kempingu?

Chciałem właśnie napisać w tej sprawie. Porównując wysokości wyczepień u innych zawodników z wynikami 1k, widać wyraźnie, że gość lata w innej lidze. Ciekawi mnie, jak on to robi? Znowu wisiał nad drzewami na żaglu, jak na filmie Jure Pecara z tego samego lotniska w 2019, czy inne patenty? Pełne wyniki eliminacji tutaj: Piękne wyniki Wojtka i Tomka. Zazdraszczam talentu i/lub utrzymania formy

Z kronikarskiego obowiązku donoszę, że w zawodach wystartowało 19-tu śmiałków, w tym dwóch debiutantów! Impreza była przednia, przebiegła w świetnej atmosferze i przysporzyła wielu uciech i doświadczeń. Ogromnie się cieszę, że poznałem nowych znajomych i kolejne lotnisko skupiające świetnych ludzi z piękną pasją. Tym razem zamiast mojej relacji możecie poczytać słowa Arka Kubika na stronie: http://zonk-team.pl/?page_id=11675 Galerie zdjęć: https://photos.google.com/share/AF1QipOYWNQUHjzgzc35Xf4SOSPEHBBdZk-gMB8YDjh5s8mnz9U3vImJJg2XDddNYvbQgw?key=Q3VKTlJjN2pCREJCZDk4RlFJZ3l1MzR4d01iNzNB https://photos.google.com/share/AF1QipNtWmyHxigSPTNRXoXo5wRJPdeNjSEcaHC2mh64QC3T2r93sas2gUZUTiMXmvYPjg?key=SU94RE9WTnp0UHhOSEpYYnJJS2JnUnd5RURNOEVR https://photos.google.com/share/AF1QipPsjlYVkaJNXwY05wCiarRBXYZ4tuWoB9ghpk3Z086tEkfC4llZTZJP1ClwqeamuA?key=N2RCSUtlVTVHMWdCN1RrSXNFM0ZIZWppY2wza25B Wesoła komanda: Wyniki: Podium: Dziękuję wszystkim za obecność i udział, oraz niezmiennie namawiam nieobecnych na pojawienie się na kolejnych zawodach

Model jeszcze widać A w metrach będzie od jakiś 60 przy bezwietrzu, do okolic 80 kiedy mocno wieje.

Nie lubię siebie nagrywać, bo się brzydko ruszam, ale skoro chodzi o dźwięk, a nie obrazki to mnie zmotywowałeś: